One Piece - Rozdział 904
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Shinzuke94

Nowicjusz

Wiek: 30
Licznik postów: 19

Shinzuke94, 20-05-2018, 13:50
(20-05-2018, 13:33)Keisiak napisał(a): Ja bym jeszcze zastanowił się nad Brookiem. Generalnie znamy jego żywot jedynie od momentu pływania z piratami Rumbar, a co było wcześniej?

W sumie racja, ale raczej Brook nie ma specjalnej Historii z przeszłości, poza tą którą już znamy. Więc zostaje nam tylko Historia Zoro, abyśmy wiedzieli już chyba wszystko o przeszłości słomkowych.
CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 20-05-2018, 14:11
Co do Brooka może się okazać, że Oda czeka na odpowiedni moment, aby jakaś bardzo stara postać rozpoznała grajka. Wiadomo, że jest dość znany jako Soul King, ale normalni ludzie nie spodziewali by się, że te 50 (czy ile to tam...) lat po śmierci powróci jako szkielet i zostanie gwiazdą estrady~~
 
Shinzuke94

Nowicjusz

Wiek: 30
Licznik postów: 19

Shinzuke94, 20-05-2018, 14:22
(20-05-2018, 14:11)CCORD napisał(a): 50 (czy ile to tam...)
52 lata, więc w sumie całkiem możliwe, jak widać Reyli wiedział o wielorybie i jego załodze
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 20-05-2018, 20:26
(20-05-2018, 12:44)Shinzuke94 napisał(a): prędzej obstawiał bym nauczyciela Zoro, że miał coś wspólnego z Wano, co zostanie może wyjaśnione, chociażby przez miecz, który jest tak bardzo ceniony, a ktoś musiał go zakosić( bo każdy się dziwi czemu Zoro go ma).

A to nie jest czasem tak, że ten miecz co każdy się dziwi, że Zoro go ma, to ten od Ryyumy, a nie od nauczyciela?
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 20-05-2018, 21:51
Cytat:
(17-05-2018, 01:58)Pajmon napisał(a): @Dejo akurat do Kyrosa to się nie ma co dowalać, bo jak na gościa, który kilkanaście lat spędził jako lalka to i tak był mocarny. A przypomnę, że chwilę później dostaliśmy kolejnych bohaterów pobocznych w postaci Neko i Inu albo nawet Pedro który był mocny ale sprawiał wrażenie słabszego od Kyrosa. Oda jakoś ostatnio właśnie ogarnął lepiej te postaci z tła fabularnego.
(17-05-2018, 18:28)ARRRGH napisał(a):
(17-05-2018, 01:58)Pajmon napisał(a): @Dejo akurat do Kyrosa to się nie ma co dowalać, bo jak na gościa, który kilkanaście lat spędził jako lalka to i tak był mocarny.

Bez kitu. Koleś po kilku latach jako lalka, bez nogi, poskładał najsilniejszego oficera Doflamingo. Diamante był mniej więcej na poziomie Vergo, który z kolei był viceadmirałem i to jednym z silniejszych, bo był w stanie sklepać Smokera, przegrywając dopiero po 2v1 z Lawem. Kyros jest kozakiem. Ludzie z haki obserwacji są w stanie wyczuć kiedy ktoś jest silny i nawet Coby przecież stojąc na przeciw niego, był w stanie określić jego mocny status. Ostatnim razem kiedy widzieliśmy coś podobnego, Luffy wyczuł kozaka w Fujitorze.

Dobra Panowie nie doceniłem Kyrosa, przyznaję. Ale też bez przesady  Wink



 
Cytat:Pozwolę sobie coś napisać, przecież Sanji nie zgubił rodziny :>  On po prostu nie chciał mieć z nimi nic wspólnego. 
Kolego, nie bierz wszystkiego tak dosłownie Big Grin Chociaż może tamto zdanie nie było po prostu do końca fortunne w moim wykonaniu Smile 
 
Cytat:A teoria o Zoro i jego zaginionej rodzinie jest słaba, prędzej obstawiał bym nauczyciela Zoro, że miał coś wspólnego z Wano, co zostanie może wyjaśnione, chociażby przez miecz, który jest tak bardzo ceniony, a ktoś musiał go zakosić( bo każdy się dziwi czemu Zoro go ma).
Tu nie chodzi o to czy byłoby to słabe czy "mocne" Big Grin Jego przynależność do jakiegoś potężnego klanu z Wano jest po prostu dosyć prawdopodobną opcją, choćby ze względu na "Moneky", "Vinsmoke" i M3, tak jakoś ciężko w tej sytuacji uwierzyć że zoro zostanie tym ostatnim zwyczajnym Big Grin 
 
Cytat:W końcu o Zoro nie wiemy zbyt wiele, tyle że miał nauczyciela i koleżankę, którą kochał. Jest to chyba jedyna postać w załodze, o której wiemy aktualnie najmniej z przeszłości?
I właśnie dlatego autor może rozwinąć przeszłość tej postaci na milion różnych sposobów, bo praktycznie nic go nieograniczona. Dlatego ewentualna przynależność do... jest tymbardziej dosyć prawdopodobna. 

 
(20-05-2018, 20:26)ARRRGH napisał(a):
(20-05-2018, 12:44)Shinzuke94 napisał(a): prędzej obstawiał bym nauczyciela Zoro, że miał coś wspólnego z Wano, co zostanie może wyjaśnione, chociażby przez miecz, który jest tak bardzo ceniony, a ktoś musiał go zakosić( bo każdy się dziwi czemu Zoro go ma).

A to nie jest czasem tak, że ten miecz co każdy się dziwi, że Zoro go ma, to ten od Ryyumy, a nie od nauczyciela?

Jemu raczej na pewno chodzi o Wado a nie Shusuiego, ale to "każdy" to wyolbrzymił, bo zdziwiła się tylko TashigiBig Grin No chyba że o czymś nie pamiętam co oczywiście nie jest wykluczone.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Shinzuke94

Nowicjusz

Wiek: 30
Licznik postów: 19

Shinzuke94, 21-05-2018, 01:19
Mi chodziło o ten miecz: 

Wadou Ichimonji to miecz niezwykłej osobistej wagi dla Roronoa Zoro, gdyż był to kiedyś miecz Kuiny i jej rodziny. To także jeden z 21 mieczy rangi Oowazamono. Po śmierci Kuiny, Zoro poprosił jej ojca o przekazanie mu tego miecza.
Odachi

Sogeking 2022

Licznik postów: 807

Odachi, 21-05-2018, 12:01
(20-05-2018, 13:50)Shinzuke94 napisał(a):    Keisiak napisał(a):
    Ja bym jeszcze zastanowił się nad Brookiem. Generalnie znamy jego żywot jedynie od momentu pływania z piratami Rumbar, a co było wcześniej?


W sumie racja, ale raczej Brook nie ma specjalnej Historii z przeszłości, poza tą którą już znamy. Więc zostaje nam tylko Historia Zoro, abyśmy wiedzieli już chyba wszystko o przeszłości słomkowych.

Wręcz przeciwnie. Podczas walki z Ryumą dostaliśmy wskazówkę. Mówił, że zanim został piratem należał do elitarnego oddziału straży królewskiej i jego techniki inaczej się nazywały. Obstawiam, że był kimś w rodzaju muszkietera (nazwa techniki brzmiała "coś tam la bandera").
A poza tym uważam, że Sanji musi odejść...
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 27
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 22-05-2018, 23:25
Przeszłość Brooka przed zostaniem piratem może być milion razy bardziej interesująca niż przeszłość takiego Zoro. Osobiście nie mam jakiegoś parcia na to by poznać historię naszego glona, więc jej brak do końca mangi za specjalnie by mi nie przeszkadzał.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź