Sojusze pirackie
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-05-2022, 19:48
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): Oczywiście, że miał pomysł. Schemat Burgessa mocno opierał się na zapaśniczym stylu. Łokieć z wibrowstrzasem w połączeniu z dominacja siał nieźle spustoszenie. Tak, tylko to są główni bohaterowie i ich 'robienie' czegoś sprowadza się do łaskotek a nie realnych obrażeń.

Na randomach tylko, lepiej od niektorych ludzi z floty luffyego sie nie pokazal.
 
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): Dlaczego nie? Przecież nie wiemy jaki sufit jest planowany dla tej postaci.

Bo jest to bardzo mozliwe, ze bedzie podzial walk 1 na 1  w starciu ze slomianymi i ODa nie moze przesadzic.  Z reszta spojrzmy na owoce innych:
Devon zmienianie sie w kogos innego
Shiryuu niewidzialnosc

Nie sa to jakies za silne zdolnosci, zapowiada to raczej, ze dostana moce do utrudniania zycia, jakies ucieszanie corazona czy cos podobnego.
 
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): Ten najsilniejszy podwładny pokazał zaawansowane zbrojenie na Dressrosie. Utrzymał się z admirałem tuż po zjedzeniu owocu i zbeształ z błotem jednego z tytsnicznych kapitanów dwoma atakami. Słaby bait.

Tez bym nie przesadzil tak.  Law i Doffy tez stali na nogach przy Fujitorze. Dodatkowo oslabiony przez slepote. Juz nie raz widzielismy w tej mandze, jak jakas postac stawiala sie admiralowi Tongue , wiec po pojedynczym ataku czy starciu nie mozna wyciagac wnioskow, ze ten Sabo nie wiadomo jak silny jest Tongue

No i Burgess nic nie pokazal zbytnio, wiec nie przemawia do mnie, ze zostal zalatwiony jak random, ktorym w sumie w tym arcu był.
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): Oczywiście że takimi byli i takimi są z perspektywy świata, z tym, że ludzie BB to kompletnie inny level bo to ich się w tym względzie najmocniej hajpuje. Devon jest najgorzniejsza kobieta w historii która została schwytana reszta również jest hajpowana jako jedni z największych w historii. Autor robi to po coś.

Jesli tak samo najgrozniejsza jak Robin ze swoja wiedza, no to jesli chodzi o sile, to nie ma co sie obawiac. W swoich specyficznych  dzialkach moga byc najgroźniejsi
Tongue .  Np. Pizzaro jako oszust podatkowy czy nie wiem co Big Grin , cos kojarze chyba z korupcja mial problem.
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): I nie robili praktycznie nic.. poza gili gili. Pochwy dzięki emisji mogły ranić. Z automatu Jack widwola ich jako coś więcej niż latająca szóstka z którymi slomkowi walczyli na życie i śmierć[/quote
 
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): prostej przyczyny wszyscy wymienieni przez Ivsnkova, dołączyli do Czarnobrodego. Zostali wymienieni jako najgrozniejsi. A Czarnobrody urządził sobie battle royal w celach na szóstym poziomie, a z nim odeszli tylko naislniejsi. WW, nigdy nie miał i mieć nie będzie takich featsow, spieprzył jedynie jak szczur. To jest właśnie różnica między Czarnymi a zwykłym piratem z levelu 6. Dam Ci jeszcze podpowiedź, tak WW musiał być z levelu sześć bo jego późniejsze nagroda to wskazuje... Jest to już level najwyższego zagrożenia.

Nie zdziwilbym sie, gdyby Jinbe i Shiryuuu byliby najsilniejsi na calym 6 poziomie. Nie wiesz czy spieprzyl, wlasciwie nie wiemy co tam sie dzialo, bo Oda wymyslil sobie nagle WW, moze po prostu nie chcial dolaczyc do Czarnego. Generalnie WW pokazal jakis wachlarz technik, a Burgess nic poza porazkami i biciem randomow, co daje wynik 1:0 na start przy starciach załóg Tongue
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): Nie ja tylko autor, trzymam się portretowi z mangi. Mam określone oczekiwania bo tak zostali nam przedstawieni i są jednymi z ostatnich villianow tej bajki.
Na przykład?

dalem przyklad smajlow jako czarowanych jako nie wiadomo co.  nastepny przyklad oficerowie yonko poszczegolni ( jack czy ta od big mom) , Zapowiadanie GRand line chocby przez ode nie okazalo sie takie strasznie, przykladow jest duzo w tej mandze na to, ze dostajemy huczne zapowiedzi, a potem sie okazywalo nooo, ze nie jest tak zle, albo nawet nic specjalnego ( Numbersi)
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,494

Mordoc, 18-05-2022, 20:16
(18-05-2022, 19:19)Dejo napisał(a): Ten najsilniejszy podwładny pokazał zaawansowane zbrojenie na Dressrosie. Utrzymał się z admirałem tuż po zjedzeniu owocu i zbeształ z błotem jednego z tytsnicznych kapitanów dwoma atakami.
Nie no bez przesady, już nie róbmy z Sabo nie wiadomo jakiego boga destrukcji. Jego obecna znana nagroda to 600 kk, 500 kk miał chociażby Ace, Don Chinjao i miałby Enel. 

Z tym samym admirałem, to nawet Luffy i Zoro trochę posparowali. Użycie tytanicznego kapitana jako argumentu dla siły Sabo nie powinno mieć tutaj miejsca, bo wyżej @niudeb odnosi się do jego siły właśnie poprzez pryzmat łatwej porażki ze Sabo.

Co do proporcji, to raczej dystans dzielący yonko i pochwy lub yonko i Brooka jest o wiele większy niż ten dzielący Sabo i Burgessa, a tymczasem ci pierwsi wyszli z walk z twarzą. 

Burgess nie został zwerbowany w Impel Down, więc to raczej inny rodzaj osobowości, choć szacun za odwagę w samotnej wyprawie na Baltigo, to nie jest to wyznacznik siły. 

Ogółem groźnie wypada Teach i Shiryu, ale reszta do mnie jakoś nie przemawia. No może jeszcze Augur miał imponujące, spektakularne wejście zwłaszcza jak na tamten etap mangi. 

Na chwilę obecną nie czuję grozy, ale Oda pewnie ich trochę podpompuje wysokością nagród. Dlatego jeśli chodzi o sojusz piracki, to bardziej się przyda Czarnobrodym niż Słomianym. Niby Czarny ma 2 moce, ale owoc Luffy'ego to jednak inna liga.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 18-05-2022, 20:32
Cytat:Na randomach tylko, lepiej od niektorych ludzi z floty luffyego sie nie pokazal.
Akurat nie mówiłem o ludziach tylko o samej sile destrukcji.
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQhmkDVWPE6aE51riCqz4v...A&usqp=CAU]

No ale w każdym razie odnosimy się znowu do tego samego, jak się miał pokazać skoro miał szanse na starcie tylko z Sabo. Nie dostał walki na np. Dellinegrem jak postacie do których go odnosisz. Bastille po jednym ciosie pięści smoczego szponu był poskładany jak zapałka. Burgess dostał podobnym atakiem tyle, że zmieszanym jeszcze z ogień i i tak "przetrwał".
 
Cytat:Bo jest to bardzo mozliwe, ze bedzie podzial walk 1 na 1  w starciu ze slomianymi i ODa nie moze przesadzic.  Z reszta spojrzmy na owoce innych:
Devon zmienianie sie w kogos innego
Shiryuu niewidzialnosc

Nie sa to jakies za silne zdolnosci, zapowiada to raczej, ze dostana moce do utrudniania zycia, jakies ucieszanie corazona czy cos podobnego.
Może jak np. okaże się, że Burgess nie jest dla Frankyego tylko np. dla Zoro albo Sanjiego.
Poza tym, przybranie dowolnej postaci i jest to owoc mityczny więc pewnie jest jakiś dodatkowych haczyk oraz potencjalne moce związane z ogniem, czy stanie się "niczym" w przypadku Shiryuu to nie są jakieś tam byle moce.

Dostaną mocne które będą stanowiły wyzwanie dla ich przeciwczęść z załogi słomkowego kapelusza.
 
Cytat:Tez bym nie przesadzil tak.  Law i Doffy tez stali na nogach przy Fujitorze. Dodatkowo oslabiony przez slepote. Juz nie raz widzielismy w tej mandze, jak jakas postac stawiala sie admiralowi Tongue , wiec po pojedynczym ataku czy starciu nie mozna wyciagac wnioskow, ze ten Sabo nie wiadomo jak silny jest Tongue . 
Doflamingo i Fujitora nigdy w sposób otwarty nie działali przeciw sobie. Law został łatwo przytłoczony. Marco zadawał pojedyncze uderzenia później przy poważniejszym starciu wraz z kilkunastoma dowódcami został zmieciony przez Akainu. Sabo utrzymywał się normalnie w walce 1v1, kończąc starcie z małymi obrażeniami. Z tą ślepotą to żart tak? Chyba jesteś świadom, że Fujitora ma jedną z potężniejszych obserwacji w mandze. Można wyciągnąć fajne wnioski po tym, że pokazał poziom opanowania dominacji zbrojenia jakiego na Dressrosie nie pokazał nikt.

 
Cytat:Jesli tak samo najgrozniejsza jak Robin ze swoja wiedza, no to jesli chodzi o sile, to nie ma co sie obawiac. W swoich specyficznych  dzialkach moga byc najgroźniejsi
Tongue .  Np. Pizzaro jako oszust podatkowy czy nie wiem co Big Grin , cos kojarze chyba z korupcja mial problem.
Myślę, że pokonując chłopaków pod celą pokazał, że nie tylko w oszustwach podatkowych jest "niezły"
 
Cytat:Nie zdziwilbym sie, gdyby Jinbe i Shiryuuu byliby najsilniejsi na calym 6 poziomie. Nie wiesz czy spieprzyl, wlasciwie nie wiemy co tam sie dzialo, bo Oda wymyslil sobie nagle WW, moze po prostu nie chcial dolaczyc do Czarnego. Generalnie WW pokazal jakis wachlarz technik, a Burgess nic poza porazkami i biciem randomow, co daje wynik 1:0 na start przy starciach załóg Tongue . 
Dokładnie wiemy co tam się działo. WW sam powiedział, że desperacko szukał ucieczki po tym jak strażnik który mu opowiedizał o Nice zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. WW uciekł, był szkolony jako tajniak więc procentowo miała ta akcja od początku duze szanse. Tak miast tego wolałby siedzieć w więzieniu, proszę Cię xD Burgess przynajmniej pokonał randomów WW nikogo, skoro tak się bawimy Wink Natomiast WW miał pełnoprawną walkę w której wyglądał słabo, a Burgess nadal takiej szansy nie dostał. Tak jak już wspominał X razy zawsze mierzył się z kimś zdecydowanie potężniejszym, chwilę z Ace, Garpem czy Sabo. Przez co nie da się go jednoznacznie określić jako super siłacza ale też nie jako słabego.
 
Cytat:dalem przyklad smajlow jako czarowanych jako nie wiadomo co.  nastepny przyklad oficerowie yonko poszczegolni ( jack czy ta od big mom) , Zapowiadanie GRand line chocby przez ode nie okazalo sie takie strasznie, przykladow jest duzo w tej mandze na to, ze dostajemy huczne zapowiedzi, a potem sie okazywalo nooo, ze nie jest tak zle, albo nawet nic specjalnego ( Numbersi)
Ale co nie tak ze smile? Poza tym, że ich wygląd względem tego co na Zou został popsuty. wiedzieliśmy, że Kaidou ma armie 500 sztucznych zoanów ale nikt z nich nie robił bogów. Smoothie nie miała w mandze, żadnego określonego portretu, jedynie w SBS Oda wspomniał, że jest silna ale nigdy nie mieliśmy okazji się przyekonać czy tak jest czy też nie, w sumie podobnie jak z Burgessem tyle, że ta nie miała zadnych starć. Co nie tak z Jackiem? To, że jest człowiekiem który się porywa z motyką na słońce to jedno ale Oda dosyć szybko uregulował jego status i nie powiedziałbym, że zbudował wokół niego jakąś wielką otoczkę. Zgodzę się natomiast z tym, że ta postać zasłużyła na więcej, na nieco lepsze traktowanie i na starcie podobnie rozbudowane do tych Queen i Kinga, poza tym ciężko tutaj mówić, że to była jakoś nie wiadomo jak przehajpowana postać. Pewne zachowania wynikały z jego natury ale Oda szybko pokazał, że z niego nie aż taki kozaczek na jakiego sam się kreował.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-05-2022, 20:38
(18-05-2022, 20:32)Dejo napisał(a): Bastille po jednym ciosie pięści smoczego szponu był poskładany jak zapałka. Burgess dostał podobnym atakiem tyle, że zmieszanym jeszcze z ogień i i tak "przetrwał".

https://www.youtube.com/watch?v=g689qBl0ock

Nie jestem pod wrazeniem, ze Sabo mu cos zrobil. Bastille pelnil role takiego Smokera tutaj troche.
(18-05-2022, 20:32)Dejo napisał(a): Doflamingo i Fujitora nigdy w sposób otwarty nie działali przeciw sobie. Law został łatwo przytłoczony. Marco zadawał pojedyncze uderzenia później przy poważniejszym starciu wraz z kilkunastoma dowódcami został zmieciony przez Akainu. Sabo utrzymywał się normalnie w walce 1v1, kończąc starcie z małymi obrażeniami. Z tą ślepotą to żart tak? Chyba jesteś świadom, że Fujitora ma jedną z potężniejszych obserwacji w mandze. Można wyciągnąć fajne wnioski po tym, że pokazał poziom opanowania dominacji zbrojenia jakiego na Dressrosie nie pokazał nikt.

poki co nic takiego nie pokazal Fujitora, zebym powiedzial wow poza kamieniami z nieba Tongue .  Nie wiem nie zrobila na mnie jego obserwacja jakiegos super wrazenia, co innego ta luffyego arc pozniej.
(18-05-2022, 20:32)Dejo napisał(a): Myślę, że pokonując chłopaków pod celą pokazał, że nie tylko w oszustwach podatkowych jest "niezły"

zalezy jak silni byli :p
(18-05-2022, 20:32)Dejo napisał(a): okładnie wiemy co tam się działo. WW sam powiedział, że desperacko szukał ucieczki po tym jak strażnik który mu opowiedizał o Nice zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. WW uciekł, był szkolony jako tajniak więc procentowo miała ta akcja od początku duze szanse. Tak miast tego wolałby siedzieć w więzieniu, proszę Cię xD Burgess przynajmniej pokonał randomów WW nikogo, skoro tak się bawimy  Natomiast WW miał pełnoprawną walkę w której wyglądał słabo, a Burgess nadal takiej szansy nie dostał. Tak jak już wspominał X razy zawsze mierzył się z kimś zdecydowanie potężniejszym, chwilę z Ace, Garpem czy Sabo. Przez co nie da się go jednoznacznie określić jako super siłacza ale też nie jako słabego.

Dostal w tej mandze wiecej szans niz WW jesli chodzi o sceny na pokazanie czegos. Duzo wiecej czasu antenowego mial.  I pokazal sie gorzej.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Marshal

Piracki oficer

Licznik postów: 621

Marshal, 18-05-2022, 20:42
Tak tylko dorzucę, że DLA MNIE postacie typu Bastile to randomy z imieniem Smile
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-05-2022, 20:46
(18-05-2022, 20:32)Dejo napisał(a): Ale co nie tak ze smile? Poza tym, że ich wygląd względem tego co na Zou został popsuty. wiedzieliśmy, że Kaidou ma armie 500 sztucznych zoanów ale nikt z nich nie robił bogów.

[Obrazek: FB_IMG_1645009810137.jpg]  Tongue

Zostal zepsuty to za malo powiedziane Tongue .


co do  poszczegolnych oficerow Yonko, wraz z wielka nagroda i pokonaniem Doflamingo i pierwszym starciem z  czy Crackersem, wszyscy automatycznie byli wyhajpowani na nie wiadomo co Tongue , no i traktowanie ich jak randomow zaszkodzilo troche tej randze.  Mozna sie spodziewac ze u Czarnego czy Shanksa dostaniemy podobne postacie jak Jack czy Smoothie Tongue .
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 18-05-2022, 20:48
Cytat:Nie no bez przesady, już nie róbmy z Sabo nie wiadomo jakiego boga destrukcji. Jego obecna znana nagroda to 600 kk, 500 kk miał chociażby Ace, Don Chinjao i miałby Enel. 
Jakiego boga destrukcji, przecież opisałem fakty. Rzeczy które się na Dressrosie wydarzyły nie dopisuje mu strzelania piorunami z ucha czy innych rzeczy. Nagroda nie jest głównym wyznacznikiem klasy. Trzeba też brać poprawkę na to, że rewolucja musi działać nieco inaczej więc nie zawsze szacunek nagrody musi odzwierciedlać status postaci. Poza tym ta nagorda miała tez charakter symboliczny.
 
Cytat:Z tym samym admirałem, to nawet Luffy i Zoro trochę posparowali. Użycie tytanicznego kapitana jako argumentu dla siły Sabo nie powinno mieć tutaj miejsca, bo wyżej @niudeb odnosi się do jego siły właśnie poprzez pryzmat łatwej porażki ze Sabo.
Obaj przez moment, a Luffy na koniec dressrosy był wręcz przez Fujitorę trollowany. Sabo na tyle ile było pokazane radził sobie całkiem zgrabnie.
 
Cytat:Co do proporcji, to raczej dystans dzielący yonko i pochwy lub yonko i Brooka jest o wiele większy niż ten dzielący Sabo i Burgessa, a tymczasem ci pierwsi wyszli z walk z twarzą. 
Taa, tyle, że tam były zazwyczaj igraszku grupowe co nieco zmienia ton starcia, a tutaj 1v1 gdzie Sabo jeszcze darzył dość dużą awersją swego oponenta i nie bawił się w kotka i myszkę albo nie miał osłony fabularnej jak wyżej wymienieni. Druga rzecz Burgess został pokonany po Doflamingo, a starcie zaczęło się gdy Luffy potrzebował 10 minutowej przerwy więc w teorii przez ten czas jakiś opór stawiać musiał, więc nie powiedziałbym, ze wyszedł bez twarzy.

 
Cytat:Burgess nie został zwerbowany w Impel Down, więc to raczej inny rodzaj osobowości, choć szacun za odwagę w samotnej wyprawie na Baltigo, to nie jest to wyznacznik siły. 
Wiem, że nie został zwerbowany w ID ale więźniowie zostali w to wplątani więc może to wyglądać jakby temat się zlewał. 
 
Cytat:Ogółem groźnie wypada Teach i Shiryu, ale reszta do mnie jakoś nie przemawia. No może jeszcze Augur miał imponujące, spektakularne wejście zwłaszcza jak na tamten etap mangi. 
Cytat:Na chwilę obecną nie czuję grozy, ale Oda pewnie ich trochę podpompuje wysokością nagród. Dlatego jeśli chodzi o sojusz piracki, to bardziej się przyda Czarnobrodym niż Słomianym. Niby Czarny ma 2 moce, ale owoc Luffy'ego to jednak inna liga.
Cytat:Ja tam zakładam, że są potężni bo taki dostali portret a nie przez Czarnobrodego. Jak jesteś wygranym battle royale na szóstym levelu to jednak coś musisz potrafić. Jeżeli wymazują Cię z historii to jednak coś musi to znaczyć. Jeżeli pokonujesz załogę innego imperatora swego czasu najsilniejszego na świecie to też nie jest w kij dmuchał. Jak w samym ID jesteś w piątce najbardziej hajpowanych to autor robił to po coś. Obudowę silnej aury załoga Czarnego ma dobrą brakuje im jest iw featsow w bezpośrednich starciach na antenie ale i na to przyjdzie czas

Prostując ja nie powiedziałem, że potrzebują sojuszy żeby obalić Czarnego. Natomiast nie zgadzam się z faktem, że nie stanowią zagrożenia. Bo imo ich narracyjna obudowa jest całkiem zgrabnie pod to zbudowana.
Cytat:https://www.youtube.com/watch?v=g689qBl0ock

Nie jestem pod wrazeniem, ze Sabo mu cos zrobil. Bastille pelnil role takiego Smokera tutaj troche.
Filler mi pokazujesz? W mandze tego nie ma. No zgadza się był hypetoolem ale to nadal wiceadmirał
 
Cytat:poki co nic takiego nie pokazal Fujitora, zebym powiedzial wow poza kamieniami z nieba Tongue .  Nie wiem nie zrobila na mnie jego obserwacja jakiegos super wrazenia, co innego ta luffyego arc pozniej.

Fajna taktyka, też będę mówił, że to czy tamto nie zrobiło na mnie wrażenia, po co się produkować. Nie musi robić na Tobie wrażenia ważne, że jest mocna, wręcz dosłownie i w przenośni zastępuje mu oczy. Chłop obrazuje aury dookoła siebie
 
Cytat:zalezy jak silni byli :p
Jak WW
 
Cytat:Dostal w tej mandze wiecej szans niz WW jesli chodzi o sceny na pokazanie czegos. Duzo wiecej czasu antenowego mial.  I pokazal sie gorzej.
No właśnie nie, WW miał sagę dedykowaną jego załodze Burgess dopiero ma ją przed sobą. Burgess nigdy nie dostał tyle i tak ukierunkowanej atencji co WW.
Cytat:Zostal zepsuty to za malo powiedziane Tongue .
No ale to wygląd nikt nie składał obiecanek siły z kosmosu.
Cytat:co do  poszczegolnych oficerow Yonko, wraz z wielka nagroda i pokonaniem Doflamingo i pierwszym starciem z  czy Crackersem, wszyscy automatycznie byli wyhajpowani na nie wiadomo co Tongue ,
W oczach czytelników, Oda nie składał Ci żadnych deklaracji w tym aspekcie. Cracker był złym matchupem dla Luffyego stąd tez wynikała trudność. O ironio pokonany wcześniej Doflamingo by go porobił.
 
Cytat:no i traktowanie ich jak randomow zaszkodzilo troche tej randze.  Mozna sie spodziewac ze u Czarnego czy Shanksa dostaniemy podobne postacie jak Jack czy Smoothie Tongue 
No takiej jak Smoothie u czarnego nie dostaniemy bo raczej każdy będzie mieć swoje 1v1, a z Jackiem co nie tak? Został pokonany, a tak poza tym?
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-05-2022, 21:05
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): Fajna taktyka, też będę mówił, że to czy tamto nie zrobiło na mnie wrażenia, po co się produkować. Nie musi robić na Tobie wrażenia ważne, że jest mocna, wręcz dosłownie i w przenośni zastępuje mu oczy. Chłop obrazuje aury dookoła siebie

No ale on nawet na powaznie nie walczyl, jak mam go inaczej ocenic, skoro ani razu sie nie postaral zrobic cokolwiek, co by komus  powaznie zaszkodzilo w tym arcu?

 
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): Filler mi pokazujesz? W mandze tego nie ma. No zgadza się był hypetoolem ale to nadal wiceadmirał

I wszyscy tak samo łatwo odpadaja jak on w walkach. Poza Garpem.
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): No właśnie nie, WW miał sagę dedykowaną jego załodze Burgess dopiero ma ją przed sobą. Burgess nigdy nie dostał tyle i tak ukierunkowanej atencji co WW.

Po arcu gdzie mial sporo czasu w jednym arcu dla siebie, nie oczekuje, ze przy takiej ilosci postaci jaka zaraz dostaniemy zmieni sie duzo na lepsze Tongue .
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): No ale to wygląd nikt nie składał obiecanek siły z kosmosu.

Miala byc powazna armia, obecnie w sumie nic takiego nie ma.

(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): W oczach czytelników, Oda nie składał Ci żadnych deklaracji w tym aspekcie. Cracker był złym matchupem dla Luffyego stąd tez wynikała trudność. O ironio pokonany wcześniej Doflamingo by go porobił.

tzn. ze mam nie miec zadnych oczekiwan? Pierwszy gosc w mandze wart miliard i zostal zamieniony w randoma Tongue 

(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): No takiej jak Smoothie u czarnego nie dostaniemy bo raczej każdy będzie mieć swoje 1v1, a z Jackiem co nie tak? Został pokonany, a tak poza tym?

Noo moglo by tych postaci  rownie dobrze nie byc.   Czy ona czasem nie wyleciala dwa razy z wodospadu z reszta zalogi Tongue ?
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 18-05-2022, 21:18
Cytat:No ale on nawet na powaznie nie walczyl, jak mam go inaczej ocenic, skoro ani razu sie nie postaral zrobic cokolwiek, co by komus  powaznie zaszkodzilo w tym arcu?
Do potencjału  jego obserwacji można się odnieść bez potrzeby analizowania walk, pokazał wystarczająco i do tego tutaj głównie się odniosłem, imo niedoceniasz w tym aspekcie fujitory.
 
Cytat:I wszyscy tak samo łatwo odpadaja jak on w walkach. Poza Garpem.
Wiceadmirałów jest niemal 30 widzieliśmy w akcji kilku, więc wszyscy to duże uproszenie.

 
Cytat:Po arcu gdzie mial sporo czasu w jednym arcu dla siebie, nie oczekuje, ze przy takiej ilosci postaci jaka zaraz dostaniemy zmieni sie duzo na lepsze Tongue .
Jak dostanie tyle czasu co WW a pewnie dostanie, to ma szanse na rehabilitacje.
 
Cytat:Miala byc powazna armia, obecnie w sumie nic takiego nie ma.
Zoro ma na ten temat nieco inne zdanie. Zgadzam się, ze wyglądem jest to armia pół śmieszna ale siłowo raczej nie.
 
Cytat:tzn. ze mam nie miec zadnych oczekiwan? Pierwszy gosc w mandze wart miliard i zostal zamieniony w randoma Tongue 
Chłop walczył z całą gurpą sulongów i wygrał i to jest random, bez przesady. Oczywiście, że należy mieć oczekiwania. Zgadzam się, że mógł być lepiej potraktowany. Natomiast nie rozumiem przykładu, bo z Jacka też nie robiono nie wiadomo kogo dosyć szybko jego osoba została sprowadzona na ziemę oda nie towrzył mu fejk portretu który zburzył. Chyba, że czegoś nie pamiętam.
 
Cytat:Noo moglo by tych postaci  rownie dobrze nie byc.   Czy ona czasem nie wyleciala dwa razy z wodospadu z reszta zalogi Tongue ?
BM też z tym, że co to zmienia bo chyba nie rozumiem.


Dobra z mojej strony basta nie chcę jeszcze bardziej offtopować w tym temacie. Poza tym odbijamy piłkę cały czas w podobny sposób raczej mnie nie przeciągniecie na "jasną" stronę mocy więc raczej nie ma sensu
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 18-05-2022, 21:25
(18-05-2022, 21:18)Dejo napisał(a): Wiceadmirałów jest niemal 30 widzieliśmy w akcji kilku, więc wszyscy to duże uproszenie.

Nooo sporo sie przewinelo ich juz w tle. Zaden sie nie wyroznial zbytnio.   Jakichs dwoch obcych spoza marynarki zaciagneli na admiralow Tongue .
(18-05-2022, 21:18)Dejo napisał(a): Do potencjału  jego obserwacji można się odnieść bez potrzeby analizowania walk, pokazał wystarczająco i do tego tutaj głównie się odniosłem, imo niedoceniasz w tym aspekcie fujitory.
Nie wykorzystal jej do walk na powaznie, to oceniam go tak jak sie pokazal na dressrosie czyli Tongue tak jakby mogl, ale mu sie nie chcialo Tongue  .
(18-05-2022, 21:18)Dejo napisał(a): Jak dostanie tyle czasu co WW a pewnie dostanie, to ma szanse na rehabilitacje.
zobaczymy Tongue , poki ma szanse na rehabilitacje czas ma.
(18-05-2022, 21:18)Dejo napisał(a): BM też z tym, że co to zmienia bo chyba nie rozumiem.
to fakt, tez wypadla. 
(18-05-2022, 21:18)Dejo napisał(a): Chłop walczył z całą gurpą sulongów i wygrał i to jest random, bez przesady. Oczywiście, że należy mieć oczekiwania. Zgadzam się, że mógł być lepiej potraktowany. Natomiast nie rozumiem przykładu, bo z Jacka też nie robiono nie wiadomo kogo dosyć szybko jego osoba została sprowadzona na ziemę oda nie towrzył mu fejk portretu który zburzył. Chyba, że czegoś nie pamiętam.

Siłowo moze i nie, ale jako postac to random.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,494

Mordoc, 18-05-2022, 23:03
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): Fajna taktyka, też będę mówił, że to czy tamto nie zrobiło na mnie wrażenia, po co się produkować.
No, to cały @niudeb,  wiem coś o tym  Big Grin
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): Jakiego boga destrukcji, przecież opisałem fakty. Rzeczy które się na Dressrosie wydarzyły nie dopisuje mu strzelania piorunami z ucha czy innych rzeczy. Nagroda nie jest głównym wyznacznikiem klasy. Trzeba też brać poprawkę na to, że rewolucja musi działać nieco inaczej więc nie zawsze szacunek nagrody musi odzwierciedlać status postaci. Poza tym ta nagorda miała tez charakter symboliczny.
No generalnie trochę przeceniasz Sabo, dlaczego uważam go za słabszego napisałem w powyższym poście. Co do nagrody. Rewolucjoniści to prawdopodobnie najbardziej poszukiwane osoby, a Sabo jest numerem 2, więc jego nagroda powinna być wysoka, zwłaszcza, że poznaliśmy ją już po time skipie.

W czasie Dressrossy Sabo był takim średniakiem, poniżej YC, więc jeśli łatwo zdjął Burgessa, to źle świadczy o tym zapaśniku.
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): Obaj przez moment, a Luffy na koniec dressrosy był wręcz przez Fujitorę trollowany. Sabo na tyle ile było pokazane radził sobie całkiem zgrabnie.
Tak, a Luffy uważał, że walka nie jest fair, więc podpowiadał mu jak zaatakuje.
Zoro został przygwożdżony z zaskoczenia, a i tak już leżąc wyprowadził cięcie, które Fujitore w jakimś stopniu zaskoczyło. 
Sabo z kolei od początku wiedział, że mierzy się z admirałem, więc jeśli jego zadaniem było zagranie na czas, to to jest zupełnie inny rodzaj walki.
Poza tym, gdzie jest powiedziane, że Fujitora w walce z Sabo jechał na full overdrive'ie?
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): w teorii przez ten czas jakiś opór stawiać musiał, więc nie powiedziałbym, ze wyszedł bez twarzy.
A pokazał jakieś sensowne techniki? Jak na kogoś "mocnego" mającego wiedzę z kim się mierzy powinien lepiej się zachować. Padł jak leszcz tak samo jak Czarnobrody w Impel Down przy spotkaniu z Magellanem. 
(18-05-2022, 20:48)Dejo napisał(a): Prostując ja nie powiedziałem, że potrzebują sojuszy żeby obalić Czarnego. Natomiast nie zgadzam się z faktem, że nie stanowią zagrożenia. Bo imo ich narracyjna obudowa jest całkiem zgrabnie pod to zbudowana.
O sojuszu napisałem, żeby zahaczyć o właściwy temat i nie wygaszać posta xD

Czarny jest zagrożeniem dla świata, bo ma ciekawie skonstruowaną załogę, ale na chwilę obecną nie wyobrażam sobie, żeby przeskoczył o wiele dalej z power levelem niż Kaido. To samo uważam na temat jego podkomendnych.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,494

Mordoc, 19-05-2022, 03:34
(19-05-2022, 02:48)Saki napisał(a): Na podstawie czego tak uważasz?
Wysokość nagrody - może nie zawsze jest to super dokładny przelicznik, ale zwykle im silniejsza postać, tym wyższa nagroda. Biorąc pod uwagę to, że Sabo jest 2 u rewolucjonistów, to powinien mieć dodatkowy "bonus" do wysokości nagrody ze względu na pozycję i prestiż. W końcu Dragon jest najbardziej poszukiwanym człowiekiem i także zakładam, że ma wysoką nagrodę. Skoro obecne znane bounty Sabo to 600kk, a nagroda za Crackera wynosi 860kk, to znaczy, że blondas w trakcie Dressrossy powinien być mniej więcej poniżej lub w okolicy tego poziomu. Były Słodki Dowódca - Snack ma identyczną nagrodę.
 
Druga sprawa, że Sabo jest jakby klonem Ace'a lub po prostu gdyby Ace żył to prawdopodobnie byłby na zbliżonym poziomie, co Sabo (zawsze szli łeb w łeb, a Luffy odstawał). Co za ty idzie różnica poziomów między Sabo a Luffym jest proporcjonalna do tej między Luffym przed TSem a Ace'm.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 19-05-2022, 10:01
(18-05-2022, 23:03)Mordoc napisał(a): Czarny jest zagrożeniem dla świata, bo ma ciekawie skonstruowaną załogę, ale na chwilę obecną nie wyobrażam sobie, żeby przeskoczył o wiele dalej z power levelem niż Kaido. To samo uważam na temat jego podkomendnych.

Co do BB, przeskoczy Kaido jak przebudzi swoje owoce. Ewentualnie owoc, bo może Logię ciemności ma przebudzoną. Jeśli zeżre też jakiegoś Zoana w końcu nie będzie tak odczuwał ataków.
Z jego załogą jest ten problem, że nic nie pokazali. Owszem dobili praktycznie martwego WB ale to tyle. Obsrali się Shanksa bo wiedzieli, że nie dadzą rady.
Skoro wtedy nie dali rady to jakim cudem by tak wykoksili? Łapiąc Morię 2vs1?

Burgess to na chwilę obecną kmiotek, niech zje owoc Uruoqe albo Jozu są typowo pod niego.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,438

Saki, 19-05-2022, 11:55
(19-05-2022, 03:34)Mordoc napisał(a):
(19-05-2022, 02:48)Saki napisał(a): Na podstawie czego tak uważasz?
Wysokość nagrody - może nie zawsze jest to super dokładny przelicznik, ale zwykle im silniejsza postać, tym wyższa nagroda. Biorąc pod uwagę to, że Sabo jest 2 u rewolucjonistów, to powinien mieć dodatkowy "bonus" do wysokości nagrody ze względu na pozycję i prestiż. W końcu Dragon jest najbardziej poszukiwanym człowiekiem i także zakładam, że ma wysoką nagrodę. Skoro obecne znane bounty Sabo to 600kk, a nagroda za Crackera wynosi 860kk, to znaczy, że blondas w trakcie Dressrossy powinien być mniej więcej poniżej lub w okolicy tego poziomu. Były Słodki Dowódca - Snack ma identyczną nagrodę.

Nie wydaje mi się, żeby w trakcie Dressrosy Oda mógł dać mu miliard z tego prostego powodu, że podminowałoby to wartość nagrody za nadchodzącego wielkimi krokami Jacka. No i nagrody nie są wymierne, dopóki nie mają być - Doflamingo po zamrożeniu nagrody był wart 340m. Franky, będąc wartym 94m, pokonał gościa, za którego oferowano 472m. Gdyby trzymać się tylko wysokości nagród, Franky nie powinien być nawet w lidze zbliżonej do Tobi Roppo.
 
Cytat:Druga sprawa, że Sabo jest jakby klonem Ace'a lub po prostu gdyby Ace żył to prawdopodobnie byłby na zbliżonym poziomie, co Sabo (zawsze szli łeb w łeb, a Luffy odstawał). Co za ty idzie różnica poziomów między Sabo a Luffym jest proporcjonalna do tej między Luffym przed TSem a Ace'm.

Faktyczna różnica poziomów między Luffym a Acem przed TS-em była akurat ogromna, moim skromnym zdaniem. Luffy postawiony sam przed załogą BB zostałby rozłożony bez większego problemu.
(19-05-2022, 10:01)Hinczykbn napisał(a): Skoro wtedy nie dali rady to jakim cudem by tak wykoksili? Łapiąc Morię 2vs1?

M3 w dwa lata z postaci, które musiały wypruć się ze wszystkiego, co miały, żeby pokonać Pacifistę, stali się postaciami, które rozwalały je jednym ciosem. Załoga BB nie zrobiła pewnie takiego progresu, ale również startowała ze znacznie wyższego poziomu.
   ▲
▲▲

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 19-05-2022, 12:20
(19-05-2022, 03:34)Mordoc napisał(a):
(19-05-2022, 02:48)Saki napisał(a): Na podstawie czego tak uważasz?
Wysokość nagrody - może nie zawsze jest to super dokładny przelicznik, ale zwykle im silniejsza postać, tym wyższa nagroda. Biorąc pod uwagę to, że Sabo jest 2 u rewolucjonistów, to powinien mieć dodatkowy "bonus" do wysokości nagrody ze względu na pozycję i prestiż. W końcu Dragon jest najbardziej poszukiwanym człowiekiem i także zakładam, że ma wysoką nagrodę. Skoro obecne znane bounty Sabo to 600kk, a nagroda za Crackera wynosi 860kk, to znaczy, że blondas w trakcie Dressrossy powinien być mniej więcej poniżej lub w okolicy tego poziomu. Były Słodki Dowódca - Snack ma identyczną nagrodę.
 
Druga sprawa, że Sabo jest jakby klonem Ace'a lub po prostu gdyby Ace żył to prawdopodobnie byłby na zbliżonym poziomie, co Sabo (zawsze szli łeb w łeb, a Luffy odstawał). Co za ty idzie różnica poziomów między Sabo a Luffym jest proporcjonalna do tej między Luffym przed TSem a Ace'm.
Warto też wziąć pod uwagę to, że Sabo ma 22 lata i raczej nie był od początku szefem sztabu. Ba biorąc to nawet na logikę 2 lata temu nie mógł mieć nagrody i piastować wysokiego stanowiska w rewolucji bo Ace by się zorientował, że żyje (On nie miał amnezji). Logicznym jest, że przez ileś lat numerem 2 musiał być ktoś inny. Przy początkach rewolucji widać, że Ivankov był najbliżej Dragona, ale potem wylądował w ciupie. Jego naturalnym zastępcą wydaje się Kuma, ten poszedł w układ z Vegapunkiem i tutaj pojawia się Sabo cały na biało. I spina się to w logiczną całość, nie tworzy plot hole związanego z Ace, Sabo musi być personą poszukiwaną nie dłużej niż dwa lata nie da się nawet wykluczyć, że po Dressrosie dostał swoją pierwszą nagrodę bo nie znamy okoliczności.
Nic bardziej mylnego, Oda w jednym z niedawnych SBSów zaznaczył, że ciężko oszacować nagordę za podwładnych dlatego ich wzrost następuje wraz ze wzrostem dowódcy. Z Sabo jest taki problem, że on nadal był na dorobku i wspinał się po szczeblach rewolucji, gdy Dragon już był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców na świecie. Nie miał szansy/wielu szans jak Cracker, Smoothie czy Katakuri na wzrost dzięki boostowi nagrody Dragona. Także, nagroda Sabo ma się raczej nijak do nagrody Dragona, tak jak nagroda Ace miała się nijak do tej Newgate, Ace jakoś nie dostał kolosalnego wzrostu za bycie dowódcą. Gdyby to tak działało jak mówisz, to Sanji i PO powinni mieć wyrównane starcie, podobnie Zoro z Killerem przecież to zbliżone kwoty. Raczej powinno się patrzeć jakie kto ma featsy, a nie ile ma na liście gończym. Masz takiego choćby Jinbego któego nagroda nie jest jakoś oszałamiająco wysoka a ma wyczyny na poziomie dowódców, jest Chinjao który ma 542 mln a jest jedną z legend poprzedniego pokolenia. Są bracia Caribou i Coribou którzy mają wyższe nagrody niż zasługują, czy bracia Oven i Daifuku kórzy mają mniej niż mogliby mieć... Nagrody są pewną wskazówką ale nie stanowią jakiegoś regału na którym rozkłada się ranking siły względem kwoty.


No to jak proporcjonalna to na pewno nie mógł być to poziom Crackersa Wink

Nie rozumiem dlaczego próbujesz mu usilnie umniejszać. Snack został rozłożony przez Urouge, i ma zero featsów. Cracker spłynął na strzała po tym jak tylko dał się trafić, pięść smoczego szponu znacznie łatwiej przebiłaby się prze zbroje z Krakersów niż miało to miejsce w przypadku technik Luffyego.
@Saki  akurat nagorda za Sabo była ujawniona po tej za Jacka
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź