Kapitan z nowego świata
Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków
Wilk morski
Wiek: 32
Licznik postów: 54
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 26
Licznik postów: 1,358
(23-07-2018, 23:10)Pawelssn napisał(a): Ja trochę zmienię temat. Jak myślicie, dlaczego te miecze są przeklęte i jak to się objawia? Mam nadzieję, że nie chodzi o to że na Zoro nie działa klątwa bo ma większą wolę życia czy coś takiego (chociaż to bardzo shonenowe rozwiązanie). Myślicie, że Oda rozwinie ten wątek czy całkowicie go pominie?Jako, że Asura nie jest wytłumaczona, myślę, że TO jest klątwą Sandai Kitetsu, nad którą Zoro zapanował. Patrząc na to, że Zori śpi z mieczami i ten ziomek z Gorosei oraz Law często "przytulają " miecz tak samo jak on, zawsze pojawiała mi się myśl o tym, że osoba może się komunikować z duszą miecza tak jak w Bleach'u (skoro statki mają własną duszę, to czemu miecz nie mógłby) i nad tą klątwą może zapanować. Na Whiskey Peak też było pokazane, jak Sandai Kitetsu "sam wyrwał się" z pochwy i rozciął gościa, praktycznie bez woli Zoro i ten wtedy powiedział coś w stylu "co za żądza krwi".
Super świeżak
Licznik postów: 200
Cytat: Raz, że Hawkins i Appo nie mają powodu trzymać się kiecki Kaido w momencie, kiedy się zacznie prawdziwy sajgon i największa w ich karierze szansa na obalenie Yonkou, przez którego mieli kilo w gaciach i musieli odłożyć swoją dumę na bok i zdroworozsądkowo skapitulować. Takich rzeczy pirat nie wybacza.
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,494
(23-07-2018, 23:10)Pawelssn napisał(a): Ja trochę zmienię temat. Jak myślicie, dlaczego te miecze są przeklęte i jak to się objawia? Mam nadzieję, że nie chodzi o to że na Zoro nie działa klątwa bo ma większą wolę życia czy coś takiego (chociaż to bardzo shonenowe rozwiązanie). Myślicie, że Oda rozwinie ten wątek czy całkowicie go pominie?Z tego, co kojarzę, klątwa działa tak, że przynosi posiadaczowi miecza pecha, nieszczęście, a w najgorszym wypadku śmierć. Jednakże
(24-07-2018, 15:35)Gogolius napisał(a): Mr. 1 odłożył swoją dumę na bok i zaczął pracować u Crocodile'a a potem dołączyć do Gumiaka zdradzając szefa bo "pirat takich rzeczy nie wybacza"? A załoga Shanska?Crocodile w tym samym czasie również współpracował z Luffym, bo mieli wspólny cel - ucieczkę z Impel Down. Gdzie tu niby zdrada ze strony Mr 1?
(24-07-2018, 15:35)Gogolius napisał(a): PS. Schibukai taż nie wolno pisać bo w chwili obecnej nie jest ich 7? <- możesz, ale już nie powinieneś napisać "ósmy shichibukai".A to niby dlaczego? A jak nazwać osobę, która objęła stanowisko Shichibukai jako 8 w historii?
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 26
Licznik postów: 1,358
(24-07-2018, 16:41)Mordoc napisał(a): Luffy został nazwany 5-tym YonkoPonawiam prośbę o jakiś obrazek/ zdjęcie/ dowód, że było napisane "Piąty yonko", a nie "piąty imperator". Nigdy nie było 8 shichibukai i nie będzie, jeśli by było to po prostu nazywaliby się Hachibukai (https://www.youtube.com/watch?v=_co1UKIIV2Q) , dla mnie to tyle w temacie. Nawet jeśli teraz nie ma 7, rząd dąży/ dążył do wypełnienia luk.
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,494
(24-07-2018, 18:57)wuzzek napisał(a): Ta sytuacja, o której mówię, jest z kolei totalnie czym innym, bo rzecz ma się do 5 miejsca na 4. To nie jest jakkolwiek logiczne, nawet jeśli to manga/ anime.Jeśli dobrze kojarzę, to Ludwik Dorn był nazywany trzecim bliźniakiem, to analogiczna sytuacja.
Super świeżak
Licznik postów: 200
Cytat: Crocodile w tym samym czasie również współpracował z Luffym, bo mieli wspólny cel - ucieczkę z Impel Down. Gdzie tu niby zdrada ze strony Mr 1?Chodziło mi o Alabastię, gdzie po walce z Zoro mógł zerwać się ze smyczy widząc, że Crocodile przegrywa z Luffym.
Sogeking 2022
Licznik postów: 808
(23-07-2018, 23:10)Pawelssn napisał(a): Jak myślicie, dlaczego te miecze są przeklęte i jak to się objawia?
(...) Miecze wykonane przez Muramasę owiane są legendą i często nazywane są „krwiożerczymi ostrzami” - dodaje Paweł Czopiński. - Zapewne przyczyną tego jest wydany przez słynnego szoguna Tokuwawę Ieyasu dekret zabraniający używania broni wykonanej przez Muramasę. Szogun Ieyasu miał powody aby obawiać się ostrzy tego kowala. Zginęli od nich jego dziad, ojciec i syn. Sam szogun również odniósł od niego ranę, jednak nie była ona śmiertelna. (...)
(25-07-2018, 02:57)Mordoc napisał(a): Jeśli dobrze kojarzę, to Ludwik Dorn był nazywany trzecim bliźniakiem, to analogiczna sytuacja.Pierwszy raz słyszę, że słowo "bliźniaki" podkreśla tę liczbę "2"
Generalnie przed dyskusją użyłem określenia "wyłaniający się Yonko", aczkolwiek chciałem udowodnić, że tego typu sformułowanie nie jest błędem w potocznym rozumieniu.