Co polecacie i czego nie polecacie - opinie o różnych seriach
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Lyon

Piracki wojownik

Licznik postów: 132

Lyon, 06-09-2017, 23:27
(05-09-2017, 20:50)Seventy1 napisał(a): A co polecacie ze sportówek o sportach walk? Obejrzałem pierwszy sezon Hajime no Ippo (ten co ma 75 odc) i baaardzo mi się spodobało. Może być boks, ale wolałbym coś innego.

Hajime no ippo to moim zdaniem jedno z najlepszych znanych mi anime sportowych, ciezko znalezc cos równie dobrego;p ale na pewno moge polecic history's strongest disciple kenichi(jap. Shijou Saikyou no deshi kenichi), anime o róznych sztukach walki;p bardzo zabawne i przyjemne do oglądania. Jeżeli chodzi ogolnie o anime sportowe to zdecydowanie slam dunk(koszykówka) oraz Haikyuu!!(siatkówka).
(05-09-2017, 19:07)Chudyy napisał(a): Witam serdczenie!

Jestem po anime pt. Cowboy Bepop (świetne) i kieruję do was pytanie. Co polecacie w podobnych klimatach? Główny nacisk chciałbym położyć na fabułę oraz klimat. Wiem, że top list i stron jest multum, lecz samemu ciężko coś ciekawego wyłapać.
Liczę na jakieś ciekawe propozycje.

Pozdrawiam!

Trigun, Jormungand,  darker than black, wolfs' rain, rurouni kenshin: meiji kenkaku romantan
(05-09-2017, 19:54)Szarim Musty napisał(a):
(05-09-2017, 19:51)CCORD napisał(a): Nie jestem pewny, czy słusznie, ale pierwsze co mi przychodzi na myśl, gdy widzę Cowboy Bebop, to Samurai Champloo i Baccano!
Może coś z tego ci się spodoba ?

widzę profesjonalista. Więc czy mógłbym prosić o jakąś alternatywę na Akame Ga Kill.


Berserk, deadman wonderland, Claymore, Hellsing ultimate, mirai nikki
Lyon

Piracki wojownik

Licznik postów: 132

Lyon, 07-09-2017, 00:14
(06-09-2017, 23:53)CCORD napisał(a): No racja, że nie jest to nic niezwykłego, źle się wyraziłem, po prostu imo jest raczej przyjemne Tongue A walki są dobrze napisane.
(06-09-2017, 23:27)Lyon napisał(a): Berserk, deadman wonderland, Claymore, Hellsing ultimate, mirai nikki
Berserk to manga rozumiem? Bo anime nie jest zbyt dobre.
Claymore jeszcze mniej więcej rozumiem, ale co mają wspólnego DW i Hellsing Ultimate z Akame Ga Kill Tongue? Z tego co widzę, Akame to shounen ^^

Ten pierwszy sezon berserka bardzo przyjemnie sie oglądalo;p co do nowego sezonu to niestety musze sie zgodzic, odpadlem po pierwszym odcinku... kiedys czytalem na forach, ze cale anime strasznie razi osoby oglądajace głownie przez kreske.  Co do hellsinga i deadman wonderland to postawilem te dwie pozycje obok akame ga kill głownie przez te krwiste akcje, tu juz nie chodzi stricte o gatunek ale o wspolne cechy zawarte w tych 3 pozycjach. Mozliwe, ze nie trafione ale to tylko i wyłącznie moje zdanie odnosnie tych wszystkich tytułów, które i tak bardzo polecamSmile podobnie jest z mirai nikki, wczesniej myslalem jeszcze o elfen lied.  Akame ga kill mozna jeszcze powiązać z anime "Attack on titan" przez jedną (dla niektorych) "drażniącą" ceche wystepującą równiez w serialu "gra o tron"Big Grin kto ogląda, ten pewnie wie o czym mówie;p 

Wracając jeszcze do mangi, akame ga kill równiez powinno sie czytac przez wiele pominietych akcji w anime;p Przez te wszystkie kastracje przestalem oglądać serie;p
Kenachi

Admirał

Wiek: 26
Licznik postów: 1,662
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 07-09-2017, 14:28
(06-09-2017, 23:53)CCORD napisał(a): Berserk to manga rozumiem? Bo anime nie jest zbyt dobre.
Miniseria z 97 roku jest mega i klimatem nie odstaje tak bardzo od oryinalnej mangi >:C

Niedawno moja dziewczyna zmusiła mnie do obejrzenia Death Parade iiiiiiiiiiiiiiiiiii jest na prawde niezłe, taki skromny wyciskacz łez z fajnym pomysłem na siebie, IMO bardzo miła odskocznia od nieustannego dawania sobie w zęby w innych anime, w dodatku ma tylko 12 odcinkow wiec jeżeli komus chwilowo znudziły się shouneny to gorąco polecam.
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Mr Prince

Piracki wojownik

Wiek: 31
Licznik postów: 115

Mr Prince, 17-11-2017, 21:58
Co polecilibyście komuś kto ostatnio oglądał:

Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku wo!
Kobayashi-san Chi no Maid Dragon
Netoge no Yome wa Onnanoko ja Nai to Omotta?
Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu
Eromanga-sensei
No Game No Life
Blend-S
Szarim Musty

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 488

Szarim Musty, 17-11-2017, 22:50
Polecać jest trudno ale spróbuje. 

(17-11-2017, 21:58)Mr Prince napisał(a): Co polecilibyście

Classroom of the Elite - szkolne z głównym bohaterem geniuszem, niestety w tym roku zadebiutowali więc jest na razie tylko jeden sezon... 
My Teen Romantic Comedy - podobnie jak wyżej, główni bohaterowi to inteligentne osoby a zarazem samotnicy. 

High School DxD - jak wyżej tylko, że w świecie fantasy, wampiry itd - echi czyli jak przeszkadza odradzam. 

Kimi no Na wa - twoje imię - fajny film o zamianie ciał ale zasłużenie wysoko oceniany.
Isekai wa Smartphone - wszechpotężny główny bohater, który tworzy sobie harem. Wink

(17-11-2017, 21:58)Mr Prince napisał(a): Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu

Jeżeli chodzi o ten tytułu to Waneko wydaje tomiki po polsku.
WfanOP

Wilk morski

Licznik postów: 53

WfanOP, 22-11-2017, 11:18
Znacie jakieś ciekawe naprawdę godne polecenia anime przygodowe (mogą być bóstwa, smoki, magia itp najważniejsze by była podróż)
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 23-11-2017, 08:09
(22-11-2017, 11:18)WfanOP napisał(a): Znacie jakieś ciekawe naprawdę godne polecenia anime przygodowe (mogą być bóstwa, smoki, magia itp najważniejsze by była podróż)
Widziałeś
Re:zero-kara-hajimeru-isekai-seikatsu
Zero kara Hajimeru Mahou no Sho ?
Made in Abyss

 Jest klimat fantasy i motyw podróży.

@Mr Prince  Tobie może też się spodoba
Zero kara Hajimeru Mahou no Sho
Made in abyss

ogólnie Made in Abyss jest takim jakby odpowiednikiem Hunter x Hunter
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 23-11-2017, 15:15
(23-11-2017, 08:09)Mordoc napisał(a): Made in Abyss
Podpisuję się pod tym.

Samurai Champloo ma element podróży, ale nie wiem czy o takie coś ci chodzi.
Na siłę to nawet w Monsterze była podróż, ale w życiu nie nazwałbym tego przygodówką Tongue
Nanatsu no Taizai jest przygodowe, ale nie jest aż tak godne polecenia moim zdaniem.
No i możesz obejrzeć Baccano! Nie jest jakieś specjalnie skupione na podróży (w ogóle), ale kogo to obchodzi Big Grin
A no i w sumie to w FMA:B chyba była podróż, nie?

(23-11-2017, 08:09)Mordoc napisał(a): ogólnie Made in Abyss jest takim jakby odpowiednikiem Hunter x Hunter
No nie wiem czy bym tak porównał. Made in Abyss nie jest skupione na walkach jak HxH Tongue
No i w sumie to ma ze sobą raczej mało wspólnego moim zdaniem. Może tyle, że oba podchodzą poważniej do tematu (nie jak One Piece).
Nie zmienia to faktu, że każdemu polecam.
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 23-11-2017, 20:51
(23-11-2017, 15:15)CCORD napisał(a): No nie wiem czy bym tak porównał. Made in Abyss nie jest skupione na walkach jak HxH Tongue
Spoiler

- Główny bohater/ bohaterka wyruszająca, by spotkać ojca/ matkę (który/która jest kozakiem)
- niesamowity świat fantasy
- im dalej tym trudniej, do tego świat jest niezbadany
- hierarchia gwizdków i łowców
- różne potwory i specjalne sposoby walki z nimi

Ogólnie, to Made in Abyss skończyło się zanim zdążyło się rozkręcić, więc podejrzewam, że walki też kiedyś będą. Zwłaszcza, że ta nauczycielka głównej bohaterki i jej matki już pokazała, że potrafi walczyć, a także pojawił się konkretny antagonista (ten biały gwizdek od eksperymentów)

Teraz oglądam jeszcze Reikenzan hoshikuzu-tachi no utage i na pewno jest jakiś motyw podróży. Jestem dopiero po 3-cim odcinku i w sumie jeszcze nie wiem, czy bym polecił, ale dobrze się zapowiada.

Jednak było takie sobie.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 17-01-2019, 17:45
(17-01-2019, 17:35)michu napisał(a): Polecicie coś co zawiera elementy średniowiecza, przygody i brutalności?
Vinland Saga może? Co prawda pewnie chodziło ci o późniejszy okres, ale to nadal średniowiecze. Tylko nie ma jeszcze anime.
Może Claymore? Tutaj też mówię o mandze, bo anime nie oglądałem.
Nie do końca średniowiecze, ale Vagabond jest świetną mangą.

Z anime... Jedyne co mi przychodzi na myśl teraz to Kingdom, Drifters (takie średniawe) i Samurai Champloo lub Afro Samurai, ale te dwie ostatnie serie (podobnie jak Vagabond) są bardziej o samurajach niż o średniowieczu, więc nie wiem czy tego szukasz.
 
Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 17-01-2019, 22:10
A ja mam mało mang, które mi się podobają, jedno zarąbiste było, gdzie dzieci były pod ścisłą kontrolą, a dorośli jedynie wiedzieli poniekąd co się dzieje, a te dzieci miały mieć jakąś ukrytą moc i potem w czasie zdobyły, nie pamiętam nazwy mangi, nie oglądałem niestety anime, tylko mangę czytałem (krótka coś z 30rozdziałów, ale super fabuła), natomiast ciekawi mnie jakieś anime, gdzie główny bohater zyskuje w czasie siłę(albo się z nią rodzi jak bleach XD) jak naruto czy op, z ciekawą fabułą i przyjemną dość realistyczną kreską, znajdzie się coś przyjaciele? Smile
Czasem czytam wypociny...
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 17-01-2019, 23:58
Z anime, które ostatnio oglądałem Ansatsu no Kyoshitsu oraz Jojo Bizarre Adventure zapadły mi w pamięć. Mógłbym tu gdzieś jeszcze upchać Boku no Hero Academia oraz Nanatsu no Taizai.  Inne anime, które przychodzą mi na myśl, oglądałem dość dawno, gdy miałem za sobą o wiele mniej obejrzanych tytułów. Dlatego nie wiem, jakie byłyby moje reakcje teraz podczas oglądania chociażby Samuraja Champloo, Hunter x Hunter, czy Naruto.
(17-01-2019, 22:10)Ad3k napisał(a): natomiast ciekawi mnie jakieś anime, gdzie główny bohater zyskuje w czasie siłę(albo się z nią rodzi jak bleach XD) jak naruto czy op, z ciekawą fabułą i przyjemną dość realistyczną kreską, znajdzie się coś przyjaciele?
Widziałeś Beelzebuba albo Magi?
Podsuń listę anime, które widziałeś, to może coś znajdę, chociaż tych anime z bohaterami rozwijającymi się w czasie za dużo nie ma ;(
(17-01-2019, 23:30)Pawelssn napisał(a): One Piece - animacja
Poważnie?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-01-2019, 12:36
(17-01-2019, 22:10)Ad3k napisał(a): natomiast ciekawi mnie jakieś anime, gdzie główny bohater zyskuje w czasie siłę(albo się z nią rodzi jak bleach XD) jak naruto czy op, z ciekawą fabułą i przyjemną dość realistyczną kreską, znajdzie się coś przyjaciele?


Mysle, ze jak najbardziej przypadnie ci
 The breaker. Ale to nie ma anime ,musisz mange(manwhe) poczytac. Nie jet dluga, ma tylko 72 rozdzialow. Bohater byl nikim i i zaczal sie uczyc sztuk walki od mistrza. To byla naprawde doba seria. Ciekawy styl i pierwsza czytana mnahwa przeze mnie.
https://i8.mangareader.net/the-breaker/4...107715.jpg

The Breaker new waves- No na pewno dalej sie czegos uczy, bo jest wielu silniejszych od niego XD. ale nie pamietam za dorbze serii, i jak on "się uczy". Najlepiej pamietam koncowke. Nie trzyma poziomu pierwszej serii, jest po prostu dobra do czytania. Ale zabraklo czegos w porownaniu do pierwszej serii. Klimat serii sie tez troche zmienil. Duzo zmian generalnie ;p. 

No a tak, to moze:Historyu's strognest disciple keinichi-  anime ma 50 odcinkow, bohater sie uczyl, uczyl, uczyl,  uczl sie od wielu mistrzow roznych technik walk, i po anime dalej sie uczyc musi. generalnie ja nie wiem, czy on sie kiedykolwiek nauczyl do konca XD. Po anime juz mi sie nie chcialo kontynuowac serii w mandze. Kiedys ogladalo sie dobrze, naprawde wwieki, lata  temu ;p. Generalnie anime przedsawialo bardziej szkolnych przeciwnikow. Przeciwnicy bardzo podworkowi, osiedlowy gang chyba czy cos.

Po zakonczeniu anime przy mistrzach dalej j est osoba, ktora mu sie wiele nauczyc. A mistrzowie to z pameici ci powiem, ze prawdziwi wyjadacze byli ;p, nikt w calym aniem startu do nich nie mial ;p. A w  anime za duzo tez nie walcza,. Podobono w mandze, co jakis czas maja dopiero powazniejsze walki.
Mange ma dluuuuuga. Ma te swoje 583 rozdzialow. Strasznie dlugi tasiemiec.
 

W hunterze x hunterze 2011  (zdecydowanie polecam najbardziej ze wszystkiego, jesli chodzi o motyw nauki)-  glowny bohater  naprawde bardzo duzo sie uczyl( jak na shoneny, to duzo). Przez trzy arce zajela mu moze nauka
Spoiler

  no bo arena walka w greed island, no w chimerzym arcie tez  sie uczyl

. Jesli chodzi o nauke, to zdecydowanie polecam. System walk jest tam troszke skomplikowany, bo jest duzo rzeczy do zapamietania ;p, nauczenia.

Jojo bizzarea adventure-  osadzone w naszym swiecie, akcja zaczyna sie w 1890 roku, albo 1880, w parcie 1 i parcie 2  jest troche nauki, ale glownie tam. To za skomplikowana seria, by ci o niej opowiadac (tak naprawde nie, ale lepiej obejrzec, niz sluchac od kogos wyjasnien ;p)  Nie chce mi sie tego juz tlumaczyc, bo robilem to wiele razy w temcie jojo. W dalszych partach gorzej. Motywu prawdziwej nauki tu jednak brakuje;p, bohaterowie ucza sie podczas walk, gdy wpadaja w tarapaty ;p. Model nauka przez doswiadczenie. Na pewno ci nei zaszkodzi.
Chociaz w parcie 6 i 7 chyba wyglada to juz lepiej z nauka.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 18-01-2019, 16:32
(18-01-2019, 13:01)CCORD napisał(a): Jeśli komuś przez przypadek ukradłem stamtąd posta o jego topca (jak np, podejrzewam, jest z górną częścią posta Mordoca)
E tam.
Trochę na siłę napisałem tę część, żeby to, co poniżej mogło legalnie zostać bez włączania wygaszania :p

(18-01-2019, 12:36)niudeb napisał(a): The breaker.
Pewnie nie ma żadnych super mocy, nie?

(18-01-2019, 12:36)niudeb napisał(a): Historyu's strognest disciple keinichi
Też widziałem. Całkiem spoko, aczkolwiek miałem problem z zapamiętaniem imion postaci xD

(18-01-2019, 12:36)niudeb napisał(a): Jojo bizzarea adventure
@Ad3k  Mnie również przekonano do obejrzenia JoJo i nie żałuję Smile

Dodam coś od siebie
Pierwszy part mi nie przypadł do gustu, dlatego porzuciłem serię. Jak się okazało było to wielkim błędem, ponieważ dalej zaczęło robić się coraz lepiej. Dlatego jeśli po obejrzeniu Phantom Blood będziesz będziesz chciał rzucić ten tytuł w cholerę, to nie rób tego, tylko oglądaj dalej Wink
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Seventy1

Agent sword

Licznik postów: 451

Seventy1, 18-01-2019, 16:41
@Ad3k 

Hokuto no Ken - stare ale jare
[Obrazek: latest?cb=20180216155638]

Saint Seiya - jeden z najlepszych shonenów
[Obrazek: tumblr_ncbx32dg4B1sd4mmco1_500.gif]

Yu Yu Hakusho - zafilerowane, ale może być
[Obrazek: M5982MG.gif]

Avatar: The Last Airbender - co prawda, to jest kreskówka a nie anime, ale serio, spójrz na to 
[Obrazek: egFw5NS.gif]
Kreska wygląda jak anime Smile


Wakfu - to samo jak w Avatarze
[Obrazek: 1513874844-35d05adfe3fe9d3d7fa1294fc98dc...0c0-hq.gif]


A no tak, jest jeszcze JoJo. Moim zdaniem, JoJo posiada najlepsze walki w historii hinskich bajek oraz mongolskich kolorowanek Smile Haczyk? Są to walki na myślenie w których jest masa kombinowania. Typowych walk wręcz raczej tam nie uświadczysz, a jak są, to są w najlepszym wypadku średnie... ale zdarzają się wyjątki jak to
[Obrazek: zrVeo0z.gif?noredirect]
Spoiler

[Obrazek: 945.gif]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź