Aktualnie gram/Ostatnio zaliczyłem(am)...
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 2 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
ktoja

Wilk morski

Licznik postów: 95

ktoja, 04-07-2013, 22:04
Grywa ktoś w fife 13 na pc ?
bufaloxxx

Król piratów

Licznik postów: 4,531

bufaloxxx, 27-06-2017, 12:10
Praca uszlachetnia, a nudy w pracy sprawiają, że człowiek łapie za łopatę, byle coś porobić.

To odkopuje. 

To tak ukończyłem ostatnio Batman Arkham Knight na PC i nie polecam. Najgorsza odsłona cyklu, Batmobil fajny przy misjach Człowieka Zagadki, reszta do wywalania. Walki w Batmobilu to całkowita nuda. Fajny motyw jeśli chodzi o Jokera(nie napisze nic więcej, by nie spoilerowac tym co nie grali), który prowadzi do rozczarowania. Brakuje wyrazistych postaci/bossów którzy byli w poprzednich cześciach. Nigdy nie yłem fanem "otwartego" świata w Batmanie, bo jak się pojawił to był dla mnie takim złudzeniem sandboxa, bo było bardzo mało rzeczy do zrobienia, a latanie po miescie nie sprawaiło frajdy. Najgorsze jest to, ze to stoi w miejscu cały czas i wprowadzenie Batmobilu niewiele zmienia.

Aktualnie gram w Gre o Tron od Telltale, na PC. Lubię Gre o Tron, wiem przehajpowany serial, ale dostarcza mi rozrywki, a ludzie marudza, bo jest to modne. W grze skończyłem 3 akt i jest tak... eh. Nie jest to jakaś badziewna gra, ale też nie jakaś gra, która bym komuś polecił z czystym sercem. Od tych twórców polecam bardziej Walking Dead, czy Borderlands. Chociaż gra ma spoko momenty jak np. zakończeniu pierwszego aktu, to jednak irytuje że cały czas ten sam silnik graficzny i jak przy pierwszym Walking Dead to wygladało spoko, cos nowego, to teraz jest to po prostu brzydkie. Plus te wybory wydaja się straszne ograniczone. Zasłyszałem od znajomego, jak zaczynałem grać, ze gra daje mały wybór i jeśli możemy przedmiot A zabrać, to mamy go na zawsze praktycznie i już się go nie pozbedziemy, mimo że potem to by sie mogło wydawac logiczne. Czy to prawda dowiem się za 3 rozdziały. Grę polecam tylko fanom serialu(nawet nie książki) i tylko jeśli jest na promocji.

Niedługo pora wrócić do Link between worlds na 3ds, bo jakos przerwałem z braku weny i zacząć grać na powaznie w Metroida 3 na Wii, Life is Strange i Last of Us na ps4. A kupka wstydu rosnie Tongue
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 27
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 27-06-2017, 13:46
Promocja na steamie więc i ja wzbogaciłem swoją bibliotekę gier o nowe pozycje.

Deathroad to Canada - 8 bitowy zombie apocalypse survival gdzie twoim celem jest dostanie się z Florydy do Kanady. Stwórz własną ekipę albo graj losowo wygenerowanymi postaciami. Istnieje również tryb gdzie można spotkać postacie unikatowe jak na przykład Link, Clown czy Jason z Friday 13th. Generalnie gra się całkiem okej, choć gra jest naprawdę zbyt losowa. Czasami zginiesz podczas pierwszego siege'a a innym razem bez problemu ukończysz grę całym składem. Wszystko opiera się tutaj na szczęściu. Ale i tak polecam. Która inna gra da ci możliwość stworzenia Korwina i masakrowanie nim lewackich zombi za pomocą piły łańcuchowej?

Enter the Gungeon - pixelowa gierka typu roguelike polegająca na eksplorowaniu losowo generowanych podziemi i rozwalaniu mas przeciwników za pomocą najróżniejszych giwer. Generalnie gra cierpi na ten sam problem co Deathroad to Canada, czyli losowość. Czasami uda ci się zdobyć świetny sprzęt a czasami zostaniesz z niczym na pierwszym piętrze i boss cię rozjedzie. Do tego gra jest skonstruowana w taki sposób aby zmusić gracza do ciągłego przechodzenia tych samych poziomów aby powoli odblokowywać poszczególne znajdźki i upgrade'y. Poziom trudności również może wydawać się naprawdę wyśrubowany. Z początku mi to przeszkadzało ale im dłużej grałem tym bardziej rozumiałem, że ta gra ma właśnie taka być. Nauka taktyk na poszczególnych przeciwników i bossów to tutaj obowiązek. Gra jest trudna i wynagradza tylko perfekcyjnych graczy. W końcu poczułem się jakbym grał na pegasusie a nie w kolejną grę od ubijsoftu gdzie jestem dosłownie niańczony przez całą rozgrywkę. Mam nabite już 16 godzin i nie zapowiada się na to abym prędko ukończył tą grę.
bufaloxxx

Król piratów

Licznik postów: 4,531

bufaloxxx, 13-10-2017, 13:03
To znów odkopię.

PC- cały czas w Overwatcha, HotS(chociaż już mi się powoli nudzi i gram coraz mniej), raz na te parę dni też się odpali rakstone, ale to taki zabijacz czasu, jak mam wyjść np. za 10min i nie ma co robić. Do tego dołożyłem Fortnite Battle Royale. Chociaż zbugowane, to da się pograć, ale to raczej przystawka, bo po prostu czekam na zniżkę PUBG, bo tam chyba też można grać drużynowo. 

Na singla to Borderlands Pre sequele, chyba najgorsza część, ale dalej fajnie się gra. Jak ktoś lubi Borderlands to polecam i chyba tyle w temacie.
Do tego zacząłem Broken Sword 5. W 1 i 2 się za młodu zagrywałem, 3 i 4 jakoś mnie odtrąciły, chyba przez przejście w 3D. Dawno nie grałem w point clicka, oprócz Day of Tentacle, to się gra przyjemnie. Dopiero zacząłem, to jest prosto(chociaż raz pomogła mi znajomość piosenek z bajek Disneya Tongue), ale nie czuje takiej mocy jak przy 1, czy 2. 

Ps4- wracam do Transistora. Mimo, że dużo ludzi chwali, zachwyca się, to dla mnie jest to gra taka eh... może być. Ale OST rewelka. 
https://www.youtube.com/watch?v=pfAuWjCX...xH09WR8_V7

3ds- Mario Luigi Dream Team. Bardzo fajna gierka, taka zręcznościowa turówka, bardzo fajne rozwiązania, czasami może irytować, że nowy atak przeciwnika został źle przez nas odczytany. ale to od razu można się nauczyć, jednak przejść tą gra za pierwszym razem, bez straty HP, to byłby wyczyn. Jedynym ogromnym minusem to fabuła. Mimo, że jestem fanem przerywników, to na bank nie w tej grze. Nie jest to skomplikowana fabuła, a zbyt często gra jest przerywana jakimiś dialogami i wybija nas to z rozgrywki. Jakby to chociaż było dobre, ale oklepane rzeczy, masa niepotrzebnej gadki i suchary co 1 na 10 jest dobry. Mimo, że często narzekam, że w grach Nintendo brak fabuły, to już jednak wole brak, niż takie coś. Ale reszta jest spoks, tylko jestem ciekaw ile godzin gry do końca, bo  z 7h już mam. 

I na koniec najlepsze. Odkryłem ze z plusa dostałem na PSV Hatoful Boyfriend, chyba druga część. Gra randkowa z gołębiami, już na start daje 10/10.
Elleneid

Super świeżak

Wiek: 26
Licznik postów: 204
Miejscowość: Nottingham

Elleneid, 25-10-2017, 21:02
Dzisiaj kupiłem PlayerUnknown's Battlegrounds i wciąga mega, jeśli ktoś ma ochotę zagrać jakieś duo (bądź i squadem, jeżeli znajdzie się więcej osób) to zapraszam ^^
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 31-10-2017, 16:50
Nareszcie ukończyłem Batmobile: Arkham Knight

idealne  podsumowanie grySmile
Cytat:Najgorsza odsłona cyklu, Batmobil fajny przy misjach Człowieka Zagadki, reszta do wywalania. Walki w Batmobilu to całkowita nuda. Fajny motyw jeśli chodzi o Jokera(nie napisze nic więcej, by nie spoilerowac tym co nie grali), który prowadzi do rozczarowania. Brakuje wyrazistych postaci/bossów którzy byli w poprzednich cześciach. Nigdy nie yłem fanem "otwartego" świata w Batmanie, bo jak się pojawił to był dla mnie takim złudzeniem sandboxa, bo było bardzo mało rzeczy do zrobienia, a latanie po miescie nie sprawaiło frajdy. Najgorsze jest to, ze to stoi w miejscu cały czas i wprowadzenie Batmobilu niewiele zmienia.
 

Poza tym jak w coś gram to głównie w WRC 7, przede wszystkim bawię się na odcinkach epickich, które sprawiają zdecydowanie największą frajdę zwłaszcza na kierownicy po dwóch/trzech takich odcinkach jestem w pełni syty i mogę odstawić granie Smile
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

bufaloxxx

Król piratów

Licznik postów: 4,531

bufaloxxx, 06-03-2018, 12:45
Odkopuje, bo coś się nie chwalicie w co tam gracie.

To po kolei, bo ostatnio znów wróciłem, do bardziej ambitnego grania.

To po kolei

PC:

Broken Swords 5- dalej nie skończyłem, nie mam serca do tej gry, ale skończę, bo nie jest zła. Niestety złota era point clicków się skończyła. 

Torment planescape- Postanowiłem wrócić do klasyki i skończyć Tormenta. Gra polecam dla fanów starych gier RPG. Inni się raczej zrażą, bo to, ze powstała odnowiona wersja, to nie znaczy, że to dobrze wygląda. Ale dalej jest czacha i humorek Wink

I dalej czasem hots i hs, o wiele więcej Overwatch. Jak się gra ze znajomymi, ta gra to istna frajda.

Ps4:

Transistor dalej nieskończony, ale dlaej słucham OST najlepszy element gry.

Sprawdziłem indyki z początków ps plusa na ps4 i wiedziałem, że jest słabo, ale to co widziałem to tragedia. Na komórce bym w te tytuły nie grał, a śmieszne, bo jest jedna gra co się strzela w przeciwników wpisując słowa... typowy port z komórki. Tylko jeden był w miarę przyjemny, tytułu nie pamiętam, lata się czarną kulką, ptaszki ćwierkają, ładne tło. Odprężająca, nic więcej. 

Oddworld new 'n' tasty- kolejny klasyk, do którego postanowiłem wrócić i skończyć. Taki logiczny platformer, z humorkiem i odnowiony prezentuje się naprawdę ładnie.

 Styx: Master of Shadows- pograłem troszku i skradanka tym goblinem, jakoś do mnie nie trafiła. Taki średniak, jakoś do mnie nie trafił, odpuszczam. 

Crash bandicoot n. sane trilogy- piękna gra, najlepszy platformer z PSX. Jestem na pierwszej części i nie jest łatwo. Chociaż czytałem, ze ludzie, co sie zagrywali w Crasha na PSX mogą mieć problem z odnowioną wersją. Jedynie bossowie tak prości jak pamiętałem. Jednak i tak piękna gra.

Dragon Ball fighterz- nie grałem fabuły, tylko z ziomeczkami. Gra wygląda bajecznie, dynamiczna i najlepsza bijatyka z DB od czasów PSX. Yamcha jako jedyny nie potrafi chyba walczyć w powietrzu [*]

3DS:

 Mario Luigi Dream Team- zrobiło sie zbyt monotonne, to musiałem odpocząć. Jednak od dziś wracam. Szkoda, że była tylko jedna walka z bossem, co wykorzystywała wszystkie opcje 3ds'a. Coś czuj, ze finalowa tylko też taka będzie.

Jednak w tym czasie przeszedłem dwa pierwsze Laytony Big Grin Idealna gra przenośna, chociaż nie ukrywam, że nie wszystko jest idealne, bo już na początku zagadka z zapałkami nie chciała mi sie rozwiązać, mimo, że ja znałem i byłem pewien rozwiązania na 100%. Gra jakoś uznawała, że źle i musiałem parę razy klikać aż zaskoczyło. Ale i tak polecam każdemu, kto chce rozruszać mózgownice, bo przyznam, ze niektóre zagadki mnie zabiły.

Do tego zakupiłem SNESa mini po normalnej cenie, nie to, co chcą te janusze, ze 500zł. Czekam, bo w wakacje ma być NES mini z dwoma padami, długie kable i cena około 300zł. Cene zgaduje, ale za inną nie tykam, bo to i tak jest dużo, za taką konsole. 

A na SNESie obadałem prawie wszystkie gry. Ghost and Goblins grałem i skończyłem na NESie(przynajmniej połowę Tongue) i tu też ogarnę, mimo, ze jest trudne. Jednak nie wierzyłem w to co mi pisał o Contrze III. To jest cholernie trudne, a jedyneczka nie była na takim poziomie trudności. Zostawiam na koniec. Zaczynam od Metroida i Secret of Mana(główny bohater chodzi rozbujany jak raper i najlepsze otwieranie skrzynek w grach ever).

To tyle.
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 06-03-2018, 13:31
Assasi Creed Orygins - Nowa odsłona Assasyna przypadła mi do gustu, 100% zrobione

Kingdom Come Deliverance - Pomimo masy błędów i niedociągnięć mega ciekawy rpg, czekam na 2.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 06-03-2018, 20:24
Pogrywam w smite'a. Tylko Sad

Na telefonie nadal gram w Bit Heroes i ostatnio podjąłem gierkę Lapse, którą każdemu serdecznie polecam.
Szczególnie fanom Steins;gate, może im się to spodobać
 
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa

janek z, 06-03-2018, 20:43
Ja natomiast tłukę w Far Cry Primal i mi się bardzo podoba. Dodatkowo pykam w FIFA 18 i w Gwinta.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 06-03-2018, 21:35
Obecnie gram głównie w Overwatcha i LoLa. Mam też kilka gier, do których wracam co jakiś czas, a są to HoMaM 3 WoG, Fifa, Civ 4 C2C oraz ostatnio Crusader Kings 2. Sporadycznie grywam też w Hearthstone'a (ale raczej lognę czasem po środzie pograć bójkę) i Darkest Dungeon.
Nombre de Dios

Kapitan z nowego świata

Wiek: 30
Licznik postów: 433

Nombre de Dios, 27-04-2020, 22:15
Może kogoś zainteresuje:

Total War: SHOGUN 2 za darmo na Steamie. Standardowa cena prawie 130 zł. 

https://lowcygier.pl/darmowe/total-war-s...a-steamie/
CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 28-04-2020, 14:18
A jak już tu jesteśmy, to ostatnio grywam głównie w The Binding of Isaac, Starcraft 2 i Heroes of the Storm.
 
Gri

Imperator

Licznik postów: 2,567

Gri, 28-04-2020, 15:56
Legends of Runeterra - karcianka, po odstawieniu Hearthstone'a, spróbowanie Magic: Arena, na dany moment gram w LoR i jest całkiem spoko. Bodajże dziś, czy jutro (w każdym razie, niedługo) wychodzi z bety, zobaczymy jak się będzie rozwijać i jak będzie wyglądać pierwszy dodatek.

Assasin's Creed 2 - jakoś ostatnio było za darmo. Grałem w to lata temu, ale tylko sam początek. Teraz sobie odpaliłem i gra się przyjemnie. Bardzo dużo minęło od kiedy grałem dłużej w jakąś singlową grę, także wielkie wydarzenie dla mnie ;D
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 29-01-2021, 19:22
Miałem ostatnio okazje trochę pograć w Capitan Tsubasa Rise od New Champions. Napewno bym nikomu nie polecił kupna, gra zdecydowanie nie jest warta swojej ceny. Jednak model proponowanej rozgrywki jest przezabawny, niemal idealny wręcz sposób odwzorowuje anime Tongue W rywali można wjeżdżać na pełnej czy to wślizgiem czy z bara, aż wylatują w górę na dwa metry, a sędzia milczy. Przy 'specjalnych strzałach włącza się scenka czasami z quicktime eventem i klasycznie jak to było w bajce albo piłka przez ręce bramkarza wpadnie albo bramkarz niemal dojedzie na linię ale wybroni, nie ma co liczyć na Strzelnie gola bez specjalnego strzału, kombinowałem na różne sposoby, a to rozklepania bramkarza na piątce a to wyminiecia, i zawsze jakoś albo wyłuskała piłkę albo wybronił, nie wiem być może jeżeli poświęciłby się więcej czasu na ogarnięcie mechanik gry to może jest jakiś sposób ale z pewnością nie jest to takie łatwe. To co muszę pochwalić to całkiem przyjemny i intuicyjny system wymiany podań, w tej grę klepie się lepiej niż w Fifie Tongue Choć jest to trudne bo przeciwnik bez konsekwencji może w Ciebie wjechać bezpardonowo, z przodu, z tyłu i z boku Wink
Natomiast sposób strzelania bramek już po kilku meczach staje się mega irytujący, ile można patrzeć jak już prawie ja miał ale w ostatniej chwili wypadał mu z rąk i wpadła do bramki, brakuje zdecydowanie odrobiny realistycznego podejścia do tematu, i dania graczowi możliwości zapakowania klasycznego okienka i czy mierzonej po ziemi przy słupku.

Gra na jakiś test gdy się trafi okazja, jak najbardziej, przez kilka pierwszych meczy bawi, lecz im dalej w las tym bardziej monotonnie i irytujaco Wink
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź