Podczas Riverie został napoczęty bardzo fajny wątek załogi Rock, ktora według rozmowy Garpa z Hiną, była najsilniejszym graczem 40 lat temu i to dzięki ich pokonaniu Garp stał się Bohaterem Marynarki. Tak więc jak myślicie jak silny był kapitan tej załogi i co za tym idzie jak silny był młody Garp. Drugie pytanie, jakie znane nam postacie mogły była w tej załodze.

Moje typy to: Kaido, Big Mom, Whitebread, Skakky, Matka Wevil'a, Roger, Dr.Kureha

Garp był w stanie walczyć na równym poziomie z załogą Rogera więc można stwierdzić, że kapitan Rock był dosyć potężnym człowiekiem, który mógłby śmiało rywalizować z królem piratów. Jeśli chodzi o siłę Garpa to wydaje mi się, że za młodu był na poziomie admirała tylko nigdy nie chciał wziąć tej posady. Jeśli o samą tą załogę chodzi to rany jest tam za dużo silnych typów. Król piratów i trzech younko jeśli okaże się to prawdą przecież to będzie masakra. Skakky na pewno tam należała bo sama mówiła, że Garp ścigał ją 40 lat temu jak była piratem. Najbardziej i tak zastanawia mnie kim był ten kapitan jeśli miał w załodze przyszłych władców mórz. Bo jeśli już np. się pojawił to kto to może być? Albo kim teraz jest i czym się zajmuje? To też ważne pytania. Bo od tego zależy czy będzie wrogiem czy sprzymierzeńcem słomianych a na pewno się pojawi bo Oda tak tego nie zostawi. Jest jeszcze tylko jedna grupa ludzi, z którą nasi bohaterowie nie mieli do czynienia. Łowcy nagród wiem, że to prawdopodobnie nie niemożliwe bo Oda nigdy nie szedł w tym kierunku ale i tak byłoby fajnie jakby taki kozak był przeciwko słomianym. Nawet jeśli chodziłoby o zemstę na Luffy'm za to co zrobił jego dziadek jak było w przypadku Don Chinjao

Osobiście sądzę, że kapitan tej załogi nie żyje, choć to bardziej moje przeczucie, niż jakąkolwiek teoria. Garp z pewnością był na poziomie Admirała przynajmniej jeszcze za Rogera, musiał przecież mieć jakąś realna szansę na schwytanie króla piratów.
Osobiście uważam, że Kureha należała do tej załogi, to by wyjaśniło jej wypowiedź z początku serii oraz w pewnym stopniu jej zachowanie

Osobiście sądzę, że kapitan tej załogi nie żyje, choć to bardziej moje przeczucie, niż jakąkolwiek teoria. Garp z pewnością był na poziomie Admirała przynajmniej jeszcze za Rogera, musiał przecież mieć jakąś realna szansę na schwytanie króla piratów.
Osobiście uważam, że Kureha należała do tej załogi, to by wyjaśniło jej wypowiedź z początku serii oraz w pewnym stopniu jej zachowanie

Myślę że kapitana Rocksów spotkamy na elbaf bynajmniej tak bym chciał 
Moje typy to: Kaido, Big Mom, Skakky, Dr.Kureha, (Whitebread, Matka Wevil'a, Roger,) ci z nawiasu jakoś mi nie pasują
Roger bardziej by mi przypominał Luffiego że ktoś go zainspirował ćwiczył urósł w siłę spotkał Reya i tak się zaczęło

Co do Garpa wydaję mi się że jest nie doceniany (pewnie przesadzam ale jest mega koxem) w końcu jego rodzina to koxy jakby nie patrzeć 
wydaję mi się że by poradził sobie z Psem tylko że Sengoku nie chciał ujawnić prawdziwej siły Garpa dlatego go powstrzymał liczę że zobaczymy kiedyś moc jego ;]

Osobiście uważam, że Kureha należała do tej załogi, to by wyjaśniło jej wypowiedź z początku serii oraz w pewnym stopniu jej zachowanie

Jest też opcja, że po prostu jest stara i pamięta rzeczy takimi jakie były a nie trochę przekombinowaną historię choć to byłoby fajne jakby należała do takiej załogi. Rany jakie to by musiałoby być śmieszne jakby ganiała takich wielkich piratów jak Big mom czy Kaidou za to, że nazwali ją starą   Niestety musimy poczekać aż wszystkie nasze teorie może się spełnią a może nie

Garp był w stanie walczyć na równym poziomie z załogą Rogera

No jakby tak było to Garp byłby silniejszy od Rogera
Młody Garp w najlepszym wypadku był silniejszy od aktualnych admirałów, chociaż pamiętajmy, że za czasów Rogera piratów było mniej, rywalizacja była dużo mniejsza, było mniej silnych piratów i ogólny poziom siły mógł być trochę zmieniony niż aktualnie. Nie mniej jednak uważam, że Garp był za młodu w najlepszym wypadku silniejszy (nie jakoś szczególnie mocno) od aktualnych admirałów. Pamiętajmy, że nigdy nie złapał Rogera dzięki sile.

że by poradził sobie z Psem tylko że Sengoku nie chciał ujawnić prawdziwej siły Garpa dlatego go powstrzymał liczę że zobaczymy kiedyś moc jego ;]

Za młodu? Pewnie. Jako stary? Wątpliwe, a jeśli nawet to pewnie byłaby to długa i wyczerpująca walka, z której wyniósłby wiele poważnych ran.

Nie śledziłem od jakiegoś czasu dyskusji o mandze, ale w rozdziale, gdy dostaliśmy info o tej załodze, było wiele dyskusji, czy to o nim Shanks mówił, jak silny jest itd. Wiemy, że raczej nie był mocniejszy od WB. Pamiętam, że ktoś pisał, że kapitan mógł nie być potężny, a mógł mieć jakiś dar, nietypowy owoc, czy coś innego w tym stylu, co sprawi że będzie niebezpieczny z innego powodu niż po prostu umiejętność dania po mordzie. O ile żyje. Nie czytałem jeszcze najnowszego rozdziału, więc nie wiem czy jest tam jakaś ważna informacja na ten temat, która zmieniłaby moje zdanie, ale nie uważam żeby kapitan Locksów był silniejszy niż znany nam WB, czy Roger.