Gra o Tron
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 08-05-2019, 10:14
@Gogolius  to mozliwe, juz minelo troche lat, o kiedy ostatnio to czytalem ,dzieki za sprostowanie Big Grin.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Gogolius

Super świeżak

Licznik postów: 200

Gogolius, 08-05-2019, 13:40
Podczas rozmowy ze skazanym Nedem, gdy Stark pyta o co Varysowi chodzi ten mówi, że od samego początku chodzi mu tylko o dobro królestwa. Tak samo na końcu tańca ze smokami mówi że Kevan jest spoko, ale dobro królestwa wymaga jego śmierci. To że dla Varysa dobro królestwa = FakAegon na tronie to już co innego Wink
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 13-05-2019, 12:49
GoT odcinek 5

Plusy
+Arya i spalenie cywili ( Tylko za sposob pokazania. samo spalenie cywili bez powodu to dla mnie minus xD)
+Cleganebowl
+ładnie wizualnie
+smierc qyburna piekna.
+Clegane i Arya

Neutralne
0Arya przywoluje konia jak w assassin's creed

Minusy
-Daenerys zwariowala bez powodu. Gdyby przegrywali ze zlota kompania, to moze i rozumiem, ze mogla wpasc w szal, ale tutaj miala sytuacje wygrana i nic juz nie musiala.
- jednostronna walka...
- Zlota kompania, slabsi  niz ludzie na murze, w ogole malo ich bylo.
- Euron vs Jaime,  1. Jaime nie mial prawa to wygrac 2. Euron jarajacy sie zabiciem Kingslayera, kiedy sam zostal Dragonslayerem.
- Zwiastun, mnostwo dothrakow i nieskalanych nie wiadomo skad, chyba nawet wiecej niz ludzi ze zlotej kompani  w tym odcinku.
- poziomy mocy dostosowanie do scenariusza


Ogladalo sie to jakos  bez emocji dla mnie. Nie lubie jednostronnych pojedynkow, najwiecej emocji bylo przy Clegane i Aryi.

edit. Mountain i Hound chyba dwie moje ulubione postacie w tym sezonie. Troche mialem ich dosc w polowe serialu, ze nie chcieli umrzec po smiertelnych ranach, hound z arya, a mountain po zatruciu. Dopiero teraz doceniam jak duzo daja temu serialowi.

Ich chyba najpiekniejsze ujecie z odcinka Big Grin
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/az...00bwp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/ag...00bwp.webp
https://i.kym-cdn.com/photos/images/news...66/a12.jpg
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Gri

Imperator

Licznik postów: 2,567

Gri, 15-05-2019, 23:41
Wielka, wielka szkoda że ten sezon jest tak krótki. Gdyby w poprzednim i w tym sezonie dali po 10 odcinków (tak jak w sezonach 1-6) to szczerze wierzę, że byłoby dużo lepiej.
Bardzo pędzą z tymi wątkami, lecą od wydarzenia do wydarzenia i postacie bardzo utraciły na wiarygodności.
No niby widzę te postacie, niby dalej mają za sobą tę samą historię, ale zachowują się jak nie oni. 
Nie mam nic przeciwko "mad Dany" ale to było tak niewiarygodne, tak słabo rozwiązane. Pamiętacie taki wątek, jak smoki spaliły jedno dziecko? To Dany kazała je zamknąć na łańcuchach. Dany była zawsze bezlitosna dla wrogów, ale zawsze, zawsze dbała o niewinnych i biednych i wykorzystywanych.

Gdzieś czytałem taki pomysł, o ile wiarygodniej można było tę przemianę zrobić:
Drugi smok musiałby przeżyć do tego momentu. Kings Landing się poddaje, świętowanko i radość. Nagle ktoś strzela do tego smoka z pozostałego skorpiona i go zabija. Smok pada na ziemię umierając, a ludność zaczyna wiwatować i się cieszyć. Danka się wkurza, że są niewdzięczni i zaczyna rzeź.

No bardziej bym w to uwierzył.
Tyrion zachowuje się jak nie Tyrion cały czas.
Jamie wywalił 7 sezonów rozwoju postaci do kosza w jeden odcinek. 
Euron jako ultimate plot device, najbardziej płaska postać ever. Nawet gdzieś w jakimś wywiadzie aktor grający Eurona powiedział, że wiadomo, że chciałby by jego postać była "more dimensional", ale i tak super (no a co miał powiedzieć ;s)
I najgorzej, że praktycznie wszystkie rozwiązania jakie mieliśmy dałoby się obronić, ale dając im trochę więcej czasu. Tak naprawdę to w pełni fajny wątek był Sandora Clegane od początku do końca, gdzie no nie dało się nic zepsuć.


No smutno mi, że tak to wyszło.

Ale po za problemem scenariuszowym, super odcineczek ten ostatni. Efektowny, ładny, świetna muzyka. Lena Headey (aktorka grająca Cersei) jest świetna, bardzo fajnie zagrane gdy na końcu się zwyczajnie 'złamała'. 
W ogóle aktorzy grający Lannisterów są mega dobrzy w tym serialu, Jamie też super, Tyrion od zawsze klasa jako o aktorstwo chodzi.
Scenka jak Tyrion uwalniał Jamiego super zagrana.


No i że Jon nie pogłaskał Ducha...dalej nie mogę przeboleć xD
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 16-05-2019, 00:02
(15-05-2019, 23:41)Gri napisał(a): Gdzieś czytałem taki pomysł, o ile wiarygodniej można było tę przemianę zrobić:
Drugi smok musiałby przeżyć do tego momentu. Kings Landing się poddaje, świętowanko i radość. Nagle ktoś strzela do tego smoka z pozostałego skorpiona i go zabija. Smok pada na ziemię umierając, a ludność zaczyna wiwatować i się cieszyć. Danka się wkurza, że są niewdzięczni i zaczyna rzeź.

Genialne, kupilbym.
(15-05-2019, 23:41)Gri napisał(a): Jamie wywalił 7 sezonów rozwoju postaci do kosza w jeden odcinek. 

Chcial to mial, closer to home Big Grinhttps://www.youtube.com/watch?v=JVqFkJ3suxQ

Btw. wspolczuje, aktorowi grajacemu jaimiego. W wywiadzie widzialem, ze mial problem, by opisac swoje zadowolenie.

Teraz nasuwa  sie jedynie pytanie, czy Tyrion przezyje swoja zdrade.
https://www.youtube.com/watch?v=1URvDyzh8uI

I tak Tywin byl najlepszy Big Grin.

Z pozytywyw udalo mi sie polubic nawet aktorke grajaca daenerys.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Gri

Imperator

Licznik postów: 2,567

Gri, 16-05-2019, 11:47
Z aktorami to w sumie fajna sprawa, bo widać że aktorsko młodsi aktorzy się rozwinęli.

Na początku kontrast między scenami Tywina/Jamiego/Cersei/(Neda Starka)/Tyriona a innymi aktorami był dużo bardziej widoczny. Wyjątkiem aktor grający Joffreya, który był mega przekonujący Big Grin

Teraz Dany, Sansa, Jon (chociaż go, jako aktora, musi męczyć to jak Jona musi grać) są sporo lepsi niż byli.

Ciężko stwierdzić u Aryi. Bo teraz gra zupełnie inaczej, jej prezencja wymaga granie mocno 'niemrawo' i ciężko stwierdzić czy jest lepsza ;D
marmolada

Wilk morski

Licznik postów: 84

marmolada, 17-05-2019, 15:39
Z całą tą przemiana Danki nie gra nic, nagle w 2 odcinki z dość rozsądnej Targaryenki robi masowe ludobójstwo, bez sensu, do tego te obawy o Jona, serio mogli to lepiej rozegrać, czytałem gdzieś w necie opinie, że postać Aegona (młodego Gryfa) połączyli właśnie z Cersei, bo to jego poparła w książkach złota kompania i że zdobędzie Królewska Przystań, bo to że Cersei zasiada na tronie po wysadzeniu septu to wgl WTF, i młody Gryf zaskarbi sobie miłość ludu i Danka będzie wpieniona że ludzie popierają uzurpatora + obawy że Jon będzie jej chciał skubnąć stołek będą bardziej wiarygodne bo skoro jeden "Targaryen" to zrobił to i drugi prawdziwy może to zrobić.
Zobaczymy co stanie się w finale, ale zły jestem na siebie z perspektywy czasu że wierzyłem że po słabym 7 sezonie D&D odwala epicki 8 sezon, na który wyczekiwalem z niecierpliwością 2 lata a otrzymaliśmy to co otrzymaliśmy.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 20-05-2019, 11:12
szkoda gadac,  krotko:

+Jaime nie bedzie teraz znany tylko z  krolobojstwa Big Grin.  To byla piekna scena, gdy Brienne dopisywala mu osiagniecia.
+drogon
+duch
+ aktorzy, ktorzy wykonali ooprawnie swoja robote do slabego scenariusza
+zabicie daenerys
+Sansa krolowa, to lubie.
-Nocna straz? Ten szary robak jest tak glupi, ze to go zadowolilo? Kto to wyegzekwuje Big Grin? Wszyscy Jona na polnocy lubia, zawsze moze przeciez wrocic, i kto mu cos zrobi? Idiotyzm.  Po co komu teraz mur?
-Bran the Broken? Niech sobie bedzie, ale on sam nawet nie chcial winterfell. Ja bym go nazwal Bran the Liar, i  tak to podsumuje
https://img-comment-fun.9cache.com/media...700w_0.jpg
-Wysoka pozycja Bronna i jego nowe zdobycze.
- Reakcja na smierc daenerys, a raczej je brak. Szaremu robakowi jakos specjalnie nei zalezalo, mogliby chociaz poderznac gardla tyriona i jona
-Olanie wlasciwie tych najwazniejszych rodow. Przez caly sezon 8 czulem tylko obecnosc starków, lannisterów, targaryen greyjoyów i tylko oni mieli cos do powiedzenia.
Reszta miala do powiedzenia tyle, ile edmure tully w dzisiejszym odcinku.


Niby mialo byc slodkie gorzkie zakonczenie, a dostalem happy end. Najgorsze bylo chyba tylko spalenie calej King's landing (chociaz szybko chyba sie odbudowali, pod koneic odcinka wszystko pracuje tak, jak kiedys bylo)

edit.  ktos powinien zrobic  filmik 100 rzeczy zapomniane przez dedekow Big Grin i przeslac do HBO, albo Martina xD. 

https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aB...60swp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/a8...60swp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/ay...60swp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aB...00bwp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/ad...60swp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/ay...60swp.webp
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/a1...60swp.webp

Mozna by jeszcze wyeminiac i wymieniac, woda na planie Big Grin, Bronn i caly jego teren, to nieporozumienie, czy  tez sytuacja finansowa stolicy, teleportacja Robaka przed Jonem...

Zakonczenie w sumie pewnie bedzie podobne i nie jest zle, gorzej z drogami, ktore doprowadzily tego. Sam Martin potwierdzil na swoim blogu, ze bedzie podobnie, ale tez nie Big Grin.

Pomimo koncowki zapamietam ten serial bardzo pozytywnie, takie 7/10. Popsul sie juz troche wczesniej niz w 8 sezonie. Nic nie przebije BB.
https://9gag.com/gag/a0QDqYq
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Gogolius

Super świeżak

Licznik postów: 200

Gogolius, 23-05-2019, 09:43
Jak na to w którą stronę podążał ósmy sezon, to ostatni odcinek był całkiem zgrabny.
To co mi zgrzyta to fakt, że przez 1/3 przedostatniego odcinka oglądaliśmy Aryę w Królewskiej Przystani jak obserwuje skutki szaleństwa Deanerys, ale ze względu na to że Dankę zabił Jon, to te wszystkie sceny Aryi nie mają sensu. Wydawało się, ze to będzie podbudowa pod motywację dziewczyny, ale jednak nie wyszło.

Gdyby nie ten przedostatni odcinek to szaleństwo Daenerys pokazane w ostatnim także miało by sens, bo tam ma całkiem racjonalne (jak na siebie) argumenty. To też tylko pokazuje, że można było to zrobić dużo lepiej.

Co do samego zakończenia: podoba mi się wyprawa na zachód Aryi. Jednym z moich ulubionych miejsc na mapie Planetos jest Samotne Światło, zawsze fascynowało mnie co jest na zachód od niego. Popieram Aryę w jej misji.
Jon na Murze, który teraz ma tak z 10 tysięcy razy mniejsze znaczenie niż wcześniej: spoko, w sumie jest w domu.

Bran na tronie - koncept w teorii bez sensu, ale wprowadzony pod płaszczem zmiany monarchii na elekcyjną, może być.

Bronn jest mega absurdalny w Małej Radzie, ale z drugiej stronie Davos pod kątem łamania prawa jest niewiele lepszy więc może być.

Edmure Tully uroczy, swoją drogą świetnie, że twórcy o nim nie zapomnieli.

A Szary Robak wybiera się na Naath gdzie pewnie 3/4 jego drużyny umrze w ciągu tygodnia, to dopiero ironia losu Big Grin

Odcinek jak dla mnie sam z siebie to dobre 8/10 podciągając ocenę za to, że wygładza denne motywy ósmego sezonu.
Sam sezon dla mnie to 5,5/10 - zdecydowanie najsłabszy ze wszystkich, z mnóstwem zmarnowanych motywów i paroma sprzecznościami.

Cały serial jako serial to jednak 8/10, szczególnie że nie przeszkadza mi rozjazd przy 4-5 sezonie z kanonem książkowym (który jest lepszy jako tako, ale nie uważam, żeby twórcy musieli być przez niego pętani).
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź