One Piece - Rozdział 945
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 06-06-2019, 00:23
W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece. 
 

Wersja Polska:

Wersja Angielska:

Oficjalna Wersja Angielska:






Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 07-06-2019, 08:24
Here we go: https://jaiminisbox.com/reader/read/one-...945/page/1
Tytuł rozdziału powinien brzmieć: ONE PUNCH MOM  Big Grin

Rozpierducha zaczęła się na całego! Pierwszy kadr daje nam kolejny powód, aby gardzić Orochim. Kiedy jego wojska walczą z wrogiem, on ucieka z podkulonym ogonem. Kolejny sygnał dla niezdecydowanych samurajów, aby dołączyć do rebelii. Kyoshiro potwierdza, że jest kozakiem, gdyż z łatwością blokuje ataki wkurzonego Zoro. Co jest jednak warte zauważenia, sam nie atakuje, zaś jego słowa "Give it up, Ronin" brzmią raczej jak prośba o zaniechanie ataku. Wspominam o tym, bo nawet Hawkins i Drake są nastawieni na walkę, zaś Kyo wygląda na to, że chciał wywiązać się z minimum obowiązku i tylko obronić shoguna. No chyba, że w następnym rozdziale pobiegnie za Zoro. 
Walka wywiązuje się na kilku frontach, co też jest spoko. Usopp ucieka z Toko, Brook walczy z ninjami, zaś Sanji z Drakiem. Hawkins z kolei to skurwiel jakich mało! Sposób w jaki załatwił Lawa jest genialny - bo nie mam wątpliwości, że Trafalgar już tą walkę przegrał. Zoro ratujący Komurosaki miodzio, a reakcja Kuka jeszcze lepsza Big Grin 
Dalej mamy Ashurę... nie mam pojęcia co może chcieć pokazać ekipie. Ale przy tych wydarzeniach trudno mi sobie wyobrazić, że ponownie uda się wszystkim ukryć i czekać na zaplanowany dzień ataku. Jestem ciekawy jak Oda to rozwiąże. No chyba że to, co Ashura chce pokazać, pozwoli im niezwłocznie rozpocząć walkę.
Pomimo tego, że widzimy teraz Hawkinsa i Drake'a w walce ze Słomkowymi, jestem przekonany, że na koniec arca wszyscy zmierzą się z Kaidou.
Co do ostatniej sceny to tak jak pisałem: ONE PUNCH MOM Big Grin szacun dla Queen, że bez wahania się postawił, ale wynik był od początku wiadomy. OPM była już w poprzednim arcu trochę zeszmacona, także w momencie, gdy jej statek poszedł w dół. Enough is enough Smile teraz nie ma pierdzielenia. Mam tylko nadzieję, że Luffy nie walnie jakiegoś głupiego tekstu, że to on zjadł oshuriko, skierowując na siebię zarówno Queen jak i BM, tylko grzecznie uwolni Kidda i Killera.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 07-06-2019, 09:02
WTF Lucci na okładce odpalił Gear Fourth? D:

Hawkins całkiem sprytnie to rozegrał. Ciekawe, czy Law będzie w stanie wyciągnąć dusze swoich ziomków od niego. W sensie, czy jego owoc będzie kontrą na zdolność stracha na wróble.

Ashura Douji w końcu się ugiął. Ciekawe, co ma zamiar im pokazać? Czyżby po kryjomu przygotowywał sam rebelię?

Spoko gag z Sanjim
Wejście BM do więzienia. Ok, Queen się zmienia w dinozaura, może ma plan... A nie jednak zszedł na hita (prawdopodobnie). No cóż, to było do przewidzenia. Ale może w następnym rozdziale jednak będzie w stanie stać, bo okaże się, że BM nie użyła całej siły?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 07-06-2019, 09:49
Bardzo dynamiczny dobry rozdzial, podobal mi sie, ale...

co  do koncowki, to nie podoba mi sie, że Yonkou powalil oficera tak na raz. Nie bede oceniac przedwczesnie za surowo, bo to normalne, ze Big mom jest silniejsza, no ale jesli bedzie to to samo co Kaidou z Luffym, to nie trawie tego.  No zobaczy sie, czy Oda bedzie mial duzego minusa u mnie, czy moze cos ogarnie za dwa tygodnie.

Luffy nie powinienem wtedy osiagnac poziomu admirala( bez time skipu), a ts jest raczej Odzie nie na reke ;p.


Najbardziej podobaly mi sie:
+scena z Sanjim i Zoro, kontynuacja ich rywalizacji
+ Hawkins w koncu pokazal cos sensownego, 
+ X drake pokazal sie tez z lepszej strony
+ brook i jego straszenie ludzi
+kyoshiro zawsze na plus
+Ashura w koncu ruszyl troche tylek


- Queen i Big Mom, niby epicko, ale martwiacy obraz dla mnie. Az zacytuje siebie samego ze spoilerow Big Grin
Cytat:W ogole, ze slomkowi potrafili zatrzymac big mom na jakis czas, (dla potrzeb fabularnych i plot armoru), a queen dostaje od razu wpiernicz. Bialobrody byl czlowiekiem, ktorego nawet wiceadmiralowie potrafi zranic https://qph.fs.quoracdn.net/main-qimg-50...076aa1c150 

Admiralowie mocno nie odstawali od Yonkou ;p.  Nie rozumiem, czemu  oficerowie Yonkou mieliby nagle stac sie randomami na hita.  Szczegolnie, gdy Marco ogarnial walki z admiralami i byl dla mnie obok bialobrodego MVP wsrod przegranych.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 07-06-2019, 10:00
(07-06-2019, 09:49)niudeb napisał(a): co  do koncowki, to nie podoba mi sie, że Yonkou powalil oficera tak na raz. Nie bede oceniac przedwczesnie za surowo, bo to normalne, ze Big mom jest silniejsza, no ale jesli bedzie to to samo co Kaidou z Luffym, to nie trawie tego.  No zobaczy sie, czy Oda bedzie mial duzego minusa u mnie, czy moze cos ogarnie za dwa tygodnie.

Luffy nie powinienem wtedy osiagnac poziomu admirala( bez time skipu), a ts jest raczej Odzie nie na reke ;p.

Mylisz się. Skoro Luffy pokonał Katakuri'ego, można uznać, że przybijając do Wano, był na poziomie najsilniejszych oficerów Yonko, prawda? Stąd też skoro Yonkou Kaidou bierze Luffy'ego na hita, to nie byłoby jakieś super nielogiczne, gdyby GM wzięła Queen na hita, prawda? Wink  to by po prostu pokazywało przepaść między Yonkou a resztą i prawdę mówiąc miałoby sens. Ani Kaidou ani BM nie są w tej chwili na takim poziomie, aby ktokolwiek mógł ich wysolować. Potrzeba całej armii i stąd moje zdanie, że z Kaidou będzie walczył cały sojusz, a nie np. sam Luffy. Wydaje mi się, że Queen się podniesie, gdyż z fabularnego punktu widzenia byłoby słabo, gdyby zszedł na hita, ale tak jak pisałem wyżej - z logicznego punktu widzenia nawet taki scenariusz trzymałby się kupy.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 07-06-2019, 10:19
Ale pamietaj tez, ze to Big mom nieuzywajaca mocy owocu i  z zanikiem pamieci. Queen natomiast poszedl na calosc i od razu zmienil sie w zoana Big Grin, jeszcze zeby to byl normalny zoan, a nie jakis rzadki dinozaur.

Jak nie potrafi sie jej troche postawic, gdy ona nie jest w pelnej dyspozycji, to ja nie wiem, co by bylo przy zeusie, napoleonie i sloneczku.

No zobaczy sie za 2 tygodnie ;p.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Gogolius

Super świeżak

Licznik postów: 200

Gogolius, 07-06-2019, 10:52
Świetny rozdział. Właściwie tylko wątek z Ashurą był dla mnie letni, a cała reszta gorąca jak spojrzenie Robin.
Dobre zwrócenie uwagi na odwrót Orochiego - daje rebeliantom broń do ręki swoim tchórzostwem. Jedna z tych małych cegiełek na której zostanie zbudowane zwycięstwo nad nim. Kyoshiro ciągle udaje - robi dokładnie tyle by nie wzbudzić podejrzeń i nic więcej, szacun że jest w stanie zatrzymać Zoro. Później gag z Sanjim bardzo na plus - jeszcze to wspomnienie o nagrodzie. Ech kuku, pewne rzeczy się ma albo się ich nie ma, nie wszystko kupisz za bounty Wink
Miło, że Brook dostał kilka kadrów dla siebie choć nie oczekuję więcej, trochę brakło Franky'ego i Robin. Mam nadzieję, że X-Drake pokaże coś więcej niż Page One, o którym wszyscy zapomnieli. Możliwe, że w czasie tej walki dostaniemy retrospekcje jak Kuk pokonał pierwszego dinozaura - tyle że równie dobrze ta walka może iść off panel albo w zostać skrócona do minimum jak większość potyczek na Dressrosie.
Hawkins to mistrz. Law przegrywa walkę w momencie, gdy do niej przystąpił - niemniej jeżeli ktoś ma skontrować Basila to właśnie Law, próbując jakoś odseparować te kukły/dusze z ciała bez szkody, dla załogantów.

Końcówka świetna. Queen się nie patyczkuje i od razu uwalnia swoją formę - mnie się design bardzo podoba i cieszę się, że właśnie taki model Queen otrzymał. Jego warkocz i wąsy fajnie się komponują w całość. Big Mom również nie zamierza przestać i wyprowadza pierwszy cios. Pierwszy bo nie wierzę, że to jest koniec. Gdyby rozdział miał się skończyć na nokaucie na Queen to byśmy go zobaczyli z gwiazdkami w oczach nieprzytomnego w kraterze. Jeżeli widzimy tylko samo uderzenie to jest to idealne zakończenie rozdziału, po którym Queen będzie przytomny. Opcji rozwoju sytuacji widzę kilka, ale wszystkie prowadzą do tego samego:
- Queen rozmasuje sobie kark, jakiś random rzuci tekst "ooo całe szczeście że Pan Queen ma super twarde łuski" i Queen wyprowadzi/spóbuje wyprowadzić kontratak
- Queen będzie poobijany ale nie wydarzy się nic konkretnego (ew. Big Mom będzie chciała wyprowadzić powtórkę), może chwilę pogadają o jedzeniu
- Queen niegroźnie odda Big Mom uderzając ją łbem, wbijając w ścianę ale nic jej się nie stanie

Tak czy inaczej koniec będzie taki, że walka się zakończy w sposób otwarty (bez nokautu na Queen) a Luffy odwróci uwagę walczących albo mówiąc, że to on wszystko zjadł, albo uwalniając Kidda, albo robiąc to wszystko naraz.

Niemniej świetny chapter 9/10, takie OP chce czytać
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 07-06-2019, 11:14
(07-06-2019, 10:19)niudeb napisał(a): Ale pamietaj tez, ze to Big mom nieuzywajaca mocy owocu i  z zanikiem pamieci. Queen natomiast poszedl na calosc i od razu zmienil sie w zoana , jeszcze zeby to byl normalny zoan, a nie jakis rzadki dinozaur.

No tak, więc gdyby Kaidou walczył z Luffym na poważnie, to bym się zgodził. Ale on wbił podpity i machnął maczugą w Lufka, jakoby packą muchę odganiał Big Grin inna sprawa, że tak jak pisałem - jestem przekonany, że na potrzebę fabuły Queen się po tym podniesie Wink
Pawelssn

Wilk morski

Wiek: 32
Licznik postów: 54

Pawelssn, 07-06-2019, 12:03
Moim zdaniem Big Mom jest silniejsza przy napadzie głodu, więc to żadna ujma dla Queena, że nie da rady się jej postawić.

Co do rozdziału to bardzo mi się podobał, szczególnie tekst o niższej nagrodzie Zoro. Ciekawe czy jeżeli Big Mom się dowie, że to Luffy zeżarł O-shiruko to rzuci się na niego czy Choper i reszta jakoś ja przekonają że to nie tak Big Grin.Jestem też trochę dumny z siebie, że przewidziałem co robi Law, chociaż to nie było trudne :p.
MugiwaraMichal

Piracki wojownik

Licznik postów: 137

MugiwaraMichal, 07-06-2019, 13:11
-zaczne od kozackiego plakatu ze Stampede <3

dalej rozpierducha z detalami:
-Orochi powinien miec owoc szczura 
-Sanji wrzurzajacy sie za nazwanie go Vinsmokiem + w koncy godny rywal do pojedynku
-Gag z miną Sanjiego i odniesieniem do nagrody  - mistrzostwo!
-zajawka przewidywanego przez innych tu pojedynku Law vs Hawkins - ich obu moce są bardzo ciekawe, nie do konca typowe i dajace duze pole do kreatywnej walki - miałem nadzieje ze nie pojdzie off panel bo moze to być jeden z ciekawszych i najbardziej niestandardowych pojedynkow w OP. O ile bedzie mozna to nazwac pojedynkiem patrzac na pierwszy ruch Hawkinsa. Trochę szach mat na dzien dobry. I pokazujacy całkowicie różnice w charakterach większości One Piece'owych protagonistów vs. postracie typu Dofla, BM i wpisujący się w to teraz Basil. juz wczesniej pokazał, że szasta życiem swoich własnych załogantów, więc nie dziwi, że wykonał taki ruch, chociaz nie wpadłem na taka mozliwosc wykorzystania owocu. Narazie moge smialo podsumowac Basila jako najczarniejszy charakter z Supernovas (nie wiem jaki liczyc Teacha, niby w worst generation ale w supernovas chyba nie????) nie widzę, żeby mial jakiekolwiek wartości. (Bege niby mafiozo, ale rodzina najpierw i honor, Kid agresywny, ale za Killera widac by zabił, Law, Luffy, Zoro - wiadomo znamy dobrze, o pozostalych jeszcze za malo wiemy)

-generalnie widac ze wano to nie miejsce na pojedynki i czysta grę. I Zoro i Sanji niby dostali swój pojedynek, ale tu w jednego ktoś strzela, tu drugi na celowniku. moze pora zmienic taktykę i zacząć walki drużynowe ze współpracą i wykorzystaniem znajomosci skilli? tak mi brak tego w OP!

No i rozpiedziel #2 -wiezienie
-reakcje wszystkich na widok BM bezcenne. rowniez sam slajd z wejsciem BM mistrzowsko narysowany
-kłamstwo z O-shiruko okazalo sie prawda  Reniferek ma chyba drugi owoc - Lucky Fruit i naczej sam bylby cieplym futrzastym chociaz malutkim posiłkiem Smile pomijam ciag zdarzen z tym zwiazany dalej - Queen zastanawiajacy sie kto zadarł z nim kierujac BM na jego ulubione Shiruko. no i jak sie skonczy gdy okaze sie ze wszystko zjadl Luffy?
obecnie widzę taką opcje wyjscia z calej sytuacji- Queen torche powalczy z BM lekko ją osłabiając (no bo bez przesady) potem BM dowie sie ze zjadl je Luffy i powalczy z nim +Kawamatsu (bo obstawiam ze jestm kozakiem na poziomie 1 oficera)
-dodam ze lepszego momentu na uwolnienie Kawamatsu nie bedzie.

(07-06-2019, 08:24)ARRRGH napisał(a): Kyoshiro potwierdza, że jest kozakiem, gdyż z łatwością blokuje ataki wkurzonego Zoro. Co jest jednak warte zauważenia, sam nie atakuje, zaś jego słowa "Give it up, Ronin" brzmią raczej jak prośba o zaniechanie ataku.
nie zwróciłem na to uwagi, ale potwierdza to moje teorie, o tym ze jego motywy są conajmniej niejednoznaczne. Z jednej strony wydaje się być po stronie sojuszu, z drugiej mogl przeciez dac wykonczyc Szoguna. Chyba ze potrzebny jest blisko niego zeby byc blizej dalszych wydarzen i stwierdzil ze wykonczenie teraz go nic nie da.
IsshoFujitora

Kapitan z paradise

Licznik postów: 373

IsshoFujitora, 07-06-2019, 16:54
Jestem ciekaw jak zareaguje Luffy gdy znów zobaczy BM XD
Czy możliwe, że na sam widok Luffiego, Mamuśka "wytrzeźwieje"? Big Grin 
I boję się w sumie trochę o Wano. Spotkanie BM z Kaidou jest nieuniknione. Jeśli dojdzie do walki między nimi i będą robić rozpiździel wątpię, że ktokolwiek na Wano będzie w stanie ich zatrzymać.
[Obrazek: tumblr_naauoiAyXx1rib6ggo2_500.gif]
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 07-06-2019, 17:09
(07-06-2019, 16:54)IsshoFujitora napisał(a): Jestem ciekaw jak zareaguje Luffy gdy znów zobaczy BM XD

Nie musisz być ciekaw, bo na tej stronie jest kadr z jego reakcją :p

https://jaiminisbox.com/reader/read/one-...45/page/15
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 07-06-2019, 18:46
Powtarzanie tego, co pisali ludzie wcześniej mija się z celem, ale HAWKINS JAK TY MNIE ZAIMPONOWAŁEŚ. Serio, tak jak napisał Michał wyżej, szykuje się niesamowicie rzadki pojedynek, bardzo unikalny, na moce niestandardowe nawet jak na szatańskie owoce.

Gag z Sanjim coś pięknego.

Mama wygląda na w pełni świadomą, to zupełne przeciwieństwo tego, co widzieliśmy na wci czy w retrosach, kiedy szalała z głodu. Jest cudownie narysowana na wejściu! <3 [[[[ Czy to możliwe, że np straciła swój owoc po wpadnięciu do morza (nie wiem, wypłukało z jej żołądka matke Carmel czy coś Big Grin ). ]]]]] Jestem ciekaw, co tam wykmni Chopper, jego design na Wano też jest cudowny <3 tak btw Momo został bez ochrony hihi

Super podoba mi się ten gniew Zoro. Ciężko to jakby odczuć przez miesiąc czasu, ale w kontekście chwili, to że stracił przyjaciela nim tak targnęło, kozak. Jeszcze jest możliwość, że Zoro znał Yasu wcześniej, w dzieciństwie. Fajnie, że jest Straw Hats assemble, każdy walczy i możemy to oglądać. Brakowało mi tego. 

Jedyne czego się obawiam to tego, co może pokazać Ashura. Proszę, tylko nie Oden, proszę, tylko nie Oden. Wolałbym, żeby to Zoro pokazał Ashure, ya know wha imeannnnnnnnnnnnn Wink

rozdział dycha!
[Obrazek: jhin-animated.gif]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 07-06-2019, 19:10
Ja tam bym liczyl, na jakis watek milosny miedzy zoro a siostra momo, ale pewnie szkoda sie ludzic, pewie dalej bedzie to wygladalo tylko w formie gagu, wielka strata Sad. Lubie zoro i zycze tej postaci jak najlepiej, chcialbym, by pod koniec one piece zamieszkal na Wano,  zalozyl wlasne dojo santoryu i mial z siostra momo trojke dzieci Big Grin. Tam jest jego miejsce.

Ten gosc musi zostac bohaterem Wano. 


Mam tez nadzieje, ze jak zoro dostanie trzeci miecz, to kyoshiro nie pojdzie na strzala, jak killer. Nic sie na to nie zapowiada, ale roznie  moze byc.

No i mowiliscie, ze zaloga lawa sie do ncizego nie przydaje Big Grin, ale teraz mamy emocjonujacy pojedynek o jego zaloge.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Nombre de Dios

Kapitan z nowego świata

Wiek: 30
Licznik postów: 433

Nombre de Dios, 07-06-2019, 19:13
(07-06-2019, 10:52)Gogolius napisał(a): am nadzieję, że X-Drake pokaże coś więcej niż Page One, o którym wszyscy zapomnieli. Możliwe, że w czasie tej walki dostaniemy retrospekcje jak Kuk pokonał pierwszego dinozaura - tyle że równie dobrze ta walka może iść off panel albo w zostać skrócona do minimum jak większość potyczek na Dressrosie.
Chyba coś zapomniałem lub przeoczyłem, w którym rozdziale było info, że Page One przegrał z Sanjim?
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź