Terry Pratchett
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 08-07-2010, 20:18
widocznie mamy inne poczucie humoru albo po prostu przyzwyczajam się do specyfiki książek Pratchetta
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 08-07-2010, 20:27
Mort był niezły, ale Kosiarz i tak wymiataWink Najlepsza z cyklu około-śmierci to jest chyba Złodziej Czasu. Dużo osób narzeka na mnichów, ale mi się podobają, zwłaszcza Pratchettowski agent 007Wink
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 11-07-2010, 12:10
W Trzech Wiedźmach znalazłam lepszy przypis, aczkolwiek nie przytoczę go, bo jest przed 22. Skończyłam wczoraj i muszę stwierdzić, że jak dotąd najbardziej mi się podoba Big Grin
Chlor

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 531

Chlor, 11-07-2010, 12:47
W ogóle przypisy to chyba rzecz którą najbardziej lubię i która mnie najbardziej rozbawia w książkach Pratchetta. (;
Szczery

Imperator

Licznik postów: 1,822

Szczery, 28-03-2011, 20:59
Dla wszystkich tych, których męczyły dużo słabsze tłumaczenia tych książek:
- Wolni Ciutludzie
- Kapelusz Pełen Nieba
- Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury.

Wszystkie trzy książki doczekały się już wznowień z tłumaczeniami niezaprzeczalnie lepiej radzącego sobie ze specyfiką tych książek tłumacza - Piotra Cholewy. Mają także nowe okładki choć te, jestem zmuszony przyznać, bardziej mi się podobały w pierwszych wydaniach. Niemniej jednak i tak będę dokonywał zakupu przy wolnej kasie, gdyż wciąż zwlekałem z zakupieniem ich (choć nie z czytaniem, po coś są biblioteki) aż doczekam się pięknego dnia i Prószyński wyda to w tłumaczeniu Cholewy ;d
Chlor

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 531

Chlor, 18-05-2011, 01:30
Nosz kurde, będę musiała drugi raz Wolnych Ciutludzi kupować d; Nie pomyślałam, że będzie nowe wydanie... Ciekawe jakie duże będą różnice.

[ Dodano: 2011-05-18, 00:28 ]
Na urodziny dostałam nowe tłumaczenie "Maurycego i jego uczonych szczurów" a właściwie teraz tytuł brzmi "Maurycy i jego Edukowane Gryzonie" (:
Matko, zupelnie inaczej się to czyta jak Cholewa tłumaczy. Mam porównanie tylko takie ogólno-wrażeniowe bo poprzednią wersję czytałam jakiś czas temu, więc nie pamiętam jak nazwy własne i inne takie.
lunatik

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,220

lunatik, 20-05-2011, 12:02
Bloo napisał(a):niektórzy to naprawdę mają smutne życie, że się czepiają takich rzeczy... Mógłbym wysmażyć jeszcze kilka nic nie znaczących zdań, ale lepiej pisać treściwie i krótko, bo czasu mało

Poczytaj sobie kilka tematów gdzie poza okolicznymi wyjątkami piszący ograniczają się do różnych wersji "ja też" i z miejsca przestaniesz lubić jednozdaniowce.

A co do Pracheta, jest niezły ale zdarzają mu się słabsze występy (choćby Mort czy Muzyka duszy), a najlepiej mu wychodzą chyba serie z czarownicami i strażą. Czarodzieje (z Ricewindem na czele ) już się z deka opatrzyli, a śmierć w pewnym momencie straciła swój dawny urok.
Szczery

Imperator

Licznik postów: 1,822

Szczery, 20-05-2011, 13:54
lunatik napisał(a):A co do Pracheta, jest niezły ale zdarzają mu się słabsze występy (choćby Mort czy Muzyka duszy), a najlepiej mu wychodzą chyba serie z czarownicami i strażą. Czarodzieje (z Ricewindem na czele ) już się z deka opatrzyli, a śmierć w pewnym momencie straciła swój dawny urok.


Poza wytłuszczonym zdaniem (Strażnicy to moja ulubiona seria) ciężko mi się zgodzić. Mi osobiście Mort czy Muzyka Duszy bardzo przypasowały, zwłaszcza to drugie. Jak dla mnie najsłabsze części cyklu Świata Dysku to jednak Równoumagicznienie i Piramidy. Ciężko mi było przebrnąć przez te dwie, choć resztę się czyta jak po maśle.
Rincewind owszem, opatrzył się już nieźle (jak sam Pratchett powiedział: 'Na ile sposobów można uciekać?') ale reszta magów jest dla mnie ciągle mocną ekipą, zawierajacą niespożyte jeszcze pokłady dobrych żartów ;d (W zasadzie Magowie ratowali Niewidocznych Akademików).
A Śmierć to jeśli już to stracił, nie straciła ;p
lunatik

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,220

lunatik, 20-05-2011, 21:45
Co człowiek to opinia.
Równoumagicznienie miało swój urok, Piramid nie czytałem, a magów najczęściej spotykam w zestawie z Ricewindem więc może stąd ich ocena.
Tom

Super świeżak

Licznik postów: 202

Tom, 15-07-2011, 15:33
Wszedłem do tego działu z nadzieją na założenie tematu o Pratchecie (tak to się pisze? XD), a tu jednak już jest. Zaoszczędzę trochę czasu. ^ ^

Moja przygoda z jego książkami jest naprawdę krótka - prawdę powiedziawszy, w tym tygodniu dopiero przyszedł mi zamówiony na allegro "Kolor Magii", ale to wystarczyło, by uznać tego pisarza za genialnego. Chwilami trochę się gubiłem, starając się jak najszybciej przejść dalej i byłem zmuszony zwolnić, ale to wcale nie zmieniało faktu, że z każdą stroną byłem coraz bardziej ciekaw, co też ten Pratchett jeszcze wymyślił.

Na największy plus oczywiście idzie narracja. Sądzę, że gdyby nie ten genialny sposób przedstawiania świata przez Pratchetta, nie czytałbym pierwszej jego książki z taką ochotą, jak to robiłem. Co prawda fabuła i dialogi również są wspaniałe, jednak właśnie styl Terry'ego urzekł mnie najbardziej. Nie wyobrażam sobie, by Świat Dysku mógłby zostać przedstawiany przez kogoś innego - a jeśli już, to na pewno nie udałoby się skopiować niepowtarzalnego i zabawnego humoru Pratchetta.

Może i to zbyt wielkie słowa po jednej książce, ale naprawdę sposób pisania Pratchetta jest dla mnie tak wspaniały, że z miejsca go pokochałem (platonicznie, ofc.). No i pewnie wkrótce zamówię sobie kilka kolejnych części. XD
Szczery

Imperator

Licznik postów: 1,822

Szczery, 13-03-2012, 21:29
http://dyskowe.info/topics10/discworld- ... .htm#48993

Zapraszam do udziału w formującym się właśnie projekcie polskich fanów Świata Dysku Wink
ElonesKnight

Nowicjusz

Licznik postów: 25

ElonesKnight, 22-08-2012, 12:58
Terry Pratchett już chyba do końca mych dni będzie miał ołtarzyk w moim domu największe nieszczęście to to że po upps chyba nic już nie wyjdzie :zalamany:

niech żyje nam tak długo jak Cohen i jego Orda
zwracając na świat zewnętrzny tyle uwagi co Dwukwiat Big Grin :E
saba sabaka

Kapitan z paradise

Licznik postów: 345

saba sabaka, 22-08-2012, 13:37
Pan Vimes się o was pytał... nie wyglądał na zadowolonego.
Bajnor

Imperator

Wiek: 29
Licznik postów: 1,896

Bajnor, 18-09-2015, 21:40
http://hitsalonik.pl/produkt/swiat-dysku
Ktoś się skusił na zbieranie tego wydania?
Ja dzisiaj zamówiłem prenumeratę. Nie chciałem jednak płacić z góry, więc wybrałem opcje z płatnością "za każda paczkę". Co miesiąc będę więc dostawał paczkę z dwoma książkami i numerem konta na którym mam przelać 25.98. Wydanie ładne, w twardej oprawie. Do tego wychodzi sporo taniej. Komplet starego wydania chodzi na allegro po ~800 zł
Gri

Imperator

Licznik postów: 2,567

Gri, 26-07-2016, 17:06
A trochę ożywię temat.

Ja również zamówiłem prenumeratę, tę co wyżej podał @Bajnor i jestem bardzo zadowolony. Ładne wydanie, twarda oprawa, bardzo tanio! (13zł w prenumeracie za książkę, przesyłka za darmo).
Z samym Pratchettem miałem sporadyczny kontakt, dawno temu, teraz czytam po kolei (chociaż w tej kolekcji co prenumeruję nie wychodzą w kolejności chronologicznej, ale niezbyt to przeszkadza ;d). Po 12 tomach zrobiłem sobie przerwę na coś innego, za jakiś czas wrócę.

Niektóre tomy są lepsze, niektóre gorsze, ale trzymają poziom i przyjemnie się czyta. Do tej pory przeczytałem serię o straży, o czarownicach i trzy tomy o Rincewindzie. 
W sumie to bardzo podobała mi się seria o czarownicach i straży, najmniej podoba mi się ta o Rincewindzie. Seria o Rincewindzie jest bardzo chaotyczna, przypomina zbiór skeczy, pod względem historii w ogóle mnie nie wciągnęły. Porównując Kolor Magii do Na Glinianych Nogach, to ten pierwszy tytuł wypada słabo. 
Ale tak ogólnie, to polecam! Smile
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź