One Piece - Rozdział 936
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 13-03-2019, 13:37
W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece. 
 

Wersja Polska:

Wersja Angielska:
One Piece 936[JB]
 One Piece 936[MS]

Oficjalna Wersja Angielska:
One Piece 936[MangaPlus]





Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 15-03-2019, 09:11
Wcześnie :o

Queen chyba nie docenia Luffy'ego, skoro pozwolił mu zdjąć kajdanki. Z drugiej strony niespecjalnie się przejął królewskim gumiaka. 
Ciekawe, czy będą jeszcze jakieś fale minionów do pokonania, czy już za chwilę Queen sam się zabierze za Luffy'ego.

Podoba mi się ta filozofia załogantów Kaido(a przynajmniej w przypadku Smoka i Queen), że wrogowie cały czas mają szanse do nich dołączyć, jeśli mają potencjał.

Ta badassowa mina Luffy'ego wymiata

[Obrazek: rpTYg3d.png]

Co do akcji w saunie, czy ja dobrze widzę, że nawet kobiety ulegają wdziękom Nami? 
Heh i ten Sanji  O-Soba Mask, prawie martwy, ale "warto było".
Ciekawe, że Drake jest podatny na "atak" Nami, a Hawkins już nie. No i w sumie, czy to się do czegoś przyda, bo dinuś jest osłabiony, czy to tylko zwykły gag?

Randomy od Lawa dały się złapać, w sumie niczego wielkiego się po nich nie spodziewałem, więc nie jestem zaskoczony. 

Ciekawe, co to za gość, z którym spotkał się Zoro? Chodzi mi między innymi o jego relacje z Kaido i shogunem.

Przy okazji, skoro Shusuia skradziono z grobu Ryumy, a miało to chyba miejsce już za rządów Kaido, to czy jest możliwość, że w innych grobach też znajdują się bronie? Czy może jednak już naprawiono tego buga?

Potwierdziło się, że Zoro dotrze na cmentarz
Spoiler

[Obrazek: 2B88c7K.png]

Teraz tylko czekać, co się będzie działo w 944 :p

W sumie, możliwe, że przeciwnik Zoro ma te bronie, bo właśnie obrabował wszystkie groby. Pytanie, czy dla zysku, własnej fanaberii, czy z przyczyn patriotycznych, żeby chronić narodowe skarby Wano przed Kaido i innymi.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 15-03-2019, 10:11
Glupi ten queen, ze zdjal mu kajdanki. Luffy pewnie zna od raylegha spossob na wybuchowe obroze. A jak nie zna, go pewnie zaraz pozna :p. Slaby pomysl Queen. Postac wydaje mi sie niewiele bystrzejsza od Jacka, tamten tez nie docenial swoich przeciwnikow

Zastanawia mnie, ile bedzie tyxh chapterow przed rozpoczeciem operacji.

Ale Oda mogl juz sobie darowac zlapanir ludzi Lawa. Wyglada to dla mnie jak ruch na sile, by pokazac, ze law tez ma zaloge i cos na tym wano robią...

A no i jak rozumiem, nami i robin owinely sie w te rexzniki czy kimino czy co to jest, ale poza tym nic na sobie nie maja(przy scenie latania z sanjim) ? , Sanjiemu sie pierwszy raz upieklo,ciekawe co dalej.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 15-03-2019, 11:01
Tyle rzeczy zaobserwowanych i zalajkowanych w sieci że dla mnie to wszystko jest takie meh, Tongue Wink

Ciekawe co Oda szykuje z Kawamatsu, czyżby był niestandardowo wyglądającym Samurajem nawet jak na op, ukrywanie w tym momencie jego sylwetki raczej musi się z czymś wiązać (ten śmiech) czyżby moc owocu? a może upływ lat (zniszczenie celą Kaidou)/inna rasa (Norczak?).

To co teraz się dzieje w więzieniu ostro mi się kojarzy z Mad Maxem Tongue Boli tylko to o czym wyżej wspomniał @Mordoc  na każdej wyspie Luffy jest lekceważony/dostaje ułatwienie, kiedy w końcu ci głupcy się nauczą. Jak widać na Luffym więzienie nadal nie robi wrażenia świetnie sie bawi, trochę to nie najlepiej świadczy od Udon i zarządzającym nim Queen  na obecne płoty zresztą wystarcza samo CoC, a Luffy w ten sposób zyska jeszcze większy szacunek więźniów, jeszcze bardziej zaimponuje Dziadkowi, i samemu tajemniczemu Kawamatsu. Raczej klepanie płotek długo nie potrwa i przejdziemy lada chwila do głównego dania, zwłaszcza że niedługo do więzienia dotrze O-Linlin, i jak na Godzillę przystało zrobi niezłą rozpierduchę Big Grin Wydaje mi się też, że Luffy podejdzie to tego z ambicją i jeżeli wydostanie się z więzienia dzięki osobą trzecim to nie pozwoli sobie zdjąć obrączki z szyi (No ale kto wie, może ją zdejmie zanim Chopper dotrze ze wsparciem ) tylko załatwi to jak Ray na Archipelagu.

No i ciekawe co za kluczyk ma Raizou Wink

X Drake kontra O Soba Mask, chce go dorwać więc... Wygląda na to że możemy dostać takie starcie zwłaszcza ze Hawkins ma biznes do Lawa. a Law w sumie teraz też ma biznes do zrobienia z Hawkinsem.
Ale trochę dziwna sytuacja z Sobą znają jego wymyśloną na poczekaniu nazwę ale jednak jak go zobaczyli wyskoczyli Stealth Black czyli z germową nazwą, ciekawa sytuacja, zwłaszcza że przez to jeszcze trudniej powiedzieć co stało się z Page One, trochę po zachowaniu Drake mogłoby się wydawać że Page poszedł spać z rybkami, ale... Druga sprawa to że z taką łatwością Sanji  zwiał dwóm kapitaną SN i to z trzema balastami ze sobą. Trzecie to ze nareszcie wrócił Mr.Prince i znów robi to w czym był mistrzem a teraz do tego ma odpowiedni strój, w końcu stary dobry Sanji który zawsze jest o krok przed przeciwnikami Tongue Cztery załoga Lawa został sprowadzona kompletnie do parteru jestem rozczarowany, liczyłem że chociaż Jean Bart i Bepo zostaną rozwinięci i odegrają jakąś rolę ale jaki widać nie mają kompletnie żadnego znaczenia... Chociaż z drugiej strony trochę się zemścił los na Lawie, pewnie teraz to odszczeka i będzie chciał ratować swoją ekipę.

Nami z owocem Hancock siałaby niesamowite zniszczenie, skoro i bez niego zrobiła łaźnie krwi xD Wielki Soba Mask skończył leżąc na ziemi w identyczny sposób jak znokautowany przez Kaiodu, Luffy.  X Drake tak naprawdę gówno zobaczył a rozłożył się jak panienka... wogóle trochę dziwne jak na 30 parolatka xD Jedynie Hawkins z North potrafi się zachować w miarę przyzwoicie... Wogóle to wejście do tej łaźni Hawkinsa z ekipą... napiszę tyle klasyka Big Grin


No i ostatnia część tego rozdziału Zoro, i jego przeciwnik , który już widać że zostanie łatwo pokonany, Zoro z uśmiechem i na pełnym luzie, więc sporo różnica klas, ale o to chodzi, ciekawe tylko czy będą też walczyć dwa razy, czy raz wystarczy Wink xD Widać też nareszcie odwiedzi grób tego który sprezentował mu shuusuiego, tam prawdopodobnie albo czegoś się o Zoro lub Ryuumie dowiemy ale będzie kolejna walka z tym samym typem albo z jakimś kozaczkiem, w każdym razie fajnie że nareszcie sytuacja z Zoro zaczyna dokądś zmierzać.


Rozdział 9/10 - Bardzo mi się podobał dlatego że skupił się na potwornym trio, widać też że akt drugi Wano zbliża się do końca, wszystkie elementy zaczynają zmierzać na swoje miejsce i za kilka rozdziałów czeka nas wielki wybuch: Luffy v Queen z nieobliczalną BM, Law&Sanji vs Hawkins&Drake i Zoro vs Benekei czy coś podobnego. Skutki tego będą grube, a w trzecim akcie czeka nas trochę retrosów, akurat są dwie postacie które mogą mieć sporo do opowiedzenia, typo od Zoro i Kawamatsu Wink
Wersja od MS dodana,
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Gogolius

Super świeżak

Licznik postów: 200

Gogolius, 15-03-2019, 14:29
Cytat: Boli tylko to o czym wyżej wspomniał @Mordoc  na każdej wyspie Luffy jest lekceważony/dostaje ułatwienie, kiedy w końcu ci głupcy się nauczą. 

"Jak ich zlekceważymy?! To co?! No co się takiego wtedy stanie?!"
Kaidou


Nic. Mogą sobie lekceważyć. Luffy może być na poziomie oficera Yonkou i bawić się w więzieniu. Queen może sobie robić różnego rodzaju zabawy. Mogą mu ściągać kajdanki, a nawet otworzyć drzwi od więzienia.
To nic nie zmienia, póki jest tam Kaidou. W globalnej sytuacji na Wano, nic co Luffy, Kid, Law i reszta robią od kilkanastu chapterów nie ma żadnego znaczenia.

Co do samego chaptera to bardzo mi się podobał: Luffy ładnie sobie radzi z przeciwnościami losu i cały koncept tego treningu w więzieniu ma ręce i nogi. Queen jak najbardziej na plus: na chwilę obecną mój ulubiony oficer yonkou.

Akcja w łaźni na rozluźnienie atmosfery, może być. Drake trochę śmiechowy.
Szkoda że ciągle Oda nam przeciąga opcje potyczek Supernovas, już chciałbym tego Hawkinsa w pełnym wydaniu, ale widzę że musimy jeszcze poczekać.

Co do Zoro - to nareszcie wrócił na karty mangi i oby był tam jak najdłużej. Zobaczymy co ciekawego wyniknie, szczególnie że ten 944 jest tuż tuz.
Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 15-03-2019, 15:36
Rozdzial dobry, duuuzo wnosi..
Tylko boli mnie to, że luffy po ściągnięciu kaidanek na pstryk nie ściągnął obroży.. W końcu Ray to umie, więc mógł się podzielić z luffym tą wiedzą... chyba, że się podzielił, tylko luffy przypomni sobie chwile przed rozczłonkowaniem(ew celowo nie ściąga?:o) Big Grin
Czasem czytam wypociny...
Beetlejuice

Kapitan z paradise

Licznik postów: 326

Beetlejuice, 15-03-2019, 17:10
Co do obroży może Luffy sam chce mieć na razie ten handicap żeby znowu sobie potrenować i nie łamać zasad jakie powiedział Queen taka tam zabawa XD. Co do chaptera to o takie OP walczyłem. Pozycja gościa od Zoro aż mi przypomniała starego dobrego Białowąsa. Sanji jak by miał teraz umrzeć umarłby szczęśliwy zabrakło tylko żeby jeszcze Robin zrzuciła ręcznik ale wtedy to zgon byłby murowany XD.
Sting

Kapitan z nowego świata

Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków

Sting, 15-03-2019, 17:20
(15-03-2019, 11:01)Dejo napisał(a): Trzecie to ze nareszcie wrócił Mr.Prince i znów robi to w czym był mistrzem a teraz do tego ma odpowiedni strój, w końcu stary dobry Sanji który zawsze jest o krok przed przeciwnikami
Ta, Mr. Prince, Aizen od razu! Big Grin Przecież Sanji znalazł się tam przez przypadek, zwabiony przez cycki. Mr. Prince to był przy ściemnianiu do Crocodile'a, rozwalaniu Maximy Enela czy przy otwarciu Brany na EL. Tu mamy zboczonego Kuka, bez żadnej misternej zagrywki jak w w/w przypadkach. 

Natomiast racją jest, że ekipa SHP zbyt łatwo uciekła z objęć dwóch SN. Słabo to wygląda. Chociaż jak o tym dłużej myślę i na przykład przypominam sobie jak to Hawkins w parę sekund stracił bodajże 3 (lub 4) z 10 żyć przy minimalnym 'wysiłku' Luffiego i Zoro, to Oda jest chyba konsekwentny w tym co robi. Big Grin I jeszcze kolejna odsłona X-Miękkiej-Fai-Draka. Zobaczycie, przed nim jeszcze jakaś rozmowa->może krótka walka->retrosy i przejście na stronę koalicji. Nie wiem czemu, ale nie mogę pozbyć się z głowy wrażenia, że Drake to taki drugi Coby. xD Tak jak Sabo to Ace, czuje tu coś podobnego. Na kilometr widać, że jest on takim good-guyem. 

I na koniec Queen i moje pytanie: Am I a joke to you? :c Wiecie, o niebo lepiej by to wyglądało, jeśli za pewnością siebie Queen stała jakaś przesłanka. Typu tekst do Luffiego: "A więc pokonałeś Katakuriego, tak? To witaj w klubie." Albo opowieść jak to Queen gonił po morzach zaczynającego dopiero swoją karierę BB niczym Akainu. Albo byle jaka inna historia chociaż trochę poprawiająca hajp. W tej chwili w postaci Q mamy połączenie niczym nie wyróżniającego się randoma z Franky House  i sztampowego złego, który nie docenia, że na przed sobą kandydata na 5 Yonkou z 1,5 bańki za głowę. BM przy tym to zrobiła największą prewencję na swojej wyspie. Big Grin 

To tylko narzekania do tego rozdziału, moja wiara w Queen jest jeszcze wielka a reszta rozdziału była dobra (no może poza 'kanciastą' i paskudnie narysowaną pod względem kształtów nagą Nami, największy shame tego rozdziału!). Jeśli się nie mylę to za tydzień jest ostatni rozdział przed tyg. przerwą, a więc dostaniemy prawdziwe mięsko. :3
[Obrazek: 8.png]
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 15-03-2019, 18:04
Rozdział super, jest się do czego uśmiechnąć, jest hype na następne rozdziały. Nazwanie (przez Sanjiego) upadku ręcznika techniką Nami z Alabasty było dla mnie najlepsze Smile 
Wygląda na to, że ekipa Lawa puściła parę, heh, randomy. Tak jak ktoś napisał, przypomnienie na siłę, że istnieją. 
Do 944 przynajmniej 2 miesiące Sad 
Z początku myślałem, że ten typ vs Zoro to Tengu. 
(15-03-2019, 11:01)Dejo napisał(a): No i ostatnia część tego rozdziału Zoro, i jego przeciwnik , który już widać że zostanie łatwo pokonany, Zoro z uśmiechem i na pełnym luzie, więc sporo różnica klas

Mam nadzieję zobaczyć chociaż jakieś nazwane techniki, Zoro zawsze szczerzy się do pojedynku, więc jego uśmiech tutaj znaczy nie więcej co radość z nadchodzącej walki. 
(15-03-2019, 11:01)Dejo napisał(a): Ciekawe co Oda szykuje z Kawamatsu, czyżby był niestandardowo wyglądającym Samurajem nawet jak na op, ukrywanie w tym momencie jego sylwetki raczej musi się z czymś wiązać

Znamy sylwetkę Kawamatsu, w temacie o ch. 935 ktoś nawet podał wizerunek jego twarzy.
 


Ten Mr. Prince, który na Skypiei został wyeliminowany na starcie przez Enela i leżał przez cały arc nieprzytomny? Big Grin
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 15-03-2019, 18:57
Cytat:Ta, Mr. Prince, Aizen od razu! Big Grin Przecież Sanji znalazł się tam przez przypadek, zwabiony przez cycki. Mr. Prince to był przy ściemnianiu do Crocodile'a, rozwalaniu Maximy Enela czy przy otwarciu Brany na EL. Tu mamy zboczonego Kuka, bez żadnej misternej zagrywki jak w w/w przypadkach. 
 
Na tym polega cala sztuka znaleźć sie w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu... w Little Garden też z przypadku ale jednak Wink Wszedł w posiadanie info? Wszedł. Stealth Black pasuje do stylu Mr.Prince? Pasuje Big Grin

 
Cytat:Mam nadzieję zobaczyć chociaż jakieś nazwane techniki, Zoro zawsze szczerzy się do pojedynku, więc jego uśmiech tutaj znaczy nie więcej co radość z nadchodzącej walki. 
Raczej średnia szansa, chyba że nas czymś zaskoczy Benekei. Po nastroju Zoro sporo można odczytać jeżeli byłby to przeciwnik stanowiący zagrożenie nie podszedłby do tego aż tak na luźno, to nie w jego stylu, to on jako pierwszy przypomniał że są w NW Wink Zoro na tym moście go załatwi łatwo, a później no właśnie grubas dołączy od razu czy będzie rewanż, w innym miejscu oto jest pytanie Tongue

 
Cytat:Znamy sylwetkę Kawamatsu, w temacie o ch. 935 ktoś nawet podał wizerunek jego twarzy.
Taa, jego cień i to nawet nie wiadomo do końca który należy do niego choć raczej ten grubszy. Chodzi mi o jego pełen wygląd, który widocznie ma jakieś znaczenie skoro mimo tego że już wiemy kto jest w celi nadal jest ukrywany... rasa, moc czy cuś takiego... wydaje się na obecną chwilę że wygląd Kawamatsu ma duże znaczenie i wiele nam o nim powie.
 
Cytat:Ten Mr. Prince, który na Skypiei został wyeliminowany na starcie przez Enela i leżał przez cały arc nieprzytomny? Big Grin
Tak dokładnie ten sam który rozwalił statek Enera i ten który zrobił w wuje całe BW i pozamiatał na EB Wink
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 15-03-2019, 19:49
(15-03-2019, 18:04)wuzzek napisał(a): Znamy sylwetkę Kawamatsu, w temacie o ch. 935 ktoś nawet podał wizerunek jego twarzy.
 

To ja Big Grin

(15-03-2019, 18:57)Dejo napisał(a): Taa, jego cień i to nawet nie wiadomo do końca który należy do niego choć raczej ten grubszy. Chodzi mi o jego pełen wygląd, który widocznie ma jakieś znaczenie skoro mimo tego że już wiemy kto jest w celi nadal jest ukrywany... rasa, moc czy cuś takiego... wydaje się na obecną chwilę że wygląd Kawamatsu ma duże znaczenie i wiele nam o nim powie.

Zakładając że teoria którą podrzuciłem jest prawdziwa, to znamy trochę więcej:

Spoiler

[Obrazek: op.jpg]

Taker

Porucznik

Licznik postów: 248

Taker, 16-03-2019, 10:08
Rozdział takie 7/10 Co raz bardziej lubię Queen mogłoby się wydawać, że lekceważy Luffy'ego, ale raczej jest pewny swego (wie, że jest na podobnym poziomie,  gumiak nadal ma obroże na szyi, ma mnóstwo swoich randomów wokół siebie, a największe zagrożenie Kawamatsu jest zamknięty i zawsze może wezwać Kaido). Także ja bym nie powiedział, że jest głupi Wink I co ważniejsze potrafił się zdziwić Luffy'emu, zorganizować turniej i podjarać się nim, a w przypadku innych oficerów już dawno by były teksty "Pożałujesz tego co powiedziałeś" "Zabije cię mam gdzieś, że masz do nas dołączyć" itd... Noi nadal tańczy XD Typ jest bardzo przyziemny i normalny, a swoją prostotą sprawia iż jest bardzo dobrze napisaną postacią Wink 

A i nie pisać mi, że BM zmierza i będzie burdel bo to tylko my wiemy, a nie Queen, który by się nigdy nie spodziewał Mamuśki z amnezją w takim miejscu xD 

X-Drake chyba jeszcze nigdy nie zamoczył, a typ ma 30 parę lat xD Dobrze, że na Hawkinsa nie zadziałało królewskie Nami Wink Oda mógł się faktycznie bardziej postarać przy nagiej Nami wyszła strasznie kanciasto. Czy tylko mi brakuje kilku panelów przy ucieczce całej ekpiy z łaźni? Randomy od Lawa złapane i who cares? Lepsze to niż by mieli do samej bitwy nic nie robić. Wątpię, żeby kolekcjoner był większym wyzwaniem dla Zoro, ale co ważniejsze glon co raz bliżej cmentarza Big Grin
Partyjoke

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 876

Partyjoke, 16-03-2019, 11:39
Bardzo przyjemny chapter, Kawamatsu to ten cien na lewo od Ashury, 100% Kappa, skoro Oda nadal nie pokazuje jego wygladu, no i ten fragment o jedzeniu zgnilych ryb przez 13 lat oraz charakterystyczny smiech.
Queen jest przyjemnym ziomkiem, do tego krolewskie Luffy'ego nie zrobilo na nim wiekszego wrazenia. Co do gadania ze czemu Luffy nie sciagnie obrozy, skoro Rayleigh potrafi, to jest tak debilny argument ze az sie musialem przejsc po pokoju z cringe'u XDDDD

Soba Mask i cala akcja w łaźni wyszla genialnie<3333
Do tego kolejna przeslanka ze Drake dolaczy do sojuszu, o tyle o ile od poczatku byl z niego taki good guy, to motyw ze wstydzi sie widoku nagich kobiet mocniej potwierdza i wpisuje sie w jego charakter bycia dobrym harcerzem ;d
Za to Hawkins coraz bardziej zapowiada sie na antagoniste i przeciwnika dla Law'a, zwlaszcza teraz gdy zlapano jego zaloge, co swoja droga IMO jest dosc slabe, bo wychodzi na to ze tylko Law jest silny, a reszta to randomy ktorych trzeba tylko ratowac, i o ile pingwin i ten drugi sa zwyklymi ludzmi o tyle Bepo powinien byc chociaz na poziomie Pedro.

Koncowka z Zoro tez klimatyczna, pojedynek na moscie, chociaz wiadomo jak sie skonczy, to przynajmniej bedzie wstepem do czegos ciekawszego, licze na historie Ryumy, i przyblizenie tego jak faktycznie byl potezny, bo obstawiam ze skoro zapisal sie jako legendarny samuraj to musial byc na poziomie Mihawka
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 16-03-2019, 13:49
Cytat:Rozdział takie 7/10 Co raz bardziej lubię Queen mogłoby się wydawać, że lekceważy Luffy'ego, ale raczej jest pewny swego (wie, że jest na podobnym poziomie,  gumiak nadal ma obroże na szyi, ma mnóstwo swoich randomów wokół siebie, a największe zagrożenie Kawamatsu jest zamknięty i zawsze może wezwać Kaido). Także ja bym nie powiedział, że jest głupi Wink
Skąd to może wiedzieć w fusach sobie to przeczytał? Poza tym nawet jeśli to jednak jest debilem skoro nie bierze pod uwagę jakiś niesprzyjających okoliczności które zawsze mogą się pojawić, zwłaszcza gdy mowa to 1.5 miliardowym typie 5tym imperatorze... No rzeczywiście obroża na szyi jest uspokajająca zwłaszcza ze wiemy że można ją zdjąć i że typ który trenował Luffyego to robił... Randomy to też mocny argument jest potrzebne aż CoC albo ewentualnie Elephant Gatling żeby pozamiatać tych leszczy, a żeby wezwać Kaidou to musiałby stać na nogach... problem w tym że jak nie Luffy to BM załaduje mu w tej jego Obelixowaty cymbał Wink
 
Cytat: I co ważniejsze potrafił się zdziwić Luffy'emu, zorganizować turniej i podjarać się nim, a w przypadku innych oficerów już dawno by były teksty "Pożałujesz tego co powiedziałeś" "Zabije cię mam gdzieś, że masz do nas dołączyć" itd... Noi nadal tańczy XD Typ jest bardzo przyziemny i normalny, a swoją prostotą sprawia iż jest bardzo dobrze napisaną postacią Wink 
Postac mi odpowiada, nie przeczę jest dobrze napisana w typowy dla op sposób, denerwuje tylko że te wszystkie dziwactwa poszczególnych postaci zawsze prostą drogą doprowadzają do niezrozumiałych decyzji które w kompletnie absurdalny sposób ułatwiają zadanie głównym bohaterom.... Drake też się nie popisał w tej sprawie Wink
 
Cytat:Zakładając że teoria którą podrzuciłem jest prawdziwa, to znamy trochę więcej:
Powiem tak Manslayer to może być rzeczywiście jeden z trzech samurajów, ale raczej nie jest to Kawamatsu, przecież ten siedzi od kilkunastu lat w Udon, więc raczej mało to możliwe.. dodatkowo być może mylnie ale Kawamatsu w pace wydaje się tym grubszym cieniem xD Chudy to imo Denjirou (<-bazowany na Tym Panu i na tej roli)

 
Cytat:Bardzo przyjemny chapter, Kawamatsu to ten cien na lewo od Ashury, 100% Kappa, skoro Oda nadal nie pokazuje jego wygladu, no i ten fragment o jedzeniu zgnilych ryb przez 13 lat oraz charakterystyczny smiech.
Też tak sądzę jeżeli chodzi o cień. A reszta.. Co najwyżej 50 %, śmiech i ryby bardziej sugerują typka z plemienia norczaków, Wydrę,  choć też jednak liczę że zeżarł owoc Kappa Big Grin
 
Cytat:Queen jest przyjemnym ziomkiem, do tego krolewskie Luffy'ego nie zrobilo na nim wiekszego wrazenia. Co do gadania ze czemu Luffy nie sciagnie obrozy, skoro Rayleigh potrafi, to jest tak debilny argument ze az sie musialem przejsc po pokoju z cringe'u XDDDD
No tak jesteś monopolista prawdy objawionej i wszystko co nie mieści się w twoich standardach jest oczywiście "xDDDD" Nie mam nic do tego że ktoś ma inną opinię ale, przyhamowałbym z tym wyśmiewaniem bo może być Ci delikatnie głupio jak jednak zdejmie, prędzej czy później Wink
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Bajnor

Imperator

Wiek: 29
Licznik postów: 1,896

Bajnor, 16-03-2019, 13:49
Nawet jeśli Luffy potrafi ściągnąć samemu obrożę, to zdjęcie jej teraz byłoby głupim pomysłem. Jeśli by ją zdjął, to od razu musiałby walczyć z Queen. Lepiej najpierw wytłuc randomów bez udziału Queen
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź