UWAGA SROGIE SPOILERY
Jestem na bierząco z odcinkami, ale w związku z rozmowami na czacie i pojawiającymi się teoriami postanowiłem przestudiować od nowa odcinki "klatka po klatce", i po zaledwie 2 epach mogę stwierdzić (UWAGA, TERAZ NASTĄPI SPOILER), że ubrana na ciemno postać grana przez Eda Harrisa i Will to ta sama osoba. Niby nic odkrywczego, bo teoria pojawia się w internecie, ale mogę napisać ze swoich obserwacji (opartych na 2 epach) dlaczego tak sądzę. Dopiszę więcej, jak przestudiuję więcej odcinków.
- Harris przyjeżdża do parku od 30 lat. Mówi, że w tym miejscu niejako się narodził. Jak wiemy, jest teraz dość sadystycznym osobnikiem, a William jest grzeczny. Przez wizyty w parku nastąpiła jego przemiana -> narodziny na nowo.
- W którymś z kolejnych epów (jeszcze nie studiowałem szczegółowo) przypadkowy gość zaczepia Harrisa dziękując mu za pomoc jego fundacji, ten karze mu się odpieprzyć. Znów hint o zmianie charakteru, kiedyś dobry i pomocny, teraz zimny ham.
- Harris mówi że odwiedza park, bo za każdym razem odkrywa coś nowego. Podczas prezentacji nowego wątku Robert mówi że ludzie wracają do parku właśnie dla tego, że za każdym razem odkrywają coś nowego i wtedy wjeżdża scena z młodym Willim który podaje puszkę Dolores.
- Właśnie, puszka.
Jedną z tych puszek podaje Dolores młody Will, drugą facet w czerni. Jeśli się dobrze przyjżycie, zauważycie że logo firmy nieco się różni.
- Fakt, że nie poznaliśmy imienia faceta w czerni sam w sobie jest hintem
Akcja serialu dzieje się równocześnie w conajmniej 2 nitkach czasowych, w przeszłości, gdzie młody Will przyjeżdża do parku po raz pierwszy, i w teraźniejszości, gdzie jako przebrany na czarno stary facet, przyjechał przeżyć (jak to powiedział) ostatnią przygodę, z której nie wróci.
Będę badał dalej, ale jak mniemam tylko utwierdzi to teorię o tej samej osobie.
PISZTA LUDZIE BO GŁUCHO W TYM TEMACIE