Inoue Orihime
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Ginko

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 430

Ginko, 02-04-2009, 22:36
Ten temat jest przeznaczony dla jednej z najbardziej o ile nie najbardziej kontrowersyjnej postaci w bleach, jedni kochają drudzy nienawidzą, do których Ty należysz?

Ja uważam że to jest najbardziej złożona postać w bleach, z jednej strony słaba i głupiutka a z drugiej silan i mądra. Wiem że "Kurosaki-kun" jest trochę denerwujące ale jakby mówiła Kurosaki-san albo -sama to by było tak samo... W ciągu trwania dotychczasowych odcinków bardzo dojrzała i stała się (może to mocne słowo ale jednak zaryzykuje) kobietą. Trzeba zauważyć że ona przede wszystkim dba o dobro innych a nie o swoje (myślicie dlaczego zgodziła się dobrowolnie pójść z Ulkiem do HM?), czasem może trochę przesadza pomagając najgorszym wrogom no ale jak już każdemu to każdemu. Wiem że do antyfanów nic nigdy nie dociera ale zobaczcie Orihime z pierwszych odcinków a zobaczcie ją teraz, którą wolicie? Desing ma bardzo fajny, dużo kobiecych walorów (i nie tylko tych okrągłych ;]) i seksapilu, którego niektórym paniom zdecydowanie brakuje. Bardzo lubię tą postać, bardzo ;].
Blade

Piracki oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 588

Blade, 04-04-2009, 23:31
Ja marzę od początku, aby dostała rykoszetem i dedła... w SS lubiłem [ta jasne] ją najbardziej.
Powtarzanie "Kurosaki-kun" i to cholerne niezdecydowanie, brak pewności, "co ja powinnam zrobić" z chapter na chapter i ep na ep co raz bardziej działają mi na nerwy.
Te walory mi sie nie podobają, wole już Matsumoto czy dużo ładniejszą Nel ;D
Tracą na nią tylko czas i kartki.
Jeśli chce pomóc innym pierw niech sie sama sobą zajmie.
Ginko napisał(a):Wiem że "Kurosaki-kun" jest trochę denerwujące
Trochę? niech ktoś inÓłe zaknebluje.
Gdzie u niej seksapil? Desing okropny.

Ona nigdy nie wie co powinna zrobić, załamuje sie, stoi jak kłoda, którą wszyscy chcą ochraniać, przeszkadza, i te moce.... Mikołaj chyba kryzys miał...
[Obrazek: fUUjweQ.png]
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 05-04-2009, 03:24
A mi Orihime absolutnie nie przeszkadza. Jest typową postacią, która po prostu musi być. Tak ja w Recce mamy Yanagi, tak w Bleachu Inoue. Jest w porządku, fajny ma design, jest sympatyczna, ale ma też wady, czasem denerwuje, czasem smuci. I tak jest znacznie fajniejsza od takiej na przykład Nel, którą miałem ochotę roztrzaskać na kawałki i to w obu postaciach.
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 05-04-2009, 21:38
Najuch napisał(a):I tak jest znacznie fajniejsza od takiej na przykład Nel, którą miałem ochotę roztrzaskać na kawałki i to w obu postaciach.
Zgadzam się Wink
Mnie ogólnie nie przeszkadza, jednak ostatnimi czasy te ciągłe Kurosaki-kin i pytanie się siebie co powinna zrobić bardzo mnie irytują :/
Najuch napisał(a):Tak ja w Recce mamy Yanagi, tak w Bleachu Inoue.
Tylko, że Yanagi tyle nie jęczała Big Grin
Ginko napisał(a):Desing ma bardzo fajny, dużo kobiecych walorów (i nie tylko tych okrągłych ;]) i seksapilu,
To fakt ma i to sporo :]
Najuch napisał(a):ale ma też wady,
jak wiele postaci Wink
xaxs

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,221

xaxs, 05-04-2009, 23:13
Co do niezdecydowania i "Kurosaki-kun" to się zgodzę z poprzednikami. Bardzo irytujące. Tak samo jej zachowanie w HM jak Ichigo spotkała. Tsa grunt to wiedzieć lepiej co dla innych jest dobre od nich samych...

Seksapil swój ma to jest fakt Tongue Pomimo scenek gdzie często irytuje to jednak niech marnują i czas i kartki na nią, bo niezle się wplata w to wszystko Tongue Ciężko żeby Bleach był bez Orihime.


Btw co wy macie do Nel Tongue W dorosłej postaci (nie licząc głosu, który miałem nadzieję, że jednak zmienią :/) jest zzzaaaarąąąąbissttaaaa :rotfl:
xxxrukiaxxx

Pirat

Licznik postów: 29

xxxrukiaxxx, 10-08-2009, 22:41
Nie przepadam za tą postacią. Wkurza mnie to "Kurosaki-kun". Jak dla mnie jest za głupiutka, za słabiutka, i za słodziutka. Po prostu jest nie w moim typie. To tylko moja opinia więc nie chce urazić osób które ją lubią Wink pozdro
Art

Imperator

Licznik postów: 1,953

Art, 11-12-2011, 21:41
Kurosaki-kun!

To tak na wstępie.Postać ta mi na początku nie przeszkadzała. Jej taka...śmieszna niewinność było w pewnym sensie słodka. Pamiętam do tej pory jak się śmiałam z niektórych jej akcji w SS jak choćby przebieranie się przy Ishidzie. Psuć się zaczęła po SS, była coraz bardziej ślamazarna oraz zwyczajnie bezużyteczna.
Według mnie jej moc jest najpotężniejszą ze wszystkich stworzonych w tej mandze. Kurcze...Orihime włada czasem, może odtworzyć zwyczajnie wszystko co zechce. Cofnąć obrażenia, odtworzyć stracone kończyny, może nawet przywrócić do życia z popiołów takiego Ulquiorrę? Moc o takim potencjale, a zupełnie właściwie nie wykorzystywana.
Yamamoto stracił rękę w walce z Aizenem...przecież ona mogła mu ją przywrócić! Itp, itd. Dużo nielogiczności, ale to akurat autora mangi wina.
Inoe krzyczy, ale tak cicho, stoi i patrzy jak sie akcja dzieje, dalej nawołuje, zastanawia się dlaczego wszystko przybrało taki obrót sprawy... taka tam dama w opałach. Jest dość bezpłciowa i właściwie gdyby nie te jej moce, spora klatka piersiowa jak i trudne do nieusłyszenia i irytujące "kurosaki-kun" może nawet byśmy jej nie zauważali ^^'
darkstar123

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,321

darkstar123, 11-12-2011, 21:57
To jest jedyna postać z mang, która wywołuje o mnie obrzydzenie i rządzę krwi. Zawsze twierdziłem, że powinna zginąć Big Grin Dobrze, że teraz mało czytamy Kurosaki-kun itp, bo wtedy ciśnienie mi skacze.
RelsTenim

Pirat

Licznik postów: 48

RelsTenim, 11-12-2011, 22:40
Ja pójdę nawet dalej, ta postać była gwoździem do trumny dla Bleacha. Z początku tylko irytująca z każdym arcem stawała się najzwyklej w świecie nie do zniesienia... Co najgorsze, właśnie przez niewyobrażalny potencjał mocy, którą posiada, autor nie mógł jej zepchnąć całkowicie na bok, mało tego uczynił ważną fabularnie i często przewijającą się postacią. Dlaczego w takim razie dalej brnął w jej "denerwujący" charakter, zamiast ją chociaż minimalnie zmieniać? Nie rozumiem .
Evendell

Joy Boy

Licznik postów: 5,384

Evendell, 11-12-2011, 22:52
Ja od zawsze przepadałam za postaciami, które większość osób najchętniej wymazałaby z kartek mang. Prawda, jej jęczenie 'kurosaki-kun' jest irytujące i żałosne, jej poświęcenie dla świata jest przykre itp. można wymieniać naprawdę wiele.
Ale chyba najbardziej wkurzające jest to, że spieprzono naprawdę świetną moc. Ale, ale...

Spoiler

Czytając nowe chaptery, mam takie wrażenie, że Inołe wzięła się nieco w garść. oczywiście patrząc pod względem mocy. choćby jej bariera, co odbija ataki. dość... kozackie.

Dlatego wciąż wierzę w nią i zmianę. i może w końcu się ogarnie i nie będzie miauczenia "kurooosakiii-kuuuun".
Kira Kira

Pirat

Licznik postów: 32

Kira Kira, 26-01-2014, 13:25
Postać kompletnie zeszmacona Sad
Ma jedną z bardziej orginalnych mocy, a Kubo zdaje się od początku robić z niej przesłodzoną sierotę. Mimo to ją lubię, taka pocieszna i może kiedyś tam wyjdzie na ludzi Smile ?
Lorenzo

Super świeżak

Wiek: 25
Licznik postów: 239

Lorenzo, 09-05-2014, 03:28
Nie darze jej nienawiścią jak niektórzy tutaj ,ale po prostu jej nie lubie. Moja wiedza na temat blicza ogranicza się do anime i nie znam jej żadnych nowych mocy. Najlepiej chyba mój kolega ją podsumował:

,,Gdyby była pokemonem nazywałaby się Kurosaki-kun''
[Obrazek: b4b7af70f3c83d0082c32f0754f294ae]
Jumbo

Wilk morski

Licznik postów: 60

Jumbo, 20-02-2015, 22:34
Postać w stylu "przepraszam, że żyję" ale mi nie przeszkadza.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź