(02-11-2018, 20:44)Dejo napisał(a): Widać że Luffy nie poradził sobie z klątwą Nidai KitetsuChyba każdy o tym zapomniał, cholera. Jeśli to rzeczywiście ma wpływ na Luffiego, to bomba. Teoretycznie Luffy jest bardziej farciarzem od Zoro
(02-11-2018, 20:44)Dejo napisał(a): 2. Zoro pokona Ashure Dojiego, co pomorze mu spełnić obietnice złożoną Luffyemu pod koniec Zou.Jaką obietnicę?
Super świeżak
Licznik postów: 233
Kapitan z paradise
Licznik postów: 326
Wilk morski
Licznik postów: 84
Cytat: Myślę, że G5 jest opcją, ale raczej nie w tym arcu. Oda powidział, że Kaido nie zostanie pokonany brutalniejszą siłą od niego.A jest jakiś link do tej wypowiedzi Ody?
Kapitan z nowego świata
Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków
(02-11-2018, 20:44)Dejo napisał(a): W kierunku wano lada moment będzie szła cała flota razem z Cylindrowym który jest wstanie wziąć na klate najsilniejszego przydupasa KaidouNo nie wiem, Dressrosa, Reverie a teraz Wano? Na Mariejoa skupiło się zbyt dużo grubych ryb Rewolucjonisów, więc szykuje się jakaś większa akcja. IMO wszyscy biorący udział (oficjalnie bądź z ukrycia) w Reverie będą tam uziemieni na pewien czas. To tak jakby w połowie Marineford ktoś sobie nagle poszedł. xD Już prędzej pojawią się nowe twarze, a nie że w takcie obecnej jatki Sabo przeczyta newsa o Luffym i ku zdziwieniu wszystkich odleci na Wano na czarnych krukach.
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(02-11-2018, 20:44)Dejo napisał(a): Widać że Luffy nie poradził sobie z klątwą Nidai Kitetsu, ale może po tym ciosie go zgubił więc następna runda będzie nieco dłuższa+1
(02-11-2018, 20:44)Dejo napisał(a): 2. Zoro pokona Ashure Dojiego, co pomoże mu spełnić obietnice złożoną Luffyemu pod koniec Zou.Obstawiam, że AD, to Shutenmaru, a nawet jeśli to 2 różne osoby, to i tak AD jest jednym z tych, których szuka Kinemon, więc nie sądzę, żeby trzeba było z nim walczyć. Samurajowie, którzy służyli Odenowi mają swój honor i swoje zasady, więc raczej nie przyłączyliby się do wroga.
(02-11-2018, 21:02)wuzzek napisał(a): Dejo napisał(a):Chyba chodzi o to, że nigdy nie przegra, więc musi dostać przejściowego przeciwnika, żeby się wzmocnić.
2. Zoro pokona Ashure Dojiego, co pomorze mu spełnić obietnice złożoną Luffyemu pod koniec Zou.
Jaką obietnicę?
(03-11-2018, 01:41)Sting napisał(a): Jeśli Gumiak nie nauczy się szybko korzystać z G2 i G3 podczas przerw od G4, to będzie kiepskoW trakcie WCI używał G3 i G2 chyba też. Dzięki G2 chyba uniknął ataku Amandy, odskakując w górę.
(03-11-2018, 01:41)Sting napisał(a): No nie wiem, Dressrosa, Reverie a teraz Wano? Na Mariejoa skupiło się zbyt dużo grubych ryb Rewolucjonisów, więc szykuje się jakaś większa akcja. IMO wszyscy biorący udział (oficjalnie bądź z ukrycia) w Reverie będą tam uziemieni na pewien czas. To tak jakby w połowie Marineford ktoś sobie nagle poszedł. xDWydaje mi się, że @Dejo napisał to trochę z przymrużeniem oka. Jednakże:
Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,614
Cytat:Obstawiam, że AD, to Shutenmaru, a nawet jeśli to 2 różne osoby, to i tak AD jest jednym z tych, których szuka Kinemon, więc nie sądzę, żeby trzeba było z nim walczyć. Samurajowie, którzy służyli Odenowi mają swój honor i swoje zasady, więc raczej nie przyłączyliby się do wroga.Ashura raczej niema powodu żeby pomagać Luffyemu (chyba że to on mu zaimponował jak "prawdziwy mężczyzna" tym atakiem na Kaidou). Wracając do Zoro, on oddzielił się od reszty, i w tym nie może być przypadku Ashura prawdopodobnie zaraz opuści miejsce akcji, jest całkiem możliwe że zagubiony Zoro znalazł kryjówkę Shutenmaru/Ashury albo po prostu przetnie sobie z samurajem drogę. Obaj panowie nie mają pojęcia że cokolwiek ich łączy(Kinemon, zresztą wątpię że Ashura wogóle wie że żyją) więc może dojść do starcia, i skończyć się podobnie jak w przypadku Oden v Ashura. Ronin Zorojirou pokona niesławnego złoczyńcę znanego obecnie jako Shutenmaru, + może jeszcze jakąś inną potęgę z Wano i zjednoczy samurajów, zrobi mniej więcej to co obiecał na końcu Zou.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli Luffy jakimś cudem faktycznie za tydzień nie będzie zdolny do walki, to ciekawą opcją ratunkową byłby również Shutenmaru.
W końcu po coś został na polu walki. Może wyskoczy z jakąś fajną techniką, która zmyli Kaido, ewentualnie może pomóc na spółkę z Lawem.
Cytat:Chyba chodzi o to, że nigdy nie przegra, więc musi dostać przejściowego przeciwnika, żeby się wzmocnić.Chodzi o słowa którymi Zoro pożegnał Luffyego na Zou, nie pamiętam ich dokładnie ale mniej więcej "Pokonam dla ciebie wszystkich samurajów" mniej więcej coś w ten styl.
Cytat:Wydaje mi się, że @Dejo napisał to trochę z przymrużeniem oka. Jednakże:Zgadza się @Mordoc trochę z przymrużeniem, ale nie do końca bo ten scenariusz jest możliwy. Vivre Card Panowie! Nie muszą czekać na żadne informacje z Wano, zwłaszcza że przepływ info z tej wyspy jest prawie zerowy. Jeżeli Sabo zobaczy że VC płonie, rewolucja przestanie mieć znaczenie, ruszy na pomoc Luffyemu, bo wyraźniej wspominał że nie dopuści ponownie do takiej sytuacji jak z Ace'm, Sabo opuszczający Levely może wplątać Armię w duże kłopoty dlatego tym bardziej sądzę że są całkiem spore szanse na taki scenariusz
1. Zanim informacja, by wypłynęła, to Reverie mogłoby się skończyć.
2. Może z punktu widzenia czytelnika, powrót floty byłby słabym rozwiązaniem, ale z punktu widzenia postaci ze świata byłoby to jak najbardziej logiczne. To naturalne, że jeśli "ojciec Floty" zostanie pojmany, to jego "synowie" ruszą mu na ratunek.
Kapitan z nowego świata
Wiek: 30
Licznik postów: 433
(03-11-2018, 01:23)marmolada napisał(a): Cytat:
Myślę, że G5 jest opcją, ale raczej nie w tym arcu. Oda powidział, że Kaido nie zostanie pokonany brutalniejszą siłą od niego.
A jest jakiś link do tej wypowiedzi Ody?
(03-11-2018, 01:23)marmolada napisał(a): Kaidou pewnie też ma przebudowy owocTylko paramecia ma "opcję" przebudzenia, racja?
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(03-11-2018, 11:42)Dejo napisał(a): Ashura raczej nie ma powodu żeby pomagać Luffyemu (chyba że to on mu zaimponował jak "prawdziwy mężczyzna" tym atakiem na Kaidou).To właśnie miałem na myśli, a także zasadę "wróg mojego wroga, jest moim przyjacielem".
(03-11-2018, 11:42)Dejo napisał(a): jest całkiem możliwe że zagubiony Zoro znalazł kryjówkę Shutenmaru/Ashury albo po prostu przetnie sobie z samurajem drogę. Obaj panowie nie mają pojęcia że cokolwiek ich łączy(Kinemon, zresztą wątpię że Ashura wogóle wie że żyją) więc może dojść do starciaTylko jakoś nie widzę powodu, żeby mieli ze sobą walczyć.
(03-11-2018, 11:42)Dejo napisał(a): Vivre Card Panowie!Fakt, o tym zapomniałem, ale pojawienie się floty tak szybko od rozdzielenia się raczej byłoby słabe. Nie po to wypłynęli w świat, żeby co kilka dni robić sobie zjazd "rodzinny".
(03-11-2018, 14:36)wuzzek napisał(a): Law zawsze może mu dać oczy czy cośW sumie ciekawy motyw. Chociaż podejrzewam, że Oda nawet o tym nie pomyślał ;/
Kapitan z paradise
Licznik postów: 326
(03-11-2018, 14:36)wuzzek napisał(a): Law zawsze może mu dać oczy czy coś
Wilk morski
Licznik postów: 88
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(04-11-2018, 04:55)Soad napisał(a): Co jeśli momonosuke to Kaido?
oraz
(04-11-2018, 01:50)Beetlejuice napisał(a): Brak oczu akurat jest atutem Fujitory dzięki temu ma bardzo dobrze rozwiniętą "obserwację" a nie wiadomo jak by to działało jakby miał nagle oczy .Raczej nie straciłby tego, co wytrenował, a przy okazji mógłby zobaczyć twarz Luffy'ego :p
Szczur lądowy
Licznik postów: 7