Piracki wojownik
Licznik postów: 171
Legendarny piracki oficer
Licznik postów: 772
sakoro napisał(a):Sanji bez przerwy ucieka to wytrenuje nogi na dłuższe walki,
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,506
evil_akuma napisał(a):Mnie zastanawia tylko dlaczego kazdy sie uparl ze oni musza sie czegos nauczyc ? :D
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,120
Wilk morski
Licznik postów: 65
Król piratów
Licznik postów: 3,505
hehex napisał(a):a część zostanie zabrana w trakcie lub WB ich zgarnie i odda Luffy'emuDlaczego niby WB miałby się fatygować i szukać załogi Słomianego po wyspach na różnych morzach? Do tego nawet nie wie, ze jego załoga zaginęła. No i jeszcze pewnie "gówno" go to obchodzi XD
jolly-roger napisał(a):evil_akuma napisał/a:Możliwe, ze każdy się czegoś nauczy, tylko nie w taki sposób jak sobie wyobrażamy
Mnie zastanawia tylko dlaczego kazdy sie uparl ze oni musza sie czegos nauczyc ?
Myślę, że to dlatego, że mają niedługo wkroczyć do Nowego Świata i szybki upgrade ich umiejętności byłby mile widziani.
xaton napisał(a):White Breadxaton, nie załamuj mnie
Król piratów
Licznik postów: 3,505
hehex napisał(a):chyba winien byłby by mu przysługę i jak płynie sobie z wyspy na wyspę to mógłby trafić na którąś na której jest załoga SH i by ich podrzucił na archipelagNo faktycznie będzie pływał po wszystkich morzach, żeby słomianych znaleźć
Wilk morski
Licznik postów: 65
Kapitan z paradise
Licznik postów: 352
Szogun napisał(a):Lubie tak, tak mi się podoba, nie jestem patriotą, ani polonistą, w dupie mam przecinki i ortografie, nie jestem w szkole, żebym się musiał takimi rzeczami przejmować.Redaktor, co ty za przykład dajesz, co? XD
Imperator
Licznik postów: 2,290
Cytat:Szogun napisał/a:
Lubie tak, tak mi się podoba, nie jestem patriotą, ani polonistą, w dupie mam przecinki i ortografie, nie jestem w szkole, żebym się musiał takimi rzeczami przejmować.
Kapitan z paradise
Licznik postów: 352
qbol napisał(a):Jeśli chodzi o Crew, to wydaje mi się, że w jakimś momencik wskoczę wszyscy ;D Pewnie uratują LuffiegoI krzykną wesoło "Niespodzianka!" XD Patrzą, a u boku ich kapitana sama śmietanka ich największych wrogów. Z pewnością byliby szczęśliwi XD Już sobie wyobrażam, ile biedny Luffy miałby po tym do słuchania (i tak pewnie będzie miał, tylko dlatego, że ruszył do ID sam...). Oni mieliby go uratowac, kiedy Luffy doskonale wie, co robi. Neeee... nie ma szans