Od ostatniego posta obejrzałem sporo tytułów, ale byłem zbyt leniwy, żeby o nich pisać, dlatego teraz postanowiłem nadrobić.
Co mnie do tego skłoniło nie spytacie, ale i tak Wam odpowiem! Obejrzałem dwa sezony Tsugumomo i stwierdziłem, że wreszcie natrafiłem na anime, które zasługuje na miano dobrego shounena (aczkolwiek to podobno seinen). Zacznę jednak od tytułów słabszych, włącznie z tymi, które porzuciłem.
Sentouin, Hakenshimasu!
https://myanimelist.net/anime/41456/Sent...kenshimasu
Porzuciłem powyższe anime raptem po obejrzeniu 2 odcinków. Uznałem, że to kolejna kliszowa ecci haremówka z postaciami na jedno kopyto. Do tego humor do mnie nie trafiał, a durny główny bohater nie przemawiał.
Subiektywnie nie polecam.
Kuroshitsuji
https://myanimelist.net/anime/4898/Kuroshitsuji
Tutaj moja przygoda również dobiegła końca po 2 odcinkach. Co tu dużo mówić po prostu mnie nie zaciekawiło. A czytając opinie, czy warto oglądać dalej, także nie znalazłem argumentów by kontynuować.
Subiektywnie nie polecam.
Gatchaman Crowds
https://myanimelist.net/anime/18229/Gatchaman_Crowds
Ta seria ma 2 sezony, z czego pierwszy obejmuje 12 odcinków. Odpuściłem dość późno, bo po 8. Było kolorowo graficznie, co lubię, bo źle mi się ogląda serie z szaroburą scenerią, ale to za mało. Były jakieś super moce, ale nie były zbytnio wyjaśnione. Po prostu jakaś grupka power rangers walczyła z bezosobowymi przeciwnikami, później jedna z bohaterek stwierdziła, że może ci przeciwnicy nie są źli. Pojawił się jakiś koleś, który był zły/dobry/szalony? Nie mam pojęcia, bo nie rozumiałem o co mu chodzi, jakie ma cele, czemu muszą z nim walczyć, czym dysponuje. Była jeszcze jakaś osoba, która próbowała stworzyć system/aplikację, dzięki której będzie ratować świat, ale ten wątek też jakoś dziwnie/słabo był ukazany. Po prostu mało z tego anime rozumiałem. Nie wiedziałem jaki jest cel serii ani samych bohaterów, a w dodatku się nudziłem.
Patrząc obiektywnie - może było coś w tym anime, czego ja niebędący targetem, po prostu nie dostrzegłem.
Isekai Maou to Shoukan Shoujo no Dorei Majutsu Ω
5/10
https://myanimelist.net/anime/41623/Isek...tsu_%CE%A9
To drugi sezon tego anime. Pierwszy był w miarę ciekawy, ale ten niestety nie miał na siebie zbytnio pomysłu, a przynajmniej tak ja to odbieram. No i znowu klisza harem ecci.
Nie polecam.
Gangsta.
6/10
https://myanimelist.net/anime/25183/Gangsta
W tej serii nie dopatrzyłem się jakiegoś głównego wątku. Było sobie dwóch kolesi, którzy dostawali losowe zlecenia i tyle. W tle dział się jakiś konflikt między normalnymi ludźmi a chorymi/zmutowanymi (byli z grubsza sprawniejsi fizycznie, ale każdy z nich miał jakiś mankament - niemowa, głuchy, brak dojrzewania/starzenia się itp.).
Przebrnąłem do końca, ale się nudziłem. Czułem się podobnie jak kiedyś podczas oglądania Black Lagoon, które porzuciłem po bodaj 4 odcinkach.
Tutaj jednak się przemęczyłem, ale nie zanosi się, żebym sięgnął po drugi sezon.
Tatoeba Last Dungeon Mae no Mura no Shounen ga Joban no Machi de Kurasu Youna Monogatari
6/10
https://myanimelist.net/anime.php?id=40594
Historia bohatera, który dorastał we wiosce mega koksów, ale był najsłabszym z mieszkańców, dlatego wyruszył do innego miasta, w którym jest najpotężniejszy, ale cały czas wydaje mu się, że jest słabeuszem. Wszyscy dookoła dostrzegają jego siłę, tylko nie on sam.
Fabuła jakaś tam jest, ale szału nie ma, natomiast humor do mnie trafił.
Jeśli ktoś ma zryty łeb jak ja, to ze względu na humor polecam.
Ryuugajou Nanana no Maizoukin (TV)
7/10
https://myanimelist.net/anime/21561/Ryuu...izoukin_TV
Akcja dzieje się w uniwersum, w którym istnieją magiczne przedmioty ukryte w specjalnych dungeonach wypełnionych różnymi pułapkami i łamigłówkami.
Przedmioty i dungeony zostały zaprojektowane lata temu przez kilku bohaterów, założycieli miasta/metropolii.
Inicjatorką całej akcji była tytułowa Nanana, która w chwili obecnej jest duchem. Jedną z zagadek anime jest tożsamość jej mordercy.
Niestety anime nie ma drugiego sezonu, a autor nowelki zmarł, więc szanse na kontynuacje są nikłe, a szkoda, bo potencjał był spory.
Mairimashita! Iruma-kun 2nd Season
7/10
https://myanimelist.net/anime/41402/Mair...2nd_Season
Drugi sezon przygód człowieka, który został żyje w świecie demonów, ponieważ został adoptowany przez potężnego demona.
W sumie nie pamiętam, co się działo, ale nie przypominam sobie, żebym jakoś specjalnie narzekał podczas oglądania.
Jeśli ktoś lubi Seiyuu Jotaro, to udziela on swojego głosu jednej z postaci.
Edens Zero
7/10
https://myanimelist.net/anime/42192/Edens_Zero
Takie trochę lepiej zrobione Fairy Tail (ten sam autor), a może nawet trochę OP tylko w kosmosie.
Bohaterowie mają cel dolecieć do pewnego miejsca, dlatego odwiedzają różne planety. Brzmi znajomo, prawda?
Moce spoko, walki w miarę spoko, rozwój postaci ok. No i nie ma jakiegoś typowego dla FT nakama power ani przesady z ecci.
Punch Line
7/10
https://myanimelist.net/anime.php?id=28617
Oryginalna historia (nie na podstawie mangi, nowelki itp.), dlatego jest jeden zamknięty sezon.
Historia opiera się na tym, że bohater przenosi się w czasie, żeby zapobiec pewnym wydarzeniom, jednak wcześniej jako duch obserwuje co się dzieje, zapamiętuje wszystko, wyciąga wnioski, a także śledzi poczynania siebie z przeszłości, próbując poprawić swoje błędy i przewidzieć różne konsekwencje przy właściwym podejściu.
Heion Sedai no Idaten-tachi
8/10
https://myanimelist.net/anime/42625/Heio...aten-tachi
To jest istna parodia gatunku. Bohaterowie (bogowie, tytułowi Idaten) są potężni, a czarne charaktery w porównaniu do nich są słabe, że aż się im kibicuje.
Postacie są ciekawe, występują walki, super moce i trening.
Tokyo Revengers
9/10
https://myanimelist.net/anime/42249/Tokyo_Revengers
Bohater ma możliwość podróży w czasie o określony przedział (bodaj 12 lat) i ten czas upływa, czyli jeśli się cofnie 31.12.2021 do 31.12.2009, to jeśli spędzi w przeszłości kilka dni np. do 03.01.2010, to może wrócić do przyszłości w dniu 03.01.2022 i drugi raz do tego samego momentu nie jest w stanie się cofnąć.
Przenosi się, żeby zapobiec różnym wydarzeniom. Analizuje, co wydarzyło się w przyszłości i próbuje do tego nie dopuścić. Oczywiście po drodze nie bierze pod uwagę wielu czynników, więc mu się wszystko wykrzacza i musi kombinować dalej.
Tsugumowo
7/10
https://myanimelist.net/anime.php?id=34019
Tsugu Tsugumomo
9/10
https://myanimelist.net/anime.php?id=39469
Pierwszy sezon był spoko, drugi był na 8, ale zakończenie przekonało mnie, żeby dać 9.
Tytułowe Tsugumomo to narzędzie/przedmiot codziennego użytku, który zyskał świadomość, a co za tym idzie humanoidalną formę i specjalne moce.
Podobnie jak z owocami w OP, tutaj tsugumomo świeczki miałoby możliwość używania ognia, wosku itp.
Występują także egzorcyści, którzy korzystają z tych tsugumomo jak narzędzi (jak współpracują, to są mocniejsi). Trochę jak w Soul Eaterze, gdzie jeden bohater był wojownikiem, a drugi bronią.
Walki są dobrze zrobione, na myśl przychodzą mi te z czasów świetności Naruto. W sumie nawet muzyka jest momentami podobna.
W kategoriach jest tu w teorii ecci i harem, ale to pierwsze bardziej w tle, więc nie irytuje, a drugie to po prostu występowanie wielu postaci żeńskich. Na szczęście w tym anime mają swoją rolę i sensowny czas antenowy, gdzie w innych seriach tego gatunku rola kobiet ogranicza się do wielbienia głównego bohatera i irytowania widza.
Gorąco polecam i sam nie mogę doczekać się trzeciego sezonu