Błędy Kisiela w Naruciaku
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 19-12-2012, 02:31
Jeden z nowych userów mnie poprosił o założenie takiego tematu, więc robimy Big Grin. Wypisujcie wszystkie śmieszne ploty, faile w Naruto. Można o nich również dyskutować Smile. Ja tak z grubsza napiszę, bo nie chce mi się póki co myśleć:
1) Kakuzu walczył z Hokage (jak się pó??niej okazało, jeden z największych analnych rozdupcatorów). Przyjmując, że ninja o mocy Kakuziaka mógł mu sprawić lekkie problemy (liczę na to, że przez około 10 minut była fajna walka, inaczej nie warto byłoby odnotowywać tej walki) + miał olbrzymie doświadczenie, to jakim prawem Dres go wycyckał? W dodatku jeśli Kakuzu zniszczył Kakashiego?
2) Itachi powiedział do Kisame, że zbyt dużo ryzykują w walce z Ero-seninem. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że Ji-Man potrzebuje trochę czasu na 100% rozwinięcie skrzydeł (Akatsuki powinno wiedzieć mniej-więcej na co stac Jiraiyę), a tych dwóch członków Akatsuki specjalizuje się w taijutsu z ninjutsu. Powaliliby Ero-senina więc bez problemu.
Orochimaru co najmniej dwa razy dał mu tęgie baty na mordę (dwa widzieliśmy). 1 raz w retrosach, a 2 podczas walki vs Tsunade i Ero Senin.
3) Sasuke w parę sekund przzwał Mandę, rzucił na niego genjutsu i przeżył wybuch Deidary.
4) Ta sama walka. Sharingan w pewnym momencie nagle otrzymał umiejętność z dupy, o której wcześniej nie było mowy (CHYBA, tu pewności nie mam, ale dużo osób na to zwrócilo uwagę), przez co Emo wygrał walkę z DeiDeiem.
5) To samo kekke genkami. Od lat móiono, że pochodzi od Byakugana. Ok, zdarza się, że "pochodne" są lepsze od oryginału, ale mówili, że sharingan jest równie wielką tajemnicą, co byakugan. Czemu więc od timeskipa Byakugan jest gówniany i nieprzydatny?
6) Sasori CAŁÄ„ WALKĘ niszczył jak szmaty panienki (dwójka perfekcyjnych wrogów - kobieta znająca jego styl walki + jego samego + jego techniki i "ludzka" marionetka o niesamowitej sile), po czym nagle stwierdził, że ma jedną pierdzieloną schizofrenie i musi skoczyć z okna jak popularny Polski raper Magik. WTF?
7) Pain, Kakashi, ogólnie cała rozpierducha Konohy to jeden wielki rzygo-fail.
8) Oodama Rasengan, czyli gówniana, nieprzydatna technika, na którą Naruto poświęcił 2.5 roku. OH WOW!
9) Wojna to fail. Kishimoto wskrzesił dużo nieprzydatnych postaci, które pó??niej zabił w jeszcze głupszy sposób. xD
10) Sasuke w trakcie trwania mangi powinien parę razy zdechnąć, ale nagle dostawał power-up z dupy.
11) Hokage na początku mangi byli kreowani na największych analnych Bogów. Rzekomo trzeba było być mega Bogiem, spinać dupę całe życie, być Panem Bogiem, Jezusem i Barankiem Bożym, po czym MO??E otrzymywało się ten tytuł. Nie żeby teraz każdy był na poziomie Hokage++, a taki Profesorek byłby ciotą. WCALE.
Wypisujcie swoje, ja pewnie wiele pominąłem Tongue.
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 19-12-2012, 03:57
Cytat:11) Hokage na początku mangi byli kreowani na największych analnych Bogów. Rzekomo trzeba było być mega Bogiem, spinać dupę całe życie, być Panem Bogiem, Jezusem i Barankiem Bożym, po czym MO??E otrzymywało się ten tytuł. Nie żeby teraz każdy był na poziomie Hokage++, a taki Profesorek byłby ciotą. WCALE.

Chyba to mnie najbardziej wnerwia.

Co mi pierwsze na myśl przychodzi:
1)Tobi i jego ciągłe używanie MS. For Fuck's Sake, Itachi - geniusz klanu Uchiha mocno odczuwał każde użycie God-like technik typu Amaterasu, Tsukuyomi czy Susanou, a ten się teleportuje do innych wymiarów co chwilę jakby pączka jadł.
2)Skoro bijuu miały nieskończoną chakrę, to czemu Naruto musi teraz leżeć na hamaczku i czekać, aż czakra lisa się zregeneruje?
3)Z jakiej racji Kakuzu w wojnie został zapieczętowany przez grupkę dzieciaków? Przecież pokazał za życia nie lada potęgę. A tu taka Ten Ten mu pomacha wachlarzem i rozpieprzy jego techniki.
4)Czemu Sasuke w walce z Itachi przełamał jego Tsukuyomi nie posiadając MS?
5)Itachi stwierdził kiedyś do Sasuke: "Jeśli obudzisz w sobie MS, to będziesz trzeci". Policzcie sobie...
6)Z jakiej racji w opowieści o klanie Uchiha ludzie bez genów Senjuu potrafili używać Izanagi i Izanami?
7)Czemu Zabuza i Kakashi, którzy byli elitą wśród ninja teraz są popierdólkami? (=pkt 11 Herosa)
8)Czemu bijuu, które miały być czystą nienawiścią, rządzą zniszczenia i esencją "zła" nagle stały się racjonalnymi istotami, które na dodatek pomagają?
9)Czemu historia świata kręci się tylko wokół Konohy?
10)jak niby Madara wręczył Rinnegana Nagato i po jaką cholerę? Wcześniej Kishi wymyślił sobie, że było to cudowne dziecko, które obudziło w sobie spadkobierstwo Mędrca.
11)Jak w takim razie Nagato wytrzymał Rinnegana skoro był zwykłym gościem? Przecież Kakashi ledwo żyje po trzech użyciach MS?
12)Skąd do cholery biorą się takie postacie jak Orochimaru, Kisame i Hidan? Ten świat zamieszkują ludzie, czy mi się tylko wydawało?
13)W jaki sposób Konohamaru tak z dupy się nagle nauczył rasengana? (rzekomo tak trudnej techniki klasy S, którą tylko niewielu jest w stanie opanować)
14)Czemu Gaara po ekstrakcji jednoogoniastego nadal posiadał władanie piaskiem. Myślałem, że wedle tego co napisał Kishi, moc ta pochodziła od Ichibi. On po tej ekstrakcji praktycznie nic nie stracił. Po po cholerę mu był ten Ichibi?
15)Egzamin na chuunina był wyjątkowo trudny i tylko nieliczni w mękach byli w stanie się wykazać na tyle, aby zyskać tę rangę. Chuunin był kimś, kto mógł dowodzić drużynami ninja. To dlaczego wszyscy w tym uniwersum są chuuninami? Każdy random...
16)Czemu Kakashi tak słabo sobie radził w retrospekcji, skoro uzyskał tytuł JOUNINA. Kishi chyba zapomniał już, co ten tytuł miał oznaczać w jego systemie. Przecież jounin to elita, ktoś z kimś wyjątkowo trzeba się liczyć na polu bitwy. Zwykły chuunin nie ma zbyt dużych szans, nawet jeśli ma towarzyszy. A tu rach-pach i mieli problem z przeciwnikami, a taki Obito po jednołezkowym sharinganie walczył tak jak Kakashi.
17)Czemu wszystkie SILNE i znaczące postacie z potencjałem stały się teraz randomami?
18)Czemu Hashirama nagle przekwalifikował się z Hokage na boga? W walce z Sarutobim był zupełnie kimś innym niż tera twierdzi Kishi, a do tego podobno godnym przeciwnikiem dla niego był Kakuzu, który został pokonany przez bandę dzieciaków. (wątek walki z Naruto jeszcze jestem w stanie JAKOŚ zrozumieć ze względu na Fuuton Rasengana, który był mocnym nowatorstwem w kwestii ninjutsu
19)Czemu tak genialny fuuton rasen shuriken jest teraz średniej klasy techniką, skoro u swego powstanie była tym, czego nikt wcześniej nie dokonał?
20)Czemu misje klasy A są teraz na poziomie pozamiatania podwórka babci, skoro były to zadania dla wytrawnych ninja i jouninów?

Na szybko na razie tyle mi do głowy wpadło. Jest tego znacznie więcej. Będę notował sobie od teraz, żeby napisać w tym temacie, jak będę oglądał nowe odcinki anime, bo takich uwag jest wręcz paręset i często mi do głowy przychodzą jak czytam mangę, albo oglądam anime.


A tak na podsumowanie całości - czemu czytam teraz zupełnie inną mangę niż u początków serii? Przecież to już nie ma nic wspólnego z początkowymi ciekawymi pomysłami i bardzo interesującym uniwersum poza postaciami.
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 19-12-2012, 04:25
Z tego wszystkiego to rozbawiła mnie sprawa Kage oraz nerfienie wrogów...taki np. Zabuza-Demon Mgły...dostał w dupsko od Naruciaka Kakasza i Saske a po fiku miku ressie od Kabuto był pro i jechał Shinobi Alliance jak chciał ;-;
Seba_xD

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 437

Seba_xD, 19-12-2012, 10:07
Ja tam widzę, że za bardzo niepotrzebnie zagłębiacie się w szczegóły i czepiacie się wszystkiego, do każdej mangi można by było takie rzeczy wymyśleć na każdym kroku. Ale pomijacie ważniejsze błędy takie jak: Naruto w formie lisa nie może używać klonów, a co robi ? W dodatku nie odczuwał tego podział chakry wgl jakoś.
Seba_xD

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 437

Seba_xD, 19-12-2012, 10:44
Saki napisał(a):I czepianie się przy tym siły hokage, albo Zabuzy, to jest czepianie się szczegółów, tak?
Nie o wszystko mi chodzi, siła I Hokage w 1 serii została zeszmacona, to fakt. A w drugiej serii jest on kreowany na nie wiadomo kogo Smile Gdyby w 1 serii ożywili też Madarę, to pewnie też by nie był zrobiony na jakiegoś mocnego oponenta.

Chociaż po prostu można ogólnie powiedzieć, że podział mocy w Naruto nie jest przemyślany i robi z nie jednego antagonisty cieniasa. O to mi chodziło.
Chriss

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 880

Chriss, 19-12-2012, 11:15
Gdyby tak dać wam kalkulator, to byście zaraz obliczali ile mają oni pkt ataku, a ile obrony. Tak naprawdę w świecie Naruto tego nie można w ten sposób określić, każda walka naruto jest prowadzona logicznie, zawsze jest szukany słaby punkt przeciwnika i po tym można go pokonać.
To, że Hokage zostali zeszmaceni w pierwszej serii, to po prostu Oro nie przejął kompletnej kontroli nad nimi, więc nie chcieli zabić trzeciego, ale musieli z nim walczyć.
Pokonanie Zabuzy przez bandę dzieciaków, to nie przypadek. Kakashi i Shikamaru byli tam i poznali jego słabe punkty, a Naruto jako jeden z najbardziej nie przewidywalnych ninja w całej mandze wykorzystał tą wiedzę, na swoją korzyść.
Rangi nadal istnieją, lecz co niektórzy przerośli te posiadane przez nich, patrzmy Naruto czy Sasuke.
Rasengan i Konohamaru, czepiacie się że potrafi używać tej techniki, w retrospekcjach ukazane było, że Naruto pokazał mu jak go zrobić w swój sposób najprostszy jaki może być. Sam nie potrafił go zrobić, ale z użyciem klona jest już o wiele łatwiej. Po za tym miał on wiele czasu na nauke, gdyż to było przed timeskipem.
[Obrazek: 29360-steins0.jpg]
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,438

Saki, 19-12-2012, 11:32
Chriss napisał(a):To, że Hokage zostali zeszmaceni w pierwszej serii, to po prostu Oro nie przejął kompletnej kontroli nad nimi, więc nie chcieli zabić trzeciego, ale musieli z nim walczyć.

Nawet jeśli nie miał pełnej kontroli, chociażby walczyli OBYDWAJ na 50% swoich możliwości, to jeśli Sandaime potrafił nawiązać z nimi walkę, powinien sobie wytrzeć dupę mordą Orosia na powitanie(przynajmniej według tego, co wiemy dzisiaj).

Cytat:Pokonanie Zabuzy przez bandę dzieciaków, to nie przypadek. Kakashi i Shikamaru byli tam i poznali jego słabe punkty, a Naruto jako jeden z najbardziej nie przewidywalnych ninja w całej mandze wykorzystał tą wiedzę, na swoją korzyść.

Kakuzu*
Also, Naruto niczego nie wykorzystał na swoją korzyść, po prostu pierdnął Rasenshurikenem i tyle.

Cytat:Rangi nadal istnieją, lecz co niektórzy przerośli te posiadane przez nich, patrzmy Naruto czy Sasuke.

Ale tu nie chodzi o to, że rangi przestały istnieć, tylko że przestały mieć jakiekolwiek znaczenie(tak samo, jak chakra, która pojawia się tylko wtedy, kiedy trzeba przebić komuś brzuch wielką drzazgą - a i wtedy jej braki widzimy u Kyuubiego, czyli stwora z teoretycznie nieskończoną chakrą). To jest idiotyczne, że teraz dla tych, którzy w tej mandze się liczą, zrobić misję A, to jak ziewnąć.
   ▲
▲▲

 
Akainu

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,370

Akainu, 19-12-2012, 11:47
Heros napisał(a):1) Kakuzu walczył z Hokage (jak się pó??niej okazało, jeden z największych analnych rozdupcatorów). Przyjmując, że ninja o mocy Kakuziaka mógł mu sprawić lekkie problemy (liczę na to, że przez około 10 minut była fajna walka, inaczej nie warto byłoby odnotowywać tej walki) + miał olbrzymie doświadczenie, to jakim prawem Dres go wycyckał? W dodatku jeśli Kakuzu zniszczył Kakashiego?

Tu się zgadzam

Heros napisał(a):2) Itachi powiedział do Kisame, że zbyt dużo ryzykują w walce z Ero-seninem. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że Ji-Man potrzebuje trochę czasu na 100% rozwinięcie skrzydeł (Akatsuki powinno wiedzieć mniej-więcej na co stac Jiraiyę), a tych dwóch członków Akatsuki specjalizuje się w taijutsu z ninjutsu. Powaliliby Ero-senina więc bez problemu.
Orochimaru co najmniej dwa razy dał mu tęgie baty na mordę (dwa widzieliśmy). 1 raz w retrosach, a 2 podczas walki vs Tsunade i Ero Senin.

Itachi miał szacunek do wrogów, a Ero-senin był jednym z legendarnych ninja, to że go nie lekceważył bardzo dobrze świadczyło o Łasicy i mi się to podobało.

Heros napisał(a):3) Sasuke w parę sekund przzwał Mandę, rzucił na niego genjutsu i przeżył wybuch Deidary.

4) Ta sama walka. Sharingan w pewnym momencie nagle otrzymał umiejętność z dupy, o której wcześniej nie było mowy (CHYBA, tu pewności nie mam, ale dużo osób na to zwrócilo uwagę), przez co Emo wygrał walkę z DeiDeiem.

A to właśnie nie ten wąż go uratował?

Heros napisał(a):5) To samo kekke genkami. Od lat móiono, że pochodzi od Byakugana. Ok, zdarza się, że "pochodne" są lepsze od oryginału, ale mówili, że sharingan jest równie wielką tajemnicą, co byakugan. Czemu więc od timeskipa Byakugan jest gówniany i nieprzydatny?

Bo nie było chyba nawet żadnej dobrej fajnej walki pokazanej z użytkownikami Byakuganów, co nie oznacza że ten kekkei genkai jest słaby. W nowym chapku Naruto nazwał Nejego geniuszem.

Heros napisał(a):9) Wojna to fail. Kishimoto wskrzesił dużo nieprzydatnych postaci, które pó??niej zabił w jeszcze głupszy sposób. xD

Myślę że chciał dokończyć wątki z nimi związane ale ogólnie też mi się nie podobały i to bardzo te trupy.

Cytat:10) Sasuke w trakcie trwania mangi powinien parę razy zdechnąć, ale nagle dostawał power-up z dupy.

Sasuke jest traktowany przez autora jako drugi najważniejszy bohater po Naruto, a tacy zawsze dostają power upy. Pokaż mangę gdzie główny bohater bąd?? zaraz po nim najważniejsza osoba w trakcie walki nigdy nie dostała nowych technik z tyłka

Hyrule napisał(a):Tobi i jego ciągłe używanie MS. For Fuck's Sake, Itachi - geniusz klanu Uchiha mocno odczuwał każde użycie God-like technik typu Amaterasu, Tsukuyomi czy Susanou, a ten się teleportuje do innych wymiarów co chwilę jakby pączka jadł.

Ponieważ Obito posiadł komórki pierwszego hokage i jest w ogólnym rozrachunku większym geniuszem choćby po tym co pokazuje, nie chodzi mi nawet o ten przeogromny katon tak wielki jak ten Madary, ale po prostu trzeba przyznać że skille ma mocarne.

Hyrule napisał(a):2)Skoro bijuu miały nieskończoną chakrę, to czemu Naruto musi teraz leżeć na hamaczku i czekać, aż czakra lisa się zregeneruje?

Podobno to był błąd w tłumaczeniu ze mają nieskończoną (tzn tak słyszałem)

Hyrule napisał(a):3)Z jakiej racji Kakuzu w wojnie został zapieczętowany przez grupkę dzieciaków? Przecież pokazał za życia nie lada potęgę. A tu taka Ten Ten mu pomacha wachlarzem i rozpieprzy jego techniki.

Pewnie chodzi o jego starość. Madara jako starzec też już niewiele potrafił. Kakazu pewnie był potężny ale w latach młodości, bo teraz chyba miał ponad 100 lat jak żył.

Hyrule napisał(a):4)Czemu Sasuke w walce z Itachi przełamał jego Tsukuyomi nie posiadając MS?

Ponieważ Itachi nie chciał sprawić swojemu braciszkowi krzywdy, było to tłumaczone xD Ta walka nie była na serio

Hyrule napisał(a):7)Czemu Zabuza i Kakashi, którzy byli elitą wśród ninja teraz są popierdólkami? (=pkt 11 Herosa)

Kakashi popierdółka xD? To jeden z najsilniejszych ninja Konohy

Hyrule napisał(a):10)jak niby Madara wręczył Rinnegana Nagato i po jaką cholerę? Wcześniej Kishi wymyślił sobie, że było to cudowne dziecko, które obudziło w sobie spadkobierstwo Mędrca.

By Nagato go ożywił w przyszłości

Hyrule napisał(a):11)Jak w takim razie Nagato wytrzymał Rinnegana skoro był zwykłym gościem? Przecież Kakashi ledwo żyje po trzech użyciach MS?

Nagato nie był zwykłym gościem -.- Przeczytaj retrospekcje Obito oraz fakt że Nagato był Uzumaki

Hyrule napisał(a):15)Egzamin na chuunina był wyjątkowo trudny i tylko nieliczni w mękach byli w stanie się wykazać na tyle, aby zyskać tę rangę. Chuunin był kimś, kto mógł dowodzić drużynami ninja. To dlaczego wszyscy w tym uniwersum są chuuninami? Każdy random...

16)Czemu Kakashi tak słabo sobie radził w retrospekcji, skoro uzyskał tytuł JOUNINA. Kishi chyba zapomniał już, co ten tytuł miał oznaczać w jego systemie. Przecież jounin to elita, ktoś z kimś wyjątkowo trzeba się liczyć na polu bitwy. Zwykły chuunin nie ma zbyt dużych szans, nawet jeśli ma towarzyszy. A tu rach-pach i mieli problem z przeciwnikami, a taki Obito po jednołezkowym sharinganie walczył tak jak Kakashi.

A na to nie zwracałem uwagi bo i tak dużo było w uniwersum juninów (w tym randomowych).

Hyrule napisał(a):17)Czemu wszystkie SILNE i znaczące postacie z potencjałem stały się teraz randomami?

Ponieważ manga byłaby nudna, gdyby nie było nowych i silnych przeciwników.
I to zarzut który można kierować do każdej chyba mangi tego typu, zawsze im dalej tym silniejsi przeciwnicy są więc ci co byli na początku są randomami, racja xD?

Hyrule napisał(a):20)Czemu misje klasy A są teraz na poziomie pozamiatania podwórka babci, skoro były to zadania dla wytrawnych ninja i jouninów?

Link? Gdzie taką misje widziałeś?

Z resztą zarzutów się zgadzam
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 19-12-2012, 12:13
Cytat:A to właśnie nie ten wąż go uratował?
Tak, ale wcześniej w walce by padł, gdyby sharingan nie widział kolorów chakry.
Cytat:Bo nie było chyba nawet żadnej dobrej fajnej walki pokazanej z użytkownikami Byakuganów, co nie oznacza że ten kekkei genkai jest słaby. W nowym chapku Naruto nazwał Nejego geniuszem.
Ale pokaż mi, co znaczy byakugan po walce z Kidoumaru? Nic.
Cytat:Sasuke jest traktowany przez autora jako drugi najważniejszy bohater po Naruto, a tacy zawsze dostają power upy. Pokaż mangę gdzie główny bohater bąd?? zaraz po nim najważniejsza osoba w trakcie walki nigdy nie dostała nowych technik z tyłka
No ale bez przesady. Saskacz dostaje baty od Danzo, Kokskage, Deidary i nagle otrzymuje powerup -,-.
Cytat:I to zarzut który można kierować do każdej chyba mangi tego typu, zawsze im dalej tym silniejsi przeciwnicy są więc ci co byli na początku są randomami, racja xD?
Ale piraci typu Enel, Croco, Nami, Usopp... pokazują, że MO??NA cokolwiek znaczyć. Gai dostał swoją walkę tylko dlatego, ze jej nigdy nie miał. Normalnie by go olał.

Poza tym, szczerze gratuluję ludziom, dla których "to są 4to rzędne szczegóły". Takie to są w OP. Tutaj w Naruto te błędy WALĄ po oczach.
Silnikov

Piracki oficer

Licznik postów: 701

Silnikov, 19-12-2012, 12:53
Hyrule:

11)Jak w takim razie Nagato wytrzymał Rinnegana skoro był zwykłym gościem? Przecież Kakashi ledwo żyje po trzech użyciach MS?

Tu nie widzę rozbieżności, bo od zawsze było mówione, że Kakashi ma mało chakry, a Nagato był z klanu Uzumaki, który znany był z gigantycznych pokładów chakry.

13)W jaki sposób Konohamaru tak z dupy się nagle nauczył rasengana? (rzekomo tak trudnej techniki klasy S, którą tylko niewielu jest w stanie opanować

1. Jest wnukiem 3 hokage, więc jakiś zmysł do ninjutsu na pewno ma.
2. Ta technika była nie do opanowania dla zwykłego śmiertelnika, dopóki Naruto nie wymyślił do pomocy klonów. Tylko geniusz taki jak 4 hokage umiał skręcić chakre tak jak trzeba w jednej ręce i zrobić coś tam jeszcze (to drugie, ale nie pamiętam co to było). Klony mogą robić różne rzeczy, w różnych momentach. Dlatego Naruto wystawiał rękę, a resztą zajmowały się 2 klony. Dzięki temu rasengan stał się prostszy. Dres nauczył Konohamaru swojego sposobu, a reszta to banał.

Z resztą oczywiście się zgadzam - same nieścisłości.

Akainu:

"Pewnie chodzi o jego starość. Madara jako starzec też już niewiele potrafił. Kakazu pewnie był potężny ale w latach młodości, bo teraz chyba miał ponad 100 lat jak żył. "

? Kakuzu wymieniał serca na nowe i dzięki temu mógł żyć dalej, powiedział co prawda, że nie ma czegoś takiego jak nieśmiertelność, ale żył dłużej niż Madara i bardzo dobrze się trzymał. Nie potrzebował kabli by wegetować jak warzywo, tylko mógł śmiało walczyć.

Seba XD:

"Ja tam widzę, że za bardzo niepotrzebnie zagłębiacie się w szczegóły i czepiacie się wszystkiego, do każdej mangi można by było takie rzeczy wymyśleć na każdym kroku."

Wymień takich 20 dla One Piece! Deal with it!
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,438

Saki, 19-12-2012, 14:58
Mam takie pytanie, bo nie jest to stuprocentowy i jednoznaczny zarzut, gdyż może mi coś umknęło: jak i dlaczego Sasuke ma Mangekyou Sharingana? No i jakim cudem Kakashi ogarnął, że ma MS dopiero po tylu latach?
   ▲
▲▲

 
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 19-12-2012, 15:55
Saki napisał(a):Mam takie pytanie, bo nie jest to stuprocentowy i jednoznaczny zarzut, gdyż może mi coś umknęło: jak i dlaczego Sasuke ma Mangekyou Sharingana? No i jakim cudem Kakashi ogarnął, że ma MS dopiero po tylu latach?

Yyy z powodu straty Łasica, jeśli dobrze pamiętam, wtedy mu się aktywował, a co do Kakasza to MS'a dostał...hmm w sumie chyba jak Obito "umarł" pod kamieniem (tu są nieścisłości i tak na prawdę nie wiadomo kiedy)...tylko za hu hu nie wiem czemu dopiero postanowił go użyć w walce z Deidarą...ogólnie chyba jego MS nie jest kompletny,skoro potrafi jak na razie widzieliśmy używać tylko tego "warpa wymiarowego".
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,438

Saki, 19-12-2012, 16:22
Rain napisał(a):Yyy z powodu straty Łasica, jeśli dobrze pamiętam, wtedy mu się aktywował

Ale to trzeba chyba przyjaciela zabić? A Sasuke ani nie zabił, ani przyjaciela?

Cytat:a co do Kakasza to MS'a dostał...hmm w sumie chyba jak Obito "umarł" pod kamieniem (tu są nieścisłości i tak na prawdę nie wiadomo kiedy)...

Z tym nie ma problemu, bo zdobył go, kiedy zabił Rin. Zastanawia mnie, czemu tyle czasu zajęło mu zajarzenie tego.

Cytat:tylko za hu hu nie wiem czemu dopiero postanowił go użyć w walce z Deidarą...ogólnie chyba jego MS nie jest kompletny,skoro potrafi jak na razie widzieliśmy używać tylko tego "warpa wymiarowego".

Obito też niczym oprócz Izanagiego się nie wykazał chyba, prawda?
   ▲
▲▲

 
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 19-12-2012, 16:27
Saki napisał(a):Rain napisał/a:
Yyy z powodu straty Łasica, jeśli dobrze pamiętam, wtedy mu się aktywował


Ale to trzeba chyba przyjaciela zabić? A Sasuke ani nie zabił, ani przyjaciela?

Ogólnie to chyba chodzi o szok po stracie kogoś bardzo bliskiego, tylko na początku tak to było tłumaczone.
Bajnor

Imperator

Wiek: 29
Licznik postów: 1,896

Bajnor, 19-12-2012, 16:28
Hyrule napisał(a):14)Czemu Gaara po ekstrakcji jednoogoniastego nadal posiadał władanie piaskiem. Myślałem, że wedle tego co napisał Kishi, moc ta pochodziła od Ichibi. On po tej ekstrakcji praktycznie nic nie stracił. Po po cholerę mu był ten Ichibi?
Z tym się nie zgadzam. Było pó??niej w mandze coś takiego - http://www.mangareader.net/naruto/547/14

Jednak z z resztą się w 100% zgadzam. Najbardziej denerwującym motywem jest Sharingan, który początkowo miał służyć do kopiowania technik, a nie być "God Mode" i zapewniać władzę nad światem.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź