Kolejna wyspa czaszka? Ciekawe czy to na przykład nie ta sama, na której Buggy szukał skarbu. W każdym razie następny kamyk do teorii od @PraiseTheSun

To jest ta słynna wyspa piratów, rezyduje tam teraz czarnobrody.

Dokładnie, a wcześniej to była wyspa xbecka (nie pamiętam jak to się pisze). Dlatego też powstają teorie o powiązaniach BB z tą osobą

Vodka King ja chyba jakiś Janusz napisał do ody? ;D

Teraz będą dwa tygodnie płaczu w internecie, ale  ja tam mam nadzieje że to faktycznie koniec.

Ja tam nie będę płakał. Myślę, że trzeba powoli zacząć świętować, że tak walka dobiegła końca. Ostatnie flashbacki tylko sugerują nam, że to był prawdopodobnie ostatecznie uderzenie. W każdym razie czeka nas wreszcie to co najciekawsze, czyli informacje ze świata, nowe nagrody, uwolnienie Wano.

Teraz będą dwa tygodnie płaczu w internecie, ale  ja tam mam nadzieje że to faktycznie koniec.

Ja tam nie będę płakał. Myślę, że trzeba powoli zacząć świętować, że tak walka dobiegła końca. Ostatnie flashbacki tylko sugerują nam, że to był prawdopodobnie ostatecznie uderzenie. W każdym razie czeka nas wreszcie to co najciekawsze, czyli informacje ze świata, nowe nagrody, uwolnienie Wano.

Pewnie kolejne dwa miesięce spędzimy na rozdziałach ale to akurat będzie przyjemność w porównaniu z mocno przeciągniętym starciem z Kaidou. Kilka "petard" w najbliższych tygodniach możemy dostać. W końcu paru graczy wykonało ruch.

Prawdopodobnie koniec. Mało epicki jak na taką walkę, niestety. Ale tak jak napisali poprzednicy, czekają nas teraz najlepsze rozdziały.

Jeśli to był finisher to wyszedł całkiem fajnie pod względem symbolicznym:

- Pierwsza interakcja Luffiego i Kaido na początku Wano to było właśnie uderzenie wielką piąchą (wtedy G3) w głowę Kaido, kiedy ten był w formie smoka. Wtedy nie zadziałało, ale teraz - już tak, co też zgrabnie podsumowuje progres Luffiego w przeciągu całego arcu (nawet jeśli jest on dla wielu kontrowersyjny).
- W jednym z paneli pokazujących finisher mamy kadr, który w pewnym stopniu jest podobny do tego, w którym Luffy w chapterze 1 nokautuje tego wodnego stworka, który odgryzł rękę Shanksowi:

Spoiler

Spoiler

To też można interpretować jako początek przygody i zakończenie jednego z jej etapów.

Dobra dobra, ochłońcie. Kaido śpi. To nie koniec.
Obudzi się.
A gdy będzie miał wykończyć wyczerpanych przeciwników


ktoś

Spoiler

przybędzie







na










RATUNEK

ten smok co leży na ziemii to Kaido czy Momo?

Mam nadzieję, że trwający prawie połowę mangi wątek pokonania Kaido w końcu się zamknie. Akty niebotycznie przedłużone do tego stopnia, że zadowoli Nas dowolna forma zakończenia. Czy tylko ja odliczam od dwóch miesięcy rozdziały na zasadzie ,,jeden rozdział mniej do końca Wano i wydarzeń ze świata zewnętrznego"?

ten smok co leży na ziemii to Kaido czy Momo?

Momo