Odejście Zoro ?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
lukasz92x

Pirat

Licznik postów: 46

lukasz92x, 14-09-2013, 14:56
Wiem, że może brzmi to trochę idiotycznie, lecz chciałbym przestawić wam moją teorię na najbliższą przyszłość naszego słomkowego szermierza. Jak dobrze wiemy obecnie coraz więcej w mandze samurai Wink Poznaliśmy Kin'emon i jego syna Momonosuke oraz truposza Ryuma no i niebawem poznamy Kanjuro Wink Jak widać Zoro bardzo jest zainteresowany stylem walki który pochodzi z Wano Country. Znamy również bardzo dobrze marzenie naszego łowcy piratów "być najlepszym szermierzem". Po zbliżającym się arcu możemy być pewni, że samuraje zapragną wrócić do swojej ojczyzny a co za tym idzie Zoro może wyruszyć z nimi aby zdobyć jeszcze większe doświadczenie w szermierce (w końcu Wano to stolica samurai, a co za tym idzie niezliczona ilość szermierzy) . Nie sądzicie, że to było by idealne wyjście dla Ody, aby jeszcze bardziej wzmocnić siłę naszego słomkowego oraz nauczyć go przecinać wszystkiego co popadnie Wink Oczywiście nie mówię tu o odejściu Zorra na stałe ale np. na jeden arc w którym to w pojedynkę by zdobywał doświadczenie na Wano Country Wink Można jeszcze bardziej się w głębić w tą teorię i dojść do wniosku, że wraz z powrotem na pokład Zoro można byłoby spodziewać się nowego szermierza którym mógłby być MomonosukeWink Obecnie nie prezentuje sobą nic ciekawego ale po treningu z Zoro mógłby być dosyć ciekawą postacią. Specyficzne zoan typu japońskiego smoka oraz styl ojca wzmocniłoby go bardzo Wink Co sądzicie o chwilowym odejściu naszego szermierza Wink
Bajnor

Imperator

Wiek: 29
Licznik postów: 1,896

Bajnor, 14-09-2013, 15:04
Zorro!
Spoiler

[Obrazek: signe-de-zorro-1940-12-g.jpg]

To nie jest Zorro, to jest Zoro.
Słomkowi całą załogą popłyną na Wano. Luffy już mówił, że chce tam płynąć, a w jego przypadku chcieć płynąć= płynąć.
lukasz92x

Pirat

Licznik postów: 46

lukasz92x, 14-09-2013, 15:08
Możliwe ale to nie oznacza, że "Zoro" nie zabawi tam dłużej, aby udoskonalić swój styl walki Wink W końcu ten kraj najbardziej zbliży go do spełnienia swojego marzenia Wink
Asta

Piracki oficer

Licznik postów: 603

Asta, 14-09-2013, 15:50
Zakładam, że najbliżej spełnienia jego marzenia był 2 letni trening z najlepszym szermierzem na świecie. Zoro pewnie jest lepszy, niż większość samurajów z Wano i sądzę, że nauczy się tam jakiejś specjalnej techniki(np cięcie ciemności=walka Luffy & Zoro vs Teach byłaby epicka) i pó??niej będzie ją rozwijać już poza Wano. Tak to widzę.
SZALOMKA
Rorna

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 405

Rorna, 14-09-2013, 17:57
Ja czekam na jakąś epicką rozrube na wyspie Wano najlepiej jak Zoro musiał by się zmierzyć z wszystkim szermierzami każdego po jednym albo z wszystkimi na raz by było epicko. Wreszcie Zoro pokazał by na co go stać Smile
Ratlee

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 14-09-2013, 18:18
Cytat:lukasz92x na szczęście to nie ty tworzysz tą mange, bo twoje pomysły są żałosne. Momonosuke to obecnie najgorsza postać podróżująca ze słomianymi, czym więcej odcinków z nim tym gorzej. Co do Zoro, na pewno trochę potrenuje/powalczy na Wano, ale nie zostawi Słomianych nawet na jeden arc. Słomiani pobędą z tydzień na Wano, a to spokojnie wystarczy Zoro do nauczenia się nowej techniki.
Proszę, dajcie mu już bana x.x

Człowieku, o co ty spinasz poślady? Miał swoje przemyślenie i się nim podzielił, czy było trafne, czy nie - nie wiemy. Za to ty musisz się pochwalić obeznaniem pomyślunku Ody, żeby powiedzieć, że to "żałosne". Wuja wacława wiemy o Momonosuke oprócz tego, że jest z Wano, został porwany i zjadł owoc, nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz, że to najgorsza postać, mi się tam jego cwaniackie podejście do cycków podoba. Co do odejścia Zoro z załogi na jeden arc - dlaczego by nie? Dałoby to okazję innym do lekkiego podciągnięcia się w oczach czytelników, bo Zoro i Luffy w stosunku do reszty są OP (No, Sanji się jeszcze dociąga, nie jest z nim ??le Smile ) A zobaczyc jak sobie bez niego radzą też byłoby ciekawie
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Ratlee

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 14-09-2013, 19:14
W dupie mam Twoje posty, odniosłem się tylko poprzez niego do tematu, jeśli tego nie widzisz, to przepraszam, nic na to nie poradzę.

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2507418

Twoje współczucie też mam głęboko w poważaniu. Nic Ci do tego co mnie personalnie się podoba.

Cytat:Słomiani pobędą z tydzień na Wano, a to spokojnie wystarczy Zoro do nauczenia się nowej techniki.
2 lata uczył się technik pod okiem (prawdopodobnie) najlepszego szermierza na świecie i wątpię, aby go przewyższył, a ty chcesz, żeby w tydzień cos opanował.... to jest takie.... naiwne. Nawet jeśli załapie co i jak w technice opartej na żywiołach (zakładam czysto hipotetycznie, że sztuka miecza w Wano jest w jakiś sposób związana z żywiołami, vide przecięcie ognia), to żeby użyć jej w walce zapewne będzie trochę czasu potrzebował.
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Sather

Król piratów

Licznik postów: 3,176

Sather, 14-09-2013, 20:22
Spokój mi tu.

Co do tematu. Wątpię, żeby ta teoria się sprawdziła. Słomiani i tak już bardzo długo byli rozdzieleni, to byłoby niezbyt miłe gdyby Zoro sobie odszedł i zaczął trenować z dala od innych, szczególnie w takich niebezpiecznych czasach. Poza tym Słomiani nie poradziliby sobie bez Zoro, a Momonosuke nie ma szans zbliżyć się do jego poziomu w krótkim czasie.

Sam pomysł ogólnie jest ciekawy, nie pogniewałbym się gdyby któryś ze Słomianych został oddzielony od załogi (tak jak to było z Robin podczas W7/EL), ale z innego powodu niż trening. Najlepiej gdyby to Luffy był tym oddzielonym, np. Kaido mógłby go porwać, a pozostali musieliby mu ruszyć na ratunek. To byłaby dobra okazja by wykorzystać sojuszników. Big Grin
lukasz92x

Pirat

Licznik postów: 46

lukasz92x, 14-09-2013, 21:59
PlonacaPiescAce napisał(a):lukasz92x Momonosuke to obecnie najgorsza postać podróżująca ze słomianymi, czym więcej odcinków z nim tym gorzej. Co do Zoro, na pewno trochę potrenuje/powalczy na Wano, ale nie zostawi Słomianych nawet na jeden arc. Słomiani pobędą z tydzień na Wano, a to spokojnie wystarczy Zoro do nauczenia się nowej techniki.

Masz prawo do własnego zdania, lecz ja również mam prawo bronić swojej teorii Wink
Co do Momonosuke muszę przedstawić Ci dlaczego jest on dobrym kandydatem na słomka:

Zacznę od Zoan. Tutaj skupmy się na początku na tym, iż Momonosuke nie jest smokiem znany dobrze naszej kulturze. Jak wiesz bąd?? nie w Japonii smoki są odzwierciedleniem wody nie ognia. Japończycy wierzyli w przeszłości, że każda rzeka, zbiornik wodny czy chmura mają swojego smoka, którymi zarządza Smoczy Król w Niebie. Świetnie poruszają się w powietrzu (chociaż nie posiadają skrzydeł). Po tym krótkim przedstawieniu różnic między nam znanych smoków, pragnę zwrócić Tobie uwagę na jeden fakt. Dobrze wiemy, że pierwszą niespodzianką na Punk Hazard był smok stworzony przez Vegapunk'a. Również wiemy, że owoc który zjadł Momonosuke był stworzony przez doktora pracującego dla Marynarki i tutaj własnie nastaje pytanie czy to nie dziwne, że jest to smoczy zoan? Jak twierdzą żołnierze na wyspie eksperyment nie powiódł się a jednak Momonosuke potrafi przekształcić się w "węgorza". Możliwe jest, ze Vagapunkt przerósł swoje oczekiwania i tak naprawdę stworzył legendarny zoan który łączy w sobie smocze wcielenie oraz kontrole chmur. Brzmi bezsensownie? Zauważ w jaki sposób porusza się nasz mały samuraj w powietrzu, tak dokładnie wchodzi na chmurki Wink Na tym etapie bym skończył argumentacje dotyczącą owocu.
Jak jesteś spostrzegany to zauważyłeś, że Kin'emon oraz Ryuma są barczdzo dobrze zbudowani oraz ich wzrost jest wyższy niż przeciętnych postaci w One Piece. Każdy z nich posiadał świetny styl walki kataną który wyniósł ze swojej ojczyzny. Radzę Ci także zwróci, że nasz mały Momonosuke mógłby dorastać na naszych oczach z każdym nowym chapter, tak jak jest to z Cobym Wink
No i właśnie tutaj kryje się cały potencjał który ma w sobie Momonosuke Wink Obecnie jego postać nic nie reprezentuje sobą, ale po treningu szermierki z Zoro oraz pomocy Chopera przy opanowaniu mocy Zoan mógłby być całkiem mocnym wsparciem w starciach bezpośrednich. Poza tym Momonosuke byłby kimś w rodzaju majtka który z zera rozwija się na całkiem silnego pirata Wink Do tego dołóż jego zamiłowanie do cycków i masz postać która pięknie wpaja nam się w obecny team.

Zoro jest numerem dwa na pokładzie słomków i znamy go najdłużej z obecnych towarzyszy Luffego. Owszem słomiani nie byli ze sobą dość długo lecz my tego nie odczuliśmy. Mowa o opuszczeniu słomkowych nie miałem na myśli roku. Bardziej chodziło mi o to, że Zoro wyruszy szybciej do kraju szermierzy i tam znowu dołączy do słomianych. Pamiętajmy również o tym, że Shusui pochodzi właśnie z Wano i już raz mieliśmy o niego "rozpierduchę" pomiędzy Kin'emonem a Zoro Wink Arc związany z Wano powinien być całkowicie związany z Roronoa a wypuszczenie go tam szybciej spowodowałoby 100% zapewnienie tego Wink
Asta

Piracki oficer

Licznik postów: 603

Asta, 14-09-2013, 22:14
Podsumowując Twoją wypowied?? to: Wink
[size=67]sorki nie mogłem się powstrzymać XD

A tak serio:
Argumentacja związana z Zoro na plus, ale wciąż nie jestem przekonany do momo jako nowego nakama. Nie wykluczam takiej możliwości, ale wolałbym nie :/
SZALOMKA
icerade

Nowicjusz

Licznik postów: 20

icerade, 14-09-2013, 22:33
Ciekawa teoria, nie wykluczam jej, ale w załodze jest już ktoś, kto potrafi kontrolować chmury. Reszta jak dla mnie prawie ok. Wydaje mi się jednak, że mając owoc, Momo powinien skupić się na jego rozwijaniu, co nie idzie w parze z nauką szermierki. Dobrze widzimy ile czasu poświęcił na to Zoro. Fakt, (Momo) mając takiego nauczyciela na pewno zanotowałby szybko progress. Ale najpierw zadam pytanie: wyobrażacie sobie smoka walczącego mieczem? Nawet jak na realia OP troszkę (imo) zbyt wygórowany pomysł. Albo może inne pytanie: wyobrażacie sobie Zora uczącego Małego walki na miecze?
Nielot

Piracki wojownik

Licznik postów: 167

Nielot, 15-09-2013, 00:32
PlonacaPiescAce napisał(a):
Cytat: Jak twierdzą żołnierze na wyspie eksperyment nie powiódł się a jednak Momonosuke potrafi przekształcić się w "węgorza". Możliwe jest, ze Vagapunkt przerósł swoje oczekiwania i tak naprawdę stworzył legendarny zoan który łączy w sobie smocze wcielenie oraz kontrole chmur.

Więc nazwali ten owoc niewypałem, bo przerósł ich oczekiwania? Do tego nikt go nie pilnował, jakby był nic nie warty. Bardziej stawiałbym na to, że moce tego owocu znikają, po określonym czasie od zjedzenia owocu np. po miesiącu co byłoby idealnym rozwiązaniem, wydaje mi się, że samuraje brzydzą się inną mocą niż ta pochodząca od miecza.

To ludzie Ceasara nazwali ten owoc niewypałem. Ich "wiedza" w tym temacie na pewno pochodziła od kłamstw szalonego naukowca. Dlatego nic nie wiemy o tym sztucznym zoanie. A nie był on pilnowany, gdyż znajdował się w zakazanym pokoju, którego Master nienawidził i nikt tam po prostu nie przychodził.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 15-09-2013, 01:07
Momo

To może się wyróżnię - mnie też Momo wkurza. Na jakim poziomie (walka mieczem) może być 7-letnie (?) dziecko? Legendarny samuraj z kraju Wano padł pokonany przez Zoro przed TS (a był wzmocniony cieniem Brooka). Nijak Zoanu Smoka nie połączy z szermierką. Charakter. Nie chodzi o "cycki", tylko o zakłamanie. Najpierw jest mega honorowy, prawy i w ogóle, a potem wykorzystuje pierwszą lepszą okazję, żeby pooglądać "panienki" nago. Luffy jest głupi. Zoro jest uparty. Nami jest chciwa. Sanji jest "lowelaśny". Chopper jest naiwny. Robin jest stateczna. Franky jest nakręcony. Brook jest zboczony. To wszystko mi nie przeszkadza, ale nie chcę w załodze kogoś, kto jest zakłamany i nie ma z tym żadnego problemu.

Zoro

Dlaczego tylko Zoro miałby trenować? Nie potrzebuje power-upa. Nawet nie miał poważnego przeciwnika. Trenował z Milhawkiem - to mało? Pływają cały czas z Kinemonem. Na Dressrosę też trochę płynęli. Trochę zajmie droga do Wano (ew. na inne wyspy). Kinemon go czegoś nauczy na statku.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa

janek z, 15-09-2013, 01:30
Cytat:(a był wzmocniony cieniem Brooka

Chyba osłabiony.Zoro sam mówił że chciałby z nim walczyć za jego życia.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 15-09-2013, 01:34
Miał swoje zdolności + zdolności Brooka. Jak mogło go to osłabić?
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź