Ten temat nie posiada streszczenia.
Joy Boy
Licznik postów: 7,533
Imperator
Licznik postów: 2,588
Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,072
Imperator
Licznik postów: 2,060
(15-08-2016, 19:09)Blek napisał(a): więc JPF będzie musiało kontraatakować
(15-08-2016, 21:55)Ratlee napisał(a): Trochę mnie jednak martwi odbiór mangi o gotowaniu z taką ilością nagości i ogólnie skąpych póz przez rodziców tychże dzieciaków, któzy to nabędą. Chociaż nie ukrywajmy, że pewnie ten sam poziom nagości będzie motorem napędowym dla wielu kupców Big Grin.Bądźmy szczerzy, większość rodziców nawet nie zajrzy do mangi, którą nastolatek nabywa, wątpię do tego, by ten miał kupować mangi z rodzicielką dyszącą mu nad głową. A skoro nie było jeszcze żadnej afery odnośnie yaoiców (czego się spodziewałam w sumie od dość dawna a tutaj nadal głucho ), myślę że manga ecchi o gotowaniu też żadnej burzy nie wywoła.
(15-08-2016, 21:55)Ratlee napisał(a): 4. Jeśli tytuł się przyjmie, to może oznaczać okazję dla innych bardziej niszowych tytułów i zerwanie z hegemonią bezmyślnych Shonenów i być może jakiś przełam w polskim fandomie i zmianę postrzegania komiksu jako literatury dla młodego czytelnika (to juz byłby długofalowy efekt, pewnie będę miał wtedy z 50 lat)O to się już od jakiegoś czasu stara JPF, niestety nie wiem z jakim efektem, ale skoro wydają kolejne bardziej niszowe, starsze i poważniejsze tytuły to chyba nie mogą narzekać.
Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,072
(15-08-2016, 22:15)Ari napisał(a): O to się już od jakiegoś czasu stara JPF, niestety nie wiem z jakim efektem, ale skoro wydają kolejne bardziej niszowe, starsze i poważniejsze tytuły to chyba nie mogą narzekać.Hmm no w sumie fakt, kompletnie zapomniałem o tych megamangach od JPF, jakoś nigdy nie odczuwałem potrzeby płacić 6 dych za opasły tom, bo po pierwsze nigdy nie widziałem ich w sklepach, z tego co wiem, to przez gabaryty nie opłacała się dystrybucja do empików i matrasów, więc jednocześnie spadała ogólna świadomość bardziej casualowych klientów jak ja, a po drugie to musi się cholernie niewygodnie czytać i pewnie brzydko tomik wygląda po lekturze, taki pozaginany, a u mnie wszystko co miałem na półce musiało być osobno zafoliowane i ładnie się prezentować na regale, więc odpadam w przedbiegach
(15-08-2016, 22:15)Ari napisał(a): Bądźmy szczerzy, większość rodziców nawet nie zajrzy do mangi, którą nastolatek nabywa, wątpię do tego, by ten miał kupować mangi z rodzicielką dyszącą mu nad głową. A skoro nie było jeszcze żadnej afery odnośnie yaoiców (czego się spodziewałam w sumie od dość dawna a tutaj nadal głucho Tongue), myślę że manga ecchi o gotowaniu też żadnej burzy nie wywołaNo nie wiem. Po prawdzie nie słyszałem o żadnych aferach z yaoi, ale w sumie też nie miałem pojęcia, że ktoś wydaje takie tytuły w Polsce (jakiś przykłąd można? Wydawnictwo/tytuł/format wydawania?). Ja do dzisiaj pamiętam recesję po materiale TVNu na temat Dragon Ball i jakie było oburzenie społeczności że takie komiksy dzieci mogą czytać. Nie wiem czy nie jest też tak że te yaoi o których mówisz są rzadziej spotykane w sklepach na półkach, a częściej wysyłane prosto do odbiorcy? Wtedy ludzie by się nie spostrzegli nawet, a dodatkowo mniemam, że duża część czytelników (bądź czytelniczek??) jest pełnoletnia i rodzice im już nie dyszą na karku.
Imperator
Licznik postów: 2,060
(16-08-2016, 10:14)Ratlee napisał(a): nigdy nie widziałem ich w sklepach, z tego co wiem, to przez gabaryty nie opłacała się dystrybucja do empików i matrasówZgadza się, mega mangi były wysyłane jedynie bezpośrednio do klentów. Można je ewentualnie dostać w sklepach typowo mangowo-komiksowych. Nie były dostępne w empikach. Do Matrasów w ogóle nie są dostarczane już chyba mangi z żadnego wydawnictwa. Chociaż chyba nie wszystkie te dojrzalsze mangi JPF'u są z serii Mega manga. Wydaje mi się, że parę z nich było wydane w normalnym formacie, ale nie jestem w 100% pewna, bo raczej nie interesują mnie ostatnio nowości tego wydawnictwa.
(16-08-2016, 10:14)Ratlee napisał(a): ale w sumie też nie miałem pojęcia, że ktoś wydaje takie tytuły w Polsce (jakiś przykłąd można? Wydawnictwo/tytuł/format wydawania?)Można Wydawnictwo Kotori, 98% tytułów to yaoi i shounen-ai, format jak normalna manga, cena też. Waneko ma parę tytułów, między innymi Love Stage i Sekaiichi Hatsukoi. JG ma Loveless, Vassalorda i parę innych. I nie, yaoice normalnie można w empiku dostać
(16-08-2016, 10:14)Ratlee napisał(a): W przypadku Soumy dalej rozmawiamy o zwykłym shonenie.Ale co to zmienia w przypadku spojrzenia na to osoby spoza kręgu zainteresowanych (w tym przypadku rodziców w dużej mierze)? Dla nich komiks to komiks (ew manga to manga), czy to o męsko męskim romansie czy o gotowaniu. Co za znaczenie ma dla nich jaki to gatunek? Zresztą, na pewno na obwolucie Soumy będzie napisane, że manga jest kierowana do osób powyżej 16 roku życia.