Super świeżak
Wiek: 25
Licznik postów: 239
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
Pierwszy oficer
Wiek: 27
Licznik postów: 1,011
(24-04-2020, 02:15)Mordoc napisał(a): To, co mi nie do końca podchodzi w tej serii, to fakt, że nie czuć jakiejś przepaści, między prosami, a uczniami z akademii. Dotychczas we walki z najgroźniejszymi przeciwnikami,Ja bym nawet powiedział że oni tam żyją w bańce jakiejś, odizolowanej od reszty świata... Gdzie złe organizację ciągle muszą napadać na tą samą klasę bo innych uczniów praktycznie nie ma (klasa, troche klasy b i 3 osoby z reszty roczników, ta wielka trójka). Do tego balans między bohaterem a dzieciakiem już tak się zlewa że powoli postrzegam tych całych herosów jako balast dla tego młodego todorokiego, deku czy tam bakugou... Nie mówiąc już o tym że autor specjalnie dawał smaczki dotyczące ameryki, że jest to ta cała kolebka "bohaterstwa", mamy nawet uczennice z wymiany itp itd i nic.. Rozumiem japońska manga - japoński teren i te klimaty ale przecie to było właśnie założenie tej serii, tworzenie mangi bazującej na amerykańskich komiksach. Taki all for one, koleś który ma moc dosłownie boga, raz że nie wiadomo ile lat już żyje, nie wiadomo ile mocy ukradł innym, jakie ma informacje itp itd a cały świat ma go w dupie, poza klasą A ofc..
(24-04-2020, 02:15)Mordoc napisał(a): Przykładowo Chisaki, spokojnie nadawałby się na jednego z finałowych bossów. W Naruto, to o wiele lepiej wyglądało, a jeśli chodzi o szkielet, to są to bardzo podobne serie. Bohaterowie chodzą do szkoły, wyruszają na misje, biorą udział w egzaminach i turniejach. To ten typ serii, w którym losowość, decyduje o tym, co zrobią bohaterowie.Chisaki to własnie w mandze mega mi się podobał, bo był z krwi i kości japońską yakuzą która probowała "wybić" się na dawne wyżyna, stain miał swoją ideologie której dobrym przykładem był starszy todoroki, zamiast takich ciekawszych postaci dostajemy shigarakiego który ma kurła rozumowanie gorsze od Hulka, "all might zniszczyć" "zniszczyć bohaterów" "allmight zły" Fajnie że podałeś przykład naruto, bo w pierwszej serii naruto jak jeszcze autor stosował się własnych restrykcji z chakrą, balansem między osobami starszymi i młodymi to fajnie się to oglądało, była różnorodność, taktyka, limity, misje itp itd. Dopiero pózniej naruto zamieniło się w megazordy mogądze zniszczyć świat, a mc i antagonsita boku no hero powoli idą już tą ścieżką.
(24-04-2020, 02:15)Mordoc napisał(a): Kolejna sprawa, to postacie bez quirków, które, nie mogą zostać bohaterami. Ja się pytam, dlaczego? Jest cała masa postaci, które mają bezużyteczne moce albo są same z siebie zwyczajnie słabe. Dlaczego, nie może być bohatera, który polega na wyćwiczonej sile i wspiera się technologią? Mirio sobie doskonale radził, będąc bez mocy, więc, nie rozumiem, dlaczego został odsunięty od chodzenia na zajęcia i dlaczego inne postacie, nie mogą zostać bohaterami bez quirkówJa to bym wgł wywalił w offpanel większość tych randomów co są bo autor ich tam stworzył kiedyś, jak ten koles od karate co ma ogon, nie wiem czy byłaby taka wielka różnicą między nim a kimś kto po prostu umie walczyć, to że ma ogon wcale nie robi z niego nikogo lepszego, już bardziej mi się ta policja podobała co mają pistolaty bo nie mają mocy, niż wymachiwanie ogonem lub rzucaniem klejącymi się kulkami z włosów.
(24-04-2020, 02:15)Mordoc napisał(a): Przymierze Złoczyńców, jest dla mnie ubogie i dość słabe. Nie podoba mi się motyw, gdzie prawie bezmyślne kupy mięcha(nomou), są w stanie więcej zaszkodzić bohaterom, niż ludzcy przeciwnicy.Ja bym ogólnie te przymierze złoczynców nazwał jednym wielkim bezmyślnym mięsem, kilkoma wyjątkami. Czym się kieruje shigaraki? Czaje, koleś miał tragiczne dzieciństwo, ale co ma do tego ten hejt na allmighta, typ kieruję grupą a nawet nie ma planu czy wizji. Większość jego zwolenników dołączyła przez Staina i jego ideologie, po tym jak stain został złapany to sam nie wiem po cholere za nim latają. Do tego te ich plany, nie wiem jak można tworzyć tak oczywistą fabułe, wystarczy że autor zapoda zmianke o jakimś szkolnym wyjeździe to już wiemy kto ten wyjazd zaatakuje... No i gdzie reszta szkoły? Gdzie reszta złych, fajnych postaci?
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
Pierwszy oficer
Wiek: 27
Licznik postów: 1,011
(08-05-2020, 12:37)Mordoc napisał(a): W tym wypadku, wymuszono, żeby Midoriya, miał moc i dlatego powstała głupia zasada, że bez mocy, nie można być bohaterem, bo nie przyjmują do UA.To jeszcze jestem wstanie zrozumieć, bo większość czytelników i tak by chciała tego, by mc był silny, tak już jest z shounenami. Nie mówię że nie było by to słabe, jak by autor stworzył Deku jako postać co wychodzi z poza normy, kwestia pomysłu i kreatywności, łatwiej zrobić mięczaka z ogromną siłą niż badassa bez takiej siły .
Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,072
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa