Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,614
Porucznik
Licznik postów: 248
Szczur lądowy
Licznik postów: 6
Wilk morski
Licznik postów: 86
Wilk morski
Licznik postów: 84
Piracki wojownik
Licznik postów: 137
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
Pierwszy oficer
Licznik postów: 998
(03-07-2020, 18:49)Mordoc napisał(a): Zastanawiam się, dlaczego nawet Kaido uznaje ją za syna. Dobry i wzorowy rodzic, akceptujący swoje dziecko i wspierający je w jego marzeniach? Średnio mi to pasuje.
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 26
Licznik postów: 1,355
(03-07-2020, 18:49)Mordoc napisał(a): ją za syna. Dobry i wzorowy rodzic, akceptujący swoje dziecko i wspierający je w jego marzeniach? Średnio mi to pasuje.
Król Piratów
Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola
Kapitan z paradise
Licznik postów: 326
Kapitan z nowego świata
Wiek: 30
Licznik postów: 433
(03-07-2020, 18:49)Mordoc napisał(a): Nie podoba mi się motyw, że Luffy, zaatakował osobę, która mu pomogła i chciała porozmawiać. To, nie jest w stylu gumiaka. Tak, jak napisał @Light D. Moon, ta walka, to przeciąganie.Wydaje mi się, że Oda w ostatnim czasie ukazuje nam okres dojrzewania Luffiego do roli imperateora, którym wg łanpisoych mediów już jest, a według fabuły stanie się niedługo. Wiadomo, że będziemy mieć nadal gagi z Luffim w kontekście jego załogi, przygód itp, ale jednak Oda musi nadać jemu jakąś powagę w świecie One Piece. Przynajmniej Ci zwykli ludzie w tym świecie muszą modlić się o jego śmierć, tak jak modlili się za Białobrodego. W moim odczuciu właśnie dlatego w ostatnim czasie stał się takim bardziej "tough guy" i w niedawnych potyczkach Oda pokazuje bardziej Luffiego ze spotkania z Fujitorm niż tego ze spotkania w barze z Bellamym. Oda chyba chce też pokazać nam, że Luffy jest już świadomy swojej siły. Odnośnie do tego, że zaatakował osobę, która jemu pomogła to nie jest dla mnie aż takim zaskoczeniem w obecnej sytuacji, bo Luffy sam sobie jest w stanie poradzić z kimś takim jak np Page One i nie potrzebuje żadnej pomocy, w przeciwieństwie do akcji w Marinford, gdzie prosił praktycznie każdą silną postać o pomoc, ale jednak zgadzam się z Mordociem, że to jest zupełnie nie w jego stylu, bo zawsze był łatwowierny i ufał praktycznie każdemu kto był skory do pomcy, ot choćby Buggy jako przykład.
Kapitan z paradise
Licznik postów: 373
Wilk morski
Licznik postów: 86
(04-07-2020, 21:13)niudeb napisał(a):(04-07-2020, 20:44)Mordoc napisał(a): W sumie, nie wiem, o co chodzi Wam z tym transgender w OP. Przecież od dawna, mieliśmy tutaj Okama z Ivankowem na czele :p
pierwszy byl Crocodile , duzo wczesniej niz Ivankov