One Piece - Rozdział 941
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 25-04-2019, 12:59
W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece.
 

Wersja Polska:

Wersja Angielska:
One Piece 941[JB]

Oficjalna Wersja Angielska:






Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 25-04-2019, 13:10
Widzę, że Samozwańczy Admin @wuzzek  w akcji Big Grin

Co do rozdziału, no to w zasadzie za wiele się nie wydarzyło.
Poznaliśmy tożsamość WH-Boya.
Luffy jak debil zeżarł zapasy Queena, ale się nie wyda, bo kretyni nie chcą niepokoić swojego dowódcy.

Komurasaki po raz kolejny udowodniła, że rozumem nie grzeszy.

Strasznie dużo rzeczy poszło off panel.

Nie wiadomo, co się działo od momentu, w którym Yasu wpadł do Nami i reszty, aż do teraz, gdy został złapany. 
Jak Brook zawędrował do Zoro też nie do końca wiadomo.

Co do pożaru, to w sumie nie do końca rozumiem. Kinemom podłożył ogień, żeby Shutenmaru pomyślał, że to Kaido zrobił na niego obławę, czy jak?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Ratlee

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 25-04-2019, 13:26
Hej, a czy przypadkiem to co Luffy nie zeżarł to nie jest ta sama rzecz, na którą ochotę miała Big Mom? Wiecie, ta sama Big Mom, któa teraz stoi pod wrotami więzienia?

Czyżby Queen miał mieć z nią konfrontację o jakiekolwiek resztki, jeśliby się ostały? A może będą mieli team-up przeciw Luffy'emu?
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 25-04-2019, 13:48
@Ratlee To ta sama rzecz.
(25-04-2019, 13:10)Mordoc napisał(a): Co do pożaru, to w sumie nie do końca rozumiem. Kinemom podłożył ogień, żeby Shutenmaru pomyślał, że to Kaido zrobił na niego obławę, czy jak?

Tak. Ogień  w zasadzie ma spowodować te wydarzenia. W sensie, Doji ma zaatakować miasto, przez co Kaido obierze go za cel. 

Brook na razie mieszka w tym domku, tak jak kazał mu Kin. Jest duchem wychodzącym z cmentarza, a ludzie składają mu ofiary. 

Piękny kadr z Zoro i rodzinką <3 pozdrawiam cieplutko XD

Nie są w stanie dogonić jednego dzidziusia, smuteczek. 

Przewidywania się sprawdziły, Yasu to BHB. Kolejna superważna persona, trochę za dużo ich się powoli robi. 

I teraz najciekawszy moment tego rozdziału, okładka.

Nami to chyba upadła i sobie... Sad
Robin <3

Każdy ma zaznaczony na sobie cel podróży, tylko nie Usopp. To mogłoby potwierdzać teorie, że Usopp zginie.

Robin i Zoro wyglądają, jakby mieli wspólną tabliczkę, ale trzyma ją ręka Robin.  
Na niej napisane: Good place. Na kierunkowskazie jest to przekreślone: don't go Good place (w tę samą stronę jest Home). A w przeciwną stronę jest Hell Big Grin
Zoro ma tylko jeden miecz i jest to Shuusui. 
944 za miesiąc!
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Taker

Porucznik

Licznik postów: 248

Taker, 25-04-2019, 14:04
Kaido walący bekę Queen wygrał rozdział xD Co raz bardziej lubię typa. Dobrze, że złapanie Yasu poszło Off Panel bo na ten wątek i tak mnie nie interesował podoba mi się od razu przejście do konkretów. To samo z pożarem dla mnie pokazanie jak jakieś randomy podkładają ogień to tylko stracone kadry. Prawdopodobnie nadchodzi Tankman w normalnej wersji jestem ciekaw co on sobą reprezentuje. Dobrze mi się wydaje, że Luffy zeżarł to co chciała BM? XD To co Queen vs Luffy vs Big Mom ? xD 

Czekajcie Kin podpuścił Holdema i Shutena na siebie? Przecież Shuten go rozniesie xD Rozumiem, że intencją planu było jeszcze większe podjudzenie Shutenmaru na ludzi Kaido, żeby zdecydował się im pomóc w bitwie. Lubie romanse, ale Zoro i Hiyori do siebie nie pasują i totalnie z d*py się tutaj coś się wzięło, ale Zoro obojętny na wszystko zawsze powoduje banana na twarzy.  Jakoś wątek Toko i Yasu mnie nie obchodzi, ale ewentualny reunion glona i kucharza chce jak najbardziej zobaczyć. Generalnie sztos rozdział dużo lepszy niż kilka ostatnich 8/10
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 25-04-2019, 15:40
Woo gratki za niespodziewany awans @wuzzek 

To Zoro wygral na wano.

-Okradl ich z skarbu narodowego i zabil legende.
-Przespal sie z najbardziej hot kurtyzana na wano i jednoczesnie najwazniejsza obok momo postacia Big Grin( jak juz obala kaidou i shoguna)
- Teoretycznie martwa, to pod nekrofilie podchodzi ;p.

Chyba juz wiemy, kto bedzie nowym bohaterem narodowym :d. Jak skoncza przygode z łanpisem i ich drogi sie rozejda, to komurasaki bedzie czekac na zoro Big Grin.

(25-04-2019, 13:48)wuzzek napisał(a): Przewidywania się sprawdziły, Yasu to BHB. Kolejna superważna persona, trochę za dużo ich się powoli robi. 

Leppiej tak, niz by mieli samych  randomow pokazywac ;p. 


Fajny motyw z ta egzekucja. Widac, ze Oda przylozyl sie do Wano i ma konkretne plany na wszystko ( poza ludzmi lawa)
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
legoras

Kapitan z paradise

Licznik postów: 376

legoras, 25-04-2019, 16:29
Jak widze kolejne kadry z tą Toko to jestem za eutanazją.. Oda powinien wysłać ją na przymusowe leczenie bo ma efekty udaru - problem z mięśniami twarzy.
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 25-04-2019, 18:43
(25-04-2019, 15:40)niudeb napisał(a): Woo gratki za niespodziewany awans @wuzzek 
<3

(25-04-2019, 15:40)niudeb napisał(a): To Zoro wygral na wano.

Każda sytuacja to u niego win win, jakby nie patrzeć zaczęło się od Kiku Big Grin

(25-04-2019, 15:40)niudeb napisał(a): to pod nekrofilie podchodzi
XDDDDD

(25-04-2019, 15:40)niudeb napisał(a): Leppiej tak, niz by mieli samych  randomow pokazywac ;p. 

Prawda 
(25-04-2019, 16:29)legoras napisał(a): Jak widze kolejne kadry z tą Toko to jestem za eutanazją.

Raczej aborcją do 10 roku życia Big Grin (przy okazji Momo się załapie Angel )
[Obrazek: jhin-animated.gif]
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 25-04-2019, 19:18
(25-04-2019, 13:10)Mordoc napisał(a): Luffy jak debil zeżarł zapasy Queena, ale się nie wyda, bo kretyni nie chcą niepokoić swojego dowódcy.

Jest też niewielka szansa, że Oda robi nas w konia i tak na prawdę Luffy i Hyo nażarli się kibidango, a zapasy Queen zjadła BM. Warto zauważyć, że grupa Choppera zbliżyła się do Udon o zmroku. Teraz mamy ranek, a o BM i reszcie ani słowa. Także może to zbieg okoliczności, a może celowo Oda zrobił ten numer, żeby mieć dobry materiał na plot twista. We'll see.
(25-04-2019, 13:10)Mordoc napisał(a): Co do rozdziału, no to w zasadzie za wiele się nie wydarzyło.

W sumie nie do końca się zgodzę, bo ten rozdział przyniósł trochę informacji i trochę spekulacji, ale po kolei Smile

Pierwsza jest scena z Orochim i jego reakcja na tożsamość Yasu. Na późniejszych kadrach zostaliśmy poinformowani, że był on jednym z daimyo podległych byłemu shogunowi. Zatem znamy tożsamość dwóch na pięciu, gdyż hierarchia musiała wyglądać mniej więcej tak:

Shogun - Ruler of Flower Capital - Kozuki Sukiyaki
Daimyo - Ruler of Kuri - Kozuki Oden
Daimyo - Ruler of Hakumai - Yasu

Brakuje nam trzech dystryktów: Udon, Kibi oraz Ringo, gdzie dla tego ostatniego mógł być to ktoś spowinowacony z Ryumą. Pytanie kim był Orochi? Bo przecież nie mógł być byle randomem - inaczej nie miałby szans na pozostanie shogunem. Dlatego mógł być daimyo jednego z pozostałych dystryktów, bądź rodziną dla innego Daimyo. I tutaj zwróciłbym uwagę na emocjonalną reakcję Orochiego na tożsamość Yasu. Wygląda na to, że musi go dobrze znać z przeszłości. Czy jest możliwe, aby Yasu oraz Orochi byli braćmi? Wygląd z pewnością nie wyklucza takiej opcji, wręcz przeciwnie:

Spoiler

[Obrazek: kpc9133b9ft21.png]

Yasu stwierdzając, że musi powiedzieć coś "temu idiocie Orochiemu" też dosyć bezpośrednio się zwraca, co tylko podsyca tą teorię. Pewnie wkrótce się przekonamy czy to coś więcej, niż tylko teoria Smile

Swoją drogą warto zauważyć, że w One Piece władcy są bardzo często albo bardzo dobrzy, albo bardzo źli. Yasu idealnie wpasowuje się w typ dobrego i dołącza do grona takich tuz jak Riku, Cobra czy inny Dalton.

Oczywiście ciągle zastanawiające jest zachowanie Kyoshiro. Dosyć oczywiste jest, że coś kombinuje, ale ciągle nie umiem ocenić kierunku. Na pewno nie jest wierny Orochiemu i teraz opcji jest kilka:
- Najprostsza opcja to dołączenie do sojuszu w celu obalenia Orochiego, w końcu jest następcą Hyo, który gnije w więzieniu. Być może solidarność wewnątrz Yakuzy sięga głębiej aniżeli wierność dla shoguna. Skoro Hyo był szlachetnym szefem tej organizacji, musiał całkiem nieźle dogadywać się z Odenem. Dlatego możliwe, że Kyoshiro dostał wcześniej propozycje nie do odrzucenia i tylko czeka na dogodny moment, aby wykonać ruch. Stąd oszczędzenie Komurosaki i teraz organizacja jej pogrzebu, która daje mu kompletną władzę odnośnie przedsięwzięcia. Bo możliwe, że tylko on wie, że ciała Komurosaki tam nie ma.
- Druga opcja jest taka po środku - Kyoshiro ma własne plany oraz ambicje, w których obalenie shoguna jest jednym z punktów. Akurat podoba mi się fakt, że ta postać jest mega inteligentna i bardzo dokładnie pewne rzeczy planuje i przewiduje. Być może z jakiegoś powodu w przypadku śmierci Orochiego, to on mógłby dostać tron?
- Ostatnia opcja jest taka, że Kyoshiro działa w zmowie z marynarką. Ci mają prawo czuć się realnie zagrożeni bezczelnością shoguna i osoba, z którą mogliby spiskować przeciwko niemu, byłaby na wagę złota. Trudno ocenić cenę za taką współpracę, nie mniej jednak nie można także takiej wersji wykluczyć. Światowy rząd z pewnością miałby wiele do zaoferowania, a i zmiana władcy na Wano byłaby im na rękę.

Generalnie bardzo lubię to postać - chyba póki co moja ulubiona ze wszystkich nowo poznanych. Mam co do niej duże nadzieje Smile

Idąc dalej - Kaido robiący sobie bekę z Queen  Big Grin  mało kto ma z Kaido takie relacje. Wygląda na to, że specjalnie zadzwonił do swojego podwładnego, aby osobiście go poinformować o tej stracie. "Hej Queen, ta smarkula Komurosaki kopnęła w kalendarz, masz pecha, wororororo ...hic!"

Luffy grubby - czyżby tankman?

Podpalenie i prowokacja Ashury są spoko - cieszę się, że plan się trochę wykoleja i przez to trzeba podejmować różne kroki i decyzje, czasem kontrowersyjne. Generalnie na Punk Hazard Kinemon był dla mnie takim trochę mało rozumnym typem, który dobrze macha mieczem i jest zboczony. Tutaj jednak zachowuje się jak lider i podejmuje decyzje w odniesieniu do obecnej sytuacji. Podpalenie okolic kryjówki górskich bandytów to świetny ruch, który pozwoli ich wypłoszyć i włączyć się w konflikt. Dobrze przemyślana i zorganizowana decyzja podjęta pod presją czasu i odpowiedzialności za powodzenie całej akcji. Props.

Dalej mamy akcję z Zoro. Chyba każdy wyobraża sobie już ten dialogi:
- Hej Marimo! Pa tu na moją nagrodę! Możesz mi teraz naskoczyć!
- Spałem z Komurosaki.
- #@$@$#@$@#

Big Grin

Ogólnie zabawna ironia losu - ludzie rujnowali sobie życia, odrzucali całe majątki aby z nią być. Zorowi zaś rzuca się namolnie w ramiona, a on ma zupełnie w tyłku. Czasem drażni fakt zupełnej ignorancji kobiecego ciała - w końcu koleś nie miał żadnej kobiety odkąd go poznaliśmy. No ale taką koncepcję ma Oda, więc nie ma się co silić na logikę. Tak czy siak Komurosaki to słodka idiotka. Spoko scena jak Komurosaki rozbrajająca wyznaje, że wielu facetów uszczęśliwiło spanie z nią i czy Zoro także czuje się dzięki temu szczęśliwy Big Grin

Wracając do Yasu i końcowych kadrów - pytanie co się stanie? Czy Oda rzeczywiście pozwoli go zabić, co jeszcze mocniej podsyci nastroje rebelii? A może Yasu powie:
"One Piece istnieje" i rozpocznie erę piratów-samurajów? Big Grin tak czy siak sprawy zaczynają nabierać tempa i wygląda na to, że początek otwartego konflikty nieuchronnie się zbliża Smile
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 25-04-2019, 19:46
(25-04-2019, 19:18)ARRRGH napisał(a): No ale taką koncepcję ma Oda, więc nie ma się co silić na logikę.
Jaki brak logiki? Kto chciałby pannę, która sama wchodzi do wyra? :p

Ogółem @ARRRGH,  to gratulacje, bo więcej wyniosłem z Twojego komenta, niż samego rozdziału.

Podejrzewam, że Yasu przeżyje. Jemu i Toko ciągle gęba się cieszy, więc nie sądzę, żeby czytelnicy jakoś odczuli ich śmierć (ja bym się nie przejął). Do podsycenia rebelii i zwerbowania nowych członków, mamy już Hyo. Yasu może się przydać żywy w jakiś inny sposób.
Zastanawia mnie tylko, jakim cudem dał się złapać, skoro dotychczas nikt nawet nie był w stanie odkryć jego(WHB) tożsamości.

Ogólnie patrząc na zachowanie Queen, Toko, Komurasaki, to trzeba pamiętać, że jest to manga dla dzieciaków, a tacy odbiorcy raczej nie zwracają uwagi na sensowność, tylko czerpią radość ze śmiesznych sytuacji. Dlatego osobiście będę czytać OP z lekkim przymrużeniem oka Wink
(25-04-2019, 15:40)niudeb napisał(a): Chyba juz wiemy, kto bedzie nowym bohaterem narodowym :d. Jak skoncza przygode z łanpisem i ich drogi sie rozejda, to komurasaki bedzie czekac na zoro .

Luffy ma Hancock, Sanji ma Pudding, to Zoro może mieć Komurasaki. Wszystkie trzy będą niespełnione uczuciowo, bo każdej z nich jakiś pirat skradł serce, nie zobowiązując się do oddania swojego :p
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 25-04-2019, 20:00
(25-04-2019, 19:46)Mordoc napisał(a): Jaki brak logiki? Kto chciałby pannę, która sama wchodzi do wyra? :p

Chodzi mi bardziej o ogólny brak romansów i relacji damsko-męskich w OP :p osobiście przepadam za takimi, a Oda wziął sobie za ogólną koncepcję, że nie będzie tego tykał i tylko sporadyczne wątki o to zahaczają. I o ile Luffy to idiota, to można wątki humorystyczne robić z relacji na linii Hancock-Luffy, o tyle Zoro mógłby się chociaż zarumienić i choć trochę odczuć bliskość kobiecego ciała. Nie że miałby lecieć na Komurosaki itd., ale mógłby odrobinę ze sobą powalczyć Tongue no ale to moje subiektywne odczucia. Możliwe że wątki damsko-męskie przeszkadzałyby w ogólnym odbiorze OP jako serii, więc jakoś bardzo na to nie zamierzam narzekać Wink
(25-04-2019, 19:46)Mordoc napisał(a): Zastanawia mnie tylko, jakim cudem dał się złapać, skoro dotychczas nikt nawet nie był w stanie odkryć jego(WHB) tożsamości.

No i tutaj właśnie byłby argument, że chce coś osiągnąć (np. podsycić rebelię swoją śmiercią). Wskazywałoby to na to, że celowo dał się złapać. Trochę cała sytuacja z nim przywołuje egzekucje Rogera, który też dał się złapać w celu osiągnięcia ważniejszego celu. No tylko z tą różnicą, że Roger umierał, a o Yasu nie mieliśmy takich wskazówek. Kluczowe będzie to, co zamierza przekazać.
(25-04-2019, 19:46)Mordoc napisał(a): Ogółem @ARRRGH,  to gratulacje, bo więcej wyniosłem z Twojego komenta, niż samego rozdziału.

Cieszę się - zazwyczaj mi się nie chce, ale tym razem przeczytałem rozdział kilka razy i pokopałem sobie trochę na redditcie w celu znalezienia inspiracji Smile
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 25-04-2019, 20:29
(25-04-2019, 20:00)ARRRGH napisał(a): o tyle Zoro mógłby się chociaż zarumienić i choć trochę odczuć bliskość kobiecego ciała.
Zoro, to taki trochę zimny drań, więc nie może się rumienić :p
Już wystarczy, że Sanji po TSie stał się krwotokiem z nosa. 
Co do romansów w OP, to mi akurat właśnie odpowiada tak, jak jest, bo zazwyczaj tego typu wątki mi przeszkadzają. Zwłaszcza, jak zabierają dużo czasu antenowego. Mówię oczywiście o shounenach z mocami itp, w których chcę oglądać ciekawy świat, walki, fajną fabułę itp. 
(25-04-2019, 20:00)ARRRGH napisał(a): No i tutaj właśnie byłby argument, że chce coś osiągnąć (np. podsycić rebelię swoją śmiercią). Wskazywałoby to na to, że celowo dał się złapać. Trochę cała sytuacja z nim przywołuje egzekucje Rogera, który też dał się złapać w celu osiągnięcia ważniejszego celu. No tylko z tą różnicą, że Roger umierał, a o Yasu nie mieliśmy takich wskazówek. Kluczowe będzie to, co zamierza przekazać.
Intrygujące jest to, że dał się złapać krótko po tym, jak dołączył do sojuszu. Dlatego może to być część planu. Pytanie, kto go złapał?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 25-04-2019, 20:54
(25-04-2019, 19:18)ARRRGH napisał(a): Ogólnie zabawna ironia losu - ludzie rujnowali sobie życia, odrzucali całe majątki aby z nią być. Zorowi zaś rzuca się namolnie w ramiona, a on ma zupełnie w tyłku. Czasem drażni fakt zupełnej ignorancji kobiecego ciała -

Ale Momosuke to umie docenic kobiece piekno, i sie ladnie rumieni Tongue
(25-04-2019, 20:29)Mordoc napisał(a): Co do romansów w OP, to mi akurat właśnie odpowiada tak, jak jest, bo zazwyczaj tego typu wątki mi przeszkadzają. Zwłaszcza, jak zabierają dużo czasu antenowego. Mówię oczywiście o shounenach z mocami itp, w których chcę oglądać ciekawy świat, walki, fajną fabułę itp. 

Moze glupi przyklad, bo fairy tail jest jakie ejst i autor przesadzal z tym znecaniem sie nad Lucy , czasami na Erza, ale umial dosc niezle poprawic watki ;p i niczemu to nei rpzeszkadzalo, przynajmniej mi, i spoko pary z tego wyszly.

Co by komu przeszkadzal przykladowo zwiazek Nami z Sanjim ;p ? Wpasowaloby sie nawet w arc z big mama. 

Czasami takie watki sa fajne, mnie bardziej drazni nieporadnosc 20 letnich bohaterow . Wiadomo Shonen, ale to nie musi tak wygladac, duzo autorow kopiuje taka nieporadnosc bohaterow.


chociaz tutaj to raczej jakies podwaliny pod gag z momosuke i sanjim sa typowo Big Grin, wiec mi ignoracja zoro nawet bardzo pasuje :d. zaplakany sanji wkurzony momosuke Big Grin. Podkrecic trzbea tylko, ze bylo cos wiecej.
(25-04-2019, 20:29)Mordoc napisał(a): Intrygujące jest to, że dał się złapać krótko po tym, jak dołączył do sojuszu. Dlatego może to być część planu. Pytanie, kto go złapał?
mam tylko nadziejer ,ze to nei ejst pokazowka jak w przypadku Komurassaki, i przezyje egzekucje.(jesli nikt nie interweniuje.)
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 26-04-2019, 19:32
Gratuluję awansu @wuzzek Wink

Z Zoro to akurat pewnie jest tak, że tylka ta jego Kuina ma dla niego znaczenie i dlatego tak się zachowuje Tongue

No rozdział fajny, nie powiem, wyczuwam jakąś dobrą akcję z udziałem Zoro na horyzoncie.

Myślę, że to dość oczywiste co Yasu chce powiedzieć szogunowi.
Spoiler

[Obrazek: d1hZ6LH.png]

^^
No i ponownie motyw uśmiechu tuż przed egzekucją Tongue
Myślicie, że rzeczywiście zostanie tam uśmiercony?

Wykorzystam prawo do zachowania milczenia jeśli chodzi o sytuację z Big Mom, Luffym i Queen.
 
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 26-04-2019, 21:34
(26-04-2019, 19:32)CCORD napisał(a): Myślicie, że rzeczywiście zostanie tam uśmiercony?

Czarny ranger jest na miejscu, ale również wyczuwam niezły bordel" Big Grin
 

Dziękuję dziękuję Big Grin
[Obrazek: jhin-animated.gif]
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź