One Piece - Rozdział 858 - Spoilery
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Puufaa

Piracki wojownik

Licznik postów: 113

Puufaa, 09-03-2017, 00:18
(08-03-2017, 20:48)chucky napisał(a):  
(08-03-2017, 14:18)Ratlee napisał(a): Caesar - no to albo Perospero jest rip, albo wymyslili coś super kreatywnego - Caesar zostawił po sobie gazową kopię czy coś i ludzie BM nie są zaalarmowani. Ale z drugiej strony, Bege ma serce Caesara, więc Perospero rip na 99%.

Albo Capone go zmienił? Perospero łaził po więzieniu książkowym, kiedy ostatnio go widzieliśmy.

Chiffon trzyma z Pudding  , co za tym idzie z Bege,  namieszała Perospero w spomnieniach.

Jak nie jemu to komuś na pewno.
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,438

Saki, 09-03-2017, 02:20
(08-03-2017, 17:01)Ratlee napisał(a): -'Podopieczny jednego z Czwórwładców, przez którego został też uratowany

Zdecydowana większość wie tylko o tym ratunku, nie o tym, co jest między nimi. A i ten ratunek nie był raczej w tamtym momencie na liście priorytetów całego świata.

Cytat:-Osoba odpowiedzialna za pokonanie trzech Shichibukai

Z czego jeden został zatuszowany i wiedziała o tym niewielka grupka, a drugi został pokonany... z tydzień temu?

Cytat:-Osoba należąca do Najgorszej Generacji, jako Supernova z drugą największą nagrodą

Prawda, natomiast prawdą również jest, że dla wielu naprawdę poważnych graczy NW najgorsze pokolenie to dalej wypierdki.

Cytat:-Osoba odpowiedzialna za zniszczenie interesów podziemnego rynku poprzez zaniechanie dostaw SMILE

Przecież tuż po Dressrosie było pokazane, że Luffy rozsierdził wiele osób tym ruchem.

Cytat:-Osoba mająca za załoganta jednego z Shichibukai

Nikt, jak do tej pory, nie ma o tym pojęcia.

Cytat:-Osoba podróżująca z ostatnią osobą na świecie zdolną odczytać Poneglyphy

to chyba też nie jest aż tak powszechna wiedza, choć tu się mogę mylić.

Cytat:On jest niebezpieczny, idzie jak taran pokonując swoich wrogów jednego po drugim, podczas gdy o Kiddzie wiemy tyle, że napadał na statki Big Mom... no to naprawdę straszne... Prawie tak śmiałe jak no nie wiem... np bezpośrednie wypowiedzenie wojny Big Mom i zamiar rozpierniczenia jej imprezy.

Tylko że większość tych rzeczy, które tu podałeś, jest w zasadzie nie do końca znana wszystkim. I pamiętaj o jeszcze jednym - od wpłynięcia Luffy'ego na NW minęły, no nie wiem... dwa tygodnie? Narobił sporo szumu, nie kłócę się z tym, ale akcja z punktu widzenia świata naprawdę posuwa się teraz bardzo szybko. To nie jest wcale takie dziwne, że nie za bardzo spotkał się jeszcze z reakcją (albo nawet jeszcze o tym nie wiemy).
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 09-03-2017, 07:56
Spoiler

[Obrazek: 20170305040417454.jpg][Obrazek: 20170305040418e92.jpg][Obrazek: 20170309133718946.jpg][Obrazek: 20170309133720cfa.jpg]

 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 09-03-2017, 08:49
(08-03-2017, 23:56)chucky napisał(a): Po czym to zrobił :v No, ale nie tylko on tak mówił. BM z miejsca wysłała po niego człowieka, który jej zdaniem jest silniejszy niż Doflamingo, a mimo to przewidywała, że znajdzie jakiś sposób, żeby go pokonać. No i potem na Luffiego, który ledwo stał wysłała całą armię. Kiedy dowiedziała się, że ktoś majstruje przy Poneglyphach, nie traciła czasu i sama wbiegła tam przez zamknięte drzwi :v Słomiani jakimś cudem żyją jeszcze tylko dzięki serii niesamowitych zbiegów okoliczności, które chyba wyczerpują ich zapas szczęścia do końca życia.

Patrząc pod kątem, że wpuściła go na swoje wyspy to też w jakimś stopniu ignorancja. Niby swój teren itp ale gdyby wysłała wcześniej ludzi/Pudding dała im zatrutą czekoladę czy cokolwiek innego sytuacja wyglądała by inaczej. Zbiegi okoliczości o których piszesz bardzo ale to bardzo mi się nie podobają, zawsze jakiś fart albo akurat ktoś im pomoże i dzięki temu dalej żyją. Chciałbym chodź w te ostatnie kilka lat mangi zobaczyć jak Słomiani sami sobie radzą bez przypadkowo spotkanych ludzi jak ratujący Jimbei czy siostra Sanjiego zabierająca truciznę z ciała. Zmierzając do końca, dopiero po obaleniu jednego z Yonko zaczną traktować Słomianych na poważnie.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 09-03-2017, 09:10
Spoiler

[Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...02445db373][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...601ba58fab][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...f9993888e3][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...32e353707c][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...aa3c069ccc][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...cf754fa74b][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...f0d5e3197f][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...8963a3b8b3][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...34f7e6efe0][Obrazek: proxy.php?image=http%3A%2F%2Fblog-imgs-1...ecf9319531]

Spoiler

[Obrazek: 20170309150229fff.jpg][Obrazek: 2017030915023005f.jpg]

Sprawa zęba rozwiązana
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

zyriusz

Super świeżak

Licznik postów: 209

zyriusz, 09-03-2017, 10:26
Ktoś za dużo czytał mangę JOJO v:
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 09-03-2017, 10:46
Spoiler

[Obrazek: 578-1.png?1489044685][Obrazek: 578-2.png?1489044685][Obrazek: 578-3.png?1489044685][Obrazek: 578-4.png?1489044685][Obrazek: 578-5.png?1489044685][Obrazek: 578-6.png?1489044685][Obrazek: 578-7.png?1489044685]

http://wasabisyrup.com/archives/OrXeaIqMbEc

Angielska wersja prawdopodobnie pojawi się między 10:30 a 13:00 - ale wcale nie musi tak byćSmile
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 09-03-2017, 22:43
(09-03-2017, 08:49)Hinczykbn napisał(a): Patrząc pod kątem, że wpuściła go na swoje wyspy to też w jakimś stopniu ignorancja. Niby swój teren itp ale gdyby wysłała wcześniej ludzi/Pudding dała im zatrutą czekoladę czy cokolwiek innego sytuacja wyglądała by inaczej.

Oczywiście :v Ona go lubi w pewnym sensie. Tj. kiedy Napoleon powiedział jej, że Luffy najpewniej został pokonany przez Crackera, była rozczarowana. A przecież sama wiedziała, że wysyła kogoś, kto powinien być od niego silniejszy z zauważalnym hakiem. Jest dla niej ciekawym przypadkiem, więc pewnie po prostu go testowała. No i z jakiegoś powodu nie zabiła go od razu. Może faktycznie planowała go wypuścić, żeby namieszał w świecie i było ciekawie? Albo chciała go zostawić sobie na pamiątkę? Who knows?
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź