Admirał
Licznik postów: 2,727
Kapitan z nowego świata
Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków
Agent Cipher Pol
Licznik postów: 55
(03-03-2018, 19:56)Seventy1 napisał(a): Wytrzymałość: Doflamingo > KumaTak z żywej ciekawości, gdzie mieliśmy okazje zobaczyć wytrzymałość kumy ( chyba że chodzi ci o pilnowanie sunny)?
(03-03-2018, 19:56)Seventy1 napisał(a): Destrukcja: Jak wyżejZależy o jaką destrukcje chodzi, bo ursus shock słaby w tym nie jest. Oczywiście Joker powinien to łatwo skontrować (czas wykonania).
Imperator
Licznik postów: 2,562
Agent sword
Licznik postów: 451
(03-03-2018, 23:33)RouninN1 napisał(a): Tak z żywej ciekawości, gdzie mieliśmy okazje zobaczyć wytrzymałość kumy ( chyba że chodzi ci o pilnowanie sunny)?Mam na myśli wytrzymałość na ciosy. Kuma nie wykazał się taką wytrzymałością co Doflamingo.
(03-03-2018, 23:33)RouninN1 napisał(a): Zależy o jaką destrukcje chodzi, bo ursus shock słaby w tym nie jest. Oczywiście Joker powinien to łatwo skontrować (czas wykonania)Ursus Shock nie był wstanie znokautować rannego Zoro przed time-skipem.
Marynarz
Wiek: 26
Licznik postów: 30
Cytat:Mam na myśli wytrzymałość na ciosy. Kuma nie wykazał się taką wytrzymałością co Doflamingo.W walce z Zoro w sumie raz dostał z zaskoczenia(raz jeśli dobrze pamiętam hehe) no i nie zrobiło to na nim specjalnego wrażenia.
Kapitan z nowego świata
Wiek: 26
Licznik postów: 415
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 488
(04-03-2018, 00:09)Siafant napisał(a): W walce z Zoro w sumie raz dostał z zaskoczenia(raz jeśli dobrze pamiętam hehe) no i nie zrobiło to na nim specjalnego wrażenia.
(04-03-2018, 00:09)Siafant napisał(a): Po obronie Sunny był na granicy wytrzymałości, ale weź pod uwagę, że bronił go aż 2 lata, nie wiadomo jakie szuje się przewijały przez ten czas próbując zwinąć statek
(04-03-2018, 00:09)Siafant napisał(a): Też walka z Ivankowem, który mimo rzucania nim po polu bitwy nie wyrządził mu żadnej widocznej krzywdy.
Marynarz
Wiek: 26
Licznik postów: 30
Cytat:O ile mnie pamięć nie myli to potem było tłumaczone, że właśnie ten atak wywołał spięcie, dzięki któremu przywrócił Kumę chwilowo do normalności?Serio? Chyba mam sklerozę, albo słabo śledzę niektóre wątki ehh. Choć według mnie dziwne żeby takie ciachnięcie w bark spowodowało w nim taką zmianę, ale co ja tam wiem nie znam się na cyborgach xD
Cytat:Raczej nikt kto mógłby spokojnie latać po królewskim flaminga... Z całym szacunkiem ale chyba postaci o poziomie oficerów yonkou (koło 4 oficera ja stawiam DD) nie zainteresowały się statkiem słomianych... bo i po co?No masz rację, ale statek znajdował na półmetku Grand Line a tam przewija się sporo mocnych skurczybyków. Może niektórym chodziło o statek, a innych zaintrygował ten wielki misiek kto wie Wiadomo, że żaden nie był realnym zagrożeniem dla Kumy, ale przez dwa lata z pewnością było wielu piratów na tyle silnych żeby zostawić mu te małe "rysy" które przez ten czas się skumulowały. takie są moje odczucia co do tego
Cytat:No właśnie... ale Iva był wstanie miotać nim po całym polu bitwy. Za dobrze o nim to nie świadczy.Zgadzam się, mi tylko chodziło o argument z samą wytrzymałością na obrażenia :d
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(04-03-2018, 01:07)Szarim Musty napisał(a): O ile mnie pamięć nie myli to potem było tłumaczone, że właśnie ten atak wywołał spięcie, dzięki któremu przywrócił Kumę chwilowo do normalności?On wtedy był jeszcze normalny, a przynajmniej osobowościowo. Trafienie przez Zoro miało chyba pokazać, że jest więcej cyborgów na świecie.
(04-03-2018, 01:07)Szarim Musty napisał(a): Siafant napisał(a):Sam fakt, że wytrwał tyle czasu o czymś świadczy. Piraci z nagrodą 300mln mogli się pojawiać, a widzieliśmy jak groźny potrafi być tłum na przykładzie armii BM, która wyruszyła po Luffy'ego.
Po obronie Sunny był na granicy wytrzymałości, ale weź pod uwagę, że bronił go aż 2 lata, nie wiadomo jakie szuje się przewijały przez ten czas próbując zwinąć statek
Raczej nikt kto mógłby spokojnie latać po królewskim flaminga... Z całym szacunkiem ale chyba postaci o poziomie oficerów yonkou (koło 4 oficera ja stawiam DD) nie zainteresowały się statkiem słomianych... bo i po co?
(04-03-2018, 01:07)Szarim Musty napisał(a): W ogólnym rozrachunku stawiam na Kumę ze względu na jego zdolność 4 (?) dniowej podróży. Nawet jakby DD był silniejszy to jedno dotknięcie i reset walki. A przy dobrym trafie... KO z finisherem DD o ocean WinkW sumie nie wiemy, jak poradziłby sobie z tym atakiem Doffy. Słomiani, gdy zostali wysłani w podróż, to byli wyczerpani i większość z nich (jak nie wszyscy), po prostu spała. Flaming potrafi "latać", więc możliwe, że przyczepiłby się do chmur i jakoś wyhamował.
Kapitan z nowego świata
Wiek: 26
Licznik postów: 415