well, Robin jest strasznie OP (to może dlatego ją tak Oda wywala na drugi plan), potwierdzone w SBS było, że moc Robin normalnie przechodzi przez bariery Barto dopóki ta widzi swój cel, także ... dla mnie OHKO dla Robin, no chyba, że Barto użyłby jakiejś sztuczki podobnej do Bari Bari no Pistol, tylko, że na całe ciało, to wtedy Robin raczej nie ma żadnych szans. Trochę ciężko tu jednoznacznie określić wynik. Stawiam na Barto mimo wszystko, jeśli potrafił swoje dłonie pokryć barierą, to to samo może z resztą ciała.
Brook i Cavendish ... nie wiem jak stoi z siłą kościotrup po TS, ale pod względem szybkości daje mu zieloną kartę. Gorzej już z Hakubą.
Na razie nie dostaliśmy żadnych przesłanek o jakimkolwiek posiadaniu Haki przez Brooka, także ... Myślę, że Hakuba>Brook. Chyba, że kostek rozwaliłby go przed zaśnięciem.
Chociaż z drugiej strony nie wydaje mi się, ażeby sam Cavendish też był takim słabiakiem. wg. mnie Brook nie pokazał za dużo ciekawego pod względem siły, także ... myslę, że Cavendish mógłby wygrać, ew. Hakuba, to wtedy już na pewno.
co do trzeciego pojedynku to nie wiem kompletnie. Franky raczej po TSie opiera się dużo na tym swoim Shogunie, chociaż sam też ma niezły arsenał (Radical Beam chociażby) ... I to chyba jemu dam tutaj szansę.
Brook/Franky = zero szans przeciwko Barto.
Robin = prawdopodobnie wygrałaby z Cavendishem/Hakubą, w końcu było pokazane w mandze, że go zatrzymała. A blondas nie wydaje się jakimś typem tanka, także stawiam, że by go połamała. Podobnie mogłoby być z Saiem.
Reasumując ... Daję Very-High-Difficult-Win dla mid trio. I na dobrą sprawę, to Robin ratuje tutaj sytuacje imo, bo ani cyborg ani kostek nie daliby radę Barto.
Co do wspominanego bonusu: najsłabszy w gladiatorów: Sai, najsłabszy ze Słomków ... Mimo, że Brook to mój ulubiony Słomek, to jednak on jest najsłabszy- (dla tych co zapytają 'A Robin?' well, zatrzymała Hakubę, Brook to pewnie żodyn problym)
Btw. Rebecca to najlepszy gladiator i sama rozwaliła by całe mid-trio. No to tyle z mojej strony.