Super świeżak
Licznik postów: 233
(19-12-2021, 21:24)janek z napisał(a): Problemem nie jest samo to ile te walki trwały a to co Queen i King pokazali czyli prawie nic. Dawno się tak nie zawiodłem.
Podporucznik
Licznik postów: 119
Wilk morski
Licznik postów: 65
Cytat: Zdecydowane zgadzam się z tym, że Queen pokazał więcej. Jednym z czynników jest też to, że walczył zdecydowanie dłużej. Cały czas był w centrum wydarzeń i używał różnych sztuczek i broni. Queen przewijał się na polu bitwy non stop, natomiast King na dobrą sprawę powalczył chwilę z Sanjim, Ananasem i Zoro, gdzie przy tych dwóch pierwszych nic ciekawego nie wyciągnął z rękawa (no chyba, że nie pamiętam już). IMO King największe wrażenie zrobił pozbywając się załogi mamuśki, poźniej te jego walki były nijakie. Ogniste smoki wgl nie wywarły na mnie wrażenia, za to boa dusiciel queen już tak, do tego milion laserów, rakiet i różnych umiejętności germy. Na dobrą sprawę chciałbym, żeby Franky tak się prezentował w walkach jak Queen.
Cytat: Jeszcze dochodzi to, że King i Queen padli po ledwie kilku silniejszych atakach. Często mówi się o dużej wytrzymałości starożytnych zoanów. Page One prawie nic nie było, kiedy oberwał od Yamato. Ulti trafiona łączonym atakiem Prometheusa, Hery i Napoleona mogła dalej walczyć. Jacka przez kilka dni nie dali rady położyć na Zou. A tutaj Queen pada po kilku silniejszych kopach od kucharza.
Pirat
Licznik postów: 31
Piracki oficer
Licznik postów: 621
Podporucznik
Licznik postów: 119
(21-12-2021, 10:20)Cnockaut napisał(a): Wspomniałeś o Page One, zapominając, że gość padł po jednym ataku nasyconym Królewskimi Haki.Page One to leszcz w porównaniu do katastrof, taka czarna owca latającej szóstki. Zresztą powalił go nie byle kto.
(21-12-2021, 10:20)Cnockaut napisał(a): a ty porównujesz taki wyczyn do Jacka, który walczył z Minkami?Minki to takie znowu cieniasy nie są. Było mówione, że poczas walki na Zou szala zwycięstwa przechylała się na ich stronę i jedynie z Jackiem nie mogli sobie poradzić, że Jack to prawdziwy potwór. Po tym, jak Oda tak go zahajpował, to myślałem, że silniejsze od niego katastrofy będzie trudniej pokonać.
Pirat
Licznik postów: 31
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 26
Licznik postów: 1,355
(21-12-2021, 11:50)Marshal napisał(a): Chodzi mi głównie o to że Zoro po takiej walce powinien wyglądać jak po starciu z Kaido i gdyby wykończył Kinga dzięki Ashurze padając na ziemię z braku sił, wyszłoby lepiej (w mojej opinii), a tutaj zakładam że skoro nie musiał się do tego posunąć to ma jeszcze jakieś pokłady sił. Po prostu nie czułem w tych walkach że Zoro i Sanji przekraczają swoje limity, aby pokonać tak potężne postacie.