One Piece, Rozdział 827
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Beetlejuice

Kapitan z paradise

Licznik postów: 326

Beetlejuice, 26-05-2016, 19:22
Czyli jednak nici z infiltracji bez przypału wyspy Big Mom skoro ona już wie że Luffy jest na wyspie ciekawe co teraz się wydarzy ale jak jednak sprawdzi się to że będzie między nimi jakiś sojusz to przecież impreza BM i Luffyego trwałaby z rok Smile.Pudding coraz bardziej na propsie ale ciekaw jestem jak wszyscy zareagują jak jej się grzywka przesunie.
Mr Prince

Piracki wojownik

Wiek: 31
Licznik postów: 115

Mr Prince, 26-05-2016, 19:42
(26-05-2016, 18:01)Mordoc napisał(a): Brakuje Jasia i Małgosi, czyżby najbardziej ciekawskie osoby jak Luffy i Carrot były ich odpowiednikami?

Nope? Może charakterem rzeczywiście Carrot by pasowała na Małgosie, ale to chyba oczywiste, że Nami jest w stroju Małgosi? niemiecka bajka niemiecki strój...

Edit: Teraz jak sobie przeglądam jeszcze ten rozdział to w sumie Carrot też ma podobny strój, ale z oczywistych względów ten Nami bardziej rzucił mi się w oczy Wink
Ratlee

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 26-05-2016, 20:08
Modlę się o to aby Oda wykorzystał cechę wspólną Pudding i Ten-Shinhana i zrobi gag w którym nasz Budyń zrobi Kaiyo Ken xD [Obrazek: gLp6iXk.jpg]
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
mario4444

Wilk morski

Licznik postów: 59

mario4444, 26-05-2016, 20:39
Rozdział nawet niezły. Wyspa fajna a scena jak luffy i chopper się napchali zabawna , nami w stroju wygląda nieżle , a sama puding wydaje się dość ciekawa .
Yren

Super świeżak

Wiek: 28
Licznik postów: 187

Yren, 26-05-2016, 21:49
Na ósmej stronie prawdopodobnie po raz pierwszy pojawia się w mandze istota rasy snakeneck, nie wiem czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę Smile

A rozdział fajny i jak tak czytam wasze posty to faktycznie, ktoś musi ożywiać martwe rzeczy. Aczkolwiek nie zmienia to faktu że trochę mi to śmierdzi Dressrosą i zabawkami ;P

Big Mom jest dziwnie pokazywana, w sensie że nie miała takiego typowego łanpisowego 'wejścia', z rameczką i ukazaniem całej postaci. Trochę to dziwne, bo już jest ukazywana tak urywkowo.

No i Pudding, która jest świetna. Naprawdę, nie mam nic przeciwko żeby Sanji wziął ją sobie za żonę Smile
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 28
Licznik postów: 876

Shimi, 26-05-2016, 22:52
Hahaha, Pudding po prostu nie da się nie polubić. Wink Oda specjalnie robi z niej i Sanjiego taką dobraną parkę, by później ich rozdzielić. Sanji pewnie sam się napali na ślub.

Design wysp i postaci jest świetny. Arc wydaje się mocno zalatywać znanymi nam historiami ("Alicja w Krainie Czarów", "Jaś i Małgosia"), co w moim odczuciu dodaje klimatu. Nie wiem tylko co myśleć o Big Mom. Dotychczas w sumie stawiałem, że będzie złą wiedźmą, ale może ta cała gadka o kraju bez rasizmu to nie jest do końca pic na wodę? Dziwnie się do tego ustosunkować póki co, bo z jednej strony raj, z drugiej pożeranie ludzi, dżem z krwi. Sam zaś wygląd Mamuśki - w sumie podobnie ją sobie wyobrażałem, ale trzeba jeszcze paru obrazków z innej perspektywy, z inną mimiką, by wyrobić sobie ostatecznie zdanie. Póki co raczej pozywytnie.

O, scena z najedzonym Luffym i Chopperem jest ekstra. Big Grin
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 33
Licznik postów: 515

Kaioken, 27-05-2016, 08:09
Yren był już kadr z rameczką co do Big Mom .. było to wtedy, kiedy Luffy rozmawiał z nią przez ślimakofon będąc jeszcze na wyspie ryboludzi, m.

Rozdział może być choć nie spodziewałem się, że One Piece może być jeszcze bardziej absurdalne niż było. Ogólnie Oda ma jakiś magiczny talent, że mimo absurdalnych rzeczy sprawia, że fabuła jest genialna. Tak czy inaczej te absurdalne rzeczy w tym rozdziale jak żyjące jabłka, góry, tęcza .. zdecydowanie zbyt przesadzone. Do tego jeszcze po zabawkach na Dressrosie .. zbyt słodki ten Nowy Świat. Wogóle kto dopuścił do tego, że Mama stała się Yonkou i zrobiła z części Nowego Świata krainę czarów? xd Po prostu będę przymykał na wszystko oko .. w końcu to One Piece i fabularnie nie zawiedzie, m.

Nie spodziewałem się, że tak szybko spotkają Pudding. Wogóle jest idealna dla Sanji'ego, bo też robi w kuchni .. pewnie będzie w załodze.
vire23

Nowicjusz

Licznik postów: 16

vire23, 27-05-2016, 09:30
Rozdział bardzo fajny, strój Nami piękny i gag z Brookiem śmieszny, strasznie mi się podobał herbatka i widoczki Smile.
Dalej spotkanie z Pudding troszku naciągane, że zaraz po dobiciu do wyspy akurat trafiają na nią, ale widocznie Oda chcę ją zapoznać z przyjaciółmi przyszłego męża i wizja, że ona zostanie nowym członkiem tak średnio, no ale jakby ślub stał się faktem to Sanji by jej na pewno nie zostawił a znów Luffy Sanjiemu by nie pozwolił zostać, chyba, że rozłam i Sanji wybiera miłość.
Odnośnie samej Big Mom zdziwienia nie ma bo w cieniu była prezentowana na konkret babę z wielkim paskudnym ryjcem i dużą otyłością, a co do bajkowego świata jestem ciekaw co to nam pokaże Oda.
zadyma

Kapitan z paradise

Licznik postów: 352

zadyma, 27-05-2016, 11:38
Czy tylko dla mnie ten rozdział był nudny? Przegadany do bólu, generalnie nic się nie wydarzyło. 19 stron praktycznie niczego. Akcja nie ruszyła do przodu ani trochę. No i jak zwykle Luffy robi coś bezmyślnego i kłopotliwego. Jakież to nowe, odkrywcze i interesujące, normalnie czuje się jakby takie cos nie działo się na początku każdej wyspy.
[Obrazek: QPPRyEa.gif]
Legolas

Super świeżak

Licznik postów: 177

Legolas, 27-05-2016, 12:17
+ Strój Nami, wygląda na prawdę genialnie.
+ Gagi z Brookiem, Chopperem i Luffym.
+ Pudding robi świetne pierwsze wrażenie, zobaczymy jak będzie dalej.
+ Big Mom psychopatka.
- Póki co nie jestem do końca przekonany do tej całej cukierkowości.

Ogólnie dla mnie najciekawszą częścią tego rozdziału, było to że Luffy zdradził swoje imię Pudding. Po jej reakcji widać, że raczej wie kim jest Luffy i jestem bardzo ciekawy jak na to zareaguje i czy Słomkowi dowiedzą się, że to właśnie ona jest wybranką Sanjiego.
No i Big Mom wie, że Luffy jest już w Totlandzie. Oznacza to mniej więcej tyle, że akcja będzie szła raczej szybko.

Szczerze mówiąc, chciałbym scenariusz, w którym to Puddung przeciwstawia się Mamuście i chce wyruszyć ze Słomkowymi, razem z Sanjim. To prawda, że mówiłem, że nie chciałbym już nikogo w załodze, ale chyba jednak zmienię zdanie Big Grin . Oznaczałoby to otwartą wojnę z Big Mom. Co przemawia za takim scenariuszem? Myślę, że chociażby to, że Nami dostała nową broń. A więc niemal pewne jest, że ruda z kimś zawalczy.

Jak Luffy mógłby sobie poradzić z nią i całą jej załogą? Myślę, że mógłby pozyskać wielu sprzymierzeńców. Jeśli Pekoms rzeczywiście zdradziłby Mamuśkę (w co wątpię i co mogłoby wywołać trochę kontrowersji, ale znając Ode, wymyśliłby jakiś dobry powód), tak samo jak Pudding, część osób z załogi BM, wstawiłoby się za nimi? Może część Germy wstawi się za braciszkiem? No i jest jeszcze Jinbe ze swoją załogą. Wtedy zwycięstwo nad załogą BM, na prawdę byłoby możliwe.

A co z ewentualną walką Luffiego z Mamuśką? Pozostaje kilka opcji. Albo Luffy pokaże kolejną nową technikę (co byłoby raczej słabe) albo rozwiniętą formę G4, którą potrafiłby dłużej utrzymać (mógł ewentualnie nad tym pracować podczas podróży na tortową wyspę).
I tu pewnie zostanę zbesztany, ale na prawdę myślę, że G4 daje Luffiemu możliwość wyrównanej walki z DOSŁOWNIE KAŻDYM w uniwersum. No chyba nie powiecie, że taki Kaido albo BM, byliby obojętni, jakby dostali takiego King Kong guna na papę.
Do tego wszystkiego dochodzi Poneglyph, którego Mamuśką z pewnością tak łatwo nie odda.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 27-05-2016, 13:36
BM jest trochę jak Dany - "Będą szczęśliwi w moim świecie, albo martwi w swoim.".
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
pell

Kapitan z paradise

Licznik postów: 336

pell, 27-05-2016, 13:49
Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. To już jest drugi raz, gdy Luffy jest ratowany przez osoby związane z Sanjim. W poprzednim rozdziale mieliśmy dług zaciągnięty u Reiji, a w tym Pudding ratuje go przed aresztem puszczając mimochodem swoją kawiarenkę. Jak sobie pomyślę o tym, jak to wyglądało wcześniej to Luffy zwykle albo ratował się sam, albo wręcz był osobą pomagającą nowo spotkanym ludziom. Jaki jest tego cel?

Sama Mamuśka jest dziwna i to może być całkiem fajne. Pamiętam, że jakiś rok temu, zanim poznaliśmy lepiej Yonko był na tym forum jakiś temat o tym, jakie będą mieli charaktery. Jedną z sugestii było, że któryś z Imperatorów powinien być świrem. Wygląda na to, że to się sprawdza. Tak więc z jednej strony mamy bezwzględnego szefa mafii, zastraszającego mniejsze wyspy, niszczącego kraje i porywającego ludzi, a z drugiej wiedźmę rodem z Jasia i Małgosi otoczoną przez kolorowe, wesołe istoty. Doprawdy ciekawe połączenie.


Mam tylko nadzieję, że za tymi istotami nie stoi nic podobnego do zabawek z Dressrosy...
[Obrazek: one_piece_7045219.jpg]
ToeiHater

Nowicjusz

Licznik postów: 15

ToeiHater, 27-05-2016, 14:16
Mnie zastanawia moc Big Mom. Okej, ożywianie różnych rzeczy... ale jak ma się to do umiejętności bitewnych? Niby może zrobić armię jakichś dziwolągów, no ale niespecjalnie mi to pasuje. Z drugiej strony może to nie jest zasługa jej owocu, tylko kogoś innego z załogi, albo jakaś sztuczka technologiczna za pomocą rodziny Vinsmoke, w co raczej wątpię. A może to statek zjadł taki owoc i może inne rzeczy ożywiać, lol. No nie pasuje mi to jakoś. Yonkou powinien być raczej silny. W sumie dość niecodzienne byłoby to, gdyby siłą yonkou była armia, a nie sam dowódca, no ale to jest One Piece, gdzie dowódcy są raczej najsilniejsi. Wyjątkiem może być spryciarz Buggy... Z drugiej strony Big Mom zjada ludzi na surowo z ubraniami itp. więc może to po prostu taki klimat one piece, a może to jakiś owoc...

No nie wiem, cięzko mi określić to.

Przy okazji wydaje mi się, że Pudding to ta 3-oka panna.
https://i.imgur.com/UCuTcX9.png

Zauważcie, że oczy są niemalże identyczne, a także ma na sobie tego dziwnego gluta.

http://www.mangareader.net/one-piece/827/11

Chociaż z drugiej strony jej zachowanie w najnowszych chapterze było nieco inne, niż tej 3 okiej dziewczyny... więc może Pudding to siostra tej 3-okiej która wygląda mi na starszą, a podobieństwo jest przy okazji ogromne. Pytanie tylko co to za glut...
[Obrazek: 1eb.jpg]
Orochimarusama

Wilk morski

Licznik postów: 61

Orochimarusama, 27-05-2016, 16:32
^ Były nie raz dyskusje na temat Pudding i 3-okiej. Wystarczy więcej śledzić.
Marshal

Piracki oficer

Licznik postów: 621

Marshal, 27-05-2016, 16:47
To może trochę szalonych teorii :v Jak kolega wyżej zauważył trzyoczka wydawała się być trochę inna z charakteru niż Pudding, a podobieństwo może świadczyć tylko o pokrewieństwie (tak samo jak Lola i ta którą widział Sanji), a wcale to nie musi być ta sama osoba. Oda mógl strollować z grzywką tylko po to, żebyśmy tak myśleli, Glut na ich ramieniu się trochę różni, bo jeżeli się nie mylę to ten od trzyoczki nie miał twarzy (jak się mylę to poprawcie). Co jeżeli trzecie oko to wszystko widzące oko, a glut działa np jak rinnegan? Za pomocą trzeciego oka mogłaby widzieć to co się dzieje w zupełnie innym miejscu i to ona mogła przekazać informacje o Luffym do mamuśki. A może to ona ma umiejętność ożywiania wszystkiego? Takie tam rozmyślenia :v

PS. Ten glut przez ten kapelusz przypomina mi Capone ....
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź