Jak wiadomo Crocodile prawdopodobnie był kiedyś kobietą (Iva mówił, że ma na niego haka bo wie coś na jego temat, wtedy Croc się wystraszył).
 
Jest w takim wieku, że... to kontrowersyjne, bo to byłoby dziecko szatana, ale możliwe, że miał dziecko z WB. Zapewne było niechciane i wiadomo jak to bywa, WB się zmył ;p - stąd ciągła chęć zemsty u Croca, a więc poddawanie się twardym emocjom, co przerodziło się w krzywe poczucie bycia facetem = prośba do Ivy o zmianę płci. Ja tak to widzę.

Lub, co też prawdopodobne, zamieniła się w mężczyznę, by zwiększyć szanse na udaną zemstę. Niestety Luffy się wtrynia w nie swoje sprawy (MF Croc vs. WB) i uratował WB życie, a było blisko. Dziwne było, że WB zostawił wtedy Croca - z napastnikiem tak się nie postępuje, ale WB wiedział, że jest złym ojcem i zasługuje na śmierć. Całe życie próbował zrekompensować swe czyny, ale adoptowanie dzieci nie zwróci miłości WB Juniorowi!

A ich syn/córa, spytacie? Nie wiem, najpewniejsza opcja to Edward Weevil (i potwierdziłoby się, że jest synem WB).
 

- Ktoś napisał, że Weevil na pewno nie jest synem Białobrodego. Oda opowiada "twoja odpowiedź jest dokładnie taka jak oczekiwałem, hehehe"

 
W dodatku spójrzcie na szycia na głowie - Croc i WB Jr. chyba jako jedyni mają niewyjaśnione szycia przeprowadzone w linii prostej przez całą twarz. To albo cecha dziedziczna albo jakiś rytuał od strony rodziny Croców (WB nie miał takich szyć, z resztą chyba nikt poza Morią i jego przydupasami). Spójrzcie:
 

 
Nie dziwię się, że WB odrzucił takie dziecko, natomiast podziwiać należy Crocodile'ice (wtedy baba) za nieodrzucenie dziecka, nie poddanie się aborcji mimo prawa do niej (przed sądem udowodniłaby głębokie upośledzenie WB Jr'a / zagrała wykorzystanie (WB to terrorysta)), szacun, ale jak widać, odrzucenie przez WB wywarło na niej tak duży wpływ, że przemieniła się w to co znamy dzisiaj - brudnego, zbuntowanego Krokodyla, który szuka zemsty na całym chyba świecie (Pluton). Dlatego i ona ostatecznie porzuciła dziecko, które trafiło w ręce tej staruchy. Pozdrawiam prawda jest jedna elo trzymajcie się 

Jak wiadomo Crocodile prawdopodobnie był kiedyś kobietą

No właśnie nie wiadomo

Nieźle poniosła Cię fantazja Nie mówię, że to nie będzie prawda, bo One Piece już nie raz zaskakiwało, ale IMO nie będzie takiego wątku.

Strasznie naciągane dla mnie i męczą mnie już te teorie, ze Croc jest kobietą już wolałbym teorie, że Croc to syn Big Mom który odłączając się od jej rodziny przez ruletkę stracił rękę.

Historia idealnie pasująca do mangi takiej ja One Piece

Szczerze wątpię co wyraziłem przez mój głos w ankiecie - nie bo nie. Zbyt wiele niewiadomych, a sama teoria wydaje mi się raczej nieprawdopodobna. Podoba mi się teoria, w której Croc miał być kobietą, i pewnie jest prawdziwa, ale chciałbym żeby tu jednak chodziło o coś innego.

Podoba mi się! Jest na tyle niemożliwe i zwariowane i od czapy, że umieszczam to w sferze możliwych wydarzeń na przyszłość! Genialne, jak mogłem o tym nie pomyśleć?

Masz fantazje to Ci trzeba przyznać, według mnie nie ma takiej opcji. Bardziej stawiam, że WB był bezpłodny lub ktoś wymordował jego rodzine stąd traktowanie załogi jak dzieci.

Crocodile mógł być kobietą, ale dlaczego miałby mieć dziecko z staruszkiem? Tylko dlatego że miał do niego jakiś problem?

Cytat:Mają dziecko, ale o tym nie wiedzą.

Śmiechłem hardo :v

Matka zazwyczaj jest przy porodzie.

A tak w ogóle, prędzej bym uwierzył, że Crocodilia kręciła z Dragonem i zmajstrowała Luffiego :v