Agent sword
Licznik postów: 451
Kapitan z paradise
Licznik postów: 376
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 488
(08-09-2018, 16:40)Seventy1 napisał(a): Kto w takim razie ma umrzeć?
Pierwszy oficer
Licznik postów: 998
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(09-09-2018, 02:31)Dzik napisał(a): A może to po prostu powròt Morii? Najbardziej prawdopodobna opcja.Podsunąłeś mi pewien trop
Pirat
Licznik postów: 45
Piracki wojownik
Licznik postów: 137
Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,614
Cytat:Po pierwsze teoria z powrotem Kuiny i tego, że jest Quinn jest całkiem fajna ale były już wzmianki, że podwładni Kaidou są wielkich rozmiarów więc nie wiem czy Kuina ma szanse. Choć może jakieś modyfikacje genetyczne albo coś w tym guście?Kuina Jest martwa, dajmy jej spokój, ta manga nie potrzebuje kolejnych pellów. Zwłaszcza że Jednego już na Wano mamy
Cytat:Czy to, że na karcie Usoppa jest czaszka oznacza jego przyszły zgon? Podobna sytuacja była z Ace'em. Chodzi też o jego wyraz twarzy. Agonia i te sprawy...Być może ale napewno nie w rozdziale 944
Cytat:co do teorii 944 - mi tez zombie kojarzą się bardziej z przywroceniem do zywych i Moria. a opcja wskrzeszenia przez Morie Odena w formie Zombie?Hmm, A po co wskrzeszać Żywego?
Pirat
Licznik postów: 45
(14-11-2018, 00:54)MugiwaraMichal napisał(a): i tez zombie kojarzą się bardziej z przywroceniem do zywych i Moria. a opcja wskrzeszenia przez Morie Odena w formie Zombie?Moria nie ma mocy wskrzeszania umarłych. Mógł tylko wkładać cienie żywych w ciała umarłych. Najwyżej mógłby włożyć potężny cień w ciało Odena.
(14-11-2018, 01:03)Dejo napisał(a): Hmm, A po co wskrzeszać Żywego? WinkJeszcze nic nie jest pewne
Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,614
Cytat:Wszystko już masz zaplanowane co? xDTak
(14-11-2018, 01:08)Sunset napisał(a): @CCORD Mój błąd TongueŻaden błąd, tylko wspominam
(14-11-2018, 01:40)Dejo napisał(a): Oden to Pell Kraju Wano WinkTylko, o ile się nie mylę, nie zobaczyliśmy oczywistej śmierci Odena. W przypadku Pella było to tak nielubiane, bo widzieliśmy jak umierał, o Odenie chyba tylko słyszeliśmy. Trochę pejoratywnie brzmi to określenie, a niepotrzebnie