Nabari no Ou
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
My-chan

Kapitan z paradise

Licznik postów: 352

My-chan, 25-07-2008, 18:29
[size=117]Nabari no Ou


[Obrazek: opuv2.gif]

Niedawno trafiłam na anime z tego roku, jeszcze nie zakończaną, opartą na 9 tomowej mandze. Jej tytuł to Nabari no Ou. Historię można mylnie uznać za kopię "Naruto" ze względu na jej temat przewodni - życie shinobi walczących między sobą o władzę nad światem i tajemniczymi zwojami, z których jeden jest kwintesencją pokoleń ninja. Ukryty w ciele niepozornego chłopca - Rokujo Miharu. Główny bohater - według słów nauczyciela nakłaniającego go do wstąpienia w szeregi klubu - ma zostać królem świata Nabari. Chłopak jednak nie wykazuje jednak wielkiego entuzjazmu. Praktycznie nic go nie interesuje. Nie przejmuje się, że swoją apatią i zniechęceniem do życia, przysparza trosk przyjacielowi z klasy - Aizawie Kouichiemu, a także senseiowi - Kumohirze Thobariemu Durandalowi. Pragnąca zdobyć i wykorzystać do własnych celów Hijutsu - bo tak nazywa się wiedza jaką posiada w sobie Miharu - wioska Iga, również posiada swojego ninja, który obdarzony jest niezwykłymi zdolnościami potrafi zabijać po przez połączenie swojej energii z energią przeciwnika.

Anime bardzo przypomina "Naruto". Niektóre wątki wydają się nawet jakby od niego zaczerpnięte. Pojawia się nawet nawiązanie do serii "Death Note". Jest w niej obecna duża dawka humoru, pojawia się ostatni członek wymordowanego klanu, w osobie młodej Reimei Shizumy. Nienawidzącej brata, ściga go od wielu lat, chcąc wymierzyć sprawiedliwość. Pojawia się chłopak o traumatycznej przeszłości i niewesołej przyszłości. Stroniący od ludzi, uważający, że lepiej by było dla wszystkich by nie istniał. Shinobi używający w walce pistoletu. I wielu innych ciekawych bohaterów, których widz poznaje oglądając kolejne odcinki anime.

Seria ta pochodzi z gatunku shounen i jest niewątpliwie ciekawą odmianą po "Naruto" czy "Bleachu". Nic nie dzieje się tam bez powodu. Każdy bohater skrywa w sobie tajemnicę, którą w mniejszy, bądź większy sposób się zadręcza. Jedni przechodzą nad tym do porządku dziennego, innym przeszkadza to w normalnym porozumiewaniu się z ludźmi. Niekiedy doprowadza to do starannie zaplanowanej zemsty.

Shinobi z wioski Banten, których poznajemy jako pierwszych ukrywają się w szkole. Ich przywódca - Kumohira-sensei - zarabia na życie jako nauczyciel. Ninja zostali zmuszeni do ukrycia swojej obecności w społeczeństwie. Znajdując wiele sposób na przetrwanie otworzyli agencje pracy lub po prostu ukryli się wśród mgły w lesie, gdzie oko zwykły człowiek się nigdy nie dostanie. Nie znaczy to jednak, że odcięli się całkowicie od rzeczywistości. Pracują normalnie, nierzadko mając problemy z pogodzeniem obowiązków w świecie realnym ze światem Nabari (doskonałym przykładem jest Yokimi pracujący dla wioski Iga).

Jeżeli ten opis Was jeszcze nie zachęcił, to pokażę kilka fotek:

http://img148.imageshack.us/img148/9710/aniolmn2.gif
Nie dajcie się zwieść tej niewinnej twarzy, to wcielone zło XD

Nasz sensei przed podróżą pociąganiem...
http://img149.imageshack.us/img149/3237 ... 207pt6.jpg

... i w czasie podróży.
http://img213.imageshack.us/img213/6097 ... 208mq9.jpg


http://img148.imageshack.us/img148/222/fuumahh9.gif
http://img297.imageshack.us/img297/7421 ... 210nn8.jpg
Kotarou Fuuma we własnej osobie. Autor wielu książek o technikach shinobi. Przywódca wioski Fuuma.

http://img297.imageshack.us/img297/9551 ... 302zg6.jpg
Yokimi Smile

http://img511.imageshack.us/img511/9823/yoiterl9.gif
Yoite pracuje razem z Yokimi dla Iga.

http://img501.imageshack.us/img501/244/senseikc6.gif
Sensei w akcji XD

http://img291.imageshack.us/img291/774/reimeiau4.gif
Reimei - samuraj w spódnicy XD

http://img241.imageshack.us/img241/7554/jutsufk9.gif
Hijutsu we własnej osobie... nie polecam się z nią spotkać =='

http://img71.imageshack.us/img71/1595/kouichizh5.gif
Aizawa XD Ten facet jest straszny! Nie dajcie się zwieść pozorom, to kolejny diabełek w owczej skórze Tongue

http://img291.imageshack.us/img291/9035/razehf3.gif
Słodkie :3

A teraz na zachętę opening...
http://youtube.com/watch?v=s7zFF4WJ8Vw

... i ending.
http://youtube.com/watch?v=k6iIVig_CsI&feature=related


Oglądaliście, chcecie obejrzeć to anime, co sądzicie?
Nami

Piracki oficer

Licznik postów: 614

Nami, 01-08-2008, 00:26
Anime o ninja, na początku pomyślałam "O, Naruto w lepszej i ciekawszej wersji się szykuje", ale jak skończyłam pierwszy odcinek, stwierdziła, że to nawet do Naruto nie jest porównywalne Tongue
Anime wydaje mi się nadzwyczaj ciekawe, główny bohater strasznie się zgrywa, co jest dość urocze Tongue Utwór (żeby nie powtarzać anime XD) jest nastawiony raczej na walkę i historię, ale mi się to podoba xD

Widzisz Mysza, teraz nie tylko Ty oglądałaś Tongue
Szaman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,323

Szaman, 01-08-2008, 01:58
Jestem po czwartym odcinku. Jak dla mnie anime słabe. Mam nadzieje, że akcja się rozkręci. Poza odrobiną humoru nie ma tu nic fajnego. Najbardziej irytuje mnie ta dziewczyna samurai.
Szuja

Wilk morski

Licznik postów: 100

Szuja, 13-08-2008, 14:50
Z tego co słyszałem, to anime skończyło się na 26 epku, ale mogę się mylić. Na razie jestem na 5 odcinku i wciąż mam nadzieję, że akcja się rozkręci. Na razie nie widziałem nic nowatorskiego lub naprawdę ciekawego w tym tytule. Bohater trochę mi nie odpowiada, choć jego apatia jest fajna Tongue . Opening może być, jak na dżapańców to nawet fajnie grają. No nic, czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
My-chan

Kapitan z paradise

Licznik postów: 352

My-chan, 14-08-2008, 22:29
Szuja napisał(a):Na razie jestem na 5 odcinku i wciąż mam nadzieję, że akcja się rozkręci.
Jeżeli czekacie na walki pokroju Naruto z Gaarą, czy Naruto vs. Sasuke, to możecie od razu sobie odpuścić ^^' Ta seria, jest bardziej na uczucia nastawiona i na wszelkiego rodzaju dylematy, zwłaszcza moralne. Czy użycie Shirabanshou jest właściwe i czy osobiste cele są wystarczającym usprawiedliwieniem dla zabicia kogoś? Akcji jako takiej brawurowej, nie ma. Praktycznie wszystko toczy się wokół Rokujo. Płynne przechodzenie między wioskami i pracowanie raz dla jednej, raz dla drugiej, znowu nie pracowanie dla żadnej. A pośrodku tego wszystkiego wątpliwości.
Szaman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,323

Szaman, 21-08-2008, 02:50
Jestem po 18 odcinkach. Odnoszę wrażenie że to anime jest jakby Naruto w wersji Shōjo. 18 odcinek jak dla mnie był słaby. Jeżeli kolejne takie będą to chyba przestanę to oglądać.
Anarchy Maniek

Piracki wojownik

Licznik postów: 114

Anarchy Maniek, 24-07-2009, 19:07
Nie oglądałem anime ale czytałem mangę i muszę przyznać że tak słabego tytułu dawno nie czytałem :/ Bohaterowie jacyś bez ikry, fabuła sama w sobie jest błazenadą ogólnie rzecz biorąc niezbyt mi podeszła ta pozycja. Jak dla mnie strata czasu ^^
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź