Kapitan z paradise
Licznik postów: 373
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(11-01-2017, 17:09)kiki1993 napisał(a): Mordoc, polecam najpierw zobaczyć do mangi jak to było.Może zajrzę. Uważam jednak, że mam prawo porównywać anime z 1999 i 2011, a także wypowiadać się na ten temat w subiektywny sposób i to jako osoba, która nie zajrzała do mangi.
(11-01-2017, 17:14)Dahaka napisał(a): Nadal nie widzę co cukierkowatość ma do intelektualnego poziomu anime.Eh ja swoje, Ty swoje, raczej się nie dogadamy. Podałem z jeden przykład, który zapadł mi w pamięci i to z FMA. Zaznaczałem, że nie pamiętam dokładnie co mi nie pasowało w nowym HxH (a także FMAB), gdyż obie serie oglądałem dawno. Pamiętam jedynie, że gdy obejrzałem odnowione wersje (mając wrażenia ze starszych) byłem zażenowany, bo poczułem się jakbym oglądał produkt dla upośledzonych intelektualnie dzieciaków(trochę wyolbrzymiłem, ale gdybym miał posłużyć się metaforą, to dla mnie HxH99 vs 11 to jak liceum vs gimnazjum, albo gimnazjum vs podstawówka). Tak jak na świecie widzę intelektualną tendencję spadkową, tak również odczułem to w tym anime. Samych przykładów nie pamiętam, ale odczucia owszem. Proponuję na tym etapie zakończyć dyskusję między nami, gdyż nie widzę dalszego sensu jej kontynuowania.
(11-01-2017, 17:14)Dahaka napisał(a): Dojrzałość wynika stricte z fabuły i poruszanych w niej kwestii, a nie ze stężenia humorystycznych wstawek.Nie chodziło mi o dodatkowe humorystyczne wstawki, ale być może ich poziom? Sam do końca nie wiem, ale nie zgodzę się, że dojrzałość wynika z fabuły i poruszanych kwestii, bo cała oprawa i dodatkowe czynniki również mają wpływ na recepcję dzieła.
(11-01-2017, 17:14)Dahaka napisał(a): Mordoc napisał(a):Znasz funkcję słowa "podejrzewam"?
Podejrzewam, że zabolało ich, że nieprzychylnie wypowiadam się na temat jednej z ich ulubionych serii i stąd taka reakcja, a nie inna.
No tak, bo przecież niemożliwym jest, że ktoś może mieć po prostu odmienne zdanie. Nie bądź kliszą.
Król piratów
Wiek: 31
Licznik postów: 3,793
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(12-01-2017, 01:24)Dahaka napisał(a): Kontynuować jej nie można, bo twoja argumentacja nie ma kompletnie sensu.Sęk w tym, że napisałem wyraźnie, chyba nawet kilkukrotnie, że nie pamiętam dokładnie poszczególnych przykładów, a jdynie wrażenia jakie pozostały po obejrzeniu obu serii. Dlatego postaraj się tym razem zapamiętać, że ja w tym temacie niczego nie argumentuje, ani nikogo nie przekonuję do swojego zdania, a jedynie pisze swoje wrażenia i mam subiektywne zdanie na konkretny temat. Tym razem mam nadzieję, że będzie już koniec wymiany zdań między nami, bo już niespecjalnie chce mi się pisać po kilka razy o tym samym. Bądź pozdrowiony.
Król piratów
Wiek: 31
Licznik postów: 3,793
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(12-01-2017, 16:43)Dahaka napisał(a): Postawiłeś jasną tezę "BEZ WĄTPIENIA nowy HxH jest o wiele mniej dojrzały lub ujmę to inaczej jest dla coraz bardziej durnego społeczeństwa."Ty chyba lubisz wyrywać z kontekstu pojedyncze słowa, czy wyrażenia, następnie interpretować je na swoja modłę...
(12-01-2017, 16:43)Dahaka napisał(a): i nie potrafisz jej obronić, próbując wywinąć się subiektywizmem i ucieczką od dyskusji.Częściowo podałem argumentację, którą z kolei odbłeś własnym subiektywizmem, a że więcej argumentów nie pamiętam, to już trudno. Jak bym wiedział, że uczepisz się jak rzep psiego ogona, to bym nic na ten temat nie pisał i zaoszczędził czas, gdyż obecnie marnuję go na bezsensownej dyskusji z Tobą. Bezsensownej, ponieważ na siłę próbujesz ją ciągnąć i to nie wiem w jakim celu. By poczuć się lepszym, czy co?
(12-01-2017, 16:43)Dahaka napisał(a): Jeśli nie masz jak tego wybronić, bo "nie pamiętasz" to nie rzucaj tego typu stwierdzeń w eter.Skwituję to tak:
(12-01-2017, 16:43)Dahaka napisał(a): Ale co mnie to obchodziMam prawo napisać swoje odczucia co do konkretnego dzieła. Jeśli napiszę, że po obejrzeniu jakiegoś anime mam lepszy humor, albo wręcz przeciwnie jestem smutny, to musze to dokładnie uargumentować, bo Wielmożny Pan Dahaka sobie tak ubzdurał?
(12-01-2017, 16:43)Dahaka napisał(a): Fora służą do dyskusji,Owszem jest to główne założenie, jednak istnieje także możliwość napisania własnych odczuć na konkretny temat i to bez przymusu argumentowania. Ponieważ odczucia nie są czymś, co się narzuca innym, są subiektywne. Jeśli napiszę, że moim zdaniem winogrona są smaczne, a z kolei rodzynki wręcz przeciwnie, to chyba nie będę musiał tego argumentować...
Król piratów
Wiek: 31
Licznik postów: 3,793
(12-01-2017, 17:34)Mordoc napisał(a): Jeśli koniecznie chcesz się dowartościować i by ostatnie słowa należały do Ciebie, to proszę bardzo.Bardzo zabawne stwierdzienie od kogoś, kto właśnie wysmarował piętnaście linijek tekstu.
(12-01-2017, 17:34)Mordoc napisał(a): Mam prawo napisać swoje odczucia co do konkretnego dzieła. Jeśli napiszę, że po obejrzeniu jakiegoś anime mam lepszy humor, albo wręcz przeciwnie jestem smutny, to musze to dokładnie uargumentować, bo Wielmożny Pan Dahaka sobie tak ubzdurał?
(12-01-2017, 17:34)Mordoc napisał(a): Owszem jest to główne założenie, jednak istnieje także możliwość napisania własnych odczuć na konkretny temat i to bez przymusu argumentowania. Ponieważ odczucia nie są czymś, co się narzuca innym, są subiektywne. Jeśli napiszę, że moim zdaniem winogrona są smaczne, a z kolei rodzynki wręcz przeciwnie, to chyba nie będę musiał tego argumentować...Jak się wdajesz w dyskusję, to wypadałoby.
(12-01-2017, 17:34)Mordoc napisał(a): Częściowo podałem argumentację, którą z kolei odbłeś własnym subiektywizmem, a że więcej argumentów nie pamiętam, to już trudno. Jak bym wiedział, że uczepisz się jak rzep psiego ogona, to bym nic na ten temat nie pisał i zaoszczędził czas, gdyż obecnie marnuję go na bezsensownej dyskusji z Tobą. Bezsensownej, ponieważ na siłę próbujesz ją ciągnąć i to nie wiem w jakim celu. By poczuć się lepszym, czy co?Cały czas próbuję się od ciebie dowiedzieć, jak komediowe wstawki (bo te przytoczyłeś jako przykład) mają się do dojrzałości anime i jego intelektualnego poziomu. Ty, zamiast odpowiedzieć, uciekasz od rozmowy i próbujesz odwrócić kota ogonem durnymi tekstami o poczuciu się lepszym i dowartościowaniu. Typowa taktyka, jak się nie ma nic do powiedzenia.
(12-01-2017, 17:34)Mordoc napisał(a): Dla mnie to logiczne, że skoro nie mam nic więcej do powiedzenia w dyskusji, to się więcej nie wypowiadam i stąd moje dążenie do zakończenia lub przynajmniej wstrzymania wymiany zdań na jakiś czas. Zwłaszcza, że teraz dyskusja już nie jest na właściwy temat, tylko schodzi na wzajemne czepialstwo i wytykanie sobie błędów.To czemu ciągle się wypowiadasz? Ja ją ciągne, bo chce się dowiedzieć pewnych rzeczy, a ty ciągniesz ją, bo...chcesz mieć ostatnio słowo? A to zabawne.
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(12-01-2017, 18:26)Dahaka napisał(a): Bardzo zabawne stwierdzienie od kogoś, kto właśnie wysmarował piętnaście linijek tekstu.Jak już mam coś do powiedzenia, to staram się robić to rzeczowo. W przeciwnym wypadku wolę odejść od dyskusji. Cieszę się, że Cię różne rzeczy śmieszą, bo to znak że masz dobry humor
(12-01-2017, 18:26)Dahaka napisał(a): Ja ci nic nie powiem, ale jak ty mi coś powiesz, to jestes frustrat i głupek! Eh.Nie o to mi chodziło. Po prostu chciałem mieć już spokój na zasadzie wilk syty i owca cała.
(12-01-2017, 18:26)Dahaka napisał(a): Jak się wdajesz w dyskusję, to wypadałoby.Nie wdałem się w dyskusję, tylko zostałem w nią wciągnięty.
(12-01-2017, 18:26)Dahaka napisał(a): Cały czas próbuję się od ciebie dowiedzieć, jak komediowe wstawki (bo te przytoczyłeś jako przykład) mają się do dojrzałości anime i jego intelektualnego poziomu.Tylko, że Twoje dowiadywanie się jest bardzo, że tak to ujmę "ofensywne" i czuję się jakbyś spuścił na mnie psy.
(12-01-2017, 18:26)Dahaka napisał(a): To czemu ciągle się wypowiadasz? Ja ją ciągne, bo chce się dowiedzieć pewnych rzeczy, a ty ciągniesz ją, bo...chcesz mieć ostatnio słowo? A to zabawne.Nie chcę mieć ostatniego słowa, ale piszesz takie rzeczy, które wręcz przymuszają mnie do odpowiedzi.
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 448
(10-01-2017, 23:42)Blek napisał(a): Z moich ostatnich odkryć w tym temacie mógłbym wspomnieć o Ping Pong the Animation, które zekranizowało mangę sprzed bodajże 18 lat. Wyszło to naprawdę fantastycznie pod względem artystycznym, a fabuła po dziś dzień jest świeżym, niezbadanym przez sportówki terenem. Dojrzała historia o tym, że w sporcie liczy się przede wszystkim talent, a nie ciężka praca.
(11-01-2017, 11:13)Mordoc napisał(a): P.S. Nie wybaczamLord Jesus is disappont