Najlepsze walki w One Piece
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Gaara

Szczur lądowy

Licznik postów: 7

Gaara, 13-07-2008, 15:08
Witam wszystkich!

Jestem dopiero na 72 ep One Piece i ciekawi mnie czy spotkam w dalszych odcinkach walki tak efektowne jak np: w Dragon Ballu i czy będzie dużo takich walk czy może tak mało że da się je wyliczyć na palcach u dłoni.
Jak narazie jedne z lepszych walk które już mogłem zobaczyć to Luffy vs Don Krieg i Luffy vs Arlong.Dobra też była walka Zorro vs Mihawk lecz była ona bardzo krótka lecz i tak wszystkie te walki są słabe w porównaniu z walkami z Dragon ballem chodzi tu o szybkość walki , ataki i te wejścia np: nagła przemiana w SSJ2 Gohana.
Jeżeli w dalszych odcinkach są takie walki i ktoś potrafi je wypisać to był bym wdzięczny Wink
Pozdrawiam
Ilidiann

Piracki wojownik

Licznik postów: 130

Ilidiann, 13-07-2008, 15:50
Sam dalej nie jestem bo zaledwie 100 ep, lecz sądząc po tytułach i opiniach innych to wiele ciekawych walk nas jeszcze czeka. W sadze Arabasta którą oglądam liczę na Ace'a i walke Luffy'ego z Crocodile'm - mam nadzieję, że się nie zawiodę, dodatkowo Sanji, Zoro, Chopper jakichś przydupasów Croco rozwalą Big Grin
vegi

Piracki oficer

Licznik postów: 724

vegi, 13-07-2008, 15:53
Jeżeli chcesz się spoilerować to proszę bardzo:
na biało, wystarczy zaznaczyć lub ctrl+a:
Zacznę od wejścia na Grand Line:
Luffy vs Wapol
Chopper vs Kuromarimo (to takie mniej efektowne)
Zoro vs Mr 1
Sanji vs Mr 2
Nami vs Miss Doublefinger
Usopp + Chopper vs Mr 4 + Miss Merrychristmas
Luffy vs Crocodile
Luffy vs Mr 3 + Miss Goldenweek
Luffy + Zoro vs Mr 5 + Miss Valentine (bardzo mało efektywna walka...)
Teraz Skypiea:
Luffy vs Wiper (taka sobie)
Zoro vs koleś od Wipera xD
Zoro vs Priest Ohm
Luffy + Zoro vs Priest Satori
Luffy vs Enel the god
Chopper vs Priest Gedatsu
Chopper vs Priest od linek Tongue
Wiper vs Priest od linek Tongue
Robin vs szef kóz Big Grin
Teraz Water 7 i Enies Lobby:
Luffy vs Franky
Luffy vs Lucchi
Zoro vs Kaku
Nami vs Kalifa
Chopper vs coś na K... taki z włosami Big Grin
Franky vs koleś z zapinaną mordą Big Grin
Sanji vs Jyabura
Luffy vs Blueno (tu bardzo fajniuśny moment ;p)
No to teraz fillerek z rodzinką Big Grin
Luffy vs Ojciec
Usopp + Sanji vs Małżeństwo
Luffy vs Bliźniacy
Franky vs Synalek Hokeista
No i to co jest teraz w anime: Thriller Bark
Brook vs Ryuuma
Zoro vs Ryuuma
Usopp vs Perona (moja ulubiona Big Grin)
Sanji vs Absalom
Chopper + Robin vs 2 cienie + Cindry + Hogback
Luffy vs Moria
dużo tego ^^ więc się nie martw! wiele pominąłem jeszcze!
evil_akuma

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 772

evil_akuma, 13-07-2008, 16:35
Vegi fak faktem duzo przed nim ale walk takich jak w Dragon Ballu raczej w OP nie zobaczysz Smile No moze jedynie luffy vs lucci szybka dynamiczna i masz przemiany Tongue


Ale ogolnie OP to troche inny styl (zupelnie inny wsumie Tongue) wiec walki wygladaja tu inaczej pozatym jak by w kazdym anime walki wygladaly tak samo to bylo by nudne Smile


W one piece jest to o tyle dobre ze nie ma kolesi zdolnych niszczyc planety czy tez cale galaktyki czy kto wie co tam jeszcze Smile Tutaj kazdy ma jakies moce, silniejsze lub slabsze, kazdy ma tez jakies ograniczenia, i jest to zrobione tak ze nawet slaby koles moze pokonac kogos znacznie silniejszego uzywajac sprytu i znajac odpowiedni sposob Wink
Gaara

Szczur lądowy

Licznik postów: 7

Gaara, 13-07-2008, 19:42
Rozumiem że takich aż walk nieznajde Big Grin Widziałem tą walke Luffy vs Lucci i żeczywiście jest świetna Smile
Lecz nie tylko takie walki są fajne mi się również podobają walki Gaary z Anime Naruto ma swój styl i też przyciąga lecz w inny sposób niż DB a propo STYLU jak styl w One Piece masz na mysli evil_akuma? umiał byś mi go przectawić? lub może jakiś wspomagacz np: link do filmiku z jakąś walką z pokazanym stylem Wink
evil_akuma

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 772

evil_akuma, 13-07-2008, 21:09
No chodzilo mi o to ze np. w DB wsumie kazda walka wygladala tak samo napier*** sie na piesci rzucali jakies pociski z energii i takie tam wsumie kazdy to sama moca dysponuje Tongue


W one piece co postac to inna moc i styl walki.


Wez np. nasza zaloge Zoro - walczy mieczami, Usopp - Strzelec, Sanjii - walczy uzywajac nog, Luffy - on to inna historia XD


Tak ze widzisz nieraz w OP sama sila nie wystarczy zeby pokonac kogos Wink Nieraz trzeba cos pomyslec i znalesc slabe punkty u przeciwnika bo w DB to zasada prosta jest trzeba kolesiowi dac po mordzie i tyle XD
Gaara

Szczur lądowy

Licznik postów: 7

Gaara, 14-07-2008, 00:46
Rozumiem każdy się różni każdy używa innych ataków to podobnie jak z Naruto szczególnie z tymi diabelskimi owocami bo w One Piece diabelskie owoce a w Naruto Jinchuuriki za to w Naruto to moim zdaniem jak ktoś zapamięta wszystkie nazwy ataków to jest mistrzem Big Grin
a w One Piece to jak na razie nie zauważyłem tego.
Zobaczymy jak będzie dalej jak narazie szykuje mi się walka z MR 3 Smile
Pozdro
vegi

Piracki oficer

Licznik postów: 724

vegi, 14-07-2008, 19:14
Mr 3 to cienias xD znaczy się ma silny owoc, ale tak w walce 1 vs 1 nie potrafiłby Usoppowi dać rady moim zdaniem ^^ tylko złapać może kogoś kto nie zna jego mocy, a wtedy lipka Big Grin
a co do nazw ataków to w naruto są po prostu po japońsku, a w OP po angielsku, i ja w 100% popieram angielskie nazwy ... fajniej brzmi Gomu Gomu no Pistol niż Kage Mane no Jutsu... xD
chociaż w OP też są japońskie (np. Tatsumaki etc.)
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 16-07-2008, 15:31
Gaara napisał(a):Rozumiem każdy się różni każdy używa innych ataków to podobnie jak z Naruto szczególnie z tymi diabelskimi owocami bo w One Piece diabelskie owoce a w Naruto Jinchuuriki za to w Naruto to moim zdaniem jak ktoś zapamięta wszystkie nazwy ataków to jest mistrzem Big Grin
a w One Piece to jak na razie nie zauważyłem tego.
Zobaczymy jak będzie dalej jak narazie szykuje mi się walka z MR 3 Smile
Pozdro

Nie porównywałbym Jinchuriki do diabelskich owoców :kwasny: . Po pierwsze owoców jest bardzo wiele, a Jinkurichi jest 9. A pozatym moc demonów jest nieporównywalna do mocy diabelskich owoców, one dają jakieś określone właściwości, a demony......no cóż to jak w DB bomba atomowa x10 Big Grin Big Grin Big Grin
Owoce a demony z Naruto to całkiem inna bajka.
A co do DB to tak głównie chodziło o to kto pierwszy uderzy i kto mocniej :]
w OP też jest podobnie ale ma to większy sens niż w DB, przynajmniej ja tak uważam.
Kiedyś bardzo podobał mi się Db, ale jak zobaczyłem inne anime i mangi np. Naruto czy One Piece to całkiem straciłem chęć na Dragon Ball. :/

PS: troche za dużo DB Wink
Jackie D. Flint

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,386

Jackie D. Flint, 16-07-2008, 16:13
Skoro już powstała taka dygresja, to i ja dorzucę coś od siebie.
Myślę właśnie, że tym, co najbardziej różni walki w DON to powód. W DB chronią Ziemię, w OP niszczą marzenia, walczą o własne i starają się przeżyć, w Naruto wypełniają obowiązki podczas dążeń do własnych marzeń.
Ciężko jest dokonywać porównań walk w tych trzech anime, głównie dlatego, że założenia aż tak się między sobą różnią.
Ogólnie rzecz biorąc najbardziej w OP cieszy mnie to, że wyjaśniono, dlaczego Luffy z załogą spotykają coraz to silniejszych przeciwników. (Zwyczajnie nie da się przemierzać Grand Line, nie stając się silniejszym. Albo sprytnym.) Pokazano też, co się dzieje ze słabszymi przeciwnikami (np w openingu "Crazy Rainbow"), czy z mniej ważnymi Marines (np w najnowszym openingu) spotkanymi po drodze.
W DB na ten przykład, coraz to silniejsi przeciwnicy... Cóż, po prostu się pojawiają. Ustawieni grzecznie w kolejce, wpuszczani do fabuły jeden po drugim akurat wtedy, gdy siła głównych bohaterów jest wystarczająca, by go pokonać.
W dodatku w DB najwięcej chwały zbiera... Goku. Nie wiem, czemu, bo wiele walk byłoby z góry przegranych, gdyby nie jego przyjaciele. A jednak.
Tymczasem w OP wszystko jest podzielone, udowodnione, że bohaterowie MUSZĄ działać razem, inaczej będzie z nimi źle, a główny bohater jest najsilniejszy i załatwia najpotężniejszych przeciwników (nie bez trudu (ale przynajmniej sam, w przeciwnieństwie do DB, gdzie jest "huzia na Józia!") - Croc), ale w gruncie rzeczy jest przede wszystkim spoiwem swojej załogi.
W Naruto też postawiono na grupę (teamwork, teamwork @_@'), ale walki są przeprowadzone w zupełnie inny sposób. Zarówno z fizycznego, jak i psychologicznego punktu widzenia.
Porównanie demonów z owoców do demonów jako-takich jest nieco chybione, ale to już opisano w poście powyżej.
NarutoWojti

Nowicjusz

Licznik postów: 19

NarutoWojti, 11-07-2011, 22:04
najlepsze walki są w fillerach ... hehe taki joke xD najlepsza walka to ta gdzie walczy Luffy ;d

Luffy vs. Alvida
Luffy vs. Kapitan Morgan
Luffy vs. Buggy the Clown
Luffy vs. Captain Kuro
Luffy vs. Don Krieg
Luffy vs. Arlong
Luffy vs. Smoker
Luffy vs. Zoro
Luffy vs. Król Wapol
Luffy vs. Sir. Crocodile
Luffy vs. Bellamy
Luffy vs. Enel
Luffy vs. Zoro
Luffy vs. Ao Kiji
Luffy vs. Usopp
Luffy vs. Franky
Luffy vs. Lucci
Luffy vs. Blueno
Luffy vs. Lucci (2 runda)
Luffy vs. Oz
Luffy vs. Gekko Moria
Luffy vs. Kuma
Luffy vs. Magellan
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 10-02-2019, 19:03
1.Luffy vs Rob Lucci - to jeszcze były czasy gdy one piece dobrze się oglądało a walki były przeciągane i niszczone wizualnie, walki Luffyego zwsze dla mnie są za długie ale ta mimo to była dobra Big Grin
2.Luffy vs Doflamingo - Tak naprawdę tylko i wyłącznie ze względu na Gear 4th
3.Zoro vs Ryuuma - Sporo ilość fajnych technik miecza, a to w łan pisie lubię
4.Sanji vs Jabra - Ostatnia naprawdę dobra walka Sanjiego, niby był jeszcze Absalom ale nie miało to już takiego klimatu jak starcie z Jabrą na EL.
5.Usopp vs Luffy - Klimatycznie epicki pojedynek.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź