One Piece - Rozdział 994
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 04-09-2020, 11:40
W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece.
 

Wersja Polska:

Wersja Angielska:

https://onepiecechapters.com/manga/one-p...apter-994/


Oficjalna Wersja Angielska:


https://mangaplus.shueisha.co.jp/viewer/1007777



Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

ainz

Szczur lądowy

Licznik postów: 6

Taker

Porucznik

Licznik postów: 248

Taker, 30-10-2020, 10:35
Kiemon "załatał" Kiku ramie  hmmm... Nie wiem czy to wziąć pod jego umiejętności czy po prostu na chłopski rozum i ogniem zaszył ranę tamując krwotok xD 

Kaido i honorowa śmierć? Być może na tym mu zależy, a nie zginąć byle jak. Może przy jego retrosach dowiemy się dlaczego chce umrzeć w spektakularny sposób. Jinbe, Luffy i Sanji dalej klepią randomów ok.

Przez tego wirusa bezużyteczni ninja zaraz zmienią strony i dalej będą bezskuteczni xd Yakuza dalej również bezużyteczna. Jak pisałem tydzień temu, że Chopper ogarnie sytuacje z wirusem tak się nie myliłem. Biedny Apoo xD Queen to chyba lubi gierki najpierw Sumo teraz Battle Royal xD 

Yamato ze swoim wielkim 5 minut 

Przeciągnięty rozdział i w sumie nic wielkiego się nie działo 3/10 

Tak słabego rozdziału nie było od końca retrosów Odena
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 30-10-2020, 10:44
Rozdział taki sobie i co mnie smuci, to mimo że mamy moment kulminacyjny Wano, w ogóle się nie jaram OP. Jeszcze jakiś czas temu jak wychodził rozdział, to wyłączałem wszystko aby się skupić i czytać, a dzisiaj podczas czytania robiłem kilka innych rzeczy. Scena z Kaido - kilka stron przegadane, akcja nie ruszyła do przodu ani o centymetr. Dialog zupełnie niepotrzebny, zbędny, nie wiele wnoszący do akcji. A w walce żadnego postępu - wszyscy sobie stanęli i czekają nie wiadomo na co, zamiast wykorzystać silną emocję związaną z Kiku do ataku. Tyle dobrego, że Kaido przyjął ludzką postać, to może w następnym rozdziale przypomną sobie, że są na polu walki.
Dalej akcja z Queen. Dostajemy akcję z najsilniejszymi złolami ever. Mało tego, Kaido został napadnięty na swoim własnym terytorium, w najważniejszy dzień w roku jakim jest fire festival. Co robi jego prawie najsilniejszy wojownik? HEHE ZAGRAJMY W GRĘ, NARAŻĘ SWOICH ZAŁOGANTÓW I APOO, ŻEBY BYŁA BEKA, ZAMIAST UŻYĆ SWOICH WYNALAZKÓW BY WAS POKONAĆ HEHE. TERAZ SE GO GOŃCIE PRZEZ GODZINĘ, A JA ZAMIAST ELIMINOWAĆ KOLEJNYCH WROGÓW TO SE POKOMENTUJE JAK MECZ W LOLA. Cóż, powiedzieć, że jestem rozczarowany, to jak nic nie powiedzieć...
Wątek z Yamato był jedynym, który mi się w tym rozdziale w miarę podobał. Dowiadujemy się, że Yamato już podczas egzekucji była targana silnymi emocjami i chciała powstrzymać bieg wydarzeń, ale jako dziecko nie mogła niczemu zapobiec. Jeśli dobrze rozumiem tą scenę, to ona zdzieliła jeżyka na odległość? Bo machnęła przed sobą, a dostał koleś stojący kilka / kilkanaście metrów dalej. No i wreszcie przestanie się nazywać Odenem, jakoś mnie to drażniło, więc na plus.
No i żeby nie było - przerwa za tydzień. Jakiś czas temu bym się smucił, a teraz jest mi to w sumie obojętne. Gdyby OP przeszło na hiatus, to bym mógł przypadkiem nie zauważyć.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 30-10-2020, 12:51
Arrrghh, ktory wiele razy bronil Op, kiedy wypominalem w serii jakas glupote, to dla mnie rzadki widok : p, spowiedzialem sie po nim bardziej wypowiedzi, spoko rozdzial, nudny, ale czytajac tomik, to sie nie odczuje i bedzie sie ladnie sklejac.

To juz naprawde musi byc zle.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Patrikorn

Piracki wojownik

Licznik postów: 148

Patrikorn, 30-10-2020, 13:26
Rozdziału moglo by nie byc. Zerowy progres. Czyli znow Oda bedzie przeciagal akcje zeby w 1000 rozdziale dac TEN upragniony chapter gdzie pochwy beda w dramatycznej sytuacji i heroicznie wkroczy luffy. Czyli teraz czeka nas jeszcze 6 filerow gdzie luffy bedzie biegl na gore obijajac randomow, beda gagi z sanjim i jinbe, gra o antidotum queena.. oezzuuu. A yamato mnie jakos srednio interesuje, postac na doczepke.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 30-10-2020, 14:43
Przeszło mi przez myśl, czy dla tego wirusa, stworzonego przez Queen, inspiracją, nie jest koronka :p 

Motyw z gierkami grubasa mi się nie podoba. Najpierw trenuje Luffy'ego w pojedynkach gladiatorskich, a teraz oddaje za darmo szczepionkę.
Można mieć nadzieje, że to tylko ściema, żeby wywołać zadymę, a prawdziwego leku, nie ma lub Katastrofa, ma go przy sobie, ale znając Ode, to Apoo ma prawdziwą odtrutkę. Obym się mylił. 

Na każdego przyjdzie pora i nawet największy miłośnik OP, jeśli ma trochę oleju w głowie, prędzej, czy później straci entuzjazm. Tu już nie chodzi o to, czy to się stanie, tylko kiedy. Dzisiaj do grona rozczarowanych, dołączył @ARRRGH, przywitajmy go brawami w naszym smutnym gronie. < oklaski >
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Matias Torres

Podporucznik

Licznik postów: 119

Matias Torres, 30-10-2020, 15:52
(30-10-2020, 13:26)Patrikorn napisał(a): Czyli znow Oda bedzie przeciagal akcje zeby w 1000 rozdziale dac TEN upragniony chapter

Chciałbym, żebyś się mylił, ale jak faktycznie Oda szykuje rozdział 1000 kosztem kilku(nastu) poprzednich, to lipa. Poza tym na ostatni okrągły rozdział (900) dostaliśmy rzekome zniszczenie statku, po czym w 901 okazało się, że nie tylko przetrwał, ale i w wyjątkowo niesatysfakcjonujący sposób (przynajmniej dla mnie). To może teraz jakieś nowe przewidywania? Zgadujemy, co będzie w tysięcznym rozdziale, oraz w jaki sposób kolejny to zaneguje.

Sam rozdział wg mnie nie był aż taki okropny. Przejście Kaidou na ludzką formę, kadr z giftersami z absurdalnym designem i część z Yamato mi się podobały, choć coraz mniej czekam na kolejne rozdziały. Kiedyś, jak jeszcze JaiminisBox tłumaczył, to codziennie rano przed pracą patrzyłem, czy jest nowy rozdział, a w niedawny piątek zdarzyło mi się nawet zapomnieć o One Piece.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 30-10-2020, 16:03
(30-10-2020, 14:43)Mordoc napisał(a): Na każdego przyjdzie pora i nawet największy miłośnik OP, jeśli ma trochę oleju w głowie, prędzej, czy później straci entuzjazm. Tu już nie chodzi o to, czy to się stanie, tylko kiedy. Dzisiaj do grona rozczarowanych, dołączył @ARRRGH, przywitajmy go brawami w naszym smutnym gronie. < oklaski >

https://www.youtube.com/watch?v=VcWAQ5a1NdI
https://www.youtube.com/watch?v=hf1DkBQRQj4
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Nombre de Dios

Kapitan z nowego świata

Wiek: 30
Licznik postów: 433

Nombre de Dios, 30-10-2020, 22:35
(30-10-2020, 17:04)Marshal napisał(a): a może już się starzy zrobiliśmy dlatego nas to tak nie zachwyca jak kiedyś 

btw. kiedyś był taki temat w którym ktoś wrzucał wszystkie tomy z ocenami od 1 do 5 według japońskich czytelników, dalej to istnieje? dalej jest aktualizowane? możnaby porównać jak nasze oceny mają się do innych
Podzielam Twoją opinię, od siebie dodam, że jak Kot i Pies zostali okaleczeni, to było wielkie (pozytywne) poruszenie, że jak to Oda wprowadza coś takiego w można powiedzieć family friendly contencie OP (bo nikt nie spodziewał się, że aż tak zwiększy poziom brutalności w mandze i sposób jej eksponowania). Teraz gdy Kiku nie ma ręki, to większość osób nawet nie przejęło się tym. Tak samo ukrzyżowanie też chyba nie wzbudzało aż takich emocji. Wg mnie są 2 możliwości:
1. Oda zbyt wolno dostosowuje się do starzejących czytelników
2. My mamy zbyt duże oczekiwania do nahajpowanego przez Ode arcu, który miał być lepszy niż Marineford

Ja cały czas liczę, że jeszcze zaskoczymy się pozytywnie i nie chodzi nawet o 1000 rozdział.
Odachi

Sogeking 2022

Licznik postów: 807

Odachi, 30-10-2020, 23:26
Sorry za suchara, ale nie będzie to chyba off top, bo dotyczy spraw aktualnego rozdziału.

Jak nazywa się siostra Izo po 994 rozdziale?

Spoiler

KikuT

Dziękuję, dziękuję, możemy rozpocząć kolejny odcinek Familiady...
A poza tym uważam, że Sanji musi odejść...
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 30-10-2020, 23:36
(30-10-2020, 22:35)Nombre de Dios napisał(a): Teraz gdy Kiku nie ma ręki, to większość osób nawet nie przejęło się tym. Tak samo ukrzyżowanie też chyba nie wzbudzało aż takich emocji. Wg mnie są 2 możliwości:

no w moim przypadku to jest takie lekkie meh,  wiem, że Oda boi sie zabijać postacie, gdyby to bylo hunter x hunter, to pewnie Togashi by zabil juz kogoś na miejscu Ody Tongue. Wlasciwie po tym autorze nie wiadomo do konca czego sie spodziewac, niby wydaje sie, ze juz sie go przejrzalo, a tu nagle niespodziewane wazniejsze postacie giną Tongue. Tego brakuje w OP, nie zaskakuje nas po 1000 rozdzialach wiemy mniej wiecej, czego sie spodziewać. 

Na marineford co chwila pojawily sie jakies wazne postacie Tongue, tutaj wysp randomow . W kazdym razie obecnie emocje sa jak grzybach duzo randomow sie pojawia, wazne postacie nie walcza ze soba, jedyna powazna walka teraz to kaido vs pochwy, a pozostale walki są troche nużące.  

Law gdzies zniknal, Kidd zniknal, Apoo dostal raz atakiem od Kidda i to by bylo na tyle( swoja droga, to jest jedyny atak jaki kid chyba zna, innych nie pokazuje w serii), no i Apoo sie zapowiada troche slabo obecnie Tongue . Zoro i Sanji jakos tak nijak, mielismy dobra scene z Kingiem i tyle. Jack padl od strzala, pojedynki minkow z Jackiem nie zostaly pokazane, w sumie nawet nie odczulem dobrze tej ich transformacji, bo Oda zalatwil to bardzo szybko. Luffy meczy sie z randomami, Big Mom nic nie robi, Queen nie bierze sytuacji powaznie, latajace holendry tez jak na razie nic nie pokazuja.

Samo to, ze Luffy uzywa co chwila gear 4 na randomach jest jakies, nie wiem, dziwne, niezrozumiale.

Ważne postacie jak na razie nie dostaja w ogoel szansy sie wykazac w jakichs powazniejszych pojedynkach, ktory by mnie emocjonowaly jakos,
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 31-10-2020, 00:11
(30-10-2020, 16:03)niudeb napisał(a): https://www.youtube.com/watch?v=VcWAQ5a1NdI
https://www.youtube.com/watch?v=hf1DkBQRQj4
https://www.youtube.com/watch?v=4Hz3RpiljFk
(30-10-2020, 17:04)Marshal napisał(a): a może już się starzy zrobiliśmy dlatego nas to tak nie zachwyca jak kiedyś 
Raczej to, nie to. Jesteśmy w różnym wieku, a demencja onepiece'owa, przyszła w podobnym okresie.
Nie tak dawno czytałem mangę Katekyo Hitman Reborn i miałem z niej o wiele więcej frajdy i emocji, niż w przypadku OP.
(30-10-2020, 22:35)Nombre de Dios napisał(a): Podzielam Twoją opinię, od siebie dodam, że jak Kot i Pies zostali okaleczeni, to było wielkie (pozytywne) poruszenie, że jak to Oda wprowadza coś takiego w można powiedzieć family friendly contencie OP (bo nikt nie spodziewał się, że aż tak zwiększy poziom brutalności w mandze i sposób jej eksponowania). Teraz gdy Kiku nie ma ręki, to większość osób nawet nie przejęło się tym. Tak samo ukrzyżowanie też chyba nie wzbudzało aż takich emocji. Wg mnie są 2 możliwości:
1. Oda zbyt wolno dostosowuje się do starzejących czytelników
2. My mamy zbyt duże oczekiwania do nahajpowanego przez Ode arcu, który miał być lepszy niż Marineford

To prawa, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jednak jeden mocny motyw, nie naprawi niesmaku, który ciągnie się już od dłuższego czasu. Zwłaszcza, że Kiku szybko został doprowadzony do ładu, a i w pobliżu, jest Law, więc możliwe, że ręka samuraja, jeszcze się nie rozłoży.

(30-10-2020, 23:36)niudeb napisał(a): Samo to, ze Luffy uzywa co chwila gear 4 na randomach jest jakies, nie wiem, dziwne, niezrozumiale.
To chyba @CCORD, wspominał, że Luffy pewnie używa G2, nawet, jak idzie do kibla?
Najwidoczniej Oda czyta nasze forum i wziął sobie to do serca. Teraz Luffy jak idzie do kibla, to używa G4
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 31-10-2020, 01:20
(30-10-2020, 23:36)niudeb napisał(a): no w moim przypadku to jest takie lekkie meh,  wiem, że Oda boi sie zabijać postacie, gdyby to bylo hunter x hunter, to pewnie Togashi by zabil juz kogoś na miejscu Ody . Wlasciwie po tym autorze nie wiadomo do konca czego sie spodziewac, niby wydaje sie, ze juz sie go przejrzalo, a tu nagle niespodziewane wazniejsze postacie giną . Tego brakuje w OP, nie zaskakuje nas po 1000 rozdzialach wiemy mniej wiecej, czego sie spodziewać. 

Wiesz co, to nawet nie chodzi o to, że postacie muszą koniecznie umierać. Chodzi bardziej o pewien dramatyzm.
Zgadzam się z tym co poniżej napisał Nombre:

(30-10-2020, 22:35)Nombre de Dios napisał(a): Podzielam Twoją opinię, od siebie dodam, że jak Kot i Pies zostali okaleczeni, to było wielkie (pozytywne) poruszenie, że jak to Oda wprowadza coś takiego w można powiedzieć family friendly contencie OP (bo nikt nie spodziewał się, że aż tak zwiększy poziom brutalności w mandze i sposób jej eksponowania). Teraz gdy Kiku nie ma ręki, to większość osób nawet nie przejęło się tym.

Bo popatrzmy - dlaczego scena z Kiku nas nie poruszyła? Ano dlatego, że ręka sobie poleciała, a Kiku: "SPOKO ZIOMY, NAWET NIE POCZUŁEM HEHE", na co Kaido: "HEHE TO W WAS LUBIE, KOŃCZYNY LATAJĄ, A WY NIE CZUJECIE, PROPSIKI ZIOMALE, JAK UMIERAĆ TO Z WAMI". No to jak ja mam czuć dramatyzm? Big Grin
Zaś gdyby Kaido zmasakrował Kiku i oprócz ręki jego zmasakrowane ciało opadło bezwładnie bez życia na ziemię, to od razu inna bajka i inny dramatyzm. Potem by sobie mógł przeżyć nawet, ale sama scena byłaby dobitna, a nie zupełnie bez znaczenia (dla mnie) jak ta.
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,438

Saki, 31-10-2020, 04:20
Wydaje mi się, że na razie nie mamy zbyt wiele dramatyzmu, bo po prostu nie pora jeszcze na dramatyzm. Na razie to wszystko jest taki faux finał, podpucha, a dramatyzm i faktyczne walki zapewne się pojawią po wyruszeniu z Onigashimy z powrotem na główną wyspę. Zbyt dużo wskazuje na to, że będzie jakaś runda druga, choćby to, jak potraktowany został Jack - zdjęty off-panel, zaś zaraz po porażce otrzymuje informację, żeby się ogarnął i przyłączył z powrotem do bitwy. Myślę, że mięsko się jeszcze pojawi, pytanie, jakiej jakości.
   ▲
▲▲

 
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź