Słomiany Gigant?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 13-11-2017, 00:50
W drużynie mamy wiele dziwaków. Mamy człowieka-gumę. Mamy gadającego renifera. Mamy ryboludzia. Mamy szkieleta. Możliwe, że dostaniemy minka. Wątpię, ale możliwa jest trój-oka Pudding.

Czemu nie Gigant?

Wiemy, że zbliża się Elbaf, gdzie na pewno będzie się działo niemało ciekawego.
Wiemy też, że w załodze Czarnobrodego jest San Juan Wolf i o ile Sanji już walczył z olbrzymią rozdymką, to nie wyobrażam sobie żeby jego przeciwnikiem od BB miał być właśnie on. Ktoś kiedyś pisał, że Słomiani mają Sunny, ale wydaje mi się to raczej słabe i niemożliwe. Ktoś będzie musiał go prawdopodobnie pokonać, a ja wątpię żeby była to Sunny (gdyby to była Sunny, to w zasadzie byłby to Franky). Dlatego potrzebujemy Giganta.

Jedyny problem to miejsce na Sunny. Myślę jednak, że Franky by coś wymyślił.

Co myślicie? Możemy się spodziewać giganta w załodze słomianych?
 
ARRRGH

Imperator

Licznik postów: 2,562

ARRRGH, 13-11-2017, 01:00
Nie wydaje mi się. Przeciwnikiem dla Wolfa równie dobrze może być Jinbei albo Generał Franky. Ale abstrahując już od tego wątku, skupiłbym się na czymś innym, co moim zdaniem mocno zmniejsza szanse na giganta w załodze. A mianowicie następstwa Dressorsy. Żeby był wilk syty i owca cała Oda wymyślił flotę słomkowego. Hajrudin i cały statek piratów gigantów pod banderą słomianego kapelusza to wystarczająco dużo gigantów "w załodze". Dlatego zamiast powielać Oda będzie mógł dołączyć do załogi kogoś kogo nie ma w sprzymierzonych flotach. Dlatego właśnie Tontatta, Giganci, długoręcy, długonodzy z pewnością się nie pojawią na Sunnym. Inna sprawa, że moim zdaniem Sunny nie zostanie pokonany do samego końca z prostego powodu - ten statek jest częścią marzenia Franky'ego, więc musi już towarzyszyć załodze do Raftel.
aswerus

Sogeking

Wiek: 32
Licznik postów: 697

aswerus, 13-11-2017, 01:20
[Obrazek: 1-F-386-18-800x800.jpg]
Miś na jakiego zasługujemy. Tzn olbrzym. Coś mi mówi że w ostatniej bitwie straci oko. Bardzo piracki motyw.
Spoiler

[Obrazek: bill_by_sturmir-da6kban.jpg]

Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 13-11-2017, 01:33
Tak jak @ARRRGH napisał, musielibyśmy mieć w załodze również pozostałych przedstawicieli rasy OP (długonodzy, długoręcy, długoszyjni, tych ostatnich w sumie nie ma nawet we flocie).

Inna sprawa, że SHP spędzają ze sobą dużo czasu na statku, a taki gigant, nie zmieściłby się na Sunny.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 13-11-2017, 01:43
(13-11-2017, 01:33)Mordoc napisał(a): Tak jak @ARRRGH napisał, musielibyśmy mieć w załodze również pozostałych przedstawicieli rasy OP (długonodzy, długoręcy, długoszyjni, tych ostatnich w sumie nie ma nawet we flocie).
Niekoniecznie, te rasy nie są aż tak różne. Nie będziemy mieć w załodze każdej rasy, która ma dłuższe palce u stóp, dłuższą szyję, dłuższe włosy, czy dłuższe... Smile
Gigant jest za to czymś o wiele bardziej "sztandarowym", jedna z pierwszych rzeczy, która przychodzi do głowy gdy mówimy o humanoidach niebędących ludźmi.
Ryboludzie są w części rybami.
Minkowie są w części zwierzętami.
Giganci są ogromni.
Długo[...] są po prostu mutantami.
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 13-11-2017, 02:24
Jakby tak na to spojrzeć, to giganty, to ludzie ze zmutowanym genem wzrostu, Minkowie ze zmutowanym genem zwierzęcym (tak jak w X-manach były różne mutacje i ktoś tam miał moc, a ktoś wyglądaj jak zwierz). Skoro Oda uznał, że to osobne rasy, to trzeba uznać, że tak jest.

Generalnie Luffy ma w swoim arsenale Giganto Pistol i kto wie, czy sam się nie stanie gigantem w jakimś swoim trybie (W G4 się już zbliżył do rozmiarów giganta). Prawdę powiedziawszy, gdy zobaczyłem temat, to w pierwszej chwili wyobraziłem sobie Luffy'ego jako giganta xD

W zasadzie ręce, nogi i szyję też może rozciągać, więc z przymrużeniem oka można go uznać za przedstawiciela kilku ras (nawet niziołkiem był kiedyś po użyciu G3). Jakby ktoś pytał, czy to co napisałem jest na serio, czy nie, to sam nie jestem pewien.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 13-11-2017, 02:31
(13-11-2017, 02:24)Mordoc napisał(a): akby tak na to spojrzeć, to giganty, to ludzie ze zmutowanym genem wzrostu
Można by, ale we wszystkich tych przypadkach ta "mutacja" jest większa niż w przypadku długorękich, długonogich itd. mam nadzieję, że wiecie do czego zmierzam. Różnice między długonogimi, a ludźmi są o wiele mniejsze niż różnice między Olbrzymami, a ludźmi.

Jedyne co mnie najbardziej przekonuje to fakt, że Sunny ma dopłynąć na Raftel (marzenie Franky'ego). No i po części Hajrudin.
No ale zawsze można zbudować nowy, drugi statek Wink Prawdę mówiąc wątpię w takie rozwiązanie, ale nie możemy tego wykluczyć.
Mimo wszystko chciałbym zobaczyć olbrzyma w załodze. WB miał swojego Oarsa Jr. Tongue

Taa, a jak Luffy się cały nadmucha, to Dragon dmuchnie wiatrem i jak sterowcem polecą na Mariejois na powtórkę z Hellsinga Ultimate Big Grin
Nie wiem czy Luffy po nadmuchaniu się nie straciłby na prędkości :/
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 13-11-2017, 02:40
(13-11-2017, 02:31)CCORD napisał(a): mam nadzieję, że wiecie do czego zmierzam.
Ja wiem, tylko nie do końca się w tej kwestii zgadzam :p
No i w sumie niziołków, które nie są "mutacją" też nie ma w załodze, bo wystarczy, że są we flocie. 

(13-11-2017, 02:31)CCORD napisał(a): Mimo wszystko chciałbym zobaczyć olbrzyma w załodze. WB miał swojego Oarsa Jr. Tongue
Ale na Moby Dicku nie pływał :p
I w sumie nie wiem, czy go nie można zaliczyć po prostu do floty.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

CCORD

Gorosei

Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]

CCORD, 13-11-2017, 02:51
(13-11-2017, 02:40)Mordoc napisał(a): No i w sumie niziołków, które nie są "mutacją" też nie ma w załodze
Tontatta to bardziej wróżki mi się wydaje Big Grin Racja, nie ma nikogo takiego. Mink również nie jest potwierdzony, bo o ile Carrot jest bardzo prawdopodobna, to nie jest jeszcze potwierdzona jako członek załogi.
Mimo wszystko, Giganci to coś co znamy od samego początku (no, stosunkowo wcześnie ich poznaliśmy, niech będzie Tongue). Do tego są takimi klasycznymi stworzeniami, w przeciwieństwie do tych najróżniejszych dziwaków z Totlandu. Poza tym, są o wiele ciekawsi. Fajnie byłoby poznać takiego osobnika z bliska.
Do tego Usopp jest bardzo nimi zafascynowany. Widziałbym to - młody gigant zostający uczniem Wielkiego Wojownika Big Grin
Największym problemem, który może okazać się nie do przeskoczenia jest chyba właśnie kwestia statku. Olbrzyma zmniejszającego się dostaliśmy w fillerach, więc wątpię żeby Oda zrobił coś podobnego. Można by wymyślać, że olbrzym mógłby mieć zoana małego zwierzęcia (ciekawe czy byłby wielki, czy zmieniałby się w małego zwierzaka Big Grin), czy jakąś inną paramecię, która pozwalałaby mu pływać razem z nimi, ale jak piszę - to tylko wymyślanie, które na dodatek nie ma żadnego poparcia.

(13-11-2017, 02:40)Mordoc napisał(a): Ale na Moby Dicku nie pływał :p
Nie dam głowy, ale czy on po prostu nie płynął za nimi Big Grin? Nie mówię, że Słomiany Gigant by tak robił, ale wydaje mi się, że Jr. właśnie w ten sposób się poruszał. Chyba był członkiem głównej załogi, po prostu stosunkowo młodym.
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 13-11-2017, 03:07
(13-11-2017, 02:51)CCORD napisał(a): Tontatta to bardziej wróżki mi się wydaje
To pewnie wariacja kilku ras :p

(13-11-2017, 02:51)CCORD napisał(a): (ciekawe czy byłby wielki, czy zmieniałby się w małego zwierzaka Big Grin
Raczej i tak, by trochę urósł, bo zoany słyną z siły i zwiększenia masy. Wilki jakieś ogromne nie są, a Jabura(?) urósł. Pierre (ptak Gan Falla) chyba nie zmienił rozmiaru.
W sumie, w Impel Down jest teraz chihuahua i w sumie jest mały, ale nie jest powiedziane, że to kwestia owocu.
Spoiler

[Obrazek: latest?cb=20160925100902]

Ogólnie ciekawa kwestia.

(13-11-2017, 02:51)CCORD napisał(a): Nie dam głowy, ale czy on po prostu nie płynął za nimi Big Grin
Z tego, co kojarzę (może mi się mylić), to był tak wysoki, że szedł, a nie płynął i generalnie pojawił się później niż statek Białobrodego.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź