Super świeżak
Licznik postów: 182
Pierwszy oficer
Licznik postów: 993
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,120
Piracki wojownik
Licznik postów: 139
Piracki oficer
Licznik postów: 655
Cytat:1.Zawsze gdy chcę zacząć ćwiczyć, to zawsze mi sie nie chce, brak motywacji, leń.
-Jak wy motywujecie się do ćwiczeń i jak pokonujecie lenia?
Cytat:2. Gdy czasami zacznę ćwiczyć to zazwyczaj ćwiczę do oporu a na następny dzień mam zakwasy. Spotykam się z teoriami że lepiej ćwiczyć wolniej, a dłużej niż szybko i krótko, ale słyszałem także ze gdy następnego dnia po ćwiczeniach ma się zakwasy to mimo wszystko najlepiej jest ćwiczyć na maksa nawet jak boli.
-Co wy o tym myślicie?
Cytat:3.Kolejną bolączką jest szybkość z jaką przybywa masa mięśniowa.
-Czy znacie jakieśćwiczenia, ale skuteczne na krótki okres czasu?
Cytat:4.Czy znacie jakieś ćwiczenia, które mogą podnieść moje umiejętności w walce? Np. utwardzić pięści czy coś, pozwalające mi zdobyć choćby minimalną przewagę nad przeciwnikiem
Cytat:Aby wzmocnić się w walce najlepiej wal pięściami w ścianę i uodpornić się na ból to tzw "klub odpornych na ból, gdzie koledzy systematycznie się okładają, zwiększając swą wytrzymałość.
Cytat:Ja słyszałem, że się szkłami kaleczą ale nie polecam O.O
Cytat:5. A Teraz zakała mojego życia... Za każdym razem kiedy przychodzi do bójki, jestem niezdolny do zrobienia czegokolwiek, w głowie pustka i tak po prostu się cofam i blokuje przeciwnika ale za ch... nie potrafię sie przełamać aby go zaatakować, zrobić jakiś ruch ofensywny.
-Czy jest na to jakaś rada, jakiś sposób, czy da się z tym cokolwiek zrobić?
Król piratów
Licznik postów: 3,505
Tomlast napisał(a):1.Zawsze gdy chcę zacząć ćwiczyć, to zawsze mi sie nie chce, brak motywacji, leń.Jak już było napisane wszystko siedzi w psychice, jeżeli sam nie zdołasz się przełamać, znaleźć jakiejś motywacji to nidy rydy. musisz się przemóc. Ja mam na to sposób pewien, ale nie mam za bardzo możliwości, mianowicie- ćwiczyć z kimś. mam wtedy większą ochotę na ćwiczenia, nie każdy tak lubi, ale ja tak. Moim zdaniem to w pewien sposób motywuje do ćwiczenia, bo nie jesteś sam i nie myślisz ciągle "kiedy to się skończy"?
-Jak wy motywujecie się do ćwiczeń i jak pokonujecie lenia?
Tomlast napisał(a):2. Gdy czasami zacznę ćwiczyć to zazwyczaj ćwiczę do oporu a na następny dzień mam zakwasy. Spotykam się z teoriami że lepiej ćwiczyć wolniej, a dłużej niż szybko i krótko, ale słyszałem także ze gdy następnego dnia po ćwiczeniach ma się zakwasy to mimo wszystko najlepiej jest ćwiczyć na maksa nawet jak boli.Chłopie jeżeli masz zakwasy to bardzo dobrze! Oznacza to, ze ćwiczyłeś właściwie, ze dałeś sobie porządny wycisk, bez którego ćwiczenia stają się bezsensowne. W czasie ćwiczeń trzeba się porządnie spocić i namęczyć, jeżeli tak nie będzie to oznacza, ze ćwiczenia nie zostały poprawie wykonane.
-Co wy o tym myślicie?
Tomlast napisał(a):3.Kolejną bolączką jest szybkość z jaką przybywa masa mięśniowa.Jest tylko jeden "normalny" sposób. Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ćwicz systematycznie i odpowiednio, do tego odpowiednia dieta w zależności od indywidualnych potrzeb organizmu i jedziesz.
-Czy znacie jakieśćwiczenia, ale skuteczne na krótki okres czasu?
Tomlast napisał(a):4.Czy znacie jakieś ćwiczenia, które mogą podnieść moje umiejętności w walce? Np. utwardzić pięści czy coś, pozwalające mi zdobyć choćby minimalną przewagę nad przeciwnikiemTrenuj boks, kick-boxing, albo jakieś sztuki walki. Nie ma innego sposobu tylko praktyka. Możesz się też wdawać w jak największą liczbę bójek i w końcu doświadczenia nabierzesz ;P
Tomlast napisał(a):5. A Teraz zakała mojego życia... Za każdym razem kiedy przychodzi do bójki, jestem niezdolny do zrobienia czegokolwiek, w głowie pustka i tak po prostu się cofam i blokuje przeciwnika ale za ch... nie potrafię sie przełamać aby go zaatakować, zrobić jakiś ruch ofensywny.Nazwę to trochę inaczej, ale polecam: Tryb "Berserka"
-Czy jest na to jakaś rada, jakiś sposób, czy da się z tym cokolwiek zrobić?
Piracki oficer
Licznik postów: 724
Piracki wojownik
Licznik postów: 174
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 511
Cytat:4.Czy znacie jakieś ćwiczenia, które mogą podnieść moje umiejętności w walce? Np. utwardzić pięści czy coś, pozwalające mi zdobyć choćby minimalną przewagę nad przeciwnikiem
Cytat:5. A Teraz zakała mojego życia... Za każdym razem kiedy przychodzi do bójki, jestem niezdolny do zrobienia czegokolwiek, w głowie pustka i tak po prostu się cofam i blokuje przeciwnika ale za ch... nie potrafię sie przełamać aby go zaatakować, zrobić jakiś ruch ofensywny.
-Czy jest na to jakaś rada, jakiś sposób, czy da się z tym cokolwiek zrobić?
Cytat:sory Komi ale to jedna wielka głupota, w której tylko zrobisz z siebie kalekę. Kiedyś doradził mi tak samo brat i wybiłem sobie mały palec uderzając mocno w ścianę. Trener od Karate (na co to ja nie chodziłem xD) opierdolił tak mojego brata, że musiał zrobić 100 okrążeń, mówiąc przy tym, że idiota radzi coś takiego swojemu młodszemu bratu.
Piracki oficer
Licznik postów: 655
Cytat:To są właśnie minusy okładania ściany, ale trzeba umieć po prostu uderzać w nia tak, żeby ograniczyć szkody.
Super świeżak
Licznik postów: 182
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 511
blackmalder napisał(a):Pewnie, ale wtedy się nie wyżyjesz. Będziesz uderzał po prostu za lekko a niektórzy mogą nie lubić się ograniczać (co prawda wystarczy lekko walić w ścianę aby pokaleczyć się i tym samym uodparniać) ale bardziej rozładujesz się na worku.
W każdym razie walenie w ścianę jest niebezpieczne
Zgadzam się, ale z tym ograniczeniem szkód chodziło mi o walenie cąłą powieszchnią pięści, bo dzięki temu sobie placów nie połamiesz.
SLAWO89 napisał(a):Jest niebezpieczne ale skuteczne jak bynie patrzec ściana jest z betu ( cegły ) c
Tomlast napisał(a):hmm więc to tak ma być ze farba leci i blizny zostają? Dobra^^Farba leci, ale blizne mam tylko jedną i dosyć małą, ale raczej puchną.
Tomlast napisał(a):Jak myślicie, czy trenowanie: Brazylijskie jiu jitsu, Muay thai i box to dobre połączenie, jeśli wychodzi się na ulice?
Piracki wojownik
Licznik postów: 139
Tomlast napisał(a):Chodzi mi jeszcze po głowie: HMB+ Kreatyna , słyszałem ze to połączenie jest skuteczne, a obie substancje raczej nieszkodliwe i nie są to typowe koksy, co Wy na to?
Tomlast napisał(a):Jak myślicie, czy trenowanie: Brazylijskie jiu jitsu, Muay thai i box to dobre połączenie, jeśli wychodzi się na ulice?
Super świeżak
Licznik postów: 182