Sabo kontra Słodcy Dowódcy
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Walka 4:Sabo Wygrywa Walka 4:Sabo Przegrywa Walka 3:Sabo Wygrywa Walka 3:Sabo Przegrywa Walka 2:Sabo Wygrywa Walka 2:Sabo Przegrywa Walka 1:Sabo Wygrywa Walka 1:Sabo Przegrywa Bonus: Ekipa Sabo Wygrywa Bonus: Ekipa Sabo Przegrywa
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 11-03-2018, 23:34
Jak poradziłby sobie numer dwa armii rewolucjonistów w walkach ze Słodkim Dowódcami? Dałby radę pokonać ich wszystkich? A może niema szans z żadnym ze top oficerów BM?


Walka 4.Sabo vs Charlotte Snack 
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
5.Świat Luster

Walka 3.Sabo vs Charlotte Cracker
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
​​​​​​​5.Świat Luster

Walka 2.Sabo vs Charlotte Smoothie
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
​​​​​​​5.Świat Luster

Walka 1.Sabo vs Charlotte Katakuri
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
​​​​​​​5.Świat Luster


Bonus

Sabo + Jego Ekipa (Koala,Hack i reszta tych randomów z armii rewolucjonistów którzy byli z nim na Dressrosie) vs Snack,Cracker, Smoothie, Katakuri
Neutralny Teren
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 11-03-2018, 23:39
Imo Sabo wygrałby ze wszystkimi, może z wyjątkiem Katakuriego.
i
Dlaczego? Ponieważ jest starszym bratem Luffy'ego, ma zastępować Ace'a i imo nie powinien jeszcze być dogoniony. Jest też numer 2 rewolucjonistów, a gdyby rzeczywiście Dragon był tam jedyną osobą na poziomie admirała, to ci cali rewolucjoniści wyglądaliby naprawdę komicznie. Dlatego uważam, że po zjedzeniu Mera Mera, Sabo jest na poziomie admirałów (niekoniecznie Akainu, ale tych słabszych), lub bardzo blisko. Przy czym uważam, że Katakuri nie wygrałby z żadnym z nich. Jest potężną postacią i na pewno byłby w stanie zająć admirała jak Rayleigh, jeśli nie lepiej, ale by nie wygrał.

Nie chce mi się rozważać wszystkich różnych terenów, więc wypowiadam się tylko na temat terenu neutralnego.

Imo jeśli z którymś by mógł przegrać to tylko z Katakurim, ale nawet do tego nie powinno dojść. I to tylko dlatego, że walka Luffy'ego była w pewien sposób naciągana, a i tak skończyła się niejednoznacznym remisem (chociaż ostatnio Luffy potwierdził, że zwyciężył, więc tak powinniśmy liczyć tę walkę - jako zwycięstwo).
 
Szarim Musty

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 488

Szarim Musty, 11-03-2018, 23:51
Sabo to logia Ognia więc coś takiego jak przeszkadzające drzewa dla niego nie istnieje. XD

Snacka i Crackersa by raczej pokonał. Oczywiście w przypadku dawnego słodkiego dowódcy nie widzieliśmy nic ale skoro jest czwarty to raczej najsłabszy. Ogólnie to oceniam Sabo w sposób, że ma kosmiczną siłę i  zbrojenie, fajną szybkość ale brak kombinacyjnych ataków. Dlatego stawiam go wyżej od 2 najsłabszych słodziaków, pewnie też jest silniejszy od Smoothie i równy Katakuriemu. Jednak sposób walki promuje w takowym starciu Mochi Mochi no mi z przewidywaniem przyszłości. 
No i Neutralny teren, Kuszący Las, Świat Luster rządzić się będzie takimi samymi zasadami. Drzewka nic nie zrobią użytkownikowi ognistego owocu, natomiast świat luster nie daje nikomu przewagi. 


Walka 4.Sabo vs Charlotte Snack 
1. Sabo 
2. Sabo
3. Sabo
4. Sabo
5. Sabo

Walka 3.Sabo vs Charlotte Cracker
1. Sabo 
2. Sabo
3. Sabo
4. Sabo
5. Sabo

Walka 2.Sabo vs Charlotte Smoothie

Nie znam mocy, dodatkowo jest wyżej niż Crackers w hierarchii więc jest wystarczająco silna by się postawić Sabo ale czy go pokona? Nie wiem choć się domyślam XD

Walka 1.Sabo vs Charlotte Katakuri
1. Katakuri
2. Katakuri
3. Katakuri
4. Katakuri
5. Katakuri.

Sabo + Jego Ekipa (Koala,Hack i reszta tych randomów z armii rewolucjonistów którzy byli z nim na Dressrosie) vs Snack,Cracker, Smoothie, Katakuri

Zdecydowanie Słodziaki.
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 11-03-2018, 23:58
Cytat:Dlaczego? Ponieważ jest starszym bratem Luffy'ego, ma zastępować Ace'a i imo nie powinien jeszcze być dogoniony. Jest też numer 2 rewolucjonistów, a gdyby rzeczywiście Dragon był tam jedyną osobą na poziomie admirała, to ci cali rewolucjoniści wyglądaliby naprawdę komicznie. Dlatego uważam, że po zjedzeniu Mera Mera, Sabo jest na poziomie admirałów (niekoniecznie Akainu, ale tych słabszych), lub bardzo 
Może Dragon to numer 0, czyli jest szans, że jest ktoś silniejszy od Sabo, numer jeden armii rewolucjonistów xD Brzmi to może trochę głupio ale ma to sens, bardziej idiotyczne byłoby gdyby 22 latek(?) był na szczycie w organizacji która funkcjonuje od lat. Dragon musi mieć jakąś prawą rękę, kogoś z kim rozpoczął cały ten burdel (No chyba że to był KumaSmile)
Co do tego że jest starszym bratem. Do mnie coś takiego nie trafia. Różnica wieku między nimi praktycznie nie istnieje, Gdyby Sabo był już teraz na poziomie admirałów/około admirałów, (Biorąc jeszcze pod uwagę że dopiero niedawno zjadł mera mera) to Luffy nigdy nie miałby prawa mu dorównać Smile Bracia według mnie są na bardzo zbliżonym poziomie.


Moje typy:
Snack - Sabo Wygrywa Łatwo
Cracker - Sabo po ciężkiej Walce
Smoothie - 50/50 ale raczej Sabo
Katakuri - w normalnych warunkach Sabo niema szans tak samo jak Luffy
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Sting

Kapitan z nowego świata

Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków

Sting, 12-03-2018, 00:17
(11-03-2018, 23:34)Dejo napisał(a): Sabo + Jego Ekipa (Koala,Hack i reszta tych randomów z armii rewolucjonistów którzy byli z nim na Dressrosie) vs Snack,Cracker, Smoothie, Katakuri
WB i dowódcy dywizji bez top 4 (Marco, Jozu, Vista, Ace) vs Akainu, Aokiji, Kizaru i Fujitora (albo Smoker, znerfmy Snacka) xD


IMO Sabo:
-wygrywa wszystkie warianty ze Snackiem
-z Crackersem wszystkie poza Cacao (jest tam Oven i Snack)
-z Katakuri dostaje wszędzie bezdyskusyjnie, bo
a) nie jest aż tak cudownym dzieckiem jak Luffy,
b) nie prezentuje AŻ TAK dobrego poziomu, ZWAŻYWSZY na to, że praktycznie całe życie spędził w ukryciu pod okiem Dragona i spółki i to oni go szkolili.
- ze Smoothie nie wiem, może pod koniec mangi coś pokaże więc wtedy dopiszę Big Grin
[Obrazek: 8.png]
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 12-03-2018, 00:17
Przede wszystkim, Dragon jest Dowódcą Rewolucjonistów..ktoś nr 1, Sabo nr 2.

Sabo vs Snack - Sabo
Sabo vs Crackers - Sabo
Sabo vs Smoothie - Sabo

Sabo vs Kataguri - Tutaj jest mega niewiadoma, z jednej strony za dzieciaka Sabo był silniejszy i jest "starszym bratem", z drugiej nie jest nikim z sławnym nazwiskiem jak Ace i Luffy. Więc z 3 braci jego progres nie powinien być aż tak znaczący. Był numerem 2 u Rewolucjonistów już przed zjedzeniem owocu, po powinien być znacznie silniejszy.
          U Luffiego walka wyglądała specyficznie..honorowa/podobny owoc/.

Koniec końców obstawiam wygraną Kata, jeśli Luffy ma być królem nie może być słabszy niż nr 2 Rewolucjonistów.
Nr 2 Rewolucjonistów nie może od tak pokonać nr 1 Oficera Yonko bo to by znaczyło że z nr 1/3/4.., Przede wszystkim Dragonem mogą na luzie pokonać Yonko.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 12-03-2018, 01:52
(11-03-2018, 23:58)Dejo napisał(a): Może Dragon to numer 0, czyli jest szans, że jest ktoś silniejszy od Sabo, numer jeden armii rewolucjonistów xD Brzmi to może trochę głupio ale ma to sens, bardziej idiotyczne byłoby gdyby 22 latek(?) był na szczycie w organizacji która funkcjonuje od lat. Dragon musi mieć jakąś prawą rękę, kogoś z kim rozpoczął cały ten burdel (No chyba że to był KumaSmile)
O! To by mi się podobało, nie brałem tego pod uwagę!

Nie zmienia to jednak faktu, że rewolucjoniści z dwoma silnymi osobami (czyli poziom około admiralski), a potem duuuuuża przerwa i poziom słabszych słodkich dowódców to raczej po prostu śmieszna zgraja.
Chyba, że to podobnie jak z Acem, który o ile pamiętam był słabszy niż jego pozycja by wskazywała. Albo dostał to miejsca ze względu na potencjał, znajomość, nadzieje odnośnie jego osoby, czy coś takiego.

Wtedy moja opinia wyglądałaby tak:
Bez opanowania Mera Mera tak jak napisał Dejo.
Z opanowaniem Mera Mera wygrywa ze wszystkimi, a z Katakurim 50/50.

To zakładając, że rzeczywiście jest trzecią, a nie drugą osobą co do siły w szeregach rewolucjonistów.
Nie wyobrażam sobie jednak żeby był słabszy niż Luffy aktualnie, który podejrzewam z Katakurim miałby 30/70 szans na wygraną w tym momencie +-10.
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,494

Mordoc, 12-03-2018, 02:31
Walka 4.Sabo vs Charlotte Snack 
1.Neutralny Teren

  Sabo wygrywa 
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.

Sabo wygrywa, tak jak napisał @Szarim Musty,  ze względu na moce logii, miniony mu nic nie zrobią, a w dodatku podejrzewam, że łatwo je spali
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy
Sabo wygrywa, tam chyba tylko Oven się liczy,tak? 
4.Walka na Morzu
5.Świat Luster

Dwa ostatnie punkty nie wiem, jak mam interpretować, bo w zasadzie to tak naprawdę neutralny grunt. Chyba, że liczyć wejście Flampe lub brak owocu na morzu, ale jeśli Snack nie ma owocu, to tym gorzej dla niego, bo nie będzie miał czym zaskakiwać. 

Walka 3.Sabo vs Charlotte Cracker
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
​​​​​​​5.Świat Luster

Sabo wygrywa w sumie na wszystkich terenach.

Walka 2.Sabo vs Charlotte Smoothie
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
​​​​​​​5.Świat Luster

Sabo wygrywa, aczkolwiek jego wygrana nie jest tak oczywista.

Walka 1.Sabo vs Charlotte Katakuri
1.Neutralny Teren
2.Kuszący Las - pamiętajcie o przeszkadzających drzewkach itd.
3.Kakaowa Wyspa - Z całą tą obstawą którą tam mamy Smile
4.Walka na Morzu
​​​​​​​5.Świat Luster

Sabo wygrywa, jeśli dostaje plot armora, takiego jak Luffy, jeśli nie, to w sumie 45 do 55 na korzyść Katakuriego

Bonus
Sabo + Jego Ekipa (Koala,Hack i reszta tych randomów z armii rewolucjonistów którzy byli z nim na Dressrosie) vs Snack,Cracker, Smoothie, Katakuri
Neutralny Teren

Ekipa Sabo dostaje sromotne baty.

(11-03-2018, 23:58)Dejo napisał(a): Może Dragon to numer 0, czyli jest szans, że jest ktoś silniejszy od Sabo, numer jeden armii rewolucjonistów xD Brzmi to może trochę głupio ale ma to sens, bardziej idiotyczne byłoby gdyby 22 latek(?) był na szczycie w organizacji która funkcjonuje od lat. Dragon musi mieć jakąś prawą rękę, kogoś z kim rozpoczął cały ten burdel (No chyba że to był KumaSmile)
Jak czytałem Twoją wypowiedz, to też przyszedł mi na myśl Kuma, ale Sabo został nazwany numerem 2 przez randomy, które raczej nie wiedzą, że Kuma ma powiązania z Rewolucjonistami. WB był swego rodzaju numerem 0, Marco był dowódcą 1wszej dywizji, a Ace 2giej, więc jeśli trzymać się tej analogii, to musi być jakaś prawa ręka.

Ogólnie, co do siły Sabo vs Luffy, w dużej mierze zgadzam się z tym, co napisał @CCORD czyli, że Blondas jest starszym bratem. Dodam od siebie, że Sabo praktycznie od dzieciaka trenował pod okiem silnych gości, później nawet pod okiem samego Dragona. Luffy takich trenerów nie miał, jedynie niecałe 2 lata obcował z Rayem. Dlatego jest szansa, że Sabo > Luffy.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 12-03-2018, 12:53
Cytat:. Dodam od siebie, że Sabo praktycznie od dzieciaka trenował pod okiem silnych gości, później nawet pod okiem samego Dragona. Luffy takich trenerów nie miał, jedynie niecałe 2 lata obcował z Rayem. Dlatego jest szansa, że Sabo > Luffy.
To ja ugryzę to inaczej xD Garp od początku "trenował" Luffyego i Acea aby w przyszłości stali się silnymi marynarzami, więc nie tylko Ray Big Grin Ale nie o to mi chodzi, Sabo rzeczywiście przechodził szkolenia  od najmłodszych lat, ale ze względu na organizacje w której przebywał/szkolił się nie miał zbyt wiele okazji do tego co najważniejsze, czyli ciężkich prawdziwych walk, które są najlepszą nauką. Żaden sparing żaden trening nawet pod okiem największego mistrza nie nauczy cię tyle co walka. Luffy odkąd został piratem ma ich na swoim koncie całą masę. Spójrz z resztą na ostatnią walkę LvK, Ray nauczył Luffyego podstaw o haki, ale dopiero zdobywając doświadczenie w walce Luffy ma te umiejętności rozwinąć do granic możliwości.
Sabo ma tę przewagę że był szkolony od najmłodszych lat, ale Luffy z kolei ma taką przewagę, że walczy na śmierć i życie prawie co tydzień, jednocześnie znacząco rozwijając swoje umiejętności.  Dlatego według mnie siła braci jest porównywalna, a nawet byłbym obecnie bliższy tego że Aktualny Luffy jest silniejszy od Sabo.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,494

Mordoc, 12-03-2018, 16:33
(12-03-2018, 12:53)Dejo napisał(a): To ja ugryzę to inaczej xD Garp od początku "trenował" Luffyego i Acea aby w przyszłości stali się silnymi marynarzami, więc nie tylko Ray
Brałem to pod uwagę, ale chyba to były czasy, gdy jeszcze Sabo był z nimi, albo nawet wcześnie ;p
W sumie trudno stwierdzić, jak to było.

Zgodzę się, że Luffy co chwilę walczy i się rozwija, a po walce z Katakurim wskoczył na zupełnie inny poziom, natomiast nie wiemy na czym polegają misje rewolucjonistów. Póki co zapuścili się na Dressrose, żeby przerwać handel bronią. Nie wiemy, co robili wcześniej ani, co dzieje się z nimi obecnie. Nie jest wykluczone, że Sabo w trakcie tych swoich misji również miał okazję powalczyć z różnymi przeciwnikami np. z osobami z podziemia albo łowcami głów. Warto dodać, że Sabo raczej nie próżnuje, gdy wrócił, zdał raporty, to od razu wziął się za trening owocu(gdy Burgess obserwował), podczas, gdy Luffy między walkami się obija. Dlatego, tak jak pisałem jest szansa, że Sabo > Luffy, ale który jest obecnie silniejszy już nie tak łatwo stwierdzić :p
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Keczup

Wilk morski

Licznik postów: 82

Keczup, 12-03-2018, 17:56
Z crackerem chyba niemiałby problemu bo ma silne haki i herbatniki byłyby bezsilne wobec ognia. Z katakurim by raczej przegrał bo jego mochi mogłoby gasić ogień(tak myśle, ale nieznam dokładnych właściwości tej potrawy) i wiadomo przewidywanie przyszłości. O dwóch pozostałych sie nie wypowiem bo praktycznie niewiadomo co potrafią w walce. Ale raczej by wygrał Big Grin.
[Obrazek: tenor.gif]
Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 12-03-2018, 18:42
To niezle, ze luffy po wygranej walce z katakurim mialby 30/70 xd
Jak on potej walce to juz progres.topredzej bym dal katakuriemu 30% przy nastepnej probie walki. Trzeba to zaakceptowac, ze luffy z kazda godzina staje sie silniejszy. Imho jestna poziomie admiraldkim, tak jak i sabo, a co do armi rewo.. moze i byc tym nr 2wzgledem sily, ale skoro z tak mlodym i niedoswiadczonym nr dwa sa tak wysoko bountowani przez rzad to znaczy, ze dragon musi byc super opor koksem ala yonko ++/-
Mysle, ze sabo z mera mera by wygral z katem bythe way i miejsce walki czy to las, czy to lustra nie maja zadnego znaczenia.doreszty slodkich nie musze sie chyba odnosic
Czasem czytam wypociny...
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 12-03-2018, 20:12
Cytat:To niezle, ze luffy po wygranej walce z katakurim mialby 30/70 xd 
30/70 to może rzeczywiście przesada, ale jeżeli uważnie czytałeś rozdziały z ich walką to powinieneś wiedzieć, że Luffy nadal jest sporo słabszy od Katakuriego Smile
 
Cytat:Jak on potej walce to juz progres.topredzej bym dal katakuriemu 30% przy nastepnej probie walki.
Pojechałeś po bandzie xD

 
Cytat:Trzeba to zaakceptowac, ze luffy z kazda godzina staje sie silniejszy.
Tak staje się silniejszy ale to nie znaczy, że stał się silniejszy od Katakuriego, różnica w sile była zbyt wielka Smile

 
Cytat:Imho jestna poziomie admiraldkimtak jak i sabo
Nie wiem co to poziom admiraldki ale jeżeli Ci chodzi o admiralski, to nie jest jeszcze na takim poziomie i długo nie będzie. tymbardziej że taki poziom to są okolice jego EoS, więc zdecydowanie za wcześnie Smile Sabo też nie bo to też okolice jego EoS Smile

 
Cytat:, a co do armi rewo.. moze i byc tym nr 2wzgledem sily, ale skoro z tak mlodym i niedoswiadczonym nr dwa sa tak wysoko bountowani przez rzad to znaczy, ze dragon musi byc super opor koksem ala yonko ++/-
W sumie to nie do końca jestem wstanie rozszyfrować co miałeś na myśli. Ale pozwolę sobie coś napisać o armii rewolucjonistów to nie załoga Yonko, siła w ich przypadku ma drugorzędne a nawet trzeciorzędne znaczenie, bardziej liczy się działanie w ukryciu i przeciąganie na swoją stronę kolejnych królestw, szpiedzy itd, nie wiadomo jak daleko sięgają macki rewolucji nie wiadomo kto w tym siedzi, i to tego najbardziej boi się rząd. Dlatego Dragon jest najbardziej poszukiwanym na świecie ( nie mylić z najsilniejszym jak wielu lubi), a nie ze względu na posiadaną przez niego czystą siłę (Być może jeszcze wie coś czego nie powinien) Smile.

Armia Rewo<MarynarkaWG=Załoga Yonko - tak wygląda układ największych sił na świecie ja wam to mówię xD

Dlatego czekają na kolejnego króla piratów który przez wiedzę którą pozyska wywróci cały ten burdel do góry nogami a oni zyskają jeszcze więcej sojuszników i rozwalą cały ten obecny burdel, w momencie kiedy świat będzie pogrążony w chaosie.
To przecież dlatego Dragon taki cieszył michę w LT Smile Nie będzie rewolucji bez króla piratów, zwłaszcza w tej mandze Big Grin 
 
Cytat:Mysle, ze sabo z mera mera by wygral z katem bythe way i miejsce walki czy to las, czy to lustra nie maja zadnego znaczenia.doreszty slodkich nie musze sie chyba odnosic
Sabo nie pokazał Obserwacji na choćby zbliżonym poziomie do Katakuriego to samo dotyczy Zbrojenia, a do owocu nie będę się nawet odnosił bo blondas ma go ze 2 albo 3 tygodnie( Wink ) a Pan Mochi ma swój opanowany na mistrzowskim poziomie. Katakuri>Sabo

Katakuri w normalnych warunkach kasuje bez większego trudu obu braci, a nawet byłby wstanie dać dobry mecz walcząc z nimi 1v2
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Dzik

Super świeżak

Licznik postów: 233

Dzik, 12-03-2018, 20:53
(12-03-2018, 20:03)Ad3k napisał(a): Wybacz, ze pisze z telefonu, a nie z komputera i nie mamsily i cxadu na edycje tych wypowiedzi bedac od 6 na nogach do 23.

To gdzie ty pracujesz? W rolnictwie? Jeśli tak to piona, bo ja też rasowy rolnik. Wink

Odnośnie tematu, Snacka i Smoothie pomijam, bo nie znamy ich siły. Co do Sabo, biorę go takiego jakim go widzieliśmy, czyli uber zbrojenie i logia ognia, obserwacji (jak na razie), nie uświadczyliśmy.

Z Crackerem wygra na luzie. Zbrojenie Sabo jest OP, Dragon Clawem przełamie jego obronę w formie kukiełki, a Dragon Breath pozwoli na masowe niszczenie herbatnikowych żołnierzy. Nie wspominam o Mera Mera, bo to byłby overkill.

Z Katakurim przegra. O ile zbrojenie mają na podobnym poziomie, to doskonała obserwacja + przebudzenie dają Kacie ogromną przewagę, i po prostu wykiwa ognistego.

(12-03-2018, 18:42)Ad3k napisał(a): To niezle, ze luffy po wygranej walce z katakurim mialby 30/70 xd

To nie jest do końca tak.
Z każdym "final bossem" w OP jest tak, że Luffy go pokonuje, ale przez jakiś czas nadal jest od niego słabszy.
Przykłady:
Crocodila pokonał dopiero za trzecim podejściem, ale i tak walka zakończyła się remisem na niekorzyść Słomka. Croco został wywalony w powietrze, ale przeżył, podczas gdy Luffy został otruty, i gdyby nie Robin, umarłby.
Enela pokonał tylko dlatego, że Owoc Gumy > Logia Pioruna. Oda w jednym z SBS potwierdził, że gdyby Enel był iratem, iałby nagrodę 500 mln, co na tamte czasy było niebotyczną kwotą.
Lucci był pod każdym względem lepszy (technika, szybkość, inteligencja, wytrzymałość, wszechstronność), Luffy prawie przegrał, ale Usopp postawił go na nogi.
Moria by wygrał, ale został przygnieciony jedną z wież.
Doflamingo przegrał, bo Law rozorał mu bebechy, a po wyczerpaniu G4, mieszkańcy Dressrosy stanęli w obronie Gumiaka.
Crackera pokonał tylko dlatego, że miał pomoc Nami.
Kata przegrał, bo Luffy przyłapał go na "obiadku", przez co dostał kilka potężnych hitów z Boundmana, które ostatecznie zaważyły na wyniku starcia.

Także na chwilę obecną Kata>= Luffy, ale to się zmieni.

Btw. Oda powiedział, że przed Słomkowymi najgroźniejszy wróg, dosłownie "legenda czająca się w cieniu". Co jeśli chodzi o Aokijiego? Stoi pół kroku wyżej od Katy pod względem poziomu mocy, więc byłby idealnym przeciwnikiem, przed starciem z Kaido.
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 12-03-2018, 21:17
(12-03-2018, 20:53)Dzik napisał(a): Przykłady:
Crocodila pokonał dopiero za trzecim podejściem, ale i tak walka zakończyła się remisem na niekorzyść Słomka. Croco został wywalony w powietrze, ale przeżył, podczas gdy Luffy został otruty, i gdyby nie Robin, umarłby.
Enela pokonał tylko dlatego, że Owoc Gumy > Logia Pioruna. Oda w jednym z SBS potwierdził, że gdyby Enel był iratem, iałby nagrodę 500 mln, co na tamte czasy było niebotyczną kwotą.
Lucci był pod każdym względem lepszy (technika, szybkość, inteligencja, wytrzymałość, wszechstronność), Luffy prawie przegrał, ale Usopp postawił go na nogi.
Moria by wygrał, ale został przygnieciony jedną z wież.
Doflamingo przegrał, bo Law rozorał mu bebechy, a po wyczerpaniu G4, mieszkańcy Dressrosy stanęli w obronie Gumiaka.
Crackera pokonał tylko dlatego, że miał pomoc Nami.
Kata przegrał, bo Luffy przyłapał go na "obiadku", przez co dostał kilka potężnych hitów z Boundmana, które ostatecznie zaważyły na wyniku starcia.


Niestety Luffy wiecznie miał do pomocy Ode, strasznie tego nienawidzę. Jeśli chodzi o walkę z Katem wygrał najbardziej dlatego, że Kata chciał honorowej walki, stopniowo zwiększał siłę.
Gdyby Kat poszedł na 100% kiedy mógł, Słomka by nie było.

Nie zgodzę się z 30/70 - Po tej walce dostał OGROMNEGO Boosta do obserwacji a i do zbrojenia i utrzymywania G4.
W kolejnej walce od początku pokazywali by większy poziom natomiast Słomiany znów rósł w siłę.

Kataklizmy Kaido to prawdziwe potwory(sugeruję się Jackiem), i tym że jest prawdopodobnie 3 Kataklizmem.
Jakie miałby z nimi szanse jeśli dalej jest dużo słabszy od Kata?
U nich nie ma zmiłuj się..
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź