Kto jest największym tchórzem?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Vampircia

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,499

Vampircia, 01-08-2008, 10:47
Nie ma dużego wyboru, bo chodzi tylko o załogę Luffiego. Ja głosuję na Choppera, bo przeraża go absolutnie wszystko i chyba najbardziej eksponuje swój strach. Na początku bał się nawet Nami, więc sądzę, że jest największym tchórzem. Na szczęście lubię to u niego, to takie słodkie Tongue
Nami

Piracki oficer

Licznik postów: 614

Nami, 01-08-2008, 10:54
Zdecydowanie Usopp.

Nami nie jest tchórzem, jest po prostu inteligentna i gdy wie, że nie ma szans w otwartej walce (tak jak zawsze walczy Zoro na śmierć i życie) to po prostu ucieka.

Chopper też nie, ponieważ jego zachowanie nie wynika z tchórzostwa. On po prostu na początku bał się reakcji ludzi na jego wygląd i zachowanie. Trzeba pamiętać, że według ludzi był on potworem. Obawiał się, że i Nami tak pomyśli, a nie chciał tego.

Usopp - i tu jest prawdziwy tchórz pochowany. On zwyczajnie tchórzy! Nie stawia czoła przeciwnikom, wymiguje się, wymyśla najróżniejsze historie by uniknąć walki - zwykły tchórz.
Vampircia

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,499

Vampircia, 01-08-2008, 11:01
Ale jednak tylko ta trójka z całej załogi srała w gacie ze strachu na widok zombie i innych takich. Zresztą Chopper na wiele rzeczy tak reaguje, drze się i gały mu wychodzą z orbit. Sądzę, że to jednak jest objaw tchórzostwa. Do walki zresztą też się nie pali, chociaż słaby nie jest.
Nami

Piracki oficer

Licznik postów: 614

Nami, 01-08-2008, 11:06
Cytat:Ale jednak tylko ta trójka z całej załogi srała w gacie ze strachu na widok zombie i innych takich.

Nie wypowiem się, bo nie wiem :p

Cytat:Zresztą Chopper na wiele rzeczy tak reaguje, drze się i gały mu wychodzą z orbit.

Ale przynajmniej nie unika walki za wszelką cenę.
On jest "nowy" w świecie ludzi, więc stara się reagować na pewne rzeczy jak oni bądź po prostu jest pełen dziwu dla tylu nowości, których jego oczka nigdy nie widziały Tongue

Cytat:Sądzę, że to jednak jest objaw tchórzostwa

No to mamy inne zdanie, nic na to nie poradzimy nawet dyskutując XD

Vampircia napisał(a):Do walki zresztą też się nie pali, chociaż słaby nie jest.

Może i nie pali się do walki, ale jak już wspomniałam - nie unika jej na wszystkie możliwe sposoby. Jak musi walczyć, to walczy. Może i ponarzeka, ale będzie walczył.
My-chan

Kapitan z paradise

Licznik postów: 352

My-chan, 01-08-2008, 11:07
Usopp, zdecydowanie on. To on unikał walki, kolana drżały mu jak galaretki, a jak tylko miał się zmierzyć z przeciwnikiem, to uciekał. I wszystko byłoby w porządku, gdyby wcześniej nie przechwalał się jaki to on silny i niepokonany. Dużo gada mało robi. Co prawda ostatnio się zmienił, ale mimo wszystko na początku był największym tchórzem (kiedy walczył z Kissem w Arlong Parku - ta sztuczka, to nie był przejaw heroizmu...)

Nami - wie kiedy może walczyć i jest w stanie wygrać, potrafi realnie ocenić swoje szanse w walce. Za nim nie dostała od Usoppa broni (jakkolwiek się ona zwała), nie walczyła tak jak jej kompanii, tylko się chowała, ale kiedy już miała jakieś szanse, zaczęła walczyć. Nami jest po prostu mądra - bezbronna nie rzuci się w paszczę lwa.

A Chopper bał się świata, bo nie wiedział jak zostanie przyjęty, poza tym wcześniej nie opuszczał Drum i nie wiedział jak wygląda prawdziwy świat. Żył w wąskim gronie ludzi i tak naprawdę nie zdawał sobie sprawy (bo niby skąd), do czego są zdolni inni. Poza tym wszystkie opuścił rodzinne strony udał się w podróż w nieznane z obcymi ludźmi (przyjaźń przyszła potem Tongue). Każdy by się chyba bał. "Potrzebny jest lekarz. Lekarza" "Przecież ty jesteś lekarzem" "Racja" XD On tak słodko panikuj :rotfl:
Zangetsu2

Piracki wojownik

Licznik postów: 131

Zangetsu2, 01-08-2008, 15:19
Nami - Zgadzam się z poprzednikami. Czasem panikuje jednak zdarza się jej to o wiele rzadziej, niż Chopperowi i Usoppowi. Walki raczej unika, ale jedynie z przeciwnikami wyraźnie od niej silniejszymi. Kiedy oponent jest w jej zasięgu to stara się jak może i często okazuje się ogromnym wzmocnieniem dla swojej bandy.

Chopper - Dawniej bał się wszystkiego i nadal się boi. Jest u niego praktycznie identycznie jak u Usoppa. Płacze, gały jak powiedziała Vampircia wylatują mu z orbit i ogólnie robi w gacie. Jedno go jednak odróżnia od długonosego. Kiedy dochodzi do walki do wtedy rzadko chce się już wycofać. Używa całej swojej siły i skupia się na przeciwniku i zwycięstwie.

Usopp - Oto według mnie największy tchórz w One Piece. Opowiada niestworzone historie, a później ucieka. Jego odwaga jest niższa, niż zero i praktycznie nic go nie może zmusić do tego, aby uwolnił jakąś jej dawkę. Nawet kiedy dochodzi do walki nadal boi się i stara się wywinąć. Chyba jedyną rzeczą, która zmusza go do otwartej walki jest strach o przyjaciół oraz o statek. (Jedynie chyba podczas walki z Luffym o Merry nie bał się niczego i był gotów na wszystko.)

Głos na Usoppa. Wink

Pozdrawiam.
Jarek Bachanek

Kapitan z paradise

Licznik postów: 367

Jarek Bachanek, 01-08-2008, 15:35
My-chan napisał(a):Usopp, zdecydowanie on. To on unikał walki, kolana drżały mu jak galaretki, a jak tylko miał się zmierzyć z przeciwnikiem, to uciekał. I wszystko byłoby w porządku, gdyby wcześniej nie przechwalał się jaki to on silny i niepokonany. Dużo gada mało robi. Co prawda ostatnio się zmienił, ale mimo wszystko na początku był największym tchórzem (kiedy walczył z Kissem w Arlong Parku - ta sztuczka, to nie był przejaw heroizmu...)

Sorry za cytat ale sam bym tego lepiej nie ujął.

Chopper zdecydowanie do tchórzy nie należy. Gdy walczył przeciwko tej babce-kretowi albo wtedy gdy jeden z kapłanów na skypei chciał spalić Merry, Chopper rzucił sie do walki. Jego strach wynika z braku znajomości świata a nie tchórzostwa. Poi za tym tego typu sytuacje wygladają u niego niezwykle zabawnie.

Nami - ona nie jest tchórzem tylko realistą. Zna swoje mozliwosci i wie kiedy powinna walczyć. Gdy nie ma wyboru nie ucieka od walki (chciażby jej pierwsza prawdziwa walka w Arabaście z kobietą-jeżem) po za tym ma ciekawą broń i walczy z glową co mi się u niej bardzo podoba.

Głosuje na Usoppa.
Vampircia

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,499

Vampircia, 01-08-2008, 16:27
Ale tchórzostwo nie tyczy się tylko walki. Wa serii jest masa innych sytuacji, w których postacie wykazują tchórzostwo. A motyw z liną w Skypiea? Nami miała niezłego pietra. Albo motywz zombie i podobnymi takimi. Trójca Nami-Chopper-Usopp srała najbardziej.
My-chan

Kapitan z paradise

Licznik postów: 352

My-chan, 01-08-2008, 18:35
Każdy się czegoś boi. Jedni to okazuję w sposób widoczny (wyżej wymieniona trójka), inni potrafią ten strach przezwyciężyć, a jeszcze inni są na tyle pewni siebie, że go praktycznie odczuwają (w większości sytuacji), nie nie trzeba być tchórzem, żeby bać się zombie, czy innych tego typu rzeczy. Tchórz to raczej osoba bojąca się zmierzyć z jakąś trudnością i unikająca konfrontacji z własnym strachem. Tak mi się przynajmniej wydaje. Każdy ma prawo się bać, ale nie nazywa się go od razu tchórzem Tongue
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 01-08-2008, 18:50
Ja stawiam na Choppera Big Grin
Powód jest taki, że boi się wszystkiego co jest dla niego nowe i dziwne. Usopp też, ale darzę go sympatią i chyba dlatego na niego nie stawiam, w sumie po założeniu maski Sogeking'a staje się bardzo odważny ;p
Nami może i się boi, ale to dziewczyna i to normalne (no chyba, że w Fear Factor xD)
NicoRobinFan

Wilk morski

Licznik postów: 91

NicoRobinFan, 02-08-2008, 05:06
Nami - tak jak już wyżej pisano ... potrafi ocenić swoje szanse , w związku z czym wie kiedy walczyć , a kiedy nie . Co do sytuacji nie związanych z walką ... wydaje mi się , że tu już zdarza się jej bać , aczkolwiek nie tak często jak Usopp'owi. Poza tym wystarczy powiedzieć coś na temat skarbów i już jej objawy tchórzostwa znikają.

Chopper - u niego nic dziwnego , że się boi. W końcu tak jak wyżej pisano... on jest nowy w świecie ludzi , nie zna go itp. Będąc na jego miejscu zapewne też przerażałoby mnie więcej rzeczy , niż zwykłego człowieka. Poza tym wpływ na jego tchórzostwo może mieć towarzystwo , w którym się obraca - czas spędza przeważnie z Usopp'em , a z tego co widze zdarza mu się kopiować zachowanie ludzi , z którymi przebywa (ale to tylko taki domysł Tongue).


Usopp - wydaje mi się , że to jest największy tchórz . Dlaczego ? - myślę , że osoby , które wypowiadały się nieco wcześniej napisały wszystko na ten temat .
Szuja

Wilk morski

Licznik postów: 100

Szuja, 02-08-2008, 11:50
Zgadzam się, Usopp jest największym tchórzem. Ale często też pokazuje, że mimo drżących kolan potrafi stanąć do walki, a w dodatku ją wygrać. A to, że przy okazji sporo kantuje... no cóż- taki jego urok Big Grin W Usoppie najbardziej podoba mi się właśnie to tchórzostwo- nadaje smaku serii
Edit: Wybacz, Vegi, co mi się popieprzyło Tongue
vegi

Piracki oficer

Licznik postów: 724

vegi, 02-08-2008, 17:18
Ja zaznaczyłem Usoppa (w żadnym razie Ussopa, Szuja XD).
To chyba normalne, bo Oda miał zamiar z niego zrobić tchórza.
Jednak i tak go bardzo lubię, bo chociaż zawsze się boi, to jestem pewien, że dla przyjaciół mógłby poświęcić życie. A po drugie, jego styl walki jest dla mnie najbardziej ciekawy ^-^.
Mroczny

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 511

Mroczny, 04-08-2008, 20:24
Zdecydowanie Usopp, jednak jest co raz lepiej z nim i czasem jest az za bardzo odwazny...
Jednak tam nie ma tchorzy w zalodze, samo wyplyniecie na grand line o czyms swiadczy ;]
weberro

Wilk morski

Licznik postów: 65

weberro, 05-08-2008, 19:04
Ja głosuje na Usopp'a chociaż już zaczyna być mężny Tongue
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź