Sila vice admiralow
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 12-11-2017, 21:31
(12-11-2017, 20:46)Keisiak napisał(a): Aczkolwiek nie pokazali też niczego za co powinienem ich gloryfikować, tym bardziej iż WB pokonał chyba dwóch, więc co robiła pozostała ekipa?

No to prawda, że nie pokazali nic, ale to też przez to, że Oda nie pokazał ich w ogóle. Wiadomo było, że Vice w pojedynku z Białym dostaną oklep w kilka sekund, więc trudno ich jakkolwiek usytuować. Ja pisałem już o tym w dyskusji o sile gigantów, gdzie ktoś pisał, że są ultra słabi. Problem w tym, że nie wiadomo czy są, bo Oda oszczędnie ich pokazywał. Może to być więc podpowiedź, że jest całkiem inaczej i giganty są kozakami, ale póki co pokazano nam tylko tych słabych. Jest więcej przesłanek ku temu, aniżeli oszczędność ze strony Ody - np. to, że BM jarała się opcją sojuszu z gigantami. Ale biorąc pod uwagę, że Elbaf jest ciągle przed nami, prędzej czy później dostaniemy odpowiedź na to pytanie.
Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 26
Licznik postów: 415

Keisiak, 12-11-2017, 22:26
(12-11-2017, 21:31)ARRRGH napisał(a): No to prawda, że nie pokazali nic, ale to też przez to, że Oda nie pokazał ich w ogóle. Wiadomo było, że Vice w pojedynku z Białym dostaną oklep w kilka sekund, więc trudno ich jakkolwiek usytuować. Ja pisałem już o tym w dyskusji o sile gigantów, gdzie ktoś pisał, że są ultra słabi. Problem w tym, że nie wiadomo czy są, bo Oda oszczędnie ich pokazywał. Może to być więc podpowiedź, że jest całkiem inaczej i giganty są kozakami, ale póki co pokazano nam tylko tych słabych. Jest więcej przesłanek ku temu, aniżeli oszczędność ze strony Ody - np. to, że BM jarała się opcją sojuszu z gigantami. Ale biorąc pod uwagę, że Elbaf jest ciągle przed nami, prędzej czy później dostaniemy odpowiedź na to pytanie.

W sensie ja w dyskusji nawiązywałem nie tyle co do samych gigantów, a siły samych Vice. Ja już nie raz się wypowiadałem, iż sądzę że najsilniejsi wojownicy są na Elbafie, ale to nie jest temat odnośnie gigantów, a Viceadmirałów.
Kenachi

Admirał

Wiek: 26
Licznik postów: 1,662
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 13-11-2017, 14:22
Luffy nigdy nie pokonał żadnego Vice admirała, gigant z MF to członek Giant Squadu w ktorego skład wchodzi tylko 2 potwierdzonych Vice, Lacroix (gigant który został pokonany przez Oarsa Jr.), który jest najprawdopodobniej dowódcą i Ronse, gigant który został zdjęty na hita przez WB, ale w trakcie MF walczył też z Vistą a gdy zaatakował WB nie było na nim śladu żadnych większych ran.
[Obrazek: 230?cb=20160130163612]
Poza tym trzeba też przypomnieć że WB praktycznie tyle samo czasu zajęło pokonanie Akainu, w mandze ich cała walka jest pokazana na tym jednym kadrze:
[Obrazek: 4232918-2060632938-40333.png]
Nie sugeruje że Ronse nie odstaje siłą od Akainu, bo odstaje, i to mocno. Ale popularny argument że ktoś został pociśnięty przez WB na strzała jest trochę pusty, WB w bliskim dystansie ma prawie każdego na strzała.

A co do Johna Gianta (ten Gigant vice z masą orderów na płaszczu), on tak jak reszta też zbyt wiele nie pokazał ale może przynajmniej poszczycić się tym że do pokonania go WB użył najpotężniejszej techniki w jego arsenale, właściwie najpotężniejszej techniki jaką kiedykolwiek widzieliśmy w OP. A później wykończył go atakiem tak silnym że musiało go zatrzymać 3 admirałów:
Spoiler

[Obrazek: one-piece-996414.jpg]
[Obrazek: one-piece-996415.jpg]
[Obrazek: one-piece-996416.jpg]
[Obrazek: one-piece-996417.jpg]
[Obrazek: one-piece-996418.jpg]

To tak odnośnie vice admirałów gigantów
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź