O Imu-sama juz nikt nie pamięta?

(16-11-2018, 15:03)Marshal napisał(a): O Imu-sama juz nikt nie pamięta?

Nikt o nim w lutym br. nie wiedział.

Im/WG jest jedyną postacią, która ma jakieś TEORETYCZNE szanse zdjąć BB z krzesła głównego antagonisty. Natomiast jeśli się nie okaże, ze Im ma jakieś wielkie marzenia jak Luffy (co byłoby plot-holem) czy coś w tym stylu, to pozycja Czarnucha jest niezagrożona. Po prostu zbyt dużo jest między nim a Luffym powiązań/podobieństw.

ja właśnie myślałem o Imu/ Imie wut?

koleś jest totalną tajemnicą, gorosei mu służą, rządzi światem.

Czytałem, że Luffy nie zabija nigdy swoich przeciwników, bo oni też mają swoją przygodę, którą chcieliby kontynuować. Czy zabije BB? Czy go oszczędzi? Czy razem wywrócą świat do góry nogami? Myślę, że final enemy będzie WG. Law Kid BB Zoro i ktoś jeszcze vs Gorosei, a Luffy vs Im? Ciekawie.

(16-11-2018, 20:38)wuzzek napisał(a): Myślę, że final enemy będzie WG. Law Kid BB Zoro i ktoś jeszcze vs Gorosei, a Luffy vs Im? Ciekawie.

jesli WG bedzie Final Enemy to napewno BB bedzie do pokonania wczesniej. Nie ma takiej opcji zeby Luffy sie z nim zjednoczył.Luffy jest osobą która nie idzie nigdy na kompromisy w rzeczach drobniejszych a co dopiero zeby połączyć się z BB który obecnie jest najczarniejszym charakterem w całym One Piece, przeczy ideom Luffy'ego, ma z nim osobiste porachunki i który ma zdradę we krwi więc kompletnie nie można mu ufać.

(17-11-2018, 11:36)MugiwaraMichal napisał(a): więc kompletnie nie można mu ufać.

to zdanie użyte w kontekście Luffiego jest niesamowicie zabawne

jak sam napisałeś, od początku  jest między nimi gigantyczne napięcie, ale myślę, że Luffy nie żywi do niego nienawiści  (w dobrym świetle BB postawiło spotkanie w Mock Town - na pewno nie jako tego złego), chyba, że zabije kogoś z jego załogi. Jestem pewien, że walka SH vs  załoga BB będzie miała miejsce- bardzo lubię teorię, że Thunderstorm Shiliewa "zje" owoc Jozu'a (jak to sie odmienia), i Zoro wtedy przetnie diament.

Ale jak to się potoczy dalej, kto wie?