Luffy/Zoro/Sanji/Jinbe vs Rayleigh
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 13-09-2019, 13:32
Mysle, ze to odpowiedni czas, by zestawic Rayleigha  z monster IV

Luffy vs Railegh ? Luffy pokonal doffy'ego, crackersa, katakuriego, opanował wlasnie fale haki, i zdejmowanie tych bombowych obroży. Obecnie myśle, że Luffy już na wyspie big mom przewyzszyl starego Rayleigha. A na wano moze stal sie lepszy niz rayleigh za mlodych lat, kto wie.

Zoro vs Raileygh-  Zoro po opanowaniu Enmy ma spore szanse przeciwko mrocznemu rycerzowi. Jeśli bedzie w stanie pokonac na wano Kinga( o ile do ich walki dojdzie), to spokojnie powinien byc silniejszy od Rayleigha.  Nie wiem, jak byto wygladalo z mlodym rayleighem, pewnie nawet po opanowaniu Enmy moglby przegrac.

Sanji vs Ray- Sanji ze swoim strojem moglby powaznie, zaszkodzic Rayowi. Pamietam jeszcze, ze na dressrosie mial problem z Doflamingo, wiec nawet ze strojem stawiam go nizej niz staruszka.

Jinbe vs Ray- Jinbe jest tak silny jak ace, ale ace nie jest tak silny jak ojciec. Mysle, ze Jinbe by obecnie tez przegral i ze starym i z mlodym.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
aswerus

Sogeking

Wiek: 32
Licznik postów: 697

aswerus, 13-09-2019, 17:23
Na załączonym filmie mozemy zaobserwować jak Zoro zostaje w upokarzony (zarówno intelektualnie jak i w walce) przez przerośniętego kurczaka. Nawet upolowania obiadu Rayowi nie jest godzien.
Spoiler

[Obrazek: bill_by_sturmir-da6kban.jpg]

wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 13-09-2019, 17:58
Stawiam, że Luffy w tym momencie, 1 dzień przed walką z Kaido, mógłby wygrać. Reszta wątpię. Zakładam, że Ray poradziłby sobie z Kingiem, gdyby ten pozwolił mu się "rozgrzać", czego nie mogę powiedzieć o Zoro (jeśli będzie King vs Zoro pewnie znów będzie motyw przekraczania swoich granic) .
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 13-09-2019, 19:31
Jeśli jakakolwiek z wymienionych postaci ma wygrać to tylko dlatego, że Rayleigh się postarzał a oni rosną w siłę.
Ostatnia bitka Rayleigh to było zatrzymanie Kizaru więc trochę ikry jeszcze w sobie miał.

Luffy&Zoro mieli styczność z siłą Admirała i to tej 2 dawałbym największe szanse. Tym bardziej po ich power upach.

Tylko nigdy nie będę obiektywny co do Sanjiego, dla mnie ta postać jest znacząco słabsza od Zoro i te wszystkie śmieszne argumenty jego obrońcy mnie nie przekonują.
Ostatnia walka Zoro - Rozwala jednego z Supernovas, prawą ręke rywala Słomka PRZED UPGADEM
Ostatnia walka Sanjiego - Rozwala dinusia z pomocą UPGRADE(nie pamiętam czy off panel)

Jimbei swój prime ma raczej za sobą, chociaż BM odepchnął a i przyjął cios Akainu. - ale nie jest to postać co wysoluje ciemnego króla.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 15-09-2019, 14:33
lol
jak niby luffy miałby wygrać z Rayem? EWENTUALNIE jeśli to jego haki będzie na tyle potężne i nie będize miał problemów z falami dominacji w g4, choc ray pokazal juz luffyemu w retrosach, ze jest szybki i potrafi unikac g4 i nie dawać przeciwnikowi zobaczyć swoich ruchów.
Dodatkowo pół życia tego używał, nie robił sobie nic ze zrobienia z siebie niewolnika i założenia obroży, do wszystkiego na luzie podchodząc..
Tutaj mamy niesamowite doświadczenie. Jeżeli luffy będzie teraz swobodnie używać tej dominacji co Ray to logiczne, że będzie miał z nim szanse, bo obserwację możliwe, że ma już na podobnym/takim samym jak ray, aczkolwiek wciąż wątpię..
Luffy ma to do siebie, że nie pada na hita, a ray jest stary.. Ja obstawiam 50:50, ale w ciągu tego arcu myślę, że luffy może przegonić senseia. Tongue Przynajmniej senseia za młodu, bo obstawiam, że zoro z mieczem, który ma ciąć kaido - na ostatnim etapie mangi, jak już znajdą OP będzie na tyle silny, by kaido wysolowac (ofc pewnie nic takiego nie bedzie, ale imho naturalna kolej rzeczy, swiatowy rzad jak mowilem mega niedoceniany, a 5 starzych, im itp to wszystko w rękach słomków. 5 lat to mało imho 5-10 oo Smile
Tak więc oscyluję, że o ile luffy z dziadzią od Yakuzy podkreślam *NIE* spotkał się i walka miałaby być np przed łomotem od kaido i pojmaniem luffyego 
TO RAY vs ta czwórka = win raya. Wszyscy na hita, super silnym haki takim jaki tez pokazala BM, KAIDO, RAY
Obstawiam, że na wano rzucą się na kaido w 10 i tak go pykną, a dopiero na Elfbaf nauczą się defensywnego wykorzystania Haki :___ 
Szkoda, że nie odwrotnie xd
Ofc jak już luffy skonczy ten trening z dziadzią to ta monster trójka/czwórka pewnie by go spokojnie pokonała Tongue
Czasem czytam wypociny...
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 15-09-2019, 14:52
@adek jak? No normalnie, luffy juz ogarnal fale haki, czyli tez niszczenie wybuchowych obrozy.

Rayleigh vs gear 4 to fillee, ktorego nigdy nie bylo w mandze, batman w fillerach mial silniejsze haki niz luffy, co jest absurdem. Podsumowujac

Rayleigh to juz staruszek, obecnie watpliwe jest czy dalby rade marco z zalogi bialobrodego.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 15-09-2019, 16:49
(15-09-2019, 14:52)niudeb napisał(a): Rayleigh vs gear 4 to fillee, ktorego nigdy nie bylo w mandze


vs g4 boundman przed ćwiczeniem formy i przed walką z Doflą, myślę, że równie dobrze ta scena mogłaby być w mandze Smile

Ray na tamtym poziomie Luffiego luźno mógł zjechać g4
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 17-09-2019, 16:08
4.Jinbe niema najmniejszych szans, ani teraz ani później, to jest raczej poziom dalece poza jego zasięgiem, obecnie prawdopodobnie jest u szczytu swej siły, która na podstawie tego co daje nam manga, oscyluje w granicach YC3-YC4, obecnie pewnie takiego Snacka czy Ace rozwaliłby na średnim poziomie trudności, ale już Jack czy Cracker byliby gigantycznym wyzwaniem, przypuszczam. W Każdym razie z Rayem niema szans, i to z żadną wersją.

3.Sanji nie pokazał nic, co mogłoby dawać mu argumenty w walce ze Starym Rayem a co dopiero mówić o młodym. Trzeba poczekać aż strój oraz DJ Sanjiego pokażą pełnie możliwości podczas wojny, napewno będzie spory wzrost mocy, ale nawet to tak naprawdę nie wpłynie na końcowy rezultat. Sanji na koniec wano w najlepszym wypadku będzie na Poziomie YC2, czyli powiedzmy że po Wano byłby wstanie dać dobrą walkę Rayowi, ale i tak byłby stosunkowo sprawnie pokonany. EoS Sanji pewnie dosyć łatwo by pokonał starego Raya, i się zakręci pewnie okolicach siły młodego Raya, więcej niż bardzo prawdopodobne jest że całe M3 będzie na poziomie przynajmniej admiralskim, nie bez powodu Sanji ma też strój który mu to ułatwi Tongue

2.Zoro też tak naprawdę gówno pokazał, Enma to zaiste wspaniałe ostrze, ale ono walki nie wygra, to nie wyszukany młotek a umiejętności czynią dobrego kowala Tongue Zoro podobnie jak Sanji ma jeszcze trochę do zaprezentowania, choćby główne danie w postaci Asury, i dla niego widoki na koniec Wano to pewnie poziom w okolicach Luffyego po WCI, czyli dyskusyjny YC1, w każdym razie całkiem prawdopodobne że to jest również obecny poziom starego Raya, dlatego tutaj po Wano, dałbym 42:58 dla Raya, Zoro imo może być wystarczająco silny żeby mu dać trudną walkę ale mimo wszystko przewaga doświadczenia, i prawdopodobnie nadal mistrzowskie wykorzystanie trzech kolorów, (czego o Zoro niemożna powiedzieć Tongue) stanowiłyby tę różnicę która dałaby zwycięstwo staremu Rayowi po trudnej walce. Jeżeli chodzi o EoS Zoro to dosyć oczywistym jest że będzie dużo silniejszy od Starego i nieco lepszy niż młody, nowe pokolenie musi wszak przewyższyć stare Tongue

1.Luffy z okresu WCI/Początku Wano, to generalnie rozkładałbym jego szanse podobnie jak u Zoro,  z kolei obecny Luffy ma szanse 50:50, nowy rodzaj zbrojenia jest trudny, Luffy moze mieć kłopoty ze sprawnym używaniem go w walce, narazie ćwiczył na sucho, w pojedynku z Kaidou imo na 99,9% będą momenty w których jeszcze nie będzie potrafił skorzystać z tej mocy poprawnie (Chyba że sprawdzi się to co kiedyś mi wpadało na myśl i przećwiczy pierw nowe zbrojenie na Kingu Tongue), przez brak obycia/czasu na odpowiednią koncentrację do wykonania techniki. W każdym razie Luffy przed walką z Kaidou imo nadal może nie być gotów do końca na starego Raya. Po walce z Kaidou, co będzie symbolicznie pokazywało przekroczenie granic możliwości jak to w shonenie, Luffy prawdopodobnie będzie o kroczek od admirałów, na takim solidnym poziomie około admiralskim, i tutaj powiedziałbym że ten Luffy może rzeczywiście przewyższać nieco starą wersje swojego mistrza.


Co do młodego Raya, no to na obecną chwilę, a nawet po Wano żaden z czterech nie będzie na jego poziomie. Młody Ray to poziom admirała, a może nawet nieco powyżej, Luffy będzie musiał zrobić jeszcze conajmniej jeden krok żeby do tego poziomu dojść: Przebudzić owoc lub pokazać/nauczyć się wyższej formy koloru władcy. W każdym razie Wano to jeszcze nie pora żeby ktoś z tej czwórki przeskoczył młodego Raya.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Sting

Kapitan z nowego świata

Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków

Sting, 17-09-2019, 16:31
Intuicyjnie jestem w stanie  powiedzieć, że Luffy i Zoro mają szansę z Rayem, Sanji i Jinbei niezbyt. Przy czym mówimy cały czas o obecnym Rayu, prime Ray to Zoro za 10-20 lat. 

W ogólnej klasyfikacji mamy najsilniejszych Yonkou, potem Admirałów, po nich może być obecny Rayleigh. Czemu? Mieliśmy kilka wyraźnych hintów podczas potyczki Kizaru vs. Ray, że ten drugi momentalnie zaczął się męczyć walką (dyszenie, pot), natomiast Kizaru był niewzruszony faktem, że walczy z Mrocznym Królem. Walka miała na celu zrobienie hajpu vice Rogera i chodziło w niej o grze na czas. W normalnych warunkach IMO każdy admirał kładzie Raya po większym wysiłku.

Ogólnie rzecz biorąc:
-Jeśli więc Ray wypełnia lukę między admirałami a Dowódcami, to po Wano Luffy siła rzeczy wskakuje na co najmniej jego poziom.
-Niewiadomą jest Zoro, po pierwsze ze względu na ocenienie jego obecnego poziomu (z Gumiakiem wiadomo, ten się już może bujać z Dowódcami), po drugie na jego potencjalny progres (chociaż Oda się nad nim ostatnio więcej pochyla, wrzucając go w kilka wątków, może to oznaczać jego szczególną rolę w arcu, czas pokaże). Raję mu 50% szans, że dałby radę Rayowi po Wano. 
-Sanji nie ma szans, IMO WCI było najlepszym czasem, by się chłop jakoś rozwinął, przekroczył limity, otrzymał najbardziej prawdopodobnego i najlepszego power-upa. Skończyło się głównie na stronie emocjonalnej, to też bardzo w OP cenię, ale ten temat traktuje o sile, więc sorry. Czarna peleryna-niewitka z perspektywy czasu wydaje się słabizną, bardziej spełnieniem marzeń niż realnym wzmocnieniem. Poza tym Ray ma świetną obserwację, a i nie widzę opcji, że kopniaki mogłyby się przebić przez jego zbrojenie.
-Jinbei również odpada. Przeciwko admirałowi na MF był bezradny, w walce z Big Mom był w stanie jedynie ją odepchnąć na 20 metrów. A przecież Ray to tylko szczebel poniżej admirała, nie byłoby co z niego zbierać. Dodatkowo - Jinbei już nie jest w kwiecie wieku, nie ma wiele miejsca na jakiś progres.
[Obrazek: 8.png]
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 17-09-2019, 16:44
Cytat:Intuicyjnie jestem w stanie  powiedzieć, że Luffy i Zoro mają szansę z Rayem, Sanji i Jinbei niezbyt. Przy czym mówimy cały czas o obecnym Rayu, prime Ray to Zoro za 10-20 lat. 
Wątpię, chyba że finałowa saga wtedy by się odbyła, autor potrzebuje wzrostów mocy na tu i teraz, Mihawk, i Prime Ray prawdopodobnie grają w zbliżonej lidze, szczerze wątpię że Zoro zostanie najlepszym szermierzem za 10-20 lat, to się stać może już za 2-3 miesiące Tongue Niezależnie jak bardzo byśmy tupali nóżką że to głupie iż w dwa lata załoga słomowych wdrapała się od zera na sam szczyt mocy, to nic to nie zmieni taka natura tych bajek, inni potrzebują lat, głównym bohaterom wystarczy 11h albo kilkanaście dni, kolor obserwacji i zbrojenie Luffyego Wink
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 17-09-2019, 16:49
@Dejo  dawno Cię nie było Big Grin

(17-09-2019, 16:08)Dejo napisał(a): Cracker byliby gigantycznym wyzwaniem


Jinbe całkiem nieźle kontruje Crackera, więc myślę, że tu win dla ryboludzia
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Sting

Kapitan z nowego świata

Wiek: 29
Licznik postów: 453
Miejscowość: Kraków

Sting, 17-09-2019, 17:06
Dlatego mówię @Dejo o tym, że biorę wszystko 'na czuja'. Big Grin 
Nie wiem czemu od razu przypisałeś Rayowi i Mihawkami podobny poziom, dla mnie Prime Ray to poziom takiego Shanksa, dlatego dałem Zoro w tym wypadku 10-20 lat. Ale to już jest kwestia tego jak postrzegamy tytuł najlepszego szermierza na świecie. Bo większość myśli, że jeśli chłop w OP ma miecz w ręce, to z tytułu jest szermierzem i z automatu pada przed Mihawkiem bo ten jest z definicji najsilniejszy. xDD Ja na to patrzę inaczej: Taki Ray pewnie nie używa miecza jako głównej broni, bo jego głównym atutem są doskonale rozwinięte wszystkie rodzaje haki i czy z mieczem czy bez niego, jego szanse w walce są takie same, bo zupełnie nie wpływa to na jego główne atuty haki, tak samo zresztą jest z Shanksem. Miecz jest jakby dodatkiem do ogólnie potężnej postaci, coś jak Sabo i jego pręt. Gdyby taki Dragon, (o ile zakładamy że jest silniejszy od Mihawka) stanął przed Sokolookim z mieczem, to wygrałby z nim tak samo, jak bez tego miecza. Taka mała dygresja, pod resztą mogę się podpisać. 

W ogóle z tego co widzę napisaliśmy niemal w tej samej chwili posta, a do tego w większości się zgadzamy, mimo że pisaliśmy w zupełnie innych tonach. Big Grin
[Obrazek: 8.png]
CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 17-09-2019, 18:11
(17-09-2019, 16:08)Dejo napisał(a): Chyba że sprawdzi się to co kiedyś mi wpadało na myśl i przećwiczy pierw nowe zbrojenie na Kingu
Rozwali go jak Blueno Big Grin

Generalnie zgadzam się, że na ten moment Ray prawdopodobnie jest ponad wszystkimi z załogi, zgadzam się też, że Jinbei raczej się rozwijać szczególnie już nie będzie.

Moim zdaniem rzeczywiście może być tak, że Luffy po Wano to będzie poziom starego Raya, Zoro YC1+, a Sanji YC2+ (zakładając, że ich pokonają, będą silniejsi), przy czym moim zdaniem nie jest to jakaś wielka różnica (mimo, że wyraźna). Chyba, że Oda zdecydował się wyrzucić Sanjiego i jego gonienie za Zoro do kosza.

Na koniec mangi uważam, że jeśli rzeczywiście nowe pokolenie ma przewyższyć stare, to Luffy będzie Roger+ (zakładając, że Roger był najsilniejszy), Zoro będzie silniejszy od Rayleigha, a Sanji gdzieś w jego okolicach (okolicach Raya prime).

10-20 w mandze, czy w naszym świecie Big Grin? Gdzieś słyszałem, że Oda chce skończyć OP w 5 lat.
 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 17-09-2019, 20:50
Cytat:Jinbe całkiem nieźle kontruje Crackera, więc myślę, że tu win dla ryboludzia
No z tym Crackerem to trochę niefortunny przykład xD Generalnie chodziło oczywiście o poziom trzecich oficerów, że stanowiłby wyzwanie dla Jinbego Tongue

(17-09-2019, 20:27)Mordoc napisał(a):
(17-09-2019, 16:08)Dejo napisał(a): W Każdym razie z Rayem niema szans, i to z żadną wersją.
Kłamiesz! Z Rayem w wersji dziecięcej, by wygrał!

Nom, tu mnie masz Tongue
 
Cytat:Nie wiem czemu od razu przypisałeś Rayowi i Mihawkami podobny poziom, dla mnie Prime Ray to poziom takiego Shanksa, dlatego dałem Zoro w tym wypadku 10-20 lat.
Po prostu wróżenie z fusów na obecną chwilę, takie przeczucie... uważam że Mihawk jest w rankingu nieco wyżej niż trójka admirałów i nieco niżej niż admirał floty, w tym samym miejscu widzę również postacie takie jak Prime Ray czy Dragon... Trudno żebym opierał ewentualny poziom tych postaci na czymś innym niż własnym widzimisię, równie dobrze może okazać się że Mihawk jest na poziomie YC1 jak przewiduje @niudeb  Tongue a Prime Ray na poziomie Imperatorków, nie wykluczam takich opcji, ale osobiście dopóki jest mało danych wolę swoją wersję Tongue W każdym razie jeżeli dla Ciebie Młody Ray = Shanks, to rzeczywiście te kilka dodatkowych lat może być potrzebne, nawet po pokonaniu Michała, może nie od razu 10-20, ale kilka raczej napewno Big Grin

 
Cytat:Bo większość myśli, że jeśli chłop w OP ma miecz w ręce, to z tytułu jest szermierzem i z automatu pada przed Mihawkiem bo ten jest z definicji najsilniejszy. xDD 
 Ja na to patrzę inaczej: Taki Ray pewnie nie używa miecza jako głównej broni, bo jego głównym atutem są doskonale rozwinięte wszystkie rodzaje haki i czy z mieczem czy bez niego, jego szanse w walce są takie same, bo zupełnie nie wpływa to na jego główne atuty haki, tak samo zresztą jest z Shanksem. 
No to w zasadzie patrzymy na to w ten sam sposób, dla mnie Ray i Shanks też nie są typowymi szermierzami, to wojownicy wolnego stylu, z bronią białą jako wsparcie Big Grin
Cytat:Gdzieś słyszałem, że Oda chce skończyć OP w 5 lat.
nie daję temu do końca wiary, oda zbyt lubi przedłużać, alee... pierwsza część miała 60 tomów, jeżeli oda chce żeby druga miała tyle samo i skończyć całość na 120, to kto wie... te pięć lat nawet z przerwami wystarczą chyba na zrobienie odpowiedniej liczby rozdziałów... około 1200 i 120 tomów, no ja myślę że będzie i tak poślizg z 2 lata i skończy się na ponad 1200 rozdziałach i ze 130 tomach xD
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź