Król piratów
Licznik postów: 3,176
Imperator
Licznik postów: 2,562
Król piratów
Licznik postów: 3,176
ARRRGH napisał(a):Sather, ja rozumiem, że jak ktoś napisze, że xxx jest silniejszy od Sanjiego to działa na Ciebie jak płachta na byka, ale podejrzewam, że tamte posty to tylko taka dywagacja pt. "jakie możliwości M?GŁBY mieć owoc Brooka".
Artur napisał(a):??artujesz sobie? Ile razy można podawać argument, który był tak dawno temu?
Artur napisał(a):Owszem, Sanji jest szybszy, ale, żeby zaatakować Frankiego musiałby do niego podejść. Franky mógłby go atakować i z daleka i z bliska.
Kapitan z paradise
Licznik postów: 368
Król piratów
Licznik postów: 3,176
DoctorArczi napisał(a):Sather, skąd wiadomo że na tą dusze działa woda?
DoctorArczi napisał(a):Sanji jest silny, a nawet silniejszy od Brooka, ale jego owoc właśnie daje mu tą przewagę dzięki, której mógłby wygrać, a jeżeli wziął by się za siebie staruch jeden to tak jak pisałem według mnie ma jeden z najpotężniejszych owoców jakie zostały pokazane.
DoctorArczi napisał(a):Co do Sanijego, póki nie pokaże utwardzania ciała (w wersji czarnej) to mimo że jeszcze jest w monster trio to za niedługo stamtąd wyleci, o ile już nie wyleciał, tego nie wiemy bo nie widzieliśmy jeszcze całej siły słomków po time skipie. Kibicuje mu, żeby trochę przypakował bo jak na razie jego pozycja wisi na włosku.
Kapitan z paradise
Licznik postów: 368
Sather napisał(a):Ale w czym dokładnie jest taki potężny? Nie zapewnia przecież Brookowi pełnej niewrażliwości na obrażenia (jak np. owoc Marco który rzeczywiście jest bardzo potężny). Był w stanie nałożyć utraconą głowę, jednak mało prawdopodobne, że mógłby ją naprawić gdyby pękła w pół. Dlaczego tak przypuszczam? Ponieważ nadal ma "bliznę" po walce z Ryuumą (czyli pęknięcie czaszki).Ja cały czas piszę o tym że jako dusza nie może umrzeć, a to co się dzieje z jego ciałem(kośćmi) w sumie nie powinno zbytnio wpływać na samego Brooka. Jasne że musi mieć jakiś słaby punkt ale myślę że jego ciało nim nie jest.
//
Sanji nie będzie miał pełnego utwardzania bo to brzydko wygląda.
Legendarny piracki oficer
Licznik postów: 876
Sather napisał(a):Kinemona który nie miał głowy ani nóg. Kinemon był w stanie uniknąć ataku Brooka (i nawet nie bezimiennego, a prawdziwej techniki), nie mając głowy. Jaki więc miałby z tym kłopot w pełni sprawny Sanji który posiada haki obserwacji?zauwaz ze to Brook on ma specyficzny charakter jak wygladala ta walka z kinemonem, to nawet nie bylo na serio. jesli chodzi o walke z Ryuma to powiem tylko ze kon siebie nie przeskoczy, skoro to byl cien Brooka to znaczy ze mial jego techniki i styl acz walczyl w znacznie mocniejszym ciele, na tem samej zasadzie gdyby Zoro walczyl ze swoim sobowtorem w ciele Ryuma to by przegral, bo Ryuma za zycia mial poziom Mihawka.
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa
Cytat:to bylby wstanie naklepac raczej kazdemu kto nie ma logii.
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,151
Gorosei
Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]
Partyjoke napisał(a):bo Ryuma za zycia mial poziom MihawkaA-ale co?
janek z napisał(a):Zoro >=pomijając fakt, że ??le powstawiałeś <=>, to nie wyobrażam sobie żeby Zoro był silniejszy od Luffy'ego, a Sanji słabszy od Franky'ego...
Debilne stwierdzenie. Luffy pokazał wszystko, to dlatego jest stawiany nad Zoro. Zoro nie pokazał za dużo, więc wstawię go przed Luffy'ego! Ja nawet nie potrafię wytłumaczyć co miałoby w tym być logiczne.
Przeczysz samemu sobie. Stawiasz Franky'ego nad Sanjim, bo ten drugi (jak i zresztą ten pierwszy) nie pokazał za dużo i stawiasz Zoro nad Luffym, bo ten pierwszy nie pokazał za dużo.
No po prostu nie umiem znale??ć w tym nic co można nazwać logicznym...
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 405
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa
Cytat:to nie wyobrażam sobie żeby Zoro był silniejszy od Luffy'ego, a Sanji słabszy od Franky'ego...
Cytat:Debilne stwierdzenie. Luffy pokazał wszystko, to dlatego jest stawiany nad Zoro. Zoro nie pokazał za dużo, więc wstawię go przed Luffy'ego! Ja nawet nie potrafię wytłumaczyć co miałoby w tym być logiczne.
Cytat:Przeczysz samemu sobie. Stawiasz Franky'ego nad Sanjim, bo ten drugi (jak i zresztą ten pierwszy) nie pokazał za dużo i stawiasz Zoro nad Luffym, bo ten pierwszy nie pokazał za dużo.
No po prostu nie umiem znale??ć w tym nic co można nazwać logicznym...
Imperator
Wiek: 29
Licznik postów: 1,896
Król piratów
Licznik postów: 3,176
DoctorArczi napisał(a):Zrozum że wygląda na to iż jego owoc nie zaaplikował się w jego ciało tylko w jego duszę, więc teoretycznie kości mogą być zgniatane, spalone, roztrzaskane, rozpuszczone, to i tak nie powinno pokonać Brooka, o tą potęgę jego owocu właśnie chodzi. To nie szkielet mówi, tylko jego dusza (bo szkielet mówić nie potrafi, yohohohoho).
DoctorArczi napisał(a):Oda sam nam to pokazał gdy ten random z FI zerwał głowę Brooka, jasne że nie może stworzyć nowej warstwy w kościach lub je złączyć na poziomie atomowym ale trzymać w kupie to wszystko jakoś potrafi. Nie wiem czy głowa przecięta w pół różni się mocno od zerwanego rdzenia i ogólnie naruszenia kręgosłupa.
DoctorArczi napisał(a):Brzydko wygląda ale się przydaje w życiu ;d
Partyjoke napisał(a):zauwaz ze to Brook on ma specyficzny charakter jak wygladala ta walka z kinemonem, to nawet nie bylo na serio.
Partyjoke napisał(a):jesli chodzi o walke z Ryuma to powiem tylko ze kon siebie nie przeskoczy, skoro to byl cien Brooka to znaczy ze mial jego techniki i styl acz walczyl w znacznie mocniejszym ciele,
Partyjoke napisał(a):jesli jednak przyszlo by do walki na smierc i zycie (co w wypadku Brooka jest raczej malo mozliwe, on jest zbytnim lekkoduchem) to bylby wstanie naklepac raczej kazdemu kto nie ma logii.
janek z napisał(a):To masz jak krowie wytłumaczę- Masz dwóch gości. Jeden walczy z jakimiś średniakami pokazuje parę ataków średnio silnych. Drugi pokazuje cały wachlarz fajnych, silnych technik. Którego we??miesz za silniejszego?Raczej drugiego (Jest to oczywiście dla bezmózgowców którzy nie potrafią zauważyć że druga osoba ma jeszcze dużo do pokazania ale niestety dużo osób się tym kieruje).
janek z napisał(a):Ci pierwsi pokazali na tylę aby móc z ICH akurat walki wyciągnąć rezultat.A ci drudzy patrz wyżej.