One Piece - Rozdział 902
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 21-04-2018, 12:04
(20-04-2018, 09:52)Gogolius napisał(a): Mówcie co chcecie, ale dla mnie rozdział super.

Wyszedł absolutnie klimatycznie i bardzo spokojnie

Dokładnie. W pełni się zgadzam. Rozdział był bardzo dobry, jeśli mam go oceniać jako pojedynczy rozdział. Jeśli mam oceniać go w stosunku do moich oczekiwań do zakończenia WCI - trochę słabszy. Tak czy inaczej, uważam rozdział za fajny, do tego działo się wiele i nie było zbytniego przyciągania (chociaż w tym rozdziale). Ba, miałem wrażenie jakby był wyjątkowo długi.

Nie będę się wypowiadał na każdy poszczególny element, bo to już wszyscy parę razy zrobili i nic odkrywczego tutaj nie powiem. Nic mnie nie wzruszyło, ale cały czas czułem dość przyjemną łanpisową atmosferę czytając rozdział i tyle mi właściwie tutaj wystarczy.

Również jestem ciekawy co będzie dalej. Nie jestem fanbojem Zoro, ale na pewno nie zaszkodzi go znowu zobaczyć. Liczę, że Sanji dostanie walkę. Liczę, że dowiemy się więcej na temat Kaido i następne arce nie będą przeciągnięte jak WCI (które mimo wszystko oceniam raczej dobrze).
 
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 21-04-2018, 13:10
(21-04-2018, 09:07)Mordoc napisał(a): Mógłby mi ktoś wyjaśnić, co się stało z Zeusem? W sensie, czy jest ze Słomianymi, czy po drodze uciekł lub został wyrzucony(np. w tym momencie pójścia pod wodę z Wadatsumim)? Najwidoczniej mi ten fakt umknął

No ostatnia scena była taka, że zmniejszony Zeus pozostawiony bez sił usłyszał od Nami, że albo będzie jego niewolnikiem, albo go zabije. Także skoro Słomiani odpłynęli, to na 99% Zeus będzie od dzisiaj supportem Nami, co nie ukrywam - bardzo mnie cieszy Wink
czarnykret

Wilk morski

Licznik postów: 67

czarnykret, 21-04-2018, 16:02
(21-04-2018, 00:35)ARRRGH napisał(a): Dlatego skoro już Oda zdecydował się na takie rozwiązanie, to ja wszystkie te postacie biorę jako skutek tego, że przeciwnikiem był Yonko i było to ponad siły Słomianych.
Czyli chłodna kalkulacja, zasadniczo też tak myślęBig Grin
(21-04-2018, 10:22)Hinczykbn napisał(a): Został pachołkiem Nami, dosłownie pachołkie
Zapomniałem o tym całkowicie. Czyli BM wychodzi na jeszcze większego przegrywa, władając owocem dusz pozwoliła sobie zajumać część własnej duszyBig Grin Szacunek dla kociej złodziejkiBig Grin
(21-04-2018, 13:10)ARRRGH napisał(a): No ostatnia scena była taka, że zmniejszony Zeus pozostawiony bez sił usłyszał od Nami, że albo będzie jego niewolnikiem, albo go zabije. Także skoro Słomiani odpłynęli, to na 99% Zeus będzie od dzisiaj supportem Nami, co nie ukrywam - bardzo mnie cieszy 
Motyw fajny nie powiem ale:
1 Czy można mu do końca ufać? 
2. Czy nie będzie BM miała możliwości namierzenia słomkowych przez to ( w szale nie umiała ale ryzyko zawsze pozostaje)?
3. Co będzie z Zeusem gdy BB zabije BM? Zniknie czy zgodnie z słowami BM (że ta dwójka nie podlega zasadom ja inne homiesy przeżyje0?
Pekomamushi

Piracki wojownik

Licznik postów: 169

Pekomamushi, 21-04-2018, 20:49
(21-04-2018, 16:02)czarnykret napisał(a): Motyw fajny nie powiem ale:
1 Czy można mu do końca ufać? 
2. Czy nie będzie BM miała możliwości namierzenia słomkowych przez to ( w szale nie umiała ale ryzyko zawsze pozostaje)?
3. Co będzie z Zeusem gdy BB zabije BM? Zniknie czy zgodnie z słowami BM (że ta dwójka nie podlega zasadom ja inne homiesy przeżyje0?

1.Według mnie absolutnie nie należy mu ufać, głupotą byłoby np spanie z nim w jednym łóżku albo pozwolenie by sobie latał swobodnie. Bądź co bądź to dusza samej BM, pewnie będzie chciał za wszelką cenę wrócić do Totolandu. Jak już mają go trzymać na statku to podczas nocy musi przebywać uwięziony gdzieś, może Franky stworzy mu jakiś specjalny pojemnik. A podczas walki Nami będzie musiała go zastraszać bądź przekupywać chmurkami. 
Na pewno nie chcę by Zeus zakumplował się ze słomkami.

2.On może być jednym z kilku powodów kolejnego starcia z BM, może na Elba,f BM namierzy go i będzie wiedziała gdzie są słomkowi. Ogólnie jest to cząstka jej duszy więc nie powinna olać faktu, że posiadają ją słomki. Jestem ciekawy czy przy kolejnym spotkaniu mogliby użyć Zeusa jako zakładnika czy coś.

3.W sumie według mnie nie musi koniecznie wtedy Zeus umierać, gorzej będzie jak się okaże, że BM tworzyła Horkruksy i by ją zabić trzeba zniszczyć wszystkie cząstki jej duszy. 

Tak się teraz zastanawiam po co BM w poprzednim rozdziale tak pędziła na tej żabie w koronie skoro nic z tego nie wynikło. Pędzi, pędzi nagle przestaje i śpiewa piosenkę XD

No i też na Wano może być motyw taki, że Kaido rozpozna Zeusa. Pewnie nie raz się z nią ścierał a u jej boku zawsze musiał być gadający kapelusz, słoneczko i chmurka z czapką.
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 21-04-2018, 21:02
(21-04-2018, 20:49)Pekomamushi napisał(a): 1.Według mnie absolutnie nie należy mu ufać, głupotą byłoby np spanie z nim w jednym łóżku albo pozwolenie by sobie latał swobodnie. Bądź co bądź to dusza samej BM, pewnie będzie chciał za wszelką cenę wrócić do Totolandu. Jak już mają go trzymać na statku to podczas nocy musi przebywać uwięziony gdzieś, może Franky stworzy mu jakiś specjalny pojemnik. A podczas walki Nami będzie musiała go zastraszać bądź przekupywać chmurkami. 
Na pewno nie chcę by Zeus zakumplował się ze słomkami.

Ja uważam wręcz odwrotnie. Zeus nawet w obecności Mamuśki pozwolił się obłaskawić chmurkami. Wygląda na bardzo łatwowiernego i prostolinijnego, więc doskonale pasuje na kogoś, kto nie będzie jakoś bardzo płakał za swoją starą panią i pozwoli się kontrolować nowej. A tak jak już wcześniej wspominałem - jest genialnym uzupełnieniem Nami i pozwoli jej trzymać poziom na NW. No bo co ona miała do tej pory do zaoferowania w walce? Ileż można razić burzą duże grupy randomów? Zeus pozwoli jej wskoczyć na wyższy poziom Wink

(21-04-2018, 20:49)Pekomamushi napisał(a): Ogólnie jest to cząstka jej duszy więc nie powinna olać faktu, że posiadają ją słomki. Jestem ciekawy czy przy kolejnym spotkaniu mogliby użyć Zeusa jako zakładnika czy coś.

Tutaj masz rację i faktycznie ciekawe czy będzie on bezpośrednim powodem kolejnego spotkania z BM. Ale imperatorowa już nam pokazała, że jest dużym dzieckiem, więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby go przehandlowała za jakieś żarełko od Sanji'ego.
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 33
Licznik postów: 515

Kaioken, 22-04-2018, 20:47
Rozdział okej, choć rzecz jasna bez bomby. Cieszy fakt, że nie ma przerwy i mam głęboką nadzieję, że w next zobaczymy niesamowite rzeczy w innych części świata, a reszta akcja na Tottoland pójdzie w offpanel. Oda jest nam to winien za offpanel takich akcji jak Kaidou vs najgorsze pokolenie, Marco vs Kurohige czy załoga Kurohige vs rewolucjoniści, m.
Poza tym z początku myślałem, że to Brook śpiewa xD Co do ostatniej strony chapa to można to było zakończyć lepiej - np. Zeff spoglądający w niebo i myślący o Sanji'm czy coś w tym stylu.
Cytat:A Luffy?
"Sadżi dawaj miensko, tag dafno nie jadłem tfojego mienska uch uch BEDE KRULEM PIRATUF"
ANI SŁOWA o tym, jak wiele osób musiało poświęcić się, by wyciągnąć tego mamałygę z Baratie w jednym kawałku.
- nie do końca się zgadzam. Sanji odegrał tą rolę myśląc o Pedro. Dlaczego to zawsze musi być Luffy? To nie on był głównym bohaterem tego arcu. To nie jego ratowano, m.
Cytat:Dlatego skoro już Oda zdecydował się na takie rozwiązanie, to ja wszystkie te postacie biorę jako skutek tego, że przeciwnikiem był Yonko i było to ponad siły Słomianych.
- podoba mi się to, że ktoś to zauważył (ja miałem to w świadomości od kilku tygodni).

Wielu się spodziewało lepszego zakończenia, ale pragnę zauważyć, że ten arc nie dorównuje długością takim gigantom jak Alabasta czy Dressrosa. To jest przedsionek arc'ów z Yonkou i Oda na pewno planuje coś lepszego na koniec arcu z Wano, m. Innymi słowy WCI arc wraz z Zou to prolog do Wano.

Pytanie, bo nie jestem pewny .. : za tydzień jest normalnie chap?
[Obrazek: 74f7b8cc51e980a8066d3ef8161abf78a10fd914...571312.jpg]
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 22-04-2018, 21:34
Cytat: Co do ostatniej strony chapa to można to było zakończyć lepiej - np. Zeff spoglądający w niebo i myślący o Sanji'm czy coś w tym stylu.
Jednak to lepiej to sądzę, że było w rozdziale Big Grin

 
Cytat:Pytanie, bo nie jestem pewny .. : za tydzień jest normalnie chap?
Nie do końca normalnie, będzie delikatna obsuwa, rozdział pojawi się w okolicach Sobota28.04/Niedziela29.04 a może nawet Poniedziałek, w każdym razie jeżeli czytasz w niedziele to raczej tego nie odczujesz Smile
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Tlyko

Pirat

Wiek: 29
Licznik postów: 28

Tlyko, 23-04-2018, 17:20
A propo końca WCI zastanawiałem się ostatnio gdzie jest Ceasar, ostatnim razem widzieliśmy go chyba gdy Bege oddał mu serce, ale mogę się mylić. Ciekaw jestem gdzie ten okrutnik się teraz znajduje.
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 33
Licznik postów: 515

Kaioken, 23-04-2018, 19:11
Pewnie zaraz zagości w historii okładkowej xD
[Obrazek: 74f7b8cc51e980a8066d3ef8161abf78a10fd914...571312.jpg]
Marshal

Piracki oficer

Licznik postów: 621

Marshal, 24-04-2018, 12:19
Z Cezarym jest kilka opcji:
1) uciekł i dostanie historię okładkową
2) rozpuści trujący dym na Cacao i pomoże uciec Jinbe (przy okazji się z nim zabierze) i razem wparują na Wano
3) został złapany i będzie zmuszany do dalszych eksperymentów (to może się pojawić w historii okładkowej)

BTW on nie uciekał z Brulee?
Ogólnie opcja nr 3 wydaje się być najbardziej prawdopodobna, ale nr 2 też jest obiecująca. Widzieliśmy mr Gastino w 4 arcach i w każdym z nich było coś z nim związanego. Wano ma związek ze Smile'em więc tam też mógłby się pojawić, a później jest jeszcze wyspa gigantów. Ceasar towarzyszy nam prawie od przeskoku, wątpie aby tak nagle zniknął i się gdzieś ukrywał, po za tym ciągle mam nadzieję, że zostanie nowym Słomianym, a uratowanie Jinbe może być rozgrzeszeniem.
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź