One Piece - Rozdział 933
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 15-02-2019, 17:54
(15-02-2019, 16:51)Sting napisał(a): Załoga BM będzie chciała odzyskać BM i przywrócić jej pamięć. Przez 9 dni będzie prowadziła walkę podjazdową o odzyskanie Mamuśki.
W sumie, to by było nawet ciekawe. Wśród załogantów BM znaleźliby się godni przeciwnicy.
Mamy między innymi Smoothie, Perospero i Daifuku. 
Walki 1 vs 1 z pierwszą dwójką raczej odpadają, ale drużynówki lub 2 vs 1 byłyby spoko.
Zoro mógłby podexpić na Smoothie mając kogoś wystarczająco mocnego jako support.
Analogiczna sytuacja w przypadku Perospero i Sanjiego.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 15-02-2019, 19:32
(15-02-2019, 17:48)wuzzek napisał(a): Mało prawdopodobne, że dublerowi dano tak ważny owoc.
No tutaj fantazjowałem (przy okazji poprzedniego rozdziału), że owoc to jakaś fałszywka od Ceasara lub coś w tym stylu.
(15-02-2019, 17:03)Pajmon napisał(a): Ciekawe czy Zoro będzie ucinał głowy tej hydrze ;d wiem, że to Yamata no Orochi a nie Hydra Lernejska, ale fajnie można by było przepleść te dwa mityczne stworzenia.
Kinemon z mocą ognia Big Grin
Zoro pewnie mógłby to zrobić, ale Shogun nie wydaje się na tyle silnym aby właśnie Zoro miał z nim walczyć.
 
cobran

Pirat

Wiek: 27
Licznik postów: 27
Miejscowość: Chojna

cobran, 15-02-2019, 19:41
Jeśli chodzi o Odena i Shoguna, to moim zdaniem Orochi przez te 20 lat siedział na tyłku i się obijał. Stąd jego obecny gagowy wygląd i siła która nie wygląda na imponującą. Ale to tylko moje zdanie Wink
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 15-02-2019, 19:48
(15-02-2019, 17:54)Mordoc napisał(a): W sumie, to by było nawet ciekawe. Wśród załogantów BM znaleźliby się godni przeciwnicy.
Mamy między innymi Smoothie, Perospero i Daifuku. 
Walki 1 vs 1 z pierwszą dwójką raczej odpadają, ale drużynówki lub 2 vs 1 byłyby spoko.
Zoro mógłby podexpić na Smoothie mając kogoś wystarczająco mocnego jako support.
Analogiczna sytuacja w przypadku Perospero i Sanjiego.

Mam zupełnie przeciwny pomysł na ten temat. Moim zdaniem załoga BM mogła by się nawet ucieszyć z takiego obrotu spraw. Mamuśka na głodzie robi rozpierdziel, nawet zabija swoje dzieci, zaś zapanowanie nad nią staje się niemożliwe. Utrata pamięci pozwalałaby wyrwać się z tego problemu na zawsze, a nawet zredefioniować swoją załogę. Dlatego właśnie paradoksalnie wszystkim ta zmiana może być na rękę i niekoniecznie załoga BM będzie chciała kogokolwiek odbijać.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 15-02-2019, 20:05
(15-02-2019, 19:48)ARRRGH napisał(a): Dlatego właśnie paradoksalnie wszystkim ta zmiana może być na rękę i niekoniecznie załoga BM będzie chciała kogokolwiek odbijać.
Teoretycznie tak. Tylko wtedy, kto będzie bronić terytoriów? Teraz jest straszak, że zadziera się BM, czyli jedną z Yonko. 
Chyba, że
1. dzieciom nie będzie zależeć na utrzymaniu tego terytorium
2. jakoś zatuszują sprawę z utratą pamięci BM przed światem.

Poza tym, kto im broni przy pomocy Pudding podmienić nieco wspomnienia i osobowość BM, żeby była dla nich dobrą matką?
Wówczas nie stracą siły bojowej, a poprawią swój komfort psychiczny. Dlatego na odbiciu matki cały czas może im zależeć.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Pawelssn

Wilk morski

Wiek: 32
Licznik postów: 54

Pawelssn, 15-02-2019, 20:38
Z jednej strony dobrze dla dramaturgii byłoby gdyby Komurasaki zginęła, ale nie wierzę w ten scenariusz. Przed zadaniem ostatecznego ciosu Kyoshiro zapytał ją czy jest gotowa. Można to rozumieć jako pytanie czy jest gotowa na śmierć, ale moim zdaniem chodzi o coś innego. Zapewne mają jakiś wspólny plan, możliwe, że przygotowywany przez bardzo wiele lat (od upadku klanu Kouzuki?). Myślę, że Kyoshiro może być w pewnym sensie wychowankiem Odena. Kilka rozdziałów temu było powiedziane, że Oden uporządkować życie w Kuri, które było ziemia przestępców i rzezimieszków. Kyoshiro jako dzieciak mógł być świadkiem tych wydarzeń i myślę, że podziwia Odena. Możliwe też, że to dzięki Odenowi nie skończył jako kryminalista z ulicy. Oden mogl tez pozwolic mu ksztalcic sie w walce mieczem. Gdyby tak bylo Kyoshiro bardzo wiele by zawdzieczal klanowi Kouzuki. Myślę również, że to on ja uratował z płonącego pałacu i być może jest jedyną osobą, która zna prawdziwą tożsamość Komurosaki. Wiemy też że Komurosaki wraz z Kyoshiro zbierają od wielu lat pieniądze. Po co? Z całą pewnością żeby obalić władzę Shoguna. Jak? Możliwe, że Kyoshiro jest cały czas w kontakcie z powstancami i zbiera finanse na uzbrojenie ich. Istnieje jednak możliwość, że za pieniądze zakupili szatanski owoc, który ma im pomóc zabic/zwyciężyć Shoguna. Możliwe, że dzięki mocy tego owocu Komurosaki przeżyje, co moim zdaniem nie byłoby złym ozwiązaniem.
Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 15-02-2019, 20:41
(15-02-2019, 16:28)niudeb napisał(a):
(15-02-2019, 15:57)Ad3k napisał(a): Może momo stanie się facetem jak się dowie, że jego siostra miała większe jajka

To jest dzieciak. nie mam pojecia, czego oczekujesz od osmiolatka XD.

Na 90 % nie zginie, bo to one piece ;p, najwyzej zostanie kaleka na wozku, albo nic jej nie bedzie( takie skojarzenie z gintama).
wolałbym zginąć niż być kaleką na wózku, z pełnym szacunkiem dla ludzi, którzy mimo takich problemów żyją i chcą żyć.
(15-02-2019, 16:51)Sting napisał(a): -Komurasaki - jak już wszyscy doskonale wiemy (a Pudding ostatecznie rozwiązała raz na zawszę te kwestię) - Oda ostatecznie ani nie robi krzywdy ładnym kobietom, ani nie robi z nich czarnych charakterów. Dyskutowaliśmy tu kiedyś na ten temat, a obecnie nie ma ani jednego argumentu mówiącego żeby było inaczej. Szkoda, bo gdyby nie to to może nawet bym dziś powiedział WOW, ale nie, Komurasaki z pewnością ma się dobrze i będzie kolejną w haremie Luffiego
Jak to? A monet na punk hazard? 
W ogóle nie rozumiem czemu tak wszyscy cisną shoguna, to że nie 1shootuje wszystkich nie musi znaczyć, że nie byłby w stanie...
Wiecie nami ma cząstkę duszy imperatora::
A może jest głupkowaty, nierozgarniety, ma iq luffyego, ale przywalić potrafi? Smile
Nawet jakby Nami go rozłożyła na łopatki zeusem to uważam, że dalej może być silny... Nawet piraci BM jak Tamago kładł się przez elektryczność minków, a tu mowa o electro BM Zeus Hype XD...
Czasem czytam wypociny...
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 15-02-2019, 22:46
Dobry rozdział, to znaczy wiadomo że większość z nas liczy na lepszą akcję, w każdym pojedynczym rozdziale, na jakieś bomby fabularne, ja nie jestem w tej kwestii wyjątkiem, jednak mimo dwóch może trochę nudniejszych rozdziałów, jestem usatysfakcjonowany kierunkiem całego drugiego Aktu Wano jak i właśnie tej mini historyjki z rozdziałów 931-933 (No może poza sytuacją z BM)
 
 Owoc Shoguna potwierdzenie tego co już wiedzieliśmy Tongue Ogólnie widzę lekceważenie Orochiego ale ja jeszcze bym go nie skreślał, władcą Wano nie mógł zostać byle pastuch... a też ciągle nie wiele widzieliśmy, nie mówię oczywiście że jest na poziomie dowódców imperatorów, ale zdecydowanie nie jest tak słaby jak się ostatnio o nim myśli, tutaj na pewno jest jakiś haczyk, na byle szmaciarza Oda nie zmarnowałby mitycznego Zoanu Wink 

 Tak jest! Reszta słomkowych dostaje nareszcie akcje w których radzą sobie bez udziału M3. Oniwabanshuu, zgodnie z oczekiwaniem nie są ekipą która w jakiś znaczący sposób wpłynie na ten arc Big Grin Jedyne co mnie zastanawia to kolejny raz nie pokazanie zakończenia akcji w „stolicy” – pierw Stealth Black, teraz ta akcja w melinie Shoguna, do tego przeskok czasowy, dziwne... Możliwe że zostaną schwytani.. Sanji pewnie pokonał Page One ale mógł dać się załatwić podstępem, np. przy użyciu  Nami.

 Kyoshiro i Komurasaki niezły teatrzyk, zastanawiam się tylko jak to „ciało” zniknie niezauważone z meliny Shoguna xD

 Wszyscy Komurasaki.. Komurasaki, siostrą Momo, a może to Toko? Ta pierwsza opcja wydaję się zbyt oczywista, co prawda na Wano Oda nie stara się za bardzo nic ukrywać ale może tym razem celowo nas naprowadza na Komurasaki, żeby nas właśnie „zaskoczyć” Wink

 No i na koniec Big Mom i Chopper, no cóż wiemy już że słomkowi przynajmniej przez chwilę mają swoją Godzillę na posyłki (nie podoba mi się to oczywiścieBig Grin) , ale mam tylko nadzieję że nie pójdzie to tak łatwo od początku do końca, no bo Chopper z takim megazordem mógłby wyzwolić całe Wano w pojedynkę xD
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Beetlejuice

Kapitan z paradise

Licznik postów: 326

Beetlejuice, 16-02-2019, 15:03
Dobra niech znowu wpada Kaido ze swoją wielką czarną pałą i robi porządek. Co do tej damy do towarzystwa będzie historia jak w "Pretty Woman" od tutki po "królową" Wano XD. Teraz bym się nie obraził na jakiś przeskok np. do Marco i Koteła albo do marynarki bo zaczyna mnie już męczyć trochę to Wano XD.
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa

janek z, 16-02-2019, 22:09
Shogun rozczarowuje z rozdziału na rozdział coraz bardziej. Liczyłem na jakiegoś koksa a Oda nam zaserwował kopię Wapola.

Rozdział wniósł tyle co nic, typowy zapychacz.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 33
Licznik postów: 515

Kaioken, 17-02-2019, 01:01
Jaki cyrk w tym zamku xD Kortessa pocięta, sufit się wali, shogun w szale, ninja uciekają od ducha i na koniec Zeus, m ^^ Ogólnie taka śmierć w One Piece to szok ..

Ciekawe dokąd zabierają tą O-Lin. Do finału TYLKO 9 dni?! Ciekawe po co to odliczanie już teraz skoro to dopiero drugi akt, m.

Co do obstawy shogun'a to nie wiem skąd te wymagania do tak dalekoplanowych postaci. Kyoshiro wydaje się koksem i to póki co powinno wystarczyć, m. Ninja to dodatek w tym arcu. Co do samego shogun'a to też miałem pewne oczekiwania, ale z czasem jak go ukazano z rozdziału na rozdział zaczyna mi być obojętny. Wciąż nie daje mi spokoju w jaki sposób on pokonał Oden'a jak sam twierdzi.

Mam wrażenie, że Oda postępuje w tym arcu inaczej niż z Dressrosą gdzie w finale mieliśmy przeładowanie postaci i wątków, a tu jakby akcja póki co skupia się na shogun'ie, aby potem finał był z samym imperatorem, m.
[Obrazek: 74f7b8cc51e980a8066d3ef8161abf78a10fd914...571312.jpg]
Taker

Porucznik

Licznik postów: 248

Taker, 17-02-2019, 11:10
Może to co napiszę będzie za bardzo kontrowersyjne, ale mam wrażenie iż Oda wiedział, że ten wątek nie jest zbyt ciekawy, ale potrzebny (gdyż to pewnie są podwaliny pod coś większego) i każdy czeka na coś innego. W końcu nawet edytorzy Ody mówili, że Wano będzie na znacznie większą skalę niż MF, więc oczekiwania odnośnie tego arku są znacznie inne. Dlatego skrócił go najbardziej jak mógł i wstrzymał ninja oraz Szoguna w miarę logiczny sposób, żeby nie robić nagle jeszcze większego rozpie*dolnika, a zarazem pokazał słabszych Słomkowych z dobrej strony, że już się nie boją itd... Nadal pozostaje jeszcze Usopp, ale to mniejsza :v Pewnie nasi uciekną do Ebisu, gdzie prawdopodobnie  Chopper ze swoją ekipą oraz BM też będą zmierzać i tam zapewne odwali się coś naprawdę dużego. Dlatego wstrzymałbym się z hejtem na Szoguna oraz jego ninja. Dodam jeszcze i zgodzę  się, że na pewno oczekiwania względem niego były znacznie inne i jest robiony na takiego Wapola, Spandmana 2.0, ale na pewno nie jest aż taki cienki w butach jak oni
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź