Czy Oden był najpotężniejszym bohaterem?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Pajmon

Imperator

Licznik postów: 2,138

Pajmon, 02-06-2022, 23:57
Naszła mnie taka rozkmina.
Oden był mega koksem od dziecka. Coś jak BM. Z tym że Oden uwięziony był na Wano, a tam nie miał równych sobie przeciwników. Owszem, byli daimyo, ale z tego co wiemy to z nimi Oden nie walczył. Nawet gdyby dochodziło do starć między nimi, nie wydaje mi się by byli w stanie dorównać Odenowi. Tak na logikę wnioskuje, w końcu troje najpotężniejszych Daimyo zostało uwięzionych przez Kaido, a gdy połączyli siły i uciekli nie zdziałali nic.
Jedyny pojedynek (oczywiście nie liczę tych starć Odena z randomami pokroju zdradzonych mężów) stoczył w Udon z Ashurą i jego ludźmi, gdzie również bez problemu wygrał.
Zmierzam ogólnie do tego, że będąc uwięzionym na wyspie i nie mając żadnych dorównujących sobie siłą wrogów był przepotężny. Nie trenował, nie walczył, balował, a był w stanie zaskoczyć WBda. Tego, który należał do Rocksów, pływał po morzach i toczył bitwy z najsilniejszymi piratami i marynarką. Zasiedziały gówniarz vs najsilniejszy człowiek świata w prime. Nieźle.
Później również nie miał zbyt wielu okazji do treningu, bo jako członek załogi Rogera właściwie nie mieli konkurencji. Poza Garpem i Sengoku (WB z nim nie rywalizował przecież) nikt nie miał do nich podejścia, więc zakładam, że dość gładko dopłynęli na ostatnią wyspę. A jako że z tego co widzieliśmy Roger lubił się popisywać, toteż zakładam że nawet jeśli mieli jakichś wrogów to ten sam ich solował. Dużo gdybania, wiem.
Więc odkąd Oden wyruszył w morze mógł się nieco wzmocnić, ale za wielu przeciwników na poziomie raczej nie miał.
Więc dochodzimy do momentu, w którym Oden wraca na Wano a Kaido ze swoją załogą i Orochi z armią boją się jednego człowieka. Koniec końców gdy dochodzi do starcia po kilku latach (tak, Oden znów siedział na dupie i z nikim nie walczył przez ten czas) dość łatwo udaje mu się położyć Kaido na łopatki, a przegrywa wiadomo dlaczego.
Podsumowując, Oden wyruszył w świat jako koks bez treningu, miał łatwe wejście w świat piratów w załogach WB i Rogera, które poza marynarką nie mieli większych wrogów. Kaido wtedy siedział na Wano, BM budowała swoje imperium rodząc dzieci a Shiki... No cóż, jego pokonał sztorm. Obstawiam, że gdyby Oden wyruszył w świat sam i sam zbudował swoją załogę od zera startując z poziomu potęgi niemal imperatora, mógłby z czasem przewyższyć WB i Rogera gdyby przyszło mu z nimi rywalizować.

 [Obrazek: giphy.webp] 
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 03-06-2022, 00:45
Ciekawe podejście, ale chyba się nie zgodzę, sorki xD

Nie porównywałbym Odena do BM, bo BM już za dzieciaka zatłukła niemal na strzała (i częściowo nieświadomie) najpotężniejsze olbrzymy. Oden jednak dorastał w kraju silnych ludzi, a był swego rodzaju łobuzem. Włóczył się, toczył bójki, zabawiał z panienkami, a potem znowu tłukł się z ich facetami itp. Zmierzam do tego, że nie urodził się z taką siłą, tylko w sporym stopniu ją nabył poprzez swoje "przygody". 

WB chyba jeszcze wtedy nie był w Prime'ie. A Oden dostał najpierw swego rodzaju trening w formie testu dołączenia do załogi. Potem trochę z tymi piratami jednak pływał, a i tak Roger jednym strzałem wysłał go w powietrze. W tym samym czasie Roger walczył w miarę na równi z WB. A przynajmniej tak to wyglądało, mało tego starcia nam pokazano, analogicznie było w przypadku Oden vs WB. Dlatego albo Oden zrobił mały progres po dołączeniu albo WB nie poszedł z nim na całość.

Myślę, że najpotężniejszą postacią od urodzenia była jednak BM, tylko Oda musiał ją znerfić, bo najwidoczniej przedobrzył. Podobnie w przypadku Kaido.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 03-06-2022, 01:08
- Kaidou nigdy nie użył dominacji władcy czy hybrydy oraz stylu pijanego mistrza w walce z Odenem
- Z Białobrodym miał jedynie zderzenie dominacji władcy, nie doszło do konfrontacji na kartach mangi
- Roger zmiótł go z planszy "upadkiem bogów", po tym jak Oden pływał już cztery lata pod flagą Białego czyli miał czas na różne konfrontacje 

Jakoś szczególnie imponująco w tych retrosach nie wyglądał, Oda dosyć klarownie imo ustawił go w szeregu... Natomiast co do ogółu. Najpotężniejszym? wątpię, ale jak każdy użytkownik dominacji władcy miał potencjał żeby być jednym z największych i raczej na pewno nie wykorzystał swojego potencjału.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 26
Licznik postów: 1,355

wuzzek, 03-06-2022, 05:30
(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): WB chyba jeszcze wtedy nie był w Prime'ie

Z tego co pamiętam bodajże z VC w szczytowym momencie WB vs Roger to Biały był już określony jako najsilniejszy człowiek świata.
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 03-06-2022, 05:49
(03-06-2022, 05:30)wuzzek napisał(a): Z tego co pamiętam bodajże z VC w szczytowym momencie WB vs Roger to Biały był już określony jako najsilniejszy człowiek świata.
A ja pisałem o momencie, gdy Oden starł się z WB, czyli jak @Dejo napisał wyżej 4 lata wcześniej.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Pajmon

Imperator

Licznik postów: 2,138

Pajmon, 03-06-2022, 19:50
(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): Ciekawe podejście, ale chyba się nie zgodzę, sorki xD
Masz do tego prawo. Każdy ma prawo. Prawo się mylić. Nie mogę Cię go pozbawić.

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): Nie porównywałbym Odena do BM, bo BM już za dzieciaka zatłukła niemal na strzała (i częściowo nieświadomie) najpotężniejsze olbrzymy.
Zgodzę się, BM była prze**bana na początku. W wieku 5 lat złanhitowała najsilniejszych/najstarszych i zniedołężniałych dziadków na Elbaf, pokonała kilku olbrzymów i zniszczyła wioskę. Jak na 5cio letnią dziewczynkę trochę przegięte xD ale Oden nie był gorszy, bo nie mając nawet roku rzucał swoją nianią jak szmacianą lalką. Jednak nie porównuję tutaj sytuacji "kto co odwalił za gówniaka" a kto ma większy potencjał. W tym miejscu pragnę przypomnieć słowa Kuiny wypowiedziane do Zoro to tym że "Chłopcy stają się silniejsi od dziewczyn.". Jasne, w przypadku Linlin możemy się spierać bo jest jakimś makabrycznym wyjątkiem, mutantem itd, ale nie odmówisz Odenowi, że znacznie przewyższył pod każdym względem ludzi ze swojego kraju. Nie miał z kim/na kim trenować od pewnego momentu a wciąż tak po prostu rósł w siłę. Gdyby dorzucił do tego przygodę na morzu na własny rachunek i ścierał się z najpotężniejszymi swoich czasów, skutki dla świata (w tym Rogera) mogły być zupełnie inne.

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): Zmierzam do tego, że nie urodził się z taką siłą, tylko w sporym stopniu ją nabył poprzez swoje "przygody". 
Już o tym pisałem. Był silny od małego, a jego przygody pozwoliły mu się rozwijać. Do pewnego momentu, bo potem zabrakło mu przeciwników. To tak, jakbyś powiedział, że taki Zoro wzmacnia się i rośnie w siłę walcząc z szeregowymi marynarzami. On ma ich na pierda, co to za trening?

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): WB chyba jeszcze wtedy nie był w Prime'ie. A Oden dostał najpierw swego rodzaju trening w formie testu dołączenia do załogi.
Trening trzymania się liny. WB z czasów Rogera nie był w prime? 

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): Potem trochę z tymi piratami jednak pływał, a i tak Roger jednym strzałem wysłał go w powietrze.
Ale porównujesz teraz zupełnie dorosłego prime Rogera który od wieeeelu lat pływał po morzach do młodziutkiego Odena z niewielkim stażem pirackim. Z kim za swego życia mierzył się Roger, a z kim Oden?

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): analogicznie było w przypadku Oden vs WB. Dlatego albo Oden zrobił mały progres po dołączeniu albo WB nie poszedł z nim na całość.
Obstawiam że i to i to, ale także jak już pisałem wiele razy, Odena i WB czy Rogera dzieliła jednak przepaść nabytego doświadczenia i stoczonych pojedynków. Jednakże Oden był na tyle silny że docenił go sam WB mówiąc, że nie może go przyjąć na statek bo jest zbyt potężny i dwoje tak potężnych ludzi nie może pływać razem bo zrodzi to konflikty. Ale docenił go także (nie wiemy ile w tym było powagi) Roger, ostrzegając Raya i Gabbana i samemu biorąc Odena na klatę.

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): Myślę, że najpotężniejszą postacią od urodzenia była jednak BM
Pisałem już o tym. Potencjał ogólny. Raz jeszcze odwołuję się do słów Kuiny.

(03-06-2022, 00:45)Mordoc napisał(a): Podobnie w przypadku Kaido.
Kaido mógłby być najlepszym odnośnikiem dla Odena. Gdyby nie zakończenie Wano...

(03-06-2022, 01:08)Dejo napisał(a): - Kaidou nigdy nie użył dominacji władcy czy hybrydy oraz stylu pijanego mistrza w walce z Odenem
Kaido nie był w prime, nie musiał wtedy znać tych zdolności. Tak czy siak Oden pocisnął go jak na EZ MODE. Jak kilka lat wcześniej Roger Odena.

(03-06-2022, 01:08)Dejo napisał(a): - Roger zmiótł go z planszy "upadkiem bogów", po tym jak Oden pływał już cztery lata pod flagą Białego czyli miał czas na różne konfrontacje 
Prime Roger z wieloletnim doświadczeniem i walkami z najsilniejszymi z najsilniejszych (God Valley 38 lat temu, starcie piratów Rogera vs WB 26 lat temu, 38-26=12 lat od samej walki z Rocksami a jeszcze pewnie całe lata wcześniejszego pływania) vs Oden po 
(03-06-2022, 01:08)Dejo napisał(a): już cztery lata pod flagą Białego
z nieznanym przebiegiem bitewnym.

(03-06-2022, 01:08)Dejo napisał(a): Oda dosyć klarownie imo ustawił go w szeregu
No właśnie jak dla mnie niezbyt, za duży potencjał, za mało pokazane.

(03-06-2022, 01:08)Dejo napisał(a): jak każdy użytkownik dominacji władcy miał potencjał żeby być jednym z największych i raczej na pewno nie wykorzystał swojego potencjału.
I tu na koniec się zgodzę.

 [Obrazek: giphy.webp] 
 
Dzik

Super świeżak

Licznik postów: 233

Dzik, 03-06-2022, 23:26
Temat wydał mi się interesujący na pierwszy rzut oka, ale bo głębszym namyśle okazał się nie mieć większego sensu, co Pajmon sam zauważył.

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): No właśnie jak dla mnie niezbyt, za duży potencjał, za mało pokazane.

Gdyby dodać do tego:

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): Kaido nie był w prime, nie musiał wtedy znać tych zdolności. Tak czy siak Oden pocisnął go jak na EZ MODE. Jak kilka lat wcześniej Roger Odena.

W temacie poświęconym rozdizałowi Oden vs. Kaido trochę sie rozpisałem na ten temat, ale w skrócie, dlaczego ta "walka" nie ma sensu (a jeśli już, to działa na korzyść Kaido):
1. Oden zaatakował Kaido w momencie gdy ten był zajęty pluciem ogniem, więc nie mógł bronić się w rozsądny sposób: 
https://cdn.readdetectiveconan.com/file/...00/11.jpeg
https://cdn.readdetectiveconan.com/file/...00/12.jpeg

2. Kaido zaatakował Odena gdy ten był rozproszony przez Babę-Jagę, więc nie mógł bronić się w rozsądny sposób: 
https://cdn.readdetectiveconan.com/file/...00/13.jpeg

3. Kaido stwierdził, że gdyby Oden połączyłby siły z Hyogoro, miałby szansę go pokonać -  a dokładniej, że byłaby to trudna bitwa (tutaj tłumaczenie może mieć duże znaczenie - być może w oficjalnym ujęto to inaczej). Czy jego ocena sytuacji jest prawdziwa - nie sposób stwierdzić. IMO tak, skoro zdecydował się dojechać ich po kolei, zamiast mierzyć się z oboma naraz:
https://cdn.readdetectiveconan.com/file/...000/4.jpeg

ERGO jedyne czego dowiedzieliśmy się z tej walki, to to, że pod względem wytrzymałości Kaido > Oden, bo ten pierwszy ustał na nogach po uderzeniu, a ten drugi nie.

Jedyny kadr w całej mandze w której oboje prowadzą normalne starcie jest tutaj: 

https://cdn.readdetectiveconan.com/file/...00/15.jpeg

W którym wygląda na to, ze oboje używają królewskiego zbrojenia (czarne błyskawice), i radzą sobie jednakowo dobrze.

Przechodząc do meritum - nie da się twierdzić, czy Oden mógł być najpotężniejsza postacią, bo nie ma z czego tego wywnioskować, chyba że Oda stwierdzi inaczej. IMO nie, ale tutaj też nie ma twardych argumentów przeciw (ani za):

1. Podczas walki w Udon Kaido > Oden pod względem wytrzymałości. Nic to jednak nie wnosi do dyskusji - nie wiemy czy Oden byłby w stanie wykoksić się pod tym względem do poziomu takiego Rogera czy WB.
2. Podczas potyczki w pałacu Orochiego ani Kaido ani Oden nie mieli przewagi jeden nad drugim (patrząc po jednym zamazanym kadrze). Nic to jednak nie znaczy - nie wiadomo, czy Oden dałby radę przewyższyć w "stójce" Rogera i WB.
3. Podczas całego konfliktu Oden vs Kaido, to ten drugi wykazywał się dalece lepiej rozwiniętym zmysłem strategicznym. Czy Oden też mógłby coś takiego osiągnąć? Nie wiadomo.
4. Chyba najważniejszy argument - Kaido wymasterował wszystkie trzy typy Haki, i do tego przebudził (chyba?) mega OP owoc, zrobił więc wszystko co mógł, a i tak był słabszy niż prime Roger lub prime WB. Musi być więc jakiś dodatkowy czynnik warunkujący wbicie kolejnego power levelu - jaki? Nie wiemy, więc nie wiemy czy Oden byłby w stanie go osiagnąć.

Jedyne co przemawia na korzyść tego, ze Oden mógł wbić poziom PK jest kadr w którym Kaido porównuje go do Rogera, WB i Xebeca (ale nie Big Mom). Nadal jednak to tylko spekulacje. Sytuacji nie poprawia też fakt, że osoby które wbiły najwyższy poziom mocy były mniej lub bardziej rozsądne, lub wykazywały się jakimś zmysłem strategicznym - dotyczy to zarówno Rogera, WB jak i Xebeca który był w stanie utrzymać załogę zbudowaną z samych "królów". Oden niestety nie wykazał się niczym takim, przy czym to też żaden argument przeciw (ani za).

Podsumowując ten długi wywód  - nie widzę sensu tej debaty bo nie ma za bardzo z czego debatować. Oden bez wątpienia był potężny, ale w żaden sposób nie da się stwierdzić czy zdołałby wbić poziom PK, bo materiał z mangi jest niewystarczający, a nowego nie będzie bo Oden nie żyje. Najlepiej IMO podsumował to Dejo:

(03-06-2022, 01:08)Dejo napisał(a): - Kaidou nigdy nie użył dominacji władcy czy hybrydy oraz stylu pijanego mistrza w walce z Odenem
- Z Białobrodym miał jedynie zderzenie dominacji władcy, nie doszło do konfrontacji na kartach mangi
- Roger zmiótł go z planszy "upadkiem bogów", po tym jak Oden pływał już cztery lata pod flagą Białego czyli miał czas na różne konfrontacje 

Jakoś szczególnie imponująco w tych retrosach nie wyglądał, Oda dosyć klarownie imo ustawił go w szeregu... Natomiast co do ogółu. Najpotężniejszym? wątpię, ale jak każdy użytkownik dominacji władcy miał potencjał żeby być jednym z największych i raczej na pewno nie wykorzystał swojego potencjału.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 04-06-2022, 00:15
(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): ale Oden nie był gorszy, bo nie mając nawet roku rzucał swoją nianią jak szmacianą lalką.
W sumie tego nie pamiętam, chciałoby Ci się podesłać rozdział?

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): Masz do tego prawo. Każdy ma prawo. Prawo się mylić. Nie mogę Cię go pozbawić.
xD

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): Trening trzymania się liny.
Coś jak Luffy z kajdankami w Udon. A przynajmniej ja to tak interpretuję.

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): WB z czasów Rogera nie był w prime? 
Dostaliśmy clash Oden vs WB i wyglądał wyrównanie.
Po 4 latach clash WB vs Roger, który także wyglądał wyrównanie.
W tym samym czasie clash Oden vs Roger, który był pogromem.

Dlatego albo 4 lata wcześniej WB nie był w Prime'ie, albo nie poszedł z Odenem na całość. 

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): W tym miejscu pragnę przypomnieć słowa Kuiny wypowiedziane do Zoro to tym że "Chłopcy stają się silniejsi od dziewczyn."
Gdyby Kuina zobaczyła w akcji BM czy nawet nieszczęsną Smoothie, to przestałaby narzekać na dodatkowy balast w postaci biustu i by się poważnie wzięła za trening Wink

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): Ale porównujesz teraz zupełnie dorosłego prime Rogera który od wieeeelu lat pływał po morzach do młodziutkiego Odena z niewielkim stażem pirackim.
Tu się zgodzę. Po prostu chodziło mi o to Twoje porównanie Odena z Białobrodym, że walka była wyrównania, więc przytoczyłem jak wyglądało starcie WB z Rogerem, a jak starcie Odena z nim.

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): Już o tym pisałem. Był silny od małego, a jego przygody pozwoliły mu się rozwijać. Do pewnego momentu, bo potem zabrakło mu przeciwników. To tak, jakbyś powiedział, że taki Zoro wzmacnia się i rośnie w siłę walcząc z szeregowymi marynarzami. On ma ich na pierda, co to za trening?
Już nie przesadzajmy. Wano to nie jest to samo, co East Blue. Tam wielu samurajów zna haki, a niektórzy nawet to zaawansowane. Chodzi mi o to, że poziom mobów w lokacji startowej Odena był o wiele wyższy niż chociażby miało to miejsce w przypadku Luffy'ego. Dlatego w momencie wyruszenia Oden był dużo silniejszy, bo lepiej podexpiony.

(03-06-2022, 19:50)Pajmon napisał(a): Ale docenił go także (nie wiemy ile w tym było powagi) Roger, ostrzegając Raya i Gabbana i samemu biorąc Odena na klatę.
Ale to nie znaczy, że Ray lub Gaban mieliby z nim kłopot. Sami powiedzieli, że Roger chce się zabawić.

Oden zaliczał się do grona postaci o największym potencjale, ale czy był w tej statystyce numerem 1, to nie wiem. Z tego, co dotychczas nam pokazano podtrzymuję, że największy potencjał miała BM, bo urodziła się przegiętym mutantem. Może gdyby nie rodziła dzieci i nie konsumowała tyle słodyczy, to byłaby jeszcze potężniejsza?
Kto wie?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 04-06-2022, 00:50
Cytat:W sumie tego nie pamiętam, chciałoby Ci się podesłać rozdział?
960 ale nic tam nie zobaczysz, po prostu Oda za pomocą ówczesnego Shoguna i jego podwładnego robi szybkie podsumowanie jego życia od lat najmłodszych. Tam pojawia się między innymi ta kwestia.
[Obrazek: onepiecechapters_960_07.jpg]
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Pietrak

Pirat

Wiek: 32
Licznik postów: 49

Pietrak, 04-06-2022, 01:14
Tak was czytam i czytam, aż włączyłem sobie znowu pojedynki Odena. Z Rogerem został zdmuchnięty nim walka się zaczęła, ale spoko gdyby WB nie dołączył do walki może by była krótka wymiana ciosów.
Ale moim zdaniem walka pomiędzy Odenem a WB nie byla do końca wyrównana. Nie chcę powiedzieć że Oden był słaby bo, moim zdaniem był bardzo mocny i spokojnie można go postawić wśród najsilniejszych. Fakt z Białym wymienil kilka ciosów, ale koniec końców wystarczył jeden cios by go powalić.
Ciężki temat do rozstrzygnięcia bo nie wiemy jaki silny był np Roger czy WB w tym samym wieku co Oden. Big Mam wydaje mi się że była potworem od urodzenia, ale z wiekiem jakby jej progres delikatnie malał :p
Finalnie dołożę trzy grosze na temat Oden vs Kaido... faktycznie zrobił mu bliznę, była wyrównana walka, ale to w formie w której moim zdaniem chyba był najsłabszy. forma smoka jest fajna wizualnie, ale też był łatwym celem, jak już wyżej nadmienili, nie zdążył jeszcze użyć ani hybrydy ani pijaka . Dodatkowo, gdyby nie unikną ataku Zoro też mogłoby się się dla smoczka skończyć podobną blizna, więc zaraz byśmy mogli się zastanawiać kto byłby mocniejszy Zoro czy Oden tym bardziej, że styl walki jest podobny.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 04-06-2022, 12:32
Oden to przypadek friezy i gohana, nigdy nie chciało mu się trenować i łatwo wszystko przychodzilo gdyby zamiast tańcowac przez 5 lat potrenował, to z Kaido zostałaby wielka czerwona plama.

No ale widać lanpisowskim celebrytom co innego w głowie...

Gdyby chociaż włożył miesiąc pracy tyle co frieza, to już mielibyśmy efekty

:Mówisz Hawkins:
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 04-06-2022, 12:39
Cytat:Oden to przypadek friezy i gohana, nigdy nie chciało mu się trenować i łatwo wszystko przychodzilo gdyby zamiast tańcowac przez 5 lat potrenował, to z Kaido zostałaby wielka czerwona plama.
Odenowi daleko do przypadku Gohana, czy nawet Friezy. Oden jest jednym z wielu o określonym potencjale, Gohan był wyjątkowy w swoim rodzaju ale zmarnował talent.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 04-06-2022, 12:59
Skąd wiesz? Nigdy nie widziałeś jak Oden trenował. Tongue . Ile jednostek treningowych Odena widziałeś?
Pewnie tyle samo co Friezy w dbz :p
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 04-06-2022, 13:13
(04-06-2022, 12:59)niudeb napisał(a): Skąd wiesz? Nigdy nie widziałeś jak Oden trenował. Tongue . Ile jednostek treningowych Odena widziałeś?
 Pewnie tyle samo co Friezy w dbz :p

Chodziło mi o to, że Gohan był w mandze przedstawiony jako wyjątkowy talent, który narodził się z połączenia genu człowieka i sajanina, Goten i Trunks mimo, że szybko odpalili SS nigdy nie zbliżyli się do jego możlwości i mówię tutaj również o Future Trunksie który żył w ciężkich czasach i miał duże pole do rozwoju a nadal był daleko w tyle, za tym co potrafił z siebie wykrzesać Gohan... Oden natomiast jest jednym z kilku posiadających dominację władcy, jednym z kilku który koksił od małego oraz tym który nie ma imponujących featsów przeciw top tierom, w przeciwieństwie do wspomnianego przez Ciebie Gohana. Dlatego ten przykład wydaje mi się nietrafiony to tyle. No i w one piece bohater bardziej progresuje od walki (poza nielicznymi wyjątkami jak choćby Udon) co było inklinowane w mandze, więc jest to trochę inny model rozwoju siły bohatera niż w Dragon Ballu, gdzie ten trening ma znaczenie.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź