Seriale
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Ratlee

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 18-02-2020, 03:59
@niudeb ogólnie to dwa powody:

1. Za każdym razem jak mam jakąś dosyć silna opinię na temat danego serialu czy ogólnie 'pokulturowego dzieła' to staram się wyszukać opinie innych ludzi w necie aby skonfrontować swoją i dowiedzieć się czy może są inne poglądy na dane tematy bądź zwyczajnie rzeczy, które mi umknęły a mogły mieć wpływ na odbiór danego wątku. W tym wypadku chyba na reddicie ktoś zamieścił informacje ile to serial zmienia w stosunku do komiksu i jak wiele serial na tym traci.

2. Miałem już tak kilkukrotnie że po obejrzeniu serialu/filmu będących ekranizacja książki czy komiksu sięgałem po pierwowzór i byłem nim oczarowany w przeciwieństwie do adaptacji. Dlatego wyrobiłem sobie nawyk sięgania po oryginały i póki co dobrze na tym wychodzę chyba. W większości przypadków obie rzeczy są ma tyle inne że nie mam w ogóle poczucia przechodzenia dwa razy przez to samo, tylko jakby 'naprawiania' straconego czasu. Coś jakbyś dostał 2 że sprawdzianu bo się nie uczyłeś i zamiast olać temat, na następny ryjesz jak głupi i dostajesz 6 i w średniej ocenie masz 4. Zainwestowałeś więcej czasu ale wrażenie lepsze.

Co do różnic między serialem a komiksem.

Ogólnie to przeczytałem dopiero 'pierwszy tom' z bodaj siedmiu, więc na tyle ile zauważyłem. UWAGA SPOILERY

W komiksie z największych zmianzauwazylem:

1. Sam jest o wiele lepiej zarysowany. W serialu jest tym trochę dziwakiem, który ma niby jakieś problemy psychiczne ale tak ogólnie to się zachowuje normalnie poza jakimiś debilnymi wybrykami zwracania na siebie uwagi. W komiksie za to jest pokazane to jak bardzo chciał coś osiągnąć ale miał na maksa pod górkę i nie miał wsparcia dosłownie w nikim. Ma dodatek przez wygląd był wystawiany na szydere i po prostu wpadł w źle towarzystwo (jedyne jakie go akceptowało). W końcu stał się zły, ale z innego powodu niż w serialu. W serialu miał jakiegoś fioła na punkcie key house itp. W komiksie Dodge była jedyną pozostała osobą która sprawiała wrażenie że go potrzebuje więc chciał być dla niej użyteczny. Na dodatek ten wątek w którym Tyler ma koszmary bo pamięta że powiedział Samowi 'jak będziesz zabijał swojego ojca to wpadnij zabić też mojego' ma zupełnie inny wydźwięk w komiksie, gdzie to Sam przypomina Tylerowi gdy włamuje się do nich do domu i mówi że dokładnie dlatego zabił jego ojca, bo Tyler go o to prosił, co potęguje traumę Locke'a. Koniec końców Dodge go zabija jak tylko przestał być jej potrzebny,ale Sam nie ma żadnego momentu nawrócenia ani nic.

2. Bode jest w komiksach tym dziwacznym dzieciakiem, który jest na swój sposób bardzo inteligentny ale jednocześnie w taki sposób że można by uwierzyć że nie wie co robi i mieć później wrażenie że to wszystko przypadek. Nie jest taki łatwowierny w stosunku do echa ze studni i tylko przez pomyłkę i groźbę śmierci rodziny daje klucz Dodge. Jest wszędobylski ale sam z siebie a nie dlatego że ktoś mu powiedział ze w domu są klucze i szukaj ich sobie.

3. Kinsey - póki co nie było żadnego motywu z jej strachem ani nic takiego więc na ten temat się nie wypowiem. W komiksach od początku jest taka edgy dziewczyna ale w rozumieniu że ma po prostu wywalone na to co ludzie o niej myślą w taki przystępny sposób. Nie jest zadufana w sobie ani nic z tych rzeczy. Wydaje się że byłaby dobra kumpelą. Od początku ma dredy i dopiero po tragedii i postanawia unormalnic swoje włosy aby jeszcze do łatki dziewczyny której ojca zamordowano nie przylepiono jej latki swirusa w nowej szkole.

3. Fabuła pierwszego tomu podzielonego na 7 zeszytów przedstawia historię zamordowania ojca rodziny Locke, wprowadzenia się reszty do Key House I ucieczki Sama i jego ponownych 'odwiedzin'. W ciągu tych 7 zeszytów dopiero w ostatnim Dodge wychodzi na wolność i to Sam jest głównym antagonista, co jest bardzo fajnie rozpisane. Nie ma praktycznie żadnych postaci pobocznych jak w serialu i wychodzi to bardzo na dobre. Ellie jest krótko przedstawiona jako trenerka drużyny biegaczy w szkole a pod koniec odwiedza ją 'Lucas' mówiący 'hej Ellie, nie zaprosisz mnie do środka? Możesz zrobić chociaż tyle po tym jak pomogłem ci zabić twoja matkę' i na tym się kończy w sumie ten wątek. Pod koniec też Tyler przestawia Gabe'a, który jako czytelnik wiemy że jest Dodge ale jest przedstawiony przez Tylera jako ktoś kto dopiero co się sprowadził do miasta i mieszka z Ellie bo są rodziną.

4. Klucze jakie są w pierwszym tomie to:
-Ghost Key - odkryty w pierwszym zeszycie i Bidę używa go dosyć często ale nikt nie chce mu wierzyć i biorą to za reakcje na traumę w postaci straty ojca, co ma sens i ogólnie buduje dużo dynamiki między członkami rodziny.
- Face Key - Dodge miała go cały czas że sobą, jest użyty i ujawniony tylko raz, pod koniec kiedy zamienia Dodge w Picasa
- Anywhere Key - odkryty dopiero w ostatnim lub przedostatnim zeszycie - nie korzysta z niego nikt oprócz Dodge po tym jak Dodge wymusza na nim jego przyniesienie.
- Head Key - pokazany dosłownie na ostatnim kadrze tomu - Nosie wyławia go z oczka wodnego za pomocą zabawkowej wędki, którą się bawi od pierwszego tomu praktycznie.

Co ciekawe, te klucze do nich chyba nie szepczą ani nic takiego więc po prostu trzeba ich szukać.


To tak na szybko.
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 24-04-2020, 09:36
Oststnio oglądałem twin peaks, I muszę powiedzieć, że serial mnie zaskoczyl.

Ratlee ostrzegal, że serial jest bardzo słaby ale mając na uwadze to, że kilka razy mieliśmy różnice zdań w tematach jakichś serii, pomyslalem, że pewnie jest zbyt krytyczny albo po prostu ze nie jest aż tak źle.

Wysokie oceny na imbd, na filmweb ie, sporo pozytywnych komentarzy zachwyt w necie, a serial okazał się być tak słaby, że nie dokonczylem i ocenilem najniżej jak mogłem, 5/10.

Do rozwiązania sprawy Laury i zlapania mordercy, rozwiązania zagadki ogladalo się naprawdę przyjemnie, dobrze się bawiłem. Były pewnie udziwnienia, niezrozumiałe decyzje postaci, czy jakiś ogrodnik z tylka, no ale pomyślałem sobie ok, w miarę spoko się ogląda.

Po 9 odcinku 2 sezonu serial poszedł w dziwnym kierunku:

-pojawiły się jakieś nic nei wynoszące watki poboczne i ogladalo sie to jak jakaś telenoweli m jak miłość czy Mode na sukces.

No i postacie tutaj są prowadzone w nie zrozumiały sposób,

Przerwalem po 12 odcinku drugiego sezonu, cała resztę odcinkow przelecialem jeden po drugim w bardzo szybkim tempie na HBO, i w sumie cieszę się, że nei straciłem czasu na dalsze oglądanie. Nie uważam też obejrzenia serii za stracony czas bo do zlapania zabójcy laury było w miarę spoko.

Jesli sa țu fani serii bądź osoby, które się że mną nie zgadzają, niech wyjaśnia mi te serie.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 28-06-2020, 13:17
3 sezon serialu Dark skonczony huh,  ale to bylo pokrecone w zyciu nie widzialem czegos bardizej pokreconego,  tworcy mieli dorbze zaplanowane 3 sezony, koniec satysfakcjonujacy, nie wiem, jak wyglada tematyka podrozy w czasie, bo w niej nie siedze dobrze, ale jesi ktos jest ciemny w tej materii, to moze byc zadowolony Tongue

Tworcy starannie pracowali nad tym
Teaser drugiego sezonu  ( no i teraz bede lecial  bardzo grubym spoilerem, bo tu znajomosc 1 sezonu jest istotna Tongue
Spoiler

zostal wypuszczony 26 kwietnia 2019, co daje nam 33 lat po xczarnobylu,  33 lata to liczba, ktora sie przez cale trzy sezony powtarza

Trzeci sezon zostal wydany 2020 27 Listopada czyli dokladnie w tym momencie, gdzie konczy sie 2 sezon i zaczyna 3 Tongue .

Pod koniec odcinkow lecialy zawsze fajne piosenki Big Grin .

moja ocena noo w sumie mocne 8/10, mysle, ze to idealna ocena poniewaz , i teraz tez bardzo grubym  spoilerem polece, bo troche liczb i dat jest tutaj istotnych Tongue
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Pajmon

Imperator

Licznik postów: 2,138

Pajmon, 28-02-2021, 18:50
Era samurajów: Bitwa o Japonię
Jestem po 2 odcinkach i mega wciąga. Aż zapomniałem obiad zrobić xD ogólnie jak ktoś lubi historię Japonii to pewnie też się wkręci. Pewnie jeszcze dzisiaj pochłonę w całości.

 [Obrazek: giphy.webp] 
 
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 17-04-2021, 12:34
Wasze opinie ? Tongue 

wladca pierscieni

Koszt pierwszego sezonu serialu WŁADCA PIERŚCIENI Amazona wyniesie 465 milionów dolarów

Akcja serialu nie będzie skupiać się na wydarzeniach znanych już z filmu. Osadzona zostanie w Drugiej Erze Sródziemia, w czasach, gdy Sauron dochodził do władzy. Amazon ma wolną rękę jeśli chodzi o uzupełnianie informacji nieopisanych przez Tolkiena, ale nie mogą przeinaczać tego, o czym nadmienił w swoich książkach. W zespole kreatywnym są osoby, które pracowały przy takich serialach jak Gra o tron, Zakazane imperiumStranger Things Breaking BadPierwsze dwa odcinki reżyseruje J.A. Bayona (Jurassic World: Upadłe królestwo). Drugi sezon jest już zapowiedziany (kolejne są prawdopodobne). Tymczasem media poinformowały, że koszt produkcji całego pierwszego sezonu to 465 milionów dolarów. To więcej niż przewidywano w 2018, gdy mówiło się, że dwa sezony będą kosztować pół miliarda dolarów. Informację o budżecie przekazał portal Stuff, a informację potwierdziło źródło bliskie Amazonowi.
 Nadchodzący serial nazwany został przez nowozelandzkiego ministra rozwoju największą produkcją telewizyjną w historii, która ma nie tylko zapewnić pracę wielu ludziom, lecz także sprowadzić do kraju nową falę turystów. Mówi się, że Amazon dzięki zwrotowi podatku odzyska około 114 milionów dolarów, z kolei gospodarka Nowej Zelandii – gdzie powstaje serial – odzyska swój wkład za pomocą inwestycji lokalnych.Dla porównania – budżet całej trylogii Petera Jacksona to około 280 milionów dolarów (nie uwzględniając inflacji), a finałowy sezon Gry o tron kosztował 90 milionów. Analitycy przewidują, że koszt produkcji kolejnych sezonów może być mniejszy, ze względu na to, że przygotowane będą już scenografie, kostiumy i rekwizyty.W obsadzie serialowej wersji Władcy Pierścieni znajdą się Robert Aramayo, Owain Arthur, Nazanin Boniadi, Morfydd Clark, Ismael Cruz Córdova oraz Ema Horvath. 

[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 17-04-2021, 15:47
Brzmi ciekawie, ale poczekam aż wyjdzie, poczytam opinie ludzi i ewentualnie wtedy zabiorę się za oglądanie.
Aczkolwiek na chwilę obecną wciąż nie mam obejrzanego Wieśka ;/
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 4,490

Mordoc, 19-02-2022, 02:22
Ostatnio obejrzałem 1-wszy sezon The Boys i moja opinia jest całkiem pozytywna.
Jest to serial momentami głupkowaty, ale ciekawy i fajny.
Konwencja opiera się na ukazaniu społeczeństwa, w którym żyją superbohaterowie, jednak są oni przedstawieni jak zwykli ludzie, czyli osoby o różnej moralności. Dlatego zdarzają im się nadużycia - gwałty, narkotyki, morderstwa itp.
W społeczeństwie funkcjonują jak celebryci i jednocześnie pracownicy wielkiej korporacji, dlatego mają wyreżyserowane zachowania, teksty, marketing, PR itp.

Z drugiej strony są kolesie, którzy nie mają super mocy, ale postanowili z przyczyn osobistych ukrócić precedens nadużyć wśród superbohaterów.


Drugim tytułem, z którym miałem styczność było Arcane, czyli serial z uniwersum gry League of Legends. 
Jestem po obejrzeniu pierwszych trzech odcinków, czyli jakby pierwszego aktu.
Generalnie kolega mi zachwalał jaki to świetny serial, ale moim zdaniem dupy nie urywa, ale może dlatego, że nigdy nie grałem w LOLa.
Co nie zmienia faktu, że jeśli za jakiś czas skrzykniemy się z kumplami, to będę chętny by obejrzeć ten sezon do końca.

Tego samego nie mogę powiedzieć o Mandalorianie.
Dla mnie ten serial jest słaby i mówię to jako fan Gwiezdnych Wojen (a przynajmniej części 1-6 oraz gier). Czułem się jakbym oglądał jak ktoś gra w jak jakaś grę. Bohater dostawał questy, a jak miał kłopot, to nagle z dupy pojawiali mu się NPC oferujący pomoc. Przehajpowany serial, a przynajmniej dla mnie ;/
Aczkolwiek niektóre sceny były fajne jak chociażby wyłonienie się maszyny kroczącej. Poczułem się wtedy jakby smok się pojawił. Klimat w tym przypadku udał się twórcom.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 30
Licznik postów: 4,614

Dejo, 19-02-2022, 16:20
Cytat:Drugim tytułem, z którym miałem styczność było Arcane, czyli serial z uniwersum gry League of Legends. 
Jestem po obejrzeniu pierwszych trzech odcinków, czyli jakby pierwszego aktu.
Generalnie kolega mi zachwalał jaki to świetny serial, ale moim zdaniem dupy nie urywa, ale może dlatego, że nigdy nie grałem w LOLa.
Co nie zmienia faktu, że jeśli za jakiś czas skrzykniemy się z kumplami, to będę chętny by obejrzeć ten sezon do końca.
Też nie grałem i nie planuje ale mi akurat przypadł całkiem do gustu, chętnie obejrzę kolejne sezony.

(19-02-2022, 02:22)Mordoc napisał(a): Tego samego nie mogę powiedzieć o Mandalorianie.
Dla mnie ten serial jest słaby i mówię to jako fan Gwiezdnych Wojen (a przynajmniej części 1-6 oraz gier). Czułem się jakbym oglądał jak ktoś gra w jak jakaś grę. Bohater dostawał questy, a jak miał kłopot, to nagle z dupy pojawiali mu się NPC oferujący pomoc. Przehajpowany serial, a przynajmniej dla mnie ;/
Aczkolwiek niektóre sceny były fajne jak chociażby wyłonienie się maszyny kroczącej. Poczułem się wtedy jakby smok się pojawił. Klimat w tym przypadku udał się twórcom.

Bardzo podobne odczucie, i o ile dobrze pamiętam to jak pisałem o tym serialu to niudeb również w podobnym tonie się wypowiadał... no ale to najwyżej już on @niudeb  potwierdzi bądź zaprzeczy. 

W każdym razie pewnie to źle ale u mnie samo "gwiezdne wojny" dużo robi.
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,473
Miejscowość: Isola

niudeb, 19-02-2022, 18:12
No poszli na łatwiznę, mandolorian przypomina bardziej oglądanie gry niż serialu, przynajmniej w 1 sezon,potwierdzam.

Póki co Disney + słabiutko, jakiś obi wan ma chyba wyjść, biba fett chyba był lub będzie, odcinanie kuponu wokół star warsa i meczenie starej trylogii.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź