Nie jest to ranking siły, zeby nie było. Siła nie ma tu nic do rzeczy.
1. Akainu- najbardziej cenie, ale troche go bardzo mało
2. Doflamingo - Lubie go po prostu za ten ekstrawagancki styl bycia. Wyroznia sie w tej serii jakoś.
3. Blackbeard - Troche przekombinowany z tymi planami jest i czekaniem 40 lat czy troche mniej dla jednego owocu by mogl zrobic cos sam.
4. Buggy - Najwiekszy geniusz tej serii

.
5. Croc
6. Enel
Troche ich było to przejde moze dalej. Gdzies tam nizej Moria, Lucci i Big mom na liscie
Jedni z najnizej ocenianych, na samym dnie: Hody i Kaido.
*(Z east blue dobrze nie pamietam, to pozwole sobie ich ominac poza Buggym, ktory ciagle wraca

.)
Hody najgorszy antagonista, nudnawy i zbędny w serii.
Kaido- Poza siłą i niezniszczalnością nie ma w nim nic ciekawego. Sama postać wstępnie zrobiona na kopie niezniszczalnej Big mom z tematyczna zaloga i jakimś wymyślonym uzależnieniem. Tylko ona była jakaś, a Kaido w sumie to tylko duży kloc do pojedynkowania się. Zero porządnych retrosów, jego charakter był w sumie nijaki, jakiekolwiek istotniejsze decyzje jakie podejmował były robione pod historie Ody, a nie bo miały jakikolwiek sens dla profilu psychologicznego tej postaci

.
Do tego zasiedziały i bez zadnych ambicji przez 20 lat po zajeciu Wano czy wykonywanych wiekszych ruchow.
Shanks nie został oceniony, poniewaz od ponad 20 lat czekam az wykona ruch. Bez tego ciezko go jakos poznac, ocenic w ogole.