GolyKoxxu, są bardzo małe szanse, albo w ogóle nikłe, aby któryś z załogi Białobrodego dołączył do paczki Luffiego. Wydaje mi się, że po śmierci "Staruszka" pałeczkę po nim przejął Marco. Będą zapewnię sojusznikami, to jest pewne - w końcu walczyli razem u boku na Marineford i WB rozkazał im chronić Słomianego Kapelusza.

Powracając do tematu, dalej mam nadzieje, że dojdzie Bartolomeo do załogi, albo zostanie sojusznikiem.
Mam nadzieje, że dojdą jeszcze 2 silne osoby na poziomie, i broń boże żeby był to Law, bo nie pasuje kompletnie, niech pozostanie sojusznikiem cały czas. Dobrą opcją by było, aby Bartolomeo połączył siły z Bellamym. W sumie Słomiani mają już powoli więcej sojuszników niż przeciwników.

Nie może być ktoś silniejszy od Sanjego, bo by się złamało Trio.. Law i Bartolomeo są silniejsi dużo od niego xd
Ja bym wolał jakąś laskę , która byłaby silniejsza od Frankyego odważniejsza narwana z logią najlepiej lub Zoanem, która wykorzystywałaby swoje piękno i np Zoro by się w niej kochał D: Natomiast Sanji olewał bo np by mu coś zrobiła (obraziła Nami czy Robin xd)

[ Dodano: 2015-02-23, 17:58 ]

chucky napisał(a):No nie mógł być w załodze Yonkou jako Shichibukai. A co do M3, to ciągle trzymam się tego, że po prostu rozrośnie się do M5 - Luffy, Zoro, Sanji, Jinbei i jakaś Pani.

Pani z Zoan/Logia, która jest odważna mi by pasowało ;3

Jinbe na prawdę nie pasuje w załodze, chociaż mógłby być ich sternikiem xd

[ Dodano: 2015-02-23, 18:02 ]

Danek napisał(a):Bellamy - no kurde, nie przepadałem za nim, bo z początku był tylko debilnym piratem, ale po Dressrose, to co on będzie robił? Założy nową załogę? Luffy go przygarnie :hyhy:
D

Jeżeli ten skoczek zostanie przygarnięty do słomianych to cały fajny styl zespołu się zniszczy :_:
Jest kochaś jest nieżywa osoba (what) Jest szermierz prawa ręka kapitana jest Kłamczuch i boi dupa jest zwierzak jest Kobieta naukowiec jest Robot jest dziewczynka XD I Kapitan, który się niczego nie boi i nie mysli XD
Albo jakiś idiota szalony naukowiec w stylu CC albo jakaś dziewczyna, która będzie się różnić od Nami i Robin (będzie silniejsza z wysoką nagroda itd z logia/zoanem)

[ Dodano: 2015-02-23, 18:06 ]

chucky napisał(a):Jinbei powinien dołączyć. W załodze brak sternika (to ten, który potrafi tak kierować statkiem, w czasie sztormu, żeby go nie wywrócić), bo do tej pory, chyba za każdym razem steruje ktoś inny.

Nami przeczuwa sztorm i zmienia pozycje ;p Albo niszczy Sztorm.. akurat w sztormie mało by się przydał xd
Lubię Jinbei, ale jego styl walki jest dziwaczny.. nie pasuje mi jakoś do słomków.. z dupy jakaś fala uderzeniowa jedym ciosem rozwala setki ale jakoś mi nie pasi tu.. To byłby taki przydupas Luffiego.. Luffy to..luffy tamto siamto owamto.. nie pozwole ci Luffy.. nie rób tego luffy itd xd

[ Dodano: 2015-02-23, 18:10 ]

pell napisał(a):

Marshal123 napisał(a):Ciągle tylko ryczy i nic po za tym

A co robiła Robin w EL? Tu sytuacja jest podobna - Rebecca jest maltretowana odkąd została gladiatorem.
Czy jest silna? Z pewnością ma potencjał, co udowodniła dostając się do finału walki w koloseum.

[spoiler 777 rozdziału]

Spoiler

Ale niestety po wygranej Kyrosa raczej nie ma szans na to, by Rebecca kiedykolwiek jeszcze walczyła.

Po kij kolejny słomek, który płacze.. Najwyższa pora dodać kogoś, kto będzie odważny

[ Dodano: 2015-02-23, 18:11 ]

GolyKoxxu napisał(a):Naszła mnie kolejna genialna myśl :E
Co sądzicie o tym że KIEDYŚ, nie jako kolejny ale kiedyś, do słomkowych dołączy jakiś były członek załogi Białobrodego?
W końcu jego ludzie sami widzieli że Białobrody zauważył coś niezwykłego w Luffym więc ma on ich zaufanie i szacunek.
W sumie nie wiadomo co się stało z załogą (chyba że gdzieś mi umknęło :o) i sądzę że odegrają oni jeszcze jakąś rolę w OP, mniejszą lub większą (stawiam na to drugie ^^)

Bardzo chętnie bym zobaczył Marco bardzo bardzo lubię jego moc i jest bardzo fajny z osobowości ale jest to mało prawdopodobne

Steve napisał(a):Sanji od ts co arc dostaje najsilniejszych przeciwników i toczy z nimi ,,wyrównaną'' walkę.

Masz racje, Sanji stoczył wyrównaną walkę z Flamingiem XDDD

horseradish napisał(a):Masz racje, Sanji stoczył wyrównaną walkę z Flamingiem XDDD

Tak samo jak Law czy teraz Luffy.
Do tej pory Sanji nie miał okazji się wykazać, podobnie zresztą jak Zoro, który dostawał samych randomów.

W ogóle nie rozumiem tego problemu z niszczeniem M3. To już nie może być np. M5? Co to za problem, że dołączy ktoś silniejszy od Sanjiego? Czy od Zoro? Przecież daleko im jeszcze do czołówki światowej i na pewno jest masa postaci, które są od nich silniejsze, a których jeszcze nie pokazano.

pell napisał(a):

horseradish napisał(a):Masz racje, Sanji stoczył wyrównaną walkę z Flamingiem XDDD

Tak samo jak Law czy teraz Luffy.
Do tej pory Sanji nie miał okazji się wykazać, podobnie zresztą jak Zoro, który dostawał samych randomów.

W ogóle nie rozumiem tego problemu z niszczeniem M3. To już nie może być np. M5? Co to za problem, że dołączy ktoś silniejszy od Sanjiego? Czy od Zoro? Przecież daleko im jeszcze do czołówki światowej i na pewno jest masa postaci, które są od nich silniejsze, a których jeszcze nie pokazano.

Idąc twoją ideologią, nikt się nie wykazał prócz Luffiego.
Aby się ktoś wykazał musi mieć przeciwnika na poziomie.. czyli każdy słomek musiałby dostać coś a`la CP9 pokonam go - przejde dalej i wtedy mozna mówić o umiejętnościach i jakie dzielą dystanse między 1 a drugim słomkiem

pell napisał(a):Tak samo jak Law czy teraz Luffy.

Sani vs Flaming... to nie była walka, on był dla niego niczym karaluch którego miał zamiar rozgnieść swoim butem.

Luffy i Law.. jak narazie jest bardzo widoczna różnica sił, law skończył bez ręki ale pamiętacie co było z Luccim? Luffy ledwo dyszał i gdyby nie boost okama power Usoppa Luffy nie wygrałby tej walki. Powoli arc się kończy (bardzo powoli?) i to jest raczej pewne że główny bohater onepiece jakoś da rade Flamingowi chociaż na chwile obecną leci w kulki z Bellamym.


Co do tematu to strasznie chce Barta w załodze, ciekawie zrobiona postać, genialna osobowość. unikalny owoc, dowiódł swej lojalności w walce z Gladiusem no i jest zdrowo pierdzielnięty jak na słomków przystało, czego chcieć więcej .

[ Dodano: 2015-02-24, 22:25 ]

pell napisał(a):Zoro, który dostawał samych randomów.

Pica może nie jest randomem ale walka Picy z Zoro jest jedną z najnudniejszych jakie do tej pory zoro przeprowadził... Napieprzanie mieczem kamieni non stop nie wiem jak wam ale mi się to już dawno znudziło.

horseradish napisał(a):Sani vs Flaming... to nie była walka, on był dla niego niczym karaluch którego miał zamiar rozgnieść swoim butem.
Luffy i Law.. jak narazie jest bardzo widoczna różnica sił, law skończył bez ręki ale pamiętacie co było z Luccim?

Czyli Doflamingo rozdeptuje Law'a, Luffiego i Sanjiego jak karaluchy, ale tylko ten ostatni jest z tego powodu randomem, czy czegoś nie rozumiem? :niepewny:

Przeczytałem 50% tego wątku i nie znalazłem jednej postaci na którą stawiam że dołączy do Słomianych: mianowicie były admirał Kuzan?
1. Był wrogiem- a ktoś wspominał że taki do nich dołączy,
2. Zdaje się że lubi załogę słomianych i kierujące nimi motywy,
3. Jest wrogiem Akainu i nie podoba się mu w jakim kierunku zmierza marynarka
4. Jest Logią (której brakuje w załodze) i ciekawą postacią którą Oda już dość szeroko przedstawił
Co o tym myślicie

Jeżeli licząc z Sunny i z Luffym tak ja w pierwszym poście, to Jinbe.
Jeżeli odejmujemy statek i zostawiamy Luffyego(Jak zazwyczaj) to pewnie jakaś kobieta, może Carrot? EB = M+K+M+M GL = M+K+M+M, myślę że w NW Oda nie będzie tego zmieniał zwłaszcza że po dołączeniu Jinbe przydałaby w załodze Kobieta

 

Cytat:Był wrogiem- a ktoś wspominał że taki do nich dołączy,

Nie sugerowałbym się tym za bardzo
 

Cytat:Co o tym myślicie

Kuzan jest za silny żeby dołączyć do załogi, nie ważne czy teraz czy pod koniec, zniszczyłby hierarchię.

(03-11-2017, 20:22)czarnykret napisał(a): Przeczytałem 50% tego wątku i nie znalazłem jednej postaci na którą stawiam że dołączy do Słomianych: mianowicie były admirał Kuzan?
1. Był wrogiem- a ktoś wspominał że taki do nich dołączy,
2. Zdaje się że lubi załogę słomianych i kierujące nimi motywy,
3. Jest wrogiem Akainu i nie podoba się mu w jakim kierunku zmierza marynarka
4. Jest Logią (której brakuje w załodze) i ciekawą postacią którą Oda już dość szeroko przedstawiłSmile
Co o tym myślicieSmile

Ja osobiście uważam, że Oda miał na myśli Carrot, bo zaatakowała Słomianych na Zou. Oda tego typu informacje daje w dość podstępny sposób. Kiedyś napisał, że członek załogi zginie i mało komu przyszłoby do głowy, że chodzi o  statek - Going Merry.

Jeśli chodzi o dołączenie Kuzana, to w chwili obecnej jest zbyt potężny. Sądzę, że admirałowie nie są jeszcze w zasięgu Luffy'ego, a załogant nie może być silniejszy od kapitana. Podejrzewam, że Kuzan nie bez powodu dołączył do BBP. Istnieje możliwość, że ich szpieguje i gdy dojdzie do walki SHP vs BBP, to właśnie wtedy Ao Kiji pomoże Słomianym. Podsumowując możliwe jest połączenie sił, ale nie bezpośrednie dołączenie do załogi.

O Kuzanie już właściwie zostało powiedziane to co trzeba.

Ja jednak chciałbym żeby to była Carrot (nie sugeruję się tym, że Oda mówił, że to ma być były przeciwnik, chyba że mi ktoś tę informację potwierdzi [swoją drogą, to ja to mówiłem]). Pomijam to, że jest dosyć ciekawą postacią, a że mamy już ryboludzia, to tym bardziej powinniśmy mieć minka (Chopper to nie mink, a jak będzie Carrot to będzie druga maskotka i nasz doktorek w końcu będzie mógł dostać nagrodę! Chyba, że już ma . _.), a do tego dochodzi teoria o logii śniegu, która, muszę przyznać, bardzo mi się podoba.

Co do Carrot, to warto pamiętać, że były pokazane retrospekcje z Pedro, przy okazji jego śmierci, więc mamy motyw smutnej historii i przekazania woli. Wiemy też, że dziewczę jest ciekawe świata. Jedyne czego na chwilę obecną brakuje, to dość sensownego marzenia związanego z podróżą.

A może Reiju? Zaczynała jako przeciwnik, ma w sobie tą "wiarę w Luffiego", etc. Zna się na biotechnologii (jak wszyscy Vinsmokowie), więc mogłaby pomagać tu i ówdzie Frankiemu i Chopperowi. Można jej łatwo dodać jakiś gag, np. jeśli spodoba jej się Zoro.

Rodzeństwo razem w załodze? Nie, nie wydaje mi się. Reiju raczej jest budowana na "typową postać" w stylu: pojawię się raz na jakiś czas oglądając nowy list gończy Sanjiego, no i ma też role łącznika między Sanjim a Germą 66. Kolejna rzecz to to, że niema choćby najmniejszych ruchów fabularnych w kierunku Reiju w załodze Słomkowych.

Byłoby ciekawie, ale również nie wydaje mi się żeby Reiju miała zostawić rodzinkę.

A co  myślicie o Pudding? Jest wrogiem (no po części), lubi Sanjiego itd.