One Piece - Rozdział 971
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Patrikorn

Piracki wojownik

Licznik postów: 148

Patrikorn, 17-02-2020, 11:57
Rozdział bardzo przyjemny, w głównej mierze poświęcony relacji Oden - 9 pochew. Oda musiał pokazać dlaczego dla 9 samurajów oden był aż tak ważny i dlaczego wypełniają oni jego wolę. Najciekawszym momentem jak dla mnie była prośba odena skierowana do kaido, " potrzebuję jeszcze jednej szansy, muszę żyć ". Ja rozumiem to w taki sposób, że oden miał na myśli nie swoje życie tylko pochew (gdyz to oni wypełnią jego wolę), bardzo się mi ten motyw podobał, znowu mamy motyw przekazanej woli. Oczywiście kadr jak oden dźwiga 9 pochew na podeście genialny. Trzeba zrobić ankietę o najlepszej i najgorszej postaci z retrosów XD. Poki co na topie dr. Hiluluk od lat.
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 17-02-2020, 14:37
Oden na 100% żyje, powróci i dołączy do sojuszu jak Kyros. Sojusz zyska ogromnego boosta, morale wzrosną i zdrajca Kanjuro będzie się kajać przed innymi.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Ratlee

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 17-02-2020, 18:07
Ojjjj, suabe te rozdziały, słabe... Już chyba nic postaci Odena dla mnie nie uratuje.

W ogóle to mam taką teorię, że pomimo tego całego planowania Wano od lat przez Odę, to postać Odena została wprowadzona bardzo na szybko w nadziei na przyspieszenie fabuły OP w znacznym stopniu. 

Wydaje mi się, że oryginalnie nie było go w planach na Wano i Momonosuke i Kin'emon byli początkowo synem i ojcem, pochodzącymi z Wano. Kto wie, może nawet Kin'emon miał być szogunem albo dziedzicem tronu. Jak na postać tak ważną dla fabuły, która obecnie ma takie znaczenie, Oden został wprowadzony zbyt późno. Człowiek, który pływał z dwoma nawiększymi piratami w historii, który walczył z Królem Piratów, poznał prawdę o pustym wieku i dotarł na Laugh Tale jest w fabule od jakichś 200 rozdziałów, jego sylwetkę zobaczyliśmy dopiero jakieś 70 rozdziałów temu a jego samego jakieś 10 rozdziałów temu. To już Scopper Gaban był teasowany od o wiele większego czasu i jego wygląd jako tako znamy.

Ogólnie bardzo mi nie pasuje ta postać - widać, ze ostatnie retrospekcje to swego rodzaju łatanie dziur fabularnych przez Odę aby ODen wpasowywałsię w historię świata. A już to tańczenie przez 5 lat to kuriozum zapchajdziurstwa...

Możliwe, że ja źle odczytuję intencje Ody co do przebiegu fabuły jak to Saki gzieś napisał, ale równie prawdopodobna jest opcja tego, że to Oda po prostu źle zaprojektował tę fabułę dla co bardziej krytycznych czytelników.
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 17-02-2020, 18:55
(17-02-2020, 14:37)Hinczykbn napisał(a): Oden na 100% żyje, powróci i dołączy do sojuszu jak Kyros. Sojusz zyska ogromnego boosta, morale wzrosną i zdrajca Kanjuro będzie się kajać przed innymi.

Z jednej strony to bylaby szansa na uratowanie swojego wizerunku, ale z drugiej, to bylo jeszcze slabsze, ze nagle powrocil.


(17-02-2020, 18:07)Ratlee napisał(a): W ogóle to mam taką teorię, że pomimo tego całego planowania Wano od lat przez Odę, to postać Odena została wprowadzona bardzo na szybko w nadziei na przyspieszenie fabuły OP w znacznym stopniu. 

Ja uwazam, ze mial go zaplanowanego od dluzszego czasu. Oda musial wiedziec, ze jesli tworzy tak wazna postac, to bedzie koniecznoscia poswiecic jej duzo czasu.

Postac Odena zamiast przyszpieszyc historie, to ja wydluza. Czemu te retrosy ciagna sie juz od poczatku pazdziernika i nie chca sie skonczyc? w tym miesiacu sie raczej nie skoncza.

Mysle, ze Oda po prostu walnal sie w matematyce i juz nie mogl tego poprawic. Gdyby Oden zginal zaraz po Raftel mialoby to moze rece i nogi, a tak mial fajne wejscie, ciekawa historie, ale koniec...

No zapchajdziura jak mowisz
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,356

wuzzek, 17-02-2020, 19:09
(17-02-2020, 18:07)Ratlee napisał(a): Możliwe, że ja źle odczytuję intencje Ody co do przebiegu fabuły jak to Saki gzieś napisał, ale równie prawdopodobna jest opcja tego, że to Oda po prostu źle zaprojektował tę fabułę dla co bardziej krytycznych czytelników.


Myślę, że tu nawet nie trzeba być krytycznym. Na ten moment nic nie ratuje Odena. O ile jego retrosy były 6 do nawet 10/10 o tyle ostatnie rozdziały są słabe, a wytłumaczenie jakie dostaliśmy w tym rozdziale jest totalnie bezsensu. Mając do dyspozycji ninje i zaufanych ludzi odbicie zakładników nie powinno być problemem, a z resztą tak jak Kaido powiedział, Oden nie dorasta do swojej reputacji dzika (a już na pewno nie do naszych oczekiwań po takim hajpie na jego postać). I jeszcze ten screen Luffy vs Vivi podrzucony przez niudeba - nawet Luffy zdaje sobie sprawę, że na wojnie są ofiary. 

Nie chcę wierzyć, że przeżył ten garnek, serio. A i chciałbym zaznaczyć, że Oden wrócił z podróży i dostał tylko pobieżny opis sytuacji. Pochwy nie wiedziały nic, żadnego rozpoznania, przede wszystkim nie wiedziały o tak ważnym aspekcie jak zakładnicy. Tutaj jest największa porażka jak dla mnie, bo to na nich spoczywał obowiązek zaplanowania ataku zaraz na powrót Odena.
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Hisoka

Szczur lądowy

Licznik postów: 5

Hisoka, 17-02-2020, 20:51
Co do domniemanego szpiega to zauważyłem, że Denjiro nie dozał żadnych obrażeń po walce ze sługusami Kaido. Jakiś Oda musiał mieć w tym cel, że tylko Denjiro nie ma żadnych banadży czy plastrów po walce, a reszta podwładnych Odena już tak.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 17-02-2020, 20:56
(17-02-2020, 20:51)Hisoka napisał(a): Jakiś Oda musiał mieć w tym cel, że tylko Denjiro nie ma żadnych banadży czy plastrów po walce, a reszta podwładnych Odena już tak.

to bylo ciekawe, ale juz raczej odpada
 Serio watpie, by ktokolwiek z 9 to byl.

nawet mam dowod Big Grin https://www.youtube.com/watch?v=ZQ-AiS19mt8
                                https://i2.imggur.net/one-piece/970/one-...374667.jpg
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 33
Licznik postów: 515

Kaioken, 17-02-2020, 22:37
Niezły płacz widzę co do tych 5 lat i Oden'a vs Kaido. Gdyby Oda miał pokazać wszystko co sobie tylko życzycie to by mu życia nie starczyło, m. Poza tym to było 20 lat temu, więc to jest inny Kaido niż ten co jest teraz. A to co nie zostało pokazane, zostanie pokazane teraz podczas final battle, więc na kij pokazywać to podczas retrosów jak np. przecinanie płomieni Kaido przez Kinemon'a czy rybolud vs rybolud? Oden tylko tańcząc przez 5 lat uratował mnóstwo ludzi, więc dla mnie pisanie, że nic nie robił jak i cała reszta (za poleceniem Oden'a) jest conajmniej śmieszne.

970 - Przyzwoity chap. Wygląda na to, że Oden jest silniejszy niż Kaido co jest dla mnie sporym zaskoczeniem i nawet miał szansę go wykończyć. Epic kadry. Ciekawe czy zostanie wyjaśnione czemu Oden tańczył na ulicy.

971 - Dobry chap. To co zrobił Oden .. niesamowite. Spodziewałem się, że będzie jakoś to przerwane czy coś, a tu nie. Oden dźwiga na barkach cały kraj, mega kadry. Nie rozumiem tylko czemu Kaido i Orochi pozwalają Shinobu wszystko zdradzać.
[Obrazek: 74f7b8cc51e980a8066d3ef8161abf78a10fd914...571312.jpg]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 17-02-2020, 23:05
(17-02-2020, 22:37)Kaioken napisał(a): Oden tylko tańcząc przez 5 lat uratował mnóstwo ludzi, więc dla mnie pisanie, że nic nie robił jak i cała reszta (za poleceniem Oden'a) jest conajmniej śmieszne.

W jaki sposob  uratowal? Kaido i Orochi oszukuja go na kazdym kroku. A taniec nie dawal zadnej gwarancji na nic, to tylko umowa slowna z ludzmi, ktorzy oszukali kraj i zabili jego ojca.

Oden nie mial 5 lat, by mogl uwierzyc w taka obietnice. Obracal sie w swiecie pirackim, byl drugim najlepszym czlowiekiem białowąsa, człowiek herkules.

Mial trzy szanse obalic Kaido, jak nie wiecej:

-> pierwsza okazja obalic kaido. Oden boi sie, by ktokolwiek zginal. ( Orochi ujawnil mu cala swoja intryge xd,  Oden juz powinien wiedziec, ze to czlowiek bez honoru)

-> dobrych kilkanascie szans obalic kaido. Uwolnic zakladnikow za pomoca swoich pochew (raizo) zrobic bunt ? albo wymyslec kilkanascie innych planow. Oden nie chce, woli tanczyc nago, by zapewnic bezpieczenstwo mieszkancom. Szkoda tylko, ze slowo bezpieczenstwo to tylko puste slowo, i sam siebie oszukiwal, ze to ich uratuje.

->Ostatnia szansa obalic kaido, Oden daje sie bic Kaido przez dluzszy czas. Na pewno sie nie skonczylo na jednym uderzeniu, jesli oden jest w stanie wytrzymal te 60 minut w kotle, to i Kaido musial sie niezle namachać swoja maczuga. Nikt nie myslal przez ten czas, by odbic momosuke, zakladnik jest wystawiony zaraz obok niego, wystarczyl snajper, albo ktos inny. Mamy wsrod ludzi Odena ninja.

Tak szczerze mowiac, to poczatek walki wygladal tak, jakby Oden mogl bez problemu zabic Kaido Xd. Pierwsze ciecie, a Kaido juz lezy mocno zraniony.  Pierwsze co robi, to siega po zakladnika w akcie desperacji. 

@Kaioken no mów, co chcesz, ale obecnie sojusz jest w bez porownania gorszej sytuacji niz Oden. Gdyby Oden mial chęci, to  Kaido bylby juz od 20 lat martwy.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 33
Licznik postów: 515

Kaioken, 17-02-2020, 23:54
Cytat:Kaido i Orochi oszukuja go na kazdym kroku.
- to, że ratował 100 żyć za każdym występem to nie było oszustwo, m.
Cytat:Oden boi sie, by ktokolwiek zginal
- no i co z tego, że się boi? .. gdzie tu szansa, aby obalić Kaido?

Uwolnić zakładników za pomocą buntu? Po co wszczynać śmiercionośne walki skoro można tańczyć na ulicy, a w tym chapie na samym końcu Shinobu mówi, że Oden sam sprawdzał czy zakładnicy są uwalniani.

Odbić Momo? Przecież to była walka 10 vs setki.
Cytat:Tak szczerze mowiac, to poczatek walki wygladal tak, jakby Oden mogl bez problemu zabic Kaido
- no właśnie .. wyglądał. Przecież nie widzieliśmy całej walki, m. Więc skąd ten płacz. Retrosy mają na celu pokazać przeszłe wydarzenia w ogólny sposób, a nie wszystko od a do z. Od tego jest teraźniejsza linia czasowa.
Cytat:mów, co chcesz, ale obecnie sojusz jest w bez porownania gorszej sytuacji niz Oden
- ? czytamy tą samą mangę? Oden miał 9-10 ludzi. Słomiani mają tysiące.
[Obrazek: 74f7b8cc51e980a8066d3ef8161abf78a10fd914...571312.jpg]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-02-2020, 00:24
(17-02-2020, 23:54)Kaioken napisał(a): Oden miał 9-10 ludzi. Słomiani mają tysiące.


Tak na logike, skoro Luffy uzbieral tyle, to Oden uzbieralby z pewnoscia wiecej. Poza tym liczby nie maja znaczenia, kiedy jest sie poteznym, mozna samym krolewskim hakim znokautowac 50 000 ludzi.

 
(17-02-2020, 23:54)Kaioken napisał(a): Uwolnić zakładników za pomocą buntu? Po co wszczynać śmiercionośne walki skoro można tańczyć na ulicy, a w tym chapie na samym końcu Shinobu mówi, że Oden sam sprawdzał czy zakładnicy są uwalniani.

Odbić Momo? Przecież to była walka 10 vs setki.

Mogli wczesniej dzialac, mieli wiele szans zaplanowac wszystko.

Jak pisalem liczba nie ma wiekszego znaczenia,  Jeden Oden mogl pokonac Kaido plus wszystkie setki. Wystarczylo tylko odbic Momo.
(17-02-2020, 23:54)Kaioken napisał(a): to, że ratował 100 żyć za każdym występem to nie było oszustwo, m.

Jest raczej watpliwe, by zabili cala wioske. Kim by wtedy rządzili ?  Mieszkancy wioski tak byli mu wdzieczni za uratowanie zyc, ze po 10 latach doszlo do buntu, gdzie znowu zginelo mnostwo ludzi. Do tego mamy Smajle, Caesar . No ratunkiem bym tego nie nazwal, raczej sprowadzil na nich wieloletnia tyranie przez swoja pasywnosc

https://i9.imggur.net/one-piece/950/one-...523207.jpg
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 18-02-2020, 00:25
Oden jest grubym idiotą, i w sumie ciężko go bronić, miał dużo czasu żeby zebrać odpowiednie siły i usadzić Kaidou na dupie, o ile niczego nie pokręciłem to Shimotsuki Ushimaru nadal żyje, w momencie powrotu Odena na Wano. Z tego co mówił Kawamatsu, to gość był solidnym koksem, do tego dumnym i lojalnym. Chyba po śmierci odena zebrał buntowników i stanął do walki z Kaidou i Orochim. Gdyby bohater naszych retro, miał choć trochę oleju w głowie, zebrałby najsilniejszych daimyo i załatwił sprawę. Ushimaru prawdopodobnie był wystarczająco silny żeby walczyć z kataklizmami, zwłaszcza że 20 lat temu napewno nie byli takimi koksami jak obecnie, a już zwłaszcza 8 letni Jack xD <- Zresztą nawet jakby już wtedy aż tak silni to jednak przodkiem Ushimaru jest Ryuuma, więc to zobowiązuje Wink

Naprawdę, śmieszne jest to że nie przygotował sobie jakiegokolwiek planu B, w momencie gdy układał się z niegodnym wiary piratem i zdrajcą Orochim xD Luffy przy nim to geniusz taktyki Big Grin
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

ShayelAporro

Szczur lądowy

Wiek: 30
Licznik postów: 10

ShayelAporro, 18-02-2020, 15:58
Hej hoł.

Nie będę zbytnio rozpisywać się o rozdziale, bo jaki był każdy widział, i każdy odebrał go na swój sposób.
Mi osobiście podobało się parę, kadrów, jestem w stanie zrozumiem w dodatku, dlaczego tańczył, robiąc z siebie głupka, tutaj widziałem, wiele zdziwienia z Waszej strony, i hejtu że co za cep 5 lat tańczył nic nie przyszykował bla bla bla. Chciałbym podkreślić że znajdujemy się na Wano, kraju samurajów, Samurajowie Ci historyczni mieli to do siebie, że byli baaaaaardzo słowni, a w przypadku gdyby słów nie dotrzymali, w zależności od szkodliwości niedopełnienia przyrzeczonego słowa stosowali wobec siebie kary z seppuku włącznie. Oden od początku kreowany jest jako obrońca uciśnionych, ten który wolałby przyjąć na siebie sam 100 katan niż pozwolić skrzywdzić kogokolwiek z jego kraju, rodziny, zauważcie, że często w poprzednich retrosach Oden sam gnał na zamek Orochiego, sam postanowił skonfrontować się z Kaidou, pochwyć tak naprawdę tylko i wyłącznie z własnej nieprzymuszonej woli ciągną się za nim jak smród za gaciami, w tym retrosie chyba pierwszy raz, może drugi (nie pamiętam jak to było z zapokładowaniem się na statek Białego) wydał im rozkaz. Swoją drogą ten obraz ojca (w tym przypadku narodu) trzymającego swoje dzieci (przyszłość narodu), zaczerpnięty jest z bardzo znanej japońskiej legendy o Goemonie Ishikawie, który został skazany na tę samą karę, jednak by uratować swego syna wszedł do kotła a syna trzymał nad swoją głową, w jednych legendach syn umarł z ojcem w innych goemonowi udało mu się go utrzymać przez co sotal ułaskawiony, wydaje mi się że po części Goemon w ogóle był inspiracją do stworzenia Odena przynajmniej częściową, bo ma w sunie połączone wszystkie cechy bohaterów Japonii. Wracając bo trochę odbiegłem od tematu. Oden jest samurajem człowiekiem honoru, w jego świecie nie ma czegoś takiego jak złamane słowo, chciał ratować swoich podwładnych, i robił to skutecznie, ośmieszając przy tym swoje imię, nie szkodzi. Faktycznie kreuje to go na głupka w zachodnim tego słowa rozumieniu, ale w kulturze Japonii, napewno zostanie to odebrane jako bohaterstwo ?
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,356

wuzzek, 18-02-2020, 16:34
@ShayelAporro nie powiesz mi chyba, że po tylu latach pływania i walczenia z piratami Oden nie ogarnął, że większość z nich to fałszywe ch/e.
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Patrikorn

Piracki wojownik

Licznik postów: 148

Patrikorn, 18-02-2020, 16:54
Trzeba wziąć pod uwagę także to z jakimi piratami oden się zbratał. Pierwszy z nich to facet mega honorowy, który wskoczyłby w ogień za swoją "familją" do tego ufał nowemu narybkowi mimo, że były to dzieciaki osierocone potraktowane prawdopodobnie brutalnie przez życie na czym też potem WB się przejechał (teach). Drugi z nich to człowiek, który sam wbijał w pojedynki żeby tylko uchronic załogę od jakichkolwiek obrażeń ---> moment gdy rey i gaban chcą zmierzyć się z odenem, Roger natychmiast chroni partnerów i wbija odena w ziemię = troska o załogę. Oden przez 5 lat uczył się od swoich kapitanów stawiania ludzi dla niego ważnych ponad siebie w celu ich ochrony i potem mamy tego konsekwencję w jego działaniach. Przynajmniej dla mnie to jest w jakiś sposób logiczne xd.
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź