Czyli najlepsza seria o baseballu powraca
Jak można się domyślić, śledzimy tutaj losy syna głównego bohatera poprzedniej serii. Daigo Shigeno ma podobny problem, co młodszy brat Goro - Shingo. Mianowicie, bez przerwy jest porównywany do genialnego ojca (w przypadku Shingo byli to i ojciec i brat).
Nie chcę wyskakiwać za daleko z domysłami, ale wszystko wskazuje na to, że dostaniemy w pewien sposób przeciwieństwo pierwszej serii - tutaj to łapacz będzie tym nierozgarniętym i emocjonalnym, a miotacz tym kalkulującym.
Czy mi się podoba? Na pewno poczułem nostalgię i oglądanie Majora (fajnie, że trzymali się starych VC) w HD jest czymś co mnie niezmiernie cieszy. To co mnie najbardziej trzymało przy Majore to mimo wszystko główny bohater, Goro Shigeno, dlatego nie wiem czy Daigo rzeczywiście sprosta wyzwaniu ^^ Liczę jednak, że się nie zawiodę, pokładam ogromne nadzieje w tej serii.