Beelzebub
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Taito

Piracki oficer

Licznik postów: 700

Taito, 18-02-2014, 00:57
MistGunOver napisał(a):Jak to się właściwie stało, że Togasia tak dobrze traktują, a autor Beelza musi sprężać dupsko i wy...biegać w podskokach?

Tu chodzi o kasę. Sprzedaż mangi jest kilkanaście razy większa, niż Beelzebub. Jeśli by ją anulowali to by stracili miliony.
Quayle napisał(a):HxH miało raczej dobre wyniki wtedy, kiedy było.

Z tego co pamiętam to HxH miał w rankingach TOC bardzo słabe wyniki, ale jak pisałem wcześniej ten tytuł świetnie się sprzedaje.
Sather

Król piratów

Licznik postów: 3,176

Sather, 18-02-2014, 01:31
Jeśli sprzedaż liczy się ponad rankingi (co byłoby sensowne) to nie powinni anulować Beelzebuba. Z tego co widzę po cotygodniowych wynikach sprzedaży na ANN to Beel trzyma się nie??le. Bardzo często pojawia się w top 15.

Japanese Comic Ranking

January 6-12: Beelzebub tom 25 - miejsce 15.
December 30-January 5: Beelzebub tom 25 (premiera) - miejsce 10.
November 11-17: tom 24 - miejsce 37.
November 4-10: tom 24 - 9
October 28-November 3: 24 - 12
September 9-15: 23 - 15
September 2-8: 23 - 6

Nie chce mi się dalej wklejać, ale po premierze każdego tomu i trochę pó??niej Beel zawsze stoi w czołówce najlepiej sprzedających się mang. Nie każda manga SJ musi być drugim One Piece, żeby się utrzymać w tym magazynie. Więc nie rozumiem.
Akainu

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,370

Akainu, 19-02-2014, 12:09
To już oficjalne. Rozdział 240 zakończy mangę i autor w nim pożegna się z nami (info z ToC). Powinien być raw jeszcze dziś, a sam rozdział po angielsku pewnie w piątek. Także już godziny nas dzielą od ostatniego rozdziału Beelzebuba.
Miray

Piracki oficer

Licznik postów: 596

Miray, 19-02-2014, 12:27
Mały spoiler http://www.mangabird.com/beelzebub-240
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 19-02-2014, 13:11
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... -on-monday macie niusa jak ktoś nie wierzy Akainu.
Taito

Piracki oficer

Licznik postów: 700

Taito, 19-02-2014, 13:21
Heros, mogłeś ostrzec, że jest w tym linku kadr z mangi. Mały, ale jednak jest.

Beelzebub się skończył to było pewne, po tym w jakim kierunku wydarzenia biegły.
Akainu

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,370

Akainu, 20-02-2014, 10:25
No i mamy już rozdział po angielsku. Koniec. Właściwie to nie zupełny koniec, bo autor zapowiedział już swoje nowe dzieło, będzie to spin-off Beelzebuba, więc głównym bohaterem będzie nie Oga a ktoś inny, i w tym samym uniwersum pewnie wszystko będzie się działo.
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 20-02-2014, 12:48
Szkoda trochę...koniec jak dla mnie wymuszony (no shit Sherlock co nie?) mogli by parę rzeczy dać...tatuśka pokazać w pełni a nie fragmentami, spotkanie tego nauczyciela Ogi z Overlordem itd.
Marduk

Kapitan z paradise

Licznik postów: 344

Marduk, 20-02-2014, 13:18
Nie lubię jak na zakończenie autor pokazuje ciekawe pomysły, a manga zostaje zakończona :/ Tak jak z Mx0. Wnętrze Ziemi, walka w świecie demonów (fauna i flora świata demonów rządzi), młodsza siostra Bela - to mogło być naprawdę dobre.
Chriss

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 880

Chriss, 20-02-2014, 13:23
Dla mnie końcówka mangi, była na tym samym poziomie co anime, czyli dno i metr mułu. Naprawdę mi szkoda tej mangi, bo polubiłem ją za niesztampowe wykonanie, lecz cała walka z Fuji, wyglądała tak samo jak walka w anime Ogi z Jabberwockiem. Nie podoba mi się również ts, bo co autor chciał przekazać to nie mam pojęcia. Jeszcze zrozumiałbym jakby skończyło się na tym, że pożegnanie starszaków, a Oga wezwany zostaje do piekła, przynajmniej manga by mnie z czymś zostawiła, z jakimiś domysłami, a tak człowiek został obdarty ze wszystkiego. Nawet HxH przed hiatusem dało nam lepszy chapter pożegnalny.
[Obrazek: 29360-steins0.jpg]
Sather

Król piratów

Licznik postów: 3,176

Sather, 20-02-2014, 17:44
Zawiodłem się Sad . Autor pokończył wątki większości bohaterów w taki sposób, że ciężko liczyć na ich powrót w spin-offie, przynajmniej z jakąś większą rolą. Nie podoba mi się, że osoby które miały pieczęć demona stały się "normalnymi" lud??mi. Tojo zamiast stać się takim koksem jak Saotome to jest jakimś robolem, Kanzaki to typowy Yakuza, Himekawa wygląda bardzo przeciętnie, jak jakiś kucowaty informatyk, a nie światowy biznesmen, Kuneidę przemilczę, z Beelem autor poszedł na łatwiznę i w ogóle go nie postarzał. Brakowało mi tez niektórych postaci, szczególnie Natsume. :/

A największy minus rozdziału to zmarnowana okazja na ostatniego badass Furuichego w mandze. Na samym końcu gdy Oga wleciał na smoku, Furuichi zaczął robić w gacie, zamiast zrobić jakąś pewną siebie minę. Przecież posiada pieczęć z numerem 0, jest najbliższym towarzyszem Ogi i ma pod swoje wezwanie wielu silnych demonów. Po tym co w życiu widział nie powinien być taki zszokowany i przestraszony widząc smoka. Szkoda. Sad

[Obrazek: img000011.png]

<3

Teraz czekam na ten spin-off.
Partyjoke

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 876

Partyjoke, 20-02-2014, 17:56
Sather napisał(a):A największy minus rozdziału to zmarnowana okazja na ostatniego badass Furuichego w mandze. Na samym końcu gdy Oga wleciał na smoku, Furuichi zaczął robić w gacie, zamiast zrobić jakąś pewną siebie minę. Przecież posiada pieczęć z numerem 0, jest najbliższym towarzyszem Ogi i ma pod swoje wezwanie wielu silnych demonów. Po tym co w życiu widział nie powinien być taki zszokowany i przestraszony widząc smoka. Szkoda. Sad
imo zle to interpretujesz, on zrobil taki zonk na widok Ogi a nie widok smoka, tak przynajmniej ja to odebralem Smile

ogolnie ostatni rozdzial nawet fajny, nchociaz tez nie podoba mi sie olanie paru postaci (Natsume wlasnie)
Tojou tez mi na robola nie pasuje, w gruncie rzeczy to wlasnie Tojou byl najpotezniejsza postacia w calej serii a tu konczy jak kierowca ciezarowki ;c Boli tez to ze watek milosny Aoi & Oga skonczyl sie niczym, tak jakby go nie bylo :zly:
TS na sam koniec, nie byl taki zly, fajnie zobaczyc nowe wyglady postaci Smile
motyw siostry Beela dodany na sile troche ;/
pierwsze slowa Beela to Furuichi Big GrinD to bylo fajne, ale mysle ze nie powinno byc na ostatniej stronie.
Na ostatnia strone zaslugiwala juz bardziej kolorowa strona rozpoczynajaca rozdzial.
podsumowujac zakonczenie nawet fajne, ale moglo byc duzo lepsze.
Beelzebub jest pierwsza manga jaka czytam od poczatku i ktora sie skonczyla Big Grin za caloksztalt mange oceniam na 7/10
Marduk

Kapitan z paradise

Licznik postów: 344

Marduk, 20-02-2014, 22:15
E tam, przesadzacie - sytuacja została tak rozwiązana, bo widocznie spin-off będzie bez tych postaci. Po tym można też zobaczyć jaki był plan Tamury na dalszą historię - widocznie akcja miała dziać się pod Ziemią i w świecie demonów. Prawdopodobnie przeniosła by się tam część bohaterów, a skoro zostali na Ziemi, to musiał na kolanie wymyślić dla nich rozwinięcie alternatywnej historii.

No i wątek miłosny nigdy nie był poważnie traktowany przez Ogę i albo autor nie planował go w ogóle rozwijać albo nie chciał robić go na boku, żeby tylko zaspokoić fanów shipingu.

Jedynie co do Furuichiego trochę żal - niby wszyscy go szanują, ale dziwi mnie, że autor nie pokazał go jako towarzysza Ogi w świecie demonów tylko zostawił na Ziemi.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 29-12-2017, 11:28
Przepraszam za odkop, ale ostatnio się zabrałem za ten tytuł i mam swoje spostrzeżenia, którymi chciałbym się podzielić.

Off top: Moje odczucia
Kilka lat temu, jak kolega powiedział mi o anime, w którym główny bohater wychowuje dzieciaka (demonicznego pochodzneia) i shounen opiera się na tym, że główny bohater korzysta z tych mocy, to uznałem, że to jest słabe. Przynajmniej tak to zrozumiałem.

W tym roku jakoś przed świętami przeczytałem jeszcze raz zarys fabularny i stwierdziłem "dlaczego nie?". Pierwsze odcinki wydawały mi się czymś luźnym, bez konkretnej fabuły, ale gdy tylko pojawił się motyw Tohoushinki, to się wciągnąłem. Przebrnąłem przez wszystkie odcinki, zabrałem się za mangę, przeczytałem do końca (także spin off). W trakcie lektury śmiałem się, ale były też momenty, w których łzy napływały do oczu. Bardzo zżyłem się postaciami i naprawdę brakuje mi kontynuacji ich przygód (zwłaszcza Kuniedy <3).
chyba jeszcze nigdy w życiu nie odczułem takiej pustki po skończeniu czegoś.

Jeśli ktoś nie czytał tej mangi, albo przynajmniej nie oglądał chociaż anime, to gorąco polecam. Seria ma swoisty klimat, jednak da się odczuć motywy podobne do Great Teacher Onizuka, Mightest Disciple Kenichi, czy Yu Yu Hakusho. 

Koniec off topu, czas na bardziej sensowne rzeczy.

Jak wiadomo, seria pozostawia wiele niedokończonych wątków
Spoiler

- Kim jest demon Saotome
- Rodzice Kuniedy. Wiemy, że ojciec odbywa indywidualny trening, a matka była jedyną, której liderka Walkirii nie była w stanie pokonać.
- Twarz Beelzebuba 3
- Kim jest Athor?
- Kompania Salomona, a także więcej na temat samego Salomona (wiemy jedynie, że był pierwszym mistrzem zaklęć)
- Historia Dziadka Kuniedy, dyrektora st Ishiyami i Behemotha
- Historia samego Saotome, co on robił wcześniej, bo chyba była mowa o jakiejś wojnie

 
Ze spokojem można zrobić więcej spin- offów,  a także dalszą fabułę, bo materiału i wątków nie brakuje (część powtórzę z powyższego spoilera)
Spoiler

spin offy:
- Aoi Kunieda <3 i zjednoczenie dziewczyn w Ishiyamie, a także podbicie różnych terenów/ dzielnic
- przygody Saotome
- dziadek Kuniedy, dyro St. Ishiyamy i Behemoth

Dalsza fabuła:
- Pozostałe demony z 7 grzechów głównych i ich kontrahenci
- Furuichi jako spellmaster
- Wyprawa do krainy demonów
- Walka z jakimiś aniołami
- zakończenie wątku miłosnego Ogi i Aoi 


Swoją drogą, myślicie, że jest jeszcze jakaś szansa, że Tamura Ryuhei wróci kiedyś do Beelzebuba? W końcu Toriyama po latach wrócił do DB, a ostatnio (jakoś w październiku) autorowi Beelzebuba wycofali mangę Hungry Marie.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

manta

Wilk morski

Licznik postów: 91

manta, 29-12-2017, 18:07
Ten tytuł został wycofany, z powodu małej popularności. Dlatego nigdy nie będzie kontynuacji, a szkoda bo lubiłem tą mange.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź